Forum Noweezo Strona Główna Noweezo
tarot, runy, numerologia, astrologia i wiele, wiele więcej
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Wibracja mistrzowska 11
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 12, 13, 14 ... 27, 28, 29  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Noweezo Strona Główna -> Liczby
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Arkana
Wybraniec fortuny



Dołączył: 02 Wrz 2011
Posty: 3364
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: spod monopolowego
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 10:06, 17 Mar 2012    Temat postu:

to jest jakieś ujstwo. Nie lubie takiego uogolniania: mężczyzni 11 są tacy siaci i owacy, a kobiety takie, siakie... Neutral Idąc tym tropem to wszyscy posiadający te same wibracje niczym by się nie różnili..poza tym to narzuca determinizm-'skoro urodziłeś się 11 to sie nie zmienisz". Ano nie prawda,bo od tego są psycholody itd tak samo nie każdy ze słońcem w lwie, musi byc egoistą np

11 są zamknięte we własnym świecie cierpień. Rewelacyjnie mogą wyjśc z tego stanu, dzięki pomocy innym. Uświadomieniu sobie,że istnieją także inni, ktorzy cierpią. Taka wibracja chrystusowa; poprzez poświęcenie siebie ratuje zarówno innych jak i siebie... ja czuje się potrzebna, wazna, a biedny dostają wsparcie .. Skorpion na najniższym poziome potrafi zniszczyć siebie i otoczenie...na najwyższym odkyrwa w sobie umiejętność uleczania..Dlatego skorpiony potrafią świetnie masowac-mają namiętny dotyk:D I mogą byc świetnymi lekarzami(nigdy nie widziałam skorpiona, który na widok krwi mdleje)..

A czy 11 to bluszczy? jak każda osoba po przejściach... No, bo bycie hmmm...''ofiarą'' skąds się bierze... A może to my nie rozumiemy jej koncepcji milosci w konsumpcyjnym świecie?

Tak naprawdę, to numerologia jest czyms obojętnym... To my nadajemy emocjonalne powiązania.. Sama w sobie 1, 2 czy 4 stanowią wartości obojętne, to nasza percepcja narzuca im rożne maski... A ''szukajcie, a znajdziecie"... Jak chce się widziec tylko negatywy to tylko je bedzie się widzieć..


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Arkana dnia Sob 10:07, 17 Mar 2012, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Sob 11:43, 17 Mar 2012    Temat postu:

Laughing Laughing Laughing arkana co ci???

kazda nauka ezoteryczna polega na pewnego rodzaju determinizimie Idea
i to sie albo akceptuje albo lepiej sobie odpuscic w ogole zajmowanie sie tym ...


a psycholog komus zwichrowanemu nie pomoze Idea ..znaczy pomoze dopoki sie kims zajmuje ...
(slowa prof. psychologii osmianczuka)

niektorzy wymagaja podejscia psychologicznego ..a w swiecie realnym nikt z nikim sie nie cacka...i jest to samo

nauki zakladaja z reguly ,ze jestesmy tabula rasa .. ja tak nie uwazam zdecydowanie

psychologia siega jedynie do dziecinstwa ..ja uwazam ,ze wzorce moga siegac o wiele glebiej...zalezy od osoby..


zreszta charakter i temperament kazdego to jego uroda ..

a fakt,ze skads sie biora zachowania niektore nie podwaza przeciez numerologii...

numerologia to po prostu cyfrowy zapis psychologicznych aspektow czlowieka...

szkoda ,ze w swiecie nauki tak wiele ignorantow...


choc sa wyjatki Smile

edit:
chce mi sie smiac jak ogladam programy o jasnowidzeniu na jakims naukowym programie typu discovery ..
ostatnio wypowiadal sie jakis propf czy doktor podwazajac mozliwosc takowego ....

ten facet nawet nie wie jakim jest ignorantem ...
ja na jego miejscu pewnie tez bylabym sceptyczna...ale ja WIEM ,ZE TAKIE COS ISTNIEJE BO TEGO DOSWIADCZYLAM ...
zdaje sobie sprawe ,ze niektore rzeczy pozostana dla niektorych kwestia wiary...i stad opor ..dla mnie to jest fakt ,a nie kwestia wierzen ...

i nie obchodzi mnie czy ktos w to wierzy czy nie...w zasadzie to ja sama tego nie pojmuje ..ani po co to jest ,ani dlaczego i czy czemus ma sluzyc ...co nie zmienia faktu,ze wiem,ze cos takiego jest na pewno-bo sama tego doswiadczylam ...


i kawalka chleba z tego nie mam by klamac ...


Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Sob 12:05, 17 Mar 2012, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Arkana
Wybraniec fortuny



Dołączył: 02 Wrz 2011
Posty: 3364
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: spod monopolowego
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 16:55, 17 Mar 2012    Temat postu:

ja nie wierze w determinizm. Gdyby istniał to sprowadzałby nas do maszyn . No i jak wsponiałam nie lubie generalizacji

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Arkana
Wybraniec fortuny



Dołączył: 02 Wrz 2011
Posty: 3364
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: spod monopolowego
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 16:58, 17 Mar 2012    Temat postu:

evuniaj8 napisał:
Laughing Laughing Laughing arkana co ci???

kazda nauka ezoteryczna polega na pewnego rodzaju determinizimie Idea
i to sie albo akceptuje albo lepiej sobie odpuscic w ogole zajmowanie sie tym ...


a psycholog komus zwichrowanemu nie pomoze Idea ..znaczy pomoze dopoki sie kims zajmuje ...
(slowa prof. psychologii osmianczuka)

niektorzy wymagaja podejscia psychologicznego ..a w swiecie realnym nikt z nikim sie nie cacka...i jest to samo

nauki zakladaja z reguly ,ze jestesmy tabula rasa .. ja tak nie uwazam zdecydowanie

psychologia siega jedynie do dziecinstwa ..ja uwazam ,ze wzorce moga siegac o wiele glebiej...zalezy od osoby..


zreszta charakter i temperament kazdego to jego uroda ..

a fakt,ze skads sie biora zachowania niektore nie podwaza przeciez numerologii...

numerologia to po prostu cyfrowy zapis psychologicznych aspektow czlowieka...

szkoda ,ze w swiecie nauki tak wiele ignorantow...


choc sa wyjatki Smile

edit:
chce mi sie smiac jak ogladam programy o jasnowidzeniu na jakims naukowym programie typu discovery ..
ostatnio wypowiadal sie jakis propf czy doktor podwazajac mozliwosc takowego ....

ten facet nawet nie wie jakim jest ignorantem ...
ja na jego miejscu pewnie tez bylabym sceptyczna...ale ja WIEM ,ZE TAKIE COS ISTNIEJE BO TEGO DOSWIADCZYLAM ...
zdaje sobie sprawe ,ze niektore rzeczy pozostana dla niektorych kwestia wiary...i stad opor ..dla mnie to jest fakt ,a nie kwestia wierzen ...

i nie obchodzi mnie czy ktos w to wierzy czy nie...w zasadzie to ja sama tego nie pojmuje ..ani po co to jest ,ani dlaczego i czy czemus ma sluzyc ...co nie zmienia faktu,ze wiem,ze cos takiego jest na pewno-bo sama tego doswiadczylam ...


i kawalka chleba z tego nie mam by klamac ...


A bo ev wk*rwia mnie takie narzekanie na coś.. Też wierze w ezoteryke,bo jej doświadczyłam... Neguje jedynie determinizm


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Sob 17:44, 17 Mar 2012    Temat postu:

Arkana napisał:
ja nie wierze w determinizm. Gdyby istniał to sprowadzałby nas do maszyn . No i jak wsponiałam nie lubie generalizacji

determinizm to fakt ,a nie kwestia wiary... zycie zdeterminowane jest smiercia kazde jedno-chocby.

zadna wiedza nie moze byc przedstawiona-zebrana w calosc bez "uzycia " generalizacji...

to jest normalne..

sek nie w samym determinizmie i generalizacji tylko w rozumieniu owych i znaczeniu jakie im sie nada ..i ich zastosowaniu.


Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Sob 17:49, 17 Mar 2012, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Arkana
Wybraniec fortuny



Dołączył: 02 Wrz 2011
Posty: 3364
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: spod monopolowego
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 18:51, 17 Mar 2012    Temat postu:

Pod względem śmierci to fakt, życie jest zdeterminizowane. Tyle,że moim zdaniem człowiek może być kim chce, a nie gwiazdy,czy numery narzuciły mu cos..Przekonałam sie o tym na podstawie dowodu św Augustyna. Zapytał się ''czym beda różniły się od siebie dzieci urodzone w tym samym czasie w tym samym miejscu wg astrologii?'' No i właśnie niczym...Położenie gwiazd takie same, numero taka sama... a tu jeden czarny gangster, a drugi biały prokurator np... Dlatego uwazam,że gwiazdy nie determinują nas... mogą jedynie podkreślic niektóre cechy..


No wlaśnie wszystko określa sie tym samym mianem, ale to błąd języka:/


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
koliber.
Pełny odlot



Dołączył: 19 Lut 2009
Posty: 4496
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 9 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z raju :)
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 18:55, 17 Mar 2012    Temat postu:

kim chce tak....ale jaki jest jest zdeterminowane niestety

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Sob 20:06, 17 Mar 2012    Temat postu:

Arkana napisał:
Pod względem śmierci to fakt, życie jest zdeterminizowane. Tyle,że moim zdaniem człowiek może być kim chce, a nie gwiazdy,czy numery narzuciły mu cos..Przekonałam sie o tym na podstawie dowodu św Augustyna. Zapytał się ''czym beda różniły się od siebie dzieci urodzone w tym samym czasie w tym samym miejscu wg astrologii?'' No i właśnie niczym...Położenie gwiazd takie same, numero taka sama... a tu jeden czarny gangster, a drugi biały prokurator np... Dlatego uwazam,że gwiazdy nie determinują nas... mogą jedynie podkreślic niektóre cechy..


No wlaśnie wszystko określa sie tym samym mianem, ale to błąd języka:/


NO TO PRZECIEZ JEST OCZYWISTE ..A KTO TWIERDZI ,ZE NUMERY CZY GWIAZDY COS NARZUCAJA ???
ten co tak twierdzi ma male pojecie o wyzej wymienionych..

energia jest jedna a potencjalow wiele ...
jesli ktos jest kiepskim numerologiem czy astrologiem to nie jest to dowod ,ze te dziedziny sa uja warte .. to czyjes wnioskowanie i rozumowanie moze takie byc..

aczkolwiek zgadzam sie ,ze zdecydowanie nie jest to wiedza dla wszystkich ..niektorym wrecz niepotrzebna i niewskazana..a dla wielu wbrew pozorom nie do ogarniecia

zawsze jest wybor chocby miedzy "dobrem a zlem"


Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Sob 20:15, 17 Mar 2012, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Sob 23:39, 17 Mar 2012    Temat postu:

ze zacytuje jeszcze leszka weresa -odnosnie tego tematu :
Cytat:
"Astrolog nie przepowiada przyszłości i nie wyznacza jej, tylko interpretuje profesjonalnie wykonany kosmogram urodzeniowy, który jest zapisem dynamicznego i probabilistycznego, zmieniającego się w czasie według znanych nam reguł, układu planet w momencie narodzin.


Astrologia jest nauką ścisłą. Tego trzeba się nauczyć! Ja nie wróżę, ale wyciągam wnioski.

Astrologia jest studium tego, jak Ziemia współdziała ze swoim kosmicznym środowiskiem, jest też symbolicznym językiem matematycznej psychologii bazującej na obliczeniach astronomicznych.

Astrologia nie jest ani łatwą rozrywką, ani też zabawą. W gruncie rzeczy nie jest ona wcale rozrywką, lecz rozległym i skomplikowanym systemem wiedzy, czego nie uświadamiają sobie na ogół liczne rzesze amatorów bezsensownych „horoskopów” gazetowych. „Horoskopy” te nie mają bowiem z astrologią nic wspólnego i urągają najstarszemu znanemu nam obszarowi usystematyzowanej wiedzy. Był on zgłębiany przez największe umysły każdej bez wyjątku epoki historycznej. Uprawianie jej, polegające na obliczaniu horoskopu, a nade wszystko jego interpretacji, wymaga długotrwałych studiów, umiejętnego łączenia elementów wiedzy psychologicznej, astronomicznej, biologicznej, medycznej i socjologicznej, a przede wszystkim wieloletniej praktyki.


Istnieje powszechne, aczkolwiek najzupełniej fałszywe przekonanie, że astrologia opisuje nieuchronny ciąg zdarzeń, które determinując los człowieka stanowić miałyby wynik oddziaływań niezmiernie odległych konstelacji gwiezdnych.

To nie gwiazdy wpływają na losy człowieka, ale konfiguracje planetarne, transformujące energetykę kosmosu, a może coś jeszcze innego, o czym wciąż mało wiemy."



szuman :
Cytat:
"Astrologia nie zna przeciwników, zna tylko ignorantów.


Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Sob 23:45, 17 Mar 2012, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Maryna
Wybraniec fortuny



Dołączył: 19 Lut 2009
Posty: 3136
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 21 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 9:01, 18 Mar 2012    Temat postu:

evuniaj8 napisał:
szuman :
Cytat:
"Astrologia nie zna przeciwników, zna tylko ignorantów.

i to samo można powiedzieć o numerologii. Smile


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Arkana
Wybraniec fortuny



Dołączył: 02 Wrz 2011
Posty: 3364
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: spod monopolowego
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 11:04, 18 Mar 2012    Temat postu:

No jo, ale tzw ignoranci najczęściej zarzucają to ezoteryce...:/

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Nie 15:55, 18 Mar 2012    Temat postu:

co zarzucaja???? jak ktos kompletnie nie rozumiejacy tematu osmiela mu sie zaprzeczac tylko dlatego ,ze gryzie mu sie z koncepcja zycia jaka przyjal to to swiadczy nie o tym co neguje ,a onim samym .

Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Nie 15:58, 18 Mar 2012, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Śro 23:10, 21 Mar 2012    Temat postu:

ja znam z tej wibracji negatywne osoby ..kobiety .. falszywe i bluszcze ,plotkary ..ale w sasiedztwie 3 i5... hmmm
ale to typowa negacja chyba .. 11 z dn i z dr.

ma tez minus 8 Idea i wiem,ze utracila dom i przeprowadzali sie do przydzielonego lokalu z matka ..to jak miala z 17-18 lat

w domu tez byla patologia to tak apropo tej minus 8...matka pijaca i ojciec.. za matke mozna bylo sie wstydzic ...


Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Śro 23:22, 21 Mar 2012, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
the_sanny
Brak fazy



Dołączył: 15 Wrz 2011
Posty: 979
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 9:37, 14 Kwi 2012    Temat postu:

wrzuccie cos dla faceta ktory ma w podswiadomosci 11, nigdzie nie moge tego znalezdz, droga zycia 3

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
door
Czarna dziura



Dołączył: 27 Gru 2011
Posty: 19
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 1:21, 21 Kwi 2012    Temat postu:

Ev masz ogromną wiedzę, ale nakręcona jesteś negatywnie na te 11; albo na kimś z tym numerem bardzo się zawiodłaś, albo masz wyjątkowego pecha do takich ludzi (wg. Twoich opisów 11), no i jest jeszcze trzecia opcja - dziwnie interpretujesz niektóre zachowania niezgodne chociaż w minimalnym stopniu z Twoim temperamentem.

Dla kontrastu: znam od groma 11 (tez jestem) i owszem zgodzę się z tym narzekaniem, część z nich ma duży problem, ale tylko część!! A BLUSZCZ to jakaś nowość, ani jedna osoba.

I ten deteminizm - może właśnie nad tym powinnaś się zastanowić, bo negatywami lecisz na całego.

Ja z obserwacji (nie siebie, bo brak obiektywizmu, ale innych 11) mogę powiedzieć, że zdecydowanie zgadzam się z takimi pozytywami: inteligencja, charyzma, duża odwaga i ogromna empatia, która świetnie się sprawdza przy pomaganiu innym. Jest wiele innych ale nie będę tera robiła wyliczanki.

Nie czuj się urażona, po prostu uważam, że z Twoja wiedzą, wieloma cennymi wypowiedziami i będąc już dużym forumowym (nie tylko tym i poprzednim) autorytetem powinnaś zaznaczać w wypowiedziach również pozytywne cechy tych 11. Bo tylko w tym przypadku wykazujesz się dużą niechęcią. A można być negatywnie nastawionym i jednocześnie obiektywnym w wypowiedziach.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez door dnia Sob 1:23, 21 Kwi 2012, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Noweezo Strona Główna -> Liczby Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 12, 13, 14 ... 27, 28, 29  Następny
Strona 13 z 29

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin