Noweezo

Aura

Słuchajcie, okazało się, że źle zapamiętałam jego godzinę...tutaj wrzucam poprawną synastrię...Generalnie aspekty się jakoś nie pozmieniały, no może pojawiła się bardzo luźna konunkcja Słonko/Księżyca ale reszta chyba bez zmian...A położenie domów jak???

Kurde no i trzeba się przyznać bez bicia, że lecę na Strzelce :hamster_wryyy:

- on ma asc w Strzelcu, który mi tyka Marsika mojego w Strzelczyku...już teraz się nie moge nie przyznać :hamster_dunno:

aaa i kwadratura Wenus/Saturn i koniunkcja tutaj jest świetnie przećwiczona - nic tylko wzajemne ranienie się...schodzenie i rozchodzenie i jak to przy Saturnie wszystko rozciągnięte w czasie...

[img][link widoczny dla zalogowanych][/img]

[img][link widoczny dla zalogowanych][/img]

jasmina44

mi sie ciezko patrzy na te wykresy nie z astro, jakos tamte wole..

czy ja dobrze widze ze macie opozycje węzłów?
to on jest na zewnatrz? ma koninkcje wezła z wenus?

jasmina44

i zgadzam sie ze wsyztskim co dziewczyny o saturnie pisąły wczesniej.. jak dotyka czegos waznego a u ciebie asc to jest to dłuuuugi okres znajomosci, moze byc z przerwami ale to nei jest cos co sie syzbko kończy chocby w cżłowieku samym.
to raczej długie historie są.

Aura

Bel

jasmina44

no taka luzna opozycja:)
dzieki Aurus za to kółko:)
no to przy kazdym kontakcie weżłów to karmiczne jest jak nic.
i saturn tez karmiczy.. wiec mieliscie sie spotkac i co sprzepracowac. skoro tak was trzyma wciaz to widac jeszcze cos przepracowywujecie.

on ci erosem na desc wchodzi no no no Smile

goprąco było bardzo miedzy wami:)
macie cudowna koninkcje jowisza ze słoneczkiem:) no dzieki niemu jednak sporo sie rozwinęłas i duzo szczesci amimo wsyztsko powinans była zaznac.
z twoim uranem na jego asc to chyba takie neispodziewane to było szybkie gwałtowne doscyc:)
kwadrat słoneczek.. nie dobrze troche macie rózne priorytety ciezko wam sie zgrac w czasie albo jakies inne wazne róznice co wam utrudniaja ta realizacje potencjału.
ale twoj ksiezyc z jego słonkiem juz ładnie Smile

czyli porozumienie jest... uczucie tez. trygon merkurych bardzo dobrze, powinniscie umeic sie porozumiec, dogadac... macie podobne podejscie do wielu rzeczy on ci desc do 11 domu wpada, czyli to troche taki prezent był, w sesie tak go postrzegałas? jako prezent od losu? troche spełnienie marzeń? jest w jakims stopniu "ideałem"?
Ty jemu wpadasz do 2 domu, kasa i wartosci, czyli jestes dla niego kandydatka na cos trwałego i wartościowego.
ale juz asc to tak mało fajnie on tobie do 5 - bardziej na zabawe i romans a ty jemu do 8 a to tranformacje i jak blacky pisąła odciecia.
tylko saturny i wezły nie pozwalaja sie tak odcinac zbytnio.

on ma bardzo ciekawa koninkcje ksiezyca plutona i karmy w wadze na MC. jego cel zyciowy to tworzyc zwiazki z innymi dobre zwiazki harmonijne, ale to ciezki dla neigo jest musi przejsc w zyciu sporo trnasformacji zeby mu sie to udało, ale zdecydowanie jego cel zyciowy, wsyztsko bedzie w tym kierunku zmierzało. niestety słońce mu tego nei ułatwia, w kozie w 1 domu. wiec wazniejszy jest on i zasady konwenase i wszelkie reguły czy to społeczne czy takie które on sam stworzy. nie ma łatwo chłopak, nie ma.

Bel

jasmina44

no i ta jego koninkcja wezła z wenus w skorpie.. od zdecydowanie lubi intensywne kobiety i takie zwiazki bedzie tworzył, moz emiec duzo trudnych zwiazków ale to dlatego ze ma sie ich nauczyc w tym zyciu. ma sie nauczyc jak brac i dawac, w kazdej relacji nie tylko prywatnej zawodowej, domowej z soba samym,. kazdej.

Bel

Aura

Aura

jasmina44

to go znichec do siebie skutecznie i po problemie Smile

Aura

blackruby

Saturn trzyma, ale zależy jakich planet dotyka - kon wenus saturn w zdecydowanej większości przypadków jest nie do przejścia (jeśli już to ewentulanie w powtórce w dojrzałym wieku, jeśli reszta horoskopu sprzyja i na to wskazuje). Saturn odpycha wenus, choć zaczyna to być widocznie/odczuwalne zazwyczaj jak minie pierwsza faza fascynacji. Osoba z wenus czuje się gaszona na każdym kroku przez saturna, odrzuca ja emocjonalnie. Saturn nie akceptuje wenus taką jaka jest, a nikt nie lubi przebywać w towarzystwie osoby, która nie akceptuje, narzuca ograniczenia, sprawia że ta druga osoba czuje się niekomfortowo psychicznie, nie może być sobą tak naprawdę.
W dodatku wchodzisz mu księżycem do domu 8, kolejny aspekt silnego dyskomfortu emocjonalnego - i generalnie Ty go skreśliłaś, odrzuciłaś. Także się zgadza.