Noweezo

Gość

a wlasnie ze wynika i potwierdza ta nadwrazliwosc -ja tego nie wartosciuje tylko stwierdzam fakt ..na zadnej innej wibracji takiego przypadku nie bylo-nie pamietam ..

bezsensem jest zarzucanie mi braku obiektywizmu-czy negatywizmu .. ale tlumaczyc sie nie mam zamiaru .. Smile

wiele razy np pisalam ze 16 to jest po prostu "choojowy partner" .. NIGDY NIE ZDARZYLO SIE BY JAKAS 7 obrazona sie zaczynala tlumaczyc czy mi cos WMAWIAC czy zarzucac .. nigdy ..

ale 7 rozumie co to uogolnienie i nie odbiera osobiscie wszystkkiego .. wibracje to wplywy a nie osoby ..

a ze sie w luznych wypowiedziach -luzno pisze to normalne na forach tematycznych

11 potrafia sie narzucac .. choc robia to taktownie .. potrafia soba absorbowac i angazowac innych i angazowac sie w innych .. bo daza do zaleznosci emocjonalnych .. to wcale nie musi oznaczac ze to jest "zle "

jesli czlowiek wszystko wartosciuje to ma wtedy problem z obiektywizmem bo sie szczypie przy stwierdzaniu czegos i rzeczy po imieniu nie umie nazywac ..

a ja sobie zdaje ze moj styl wypowiedzi nie musi sie podobac niektorym Smile

ale on na pewno nie wynka z tego ze ja chce komus osobiscie przyebac czy odegrac ..zwlaszcza ze odpowiedzi czesto sa od osob z ktorymi dotad zadnej stycznosci nie mialam ..tym bardziej zarzuty sa niedorzeczne ..

mniej osobistego odbioru Idea

11 bardzo osobiscie odbiera wszystko nawet gdy jej sie cos nie tyczy niekiedy ..

nawet 1 ma z tym niekiedy problem bo 1 to ego i osobiste traktowanie ..a co dopiero dwie 1 zamkniete w emocjonalnej 2 Wink

door

mogę się tylko uśmiechnąć Smile

jak chcesz to oczywiście możesz myśleć, że osobiście odbieram, to tylko utwierdzi Cie w Twoim przekonaniu. Na powyższą wypowiedź mogłabym odpowiedzieć, ale byłoby to to samo co w poprzednim poście, może innymi słowami. Generalnie zrobiłoby się masło maślane z naszej dyskusji więc się nie powtarzam.

Co do innych wypowiedzi to mogę potwierdzić, że męskie 11 to mają fochy jak baby. Mój tak miał - na całego, ale go spacyfikowałam, jak skutecznie przy każdym takim fochu robiłam jeszcze większą aferę o sam foch (pomijając główny temat sprzeczki) i przeszło Smile

hehehe, miałam ubaw szczerze mówiąc, bo facetów naprawdę czasami trzeba wychowywać. No i podkreślam tę chęć pomocy - naprawdę każda znana mi 11 ma ogromny talent do tego (jeszcze raz zaznaczam, że o sobie nie pisze, bo własna ocena swojej osoby może się diametralnie różnić od odbioru przez otoczenie).
A mój w I PZ 11 i jak już kiedyś pisałam (nie wiem czy tu) to jest konkretny do bólu. Może 5 z DZ tak działa? Chociaż ta cyfra chyba nic z konkretami nie ma wspólnego. Ma 8 w I C - może to tak działa? Hmmm... za malo wiem niestety. W każdym razie nie pasuje do tego opisu 11. A ma też 11 w szczycie, wiec dubel.

hedonism

Tyle, ze tutaj na forum chcemy odmitologizować wiele wibracji np. rzekome mistrzostwo 11, bo nijak ma sie to do życia. O pozytywach 11 można poczytać w książkach, zresztą Ev nawet tutaj też pisze o pozytywach 11 np. medialność itd itp także każdy widzi co chce widzieć. I nie jest tak, ze tylko sa negatywy o 11, bo Ev równie mocno i dobitnie pisze o minus 5, 8, 13, które sama ma. Sama nieraz reagowałam emocjonalnie, bo to wcale niełatwa sprawa stanąć w prawdzie o sobie, łatwiej jest wierzyć w to co sami o sobie myślimy.

Gość

ano .. bo 11 to 2 a 3 to meska 2 -moze to stad bo obie sa wibracjami"slabymi" i emocjonalnymi bardzo .. bo o ile pamietam wlasnie tego typu dyskusje na tych watkach

na innych nie a przynajmniej nie w takiej skALI jednak 11 bije w tym wszystkich na glowe ..

co do pozytywow .. przeciez jest o pozytywach .. ja piszac o "negatywach " nie odbieram i nie zaprzeczam istnieniu pozytywow przeciez ..

natomiast w zyciu realnym , w relacjach owe pozytywy 11 czesto sa negatywne .. wszystko zalezy od doboru partnerskiego przeciez .. Wink

ja nie neguje zalet 11 .. ja pisze o innych jeszcze jej cechach a ktore sa kluczowe -bardzo chatrakterystyczne dla tej wibracji

forum jest po to by poszerzac i jak hed napisala odmitologizowac wiedze pewna jaka mozemy przeczytac w azdej ksiazce do numerologii... tam "wszyscy sa super" .. Very Happy

i pisanie o wibracjach to pisanie o wibracjach .. a nie o konkretnych osobach-zwlaszcza ktorych sie nawet nie zna , ktore maja rozne wplywy roznych wibracji..

losie
Razz

wibracje to wplywy ..

ludzie roznie wibruja a przede wszystkim maja rozne stopnie swiadomosci-jednak Idea

door

a no widzisz, to zupełnie zmienia postać rzeczy, no jeżeli chodzi o odmitologizowanie to w pełni się zgadzam i popieram. Też nigdy nie zauważyłam tego co w książkach piszą o 11 (tych wszystkich dziwnych mistrzowskich cech) i zawsze mnie zastanawiają te opisy, bo w życiu wygląda to zupełnie inaczej, ale znowu nie tak tragicznie za każdym razem jak Eva pisze. Mi o to chodzi.

Czytam Evę, wiem co pisze również w innych wibracjach. No może przeoczyłam ten pozytyw, ale nie dlatego, że bardzo chcę zobaczyć, że Eva źle pisze w tym temacie, ale ze względu na dominację bardzo negatywnych wypowiedzi, nieporównywalnie do innych opisów.
Nie porównuję tych wypowiedzi do siebie, bo nie umiem, porównuję do znanych mi 11, no i się nie zgadza. Dlatego napisałam.

door

Gość

ale wplywy sa te same .. tylko roznie wykorzystane .. ja tez pisze o znanych mi11 a ze emocjonalnie mnie z zadna nic nie laczy to jestem obiektywna na pewno w tym co psze na swoj sposob .. Smile

(nie mowie ze ty nie jestes Smile

)

a wibracje to nie wyrok ale wplywy wlasnie ..

to kim bedziemy i co ze soba uczynimy w duzym stopniu zalezy od nas ale jacy jestesmy na podst numerologii mozna stwierdzic .. jakie mamy tendencje cechy..predyspozycje ..

na innym forum jedna kobieta 8 pisala na watku o 11 o swojej corce w kontekscie tego uzalania sie nadwrazliwosci na swym pkt zdolnosci muzycznych .. inna 11 zarzucila jej ze corki chyba swojej nie lubi Laughing

mi to by do glowy nie przyszlo .. obserwacje ludzi na forum ,pomimo ze to tylko wirtual tez sa znamienite ..

11 od razu doszukuje sie emocjonalnego stosunku u innych .. ona nie slucha .. ona mysli co znaczy wypowiedz i co kto "czuje do niej" cos mowiac ..stad tak reaguje ..

door

Gość

9 raczej nie blokuja...

8 to wibracja skrajnosci.. to moc sprawcza mysli jesli sie nie marzy i nie realizuje i mysli negatywnie to jest dla tej wibracji to normalne .. to najbardziej karmiczna wibracja ..ona w prezencie iza friko nie daje nic ..
a problemy i to realne przy 8 to tez nie dziwia Smile

a jesli sie nie realizuje to moze nie ma potencjalu wielkiego takiego .. bo skad wiadomo ze ma ..jesli caly czas taka jest..

wiaara w siebie czy pewnosc siebie to sa 1 cechy a nie 8..

8 moze miec wiare co do wlasnego przekonania o czyms jesli to wie lub w to wierzy ... punktem zainteresowan 8 nie jest ona sama czesto-a przynajmniej nie tak na 1 sposob , a otoczenie nad ktorrym probuje zapanowac .. dopoki nie zrozumie ze zapanowac musi nad soba to wtedy odetchnie bo nie bedzie popelniala proby panowania nad innymi i brania na siebie tego ciezaru

door

Miałam na myśli potencjał 8, właśnie jej sprawczości, że tego nie wykorzystuje. Jest świetnym specjalistą i właśnie jak piszesz gdyby zmieniła te negatywne myśli mogłaby zaszaleć. No ale nie wszyscy chcą rozumieć, może niektórym jest dobrze w zamartwianiu się i narzekaniu. No jej sprawa, a mogłaby wiele z tymi 8.

Gość

ano 8 to czesto swietni fachowcy ..

przy 8 jest "szczescie " 'uwarunkowane' postawa jej.. o to chodzi stad ona jest najbardziej karmiczna z calej grupy podstawowych

8 to co posiejesz to zbierzesz i to z nawiazka gdyz 8 lubi rozmach Laughing

Nysia

wiecie... ja bardzo lubię krytykę... czasami nawet bardziej od pochwał... krytyka zmusza mnie do pracy nad sobą i mega motywuje do działania...

teraz jestem na etapie... poznawania w sumie siebie, swoich potrzeb...

nie lubię swojej niepewności siebie... to mi odejmuje skrzydeł tak jakby...

kiedyś wydawalo mi się, ze jestem niesmiała... ale to nie to... myliłam nieśmiałość z niepewnością... albo to pokrewne?

ale no ewidentnie mi to przeszkadza i staram się ja jakoś zabić w sobie i czasem mi się udaję, a kiedy mi się to uda zrobić to wykonuje błyskawicznie swoje cele... bo wlasnie przez ta durną niepewność nie chytam się wielu rzeczy ;/

trudno być mną ;p

rademenes

Gość

Nysia

tzn czasem jak ją słyszę to mi głupio i niezręcznie... ja bardzo też nie lubię mowić o swoich słabościach... ale wydaje mi się, ze mam dystans do siebie... potrafię się smiać z siebie i ze swoich niedoskonałości... ale jestem człowiekiem i czasem mam prawo miec zły humor i reagować impulsywnie... i nie z każdą krytyką trzeba się zgadzać, bo... że ktoś uważa, ze ma racje nie znaczy, ze ja muszę się z tym zgadzać Smile

rozchwiania emocjonalne mam zazwyczaj podczas okresu :p

opierdol to częsciej od 9... i 9 mają taką wrodzoną mądrość życiową... i przeknąć potrafią ;p

a 8 to uwielbiam zrozumienie takie... taka empatia... i moc, siła... nie poddaje się , tylko pnie do przodu...

i ludzie wibrują wibracjami... ale wydaje mi się, ze też dużo zależy od wychowania...