Forum Noweezo Strona Główna Noweezo
tarot, runy, numerologia, astrologia i wiele, wiele więcej
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Wyzwanie 3
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Noweezo Strona Główna -> Liczby
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Aura
Znak lepszych czasów



Dołączył: 21 Wrz 2011
Posty: 2050
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 17 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 10:12, 16 Mar 2013    Temat postu:

eee ja mam 3 w głównym wyzwaniu i chuć to jest chuć.... Smile

dla mnie musiał mieć to "coś", po prostu, musiał na mnie oddziaływać fizycznie abym na niego poleciała i dopiero jak iskrzyło jak cholera, to było konkretnie. I nie musiał być przystojny ( z resztą to pojęcie względne) i mieć tych wszystkich ozdobników - bo chuć to chuć Smile
Dla mnie namiętność to w ogóle podstawa, od tego musi się zacząć cały proces poznawania partnera i tworzenia ewentualnego zwiazku... Ja to muszę najpierw doznawać Smile
Łooo matko jak mnie zawsze nudziło jak mnie facet chciał na randki zabierać, do kina, do restauracji itp, to ja już kombinowałam jak go tutaj do kibla w tej restauracji zaciągnąć... ooo i Ci intelektualiści to wielokrotnie kompletnie nie kumali o co chodzi, albo UCIEKALI, bo dla nich za szybko - hehehh to ja miałam raz takie zdziwko jak mi facet uciekł bo stwierdził że za szybko, że najpierw to trzeba się poznać, a ja się z nim ze 2 tyg bujałam - nuda, za to najlepiej wspomninam tych konkretnych Razz

No ale ja mam 5 a I pz i w III pz i 5 z dnia Smile wiec lubie doświadczac


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Aura dnia Sob 10:17, 16 Mar 2013, w całości zmieniany 3 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
koliber.
Pełny odlot



Dołączył: 19 Lut 2009
Posty: 4496
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 9 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z raju :)
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 10:20, 16 Mar 2013    Temat postu:

to nerwicy mozna dostac po 2 tyg spotykania bez seksu Laughing Laughing Laughing
no jeeeeszcze...mozna wytrzymac pierwsza randke...ale jak meczyzna nie dazy do fiz. bliskosci na drugiej to znaczy ze nie ma sie czym pochwaloc Razz Laughing


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Aura
Znak lepszych czasów



Dołączył: 21 Wrz 2011
Posty: 2050
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 17 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 10:28, 16 Mar 2013    Temat postu:

noooooooooo koliberku, przecież to można było się zamęczyć... no bo ile można rozmawiać o filozofii, o planach na przyszłość itd. i niby wszystko ok, no ale ile można czekać i najepsze było to że leciał na mnie ale jak przyszło co do czego to uciekł - kurde może był prawiczkiem albo coś było nie teges... nie wiem bo nie zdążyłam się dowiedzieć - zwiał, chyba nie był przyzwyczajony do tak szybkiego tempa - jaaajaj

ja to zawsze lubiłam tych co się w nich tak buzowało, że szybko wybuchali i sie wręcz rzucali - nomen omen byli najlepsi w te klocki...

przecież ja bym sie z tamtym zanudziła podczas tego bzykanka - masakra - może był 11 Razz

chociaż pamiętam jednego co był 6/33 i w Ipz miał 11 - i był dobry, konkretny, no ale dużo starszy był wiec, może doświadczenie do wyrobiło - kurcze ale takie miękkie te wibracje - a mimo wszystko konkretny


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Aura dnia Sob 10:30, 16 Mar 2013, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Aura
Znak lepszych czasów



Dołączył: 21 Wrz 2011
Posty: 2050
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 17 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 10:34, 16 Mar 2013    Temat postu:

Heheh a pamiętam takiego co mieliśmy w kosmogramie porównawczym opozycję Marsów, jaaa sex to normalnie wulkan namiętności ale przy tym walka o władzę i dominację, normalnie pokazywanie sobie kto był lepszy, hehe prawie walka w łóżku...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Mili255
Gość






PostWysłany: Sob 10:34, 16 Mar 2013    Temat postu:

jak mężczyzna nie dąży do bliskości fizycznej to znaczy że nie jest zainteresowany kobietą... nie musi jej od razu gwałcić, ale łapy będzie gdziekolwiek doklejał...
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Mili255
Gość






PostWysłany: Sob 10:36, 16 Mar 2013    Temat postu:

Aura napisał:
noooooooooo koliberku, przecież to można było się zamęczyć... no bo ile można rozmawiać o filozofii, o planach na przyszłość itd. i niby wszystko ok, no ale ile można czekać i najepsze było to że leciał na mnie ale jak przyszło co do czego to uciekł - kurde może był prawiczkiem albo coś było nie teges... nie wiem bo nie zdążyłam się dowiedzieć - zwiał, chyba nie był przyzwyczajony do tak szybkiego tempa - jaaajaj

ja to zawsze lubiłam tych co się w nich tak buzowało, że szybko wybuchali i sie wręcz rzucali - nomen omen byli najlepsi w te klocki...

przecież ja bym sie z tamtym zanudziła podczas tego bzykanka - masakra - może był 11 Razz

chociaż pamiętam jednego co był 6/33 i w Ipz miał 11 - i był dobry, konkretny, no ale dużo starszy był wiec, może doświadczenie do wyrobiło - kurcze ale takie miękkie te wibracje - a mimo wszystko konkretny


11 dobrzy są w łóżku, żaden tak nie dogodzi jak 11... ej no co Wy macie z tymi 11... ja miałam 3 jedenastków i największe orgazmy z nimi Wink
Pierwszy raz miałam z 11tkiem i mam super romantyczne przeżycia, delikatne i czułe

6/33 - ogólnie 6 to jest konkret, to jest odpowiedzialność, znam sporo 6 i same konkrety


Ostatnio zmieniony przez Mili255 dnia Sob 10:39, 16 Mar 2013, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Aura
Znak lepszych czasów



Dołączył: 21 Wrz 2011
Posty: 2050
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 17 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 10:39, 16 Mar 2013    Temat postu:

akurat ten to był zainteresowany na 100%, myślę raczej że miał jakiś "problem", pamiętam że był bardzo zestresowany.

Albo był taki, który też na początku pitu pitu, podobnie jak tamten, ale potem jak przyszło co do czego to się go pozbyc nie dało, bo by cały czas chciał... hehe mówiłam na takich "pirszoraczniacy" . I tacy to się zaraz zakochiwali - łoo matko...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Aura
Znak lepszych czasów



Dołączył: 21 Wrz 2011
Posty: 2050
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 17 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 10:40, 16 Mar 2013    Temat postu:

dlatego mówię, że ten 6 z 11 w I pz był dobry, no on był zdecydowanie bardziej czuły, delikatny i romatyczny niż ja - to fakt, ale jak miało być konkretnie, to sttawał na wysokości zadania

hmm... no miło go wspomninam, fakt Mili odpowiedzialny był no i kawke do łózka przynosił Razz
ojj trzeba było się na dłużej zatrzymać....


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Aura dnia Sob 10:44, 16 Mar 2013, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Mili255
Gość






PostWysłany: Sob 10:45, 16 Mar 2013    Temat postu:

pewnie byli młodzi i zafascynowani, a jednocześnie zawstydzeni i niedoświadczeni... tak to już z facetami jest, jak są starsi to już przestają być tacy nawiedzeni Wink
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Mili255
Gość






PostWysłany: Sob 10:47, 16 Mar 2013    Temat postu:

Wink)))))) ja teraz też szukam 6 Wink powiem szczerze, że jeszcze nie miałam 6tki ani z DŻ ani z dnia Wink
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Aura
Znak lepszych czasów



Dołączył: 21 Wrz 2011
Posty: 2050
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 17 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 10:49, 16 Mar 2013    Temat postu:

Mili255 napisał:
pewnie byli młodzi i zafascynowani, a jednocześnie zawstydzeni i niedoświadczeni... tak to już z facetami jest, jak są starsi to już przestają być tacy nawiedzeni Wink


młodsi wiekiem ode mnie nie byli, ale emocjonalnie na pewno gdzieś w tyle,

noooo dlatego zawsze lubiłam starszych hheheh, ale to pewnie nie tylko ja...

kurde ale ostatnio zaczęłam się przyglądać młodzieży jaka teraz nam rośnie - mówie o facetach typu 18-20 lat i jestem załamana Sad
zero męskości, kurde, oni mają lepiej włosy ułożone ode mnie, masakra, gdzieeee te chłopy ????

Jedno jest pewne z młodszym nigdy mojego chłopa nie zdradze - to pewne Very Happy


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Aura
Znak lepszych czasów



Dołączył: 21 Wrz 2011
Posty: 2050
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 17 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 10:53, 16 Mar 2013    Temat postu:

Mili255 napisał:
Wink)))))) ja teraz też szukam 6 Wink powiem szczerze, że jeszcze nie miałam 6tki ani z DŻ ani z dnia Wink


no kurde Mili, ja osobiście znam 2 facetów, akurat 6/33 i tylko ich, nikogo innego nie udało mi się nigdy poznać z takimi wibracjami, wiec nie zabardzo mam w 6 obeznanie...


ale na pewno OPIEKUŃCZOŚĆ to ich domena, o wszystko chcą zadbać, pomóc, są mili, o dziwo KONKRETNI (nie wiem czemu ale ta cecha mi nie bardzo chce się 6 przypasować) chcą mieć dzieci, i po rozwodzie lub po rozpadzie zwiazku długoletniego.... ooo i sentymentalni, tak bardzo, typu zdjęcie na pamiątkę zachować, przedmiot dane osoby itp.

no i mnie jako 9, jakoś tak zawsze zmiękczali, badzo dobrze na mnie działali, o dziwo im się udawało, dziwne....

no tacy na męża odpowiedni...


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Aura dnia Sob 11:03, 16 Mar 2013, w całości zmieniany 3 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Mili255
Gość






PostWysłany: Sob 11:02, 16 Mar 2013    Temat postu:

mało prawdziwych mężczyzn jest... ;(((
no właśnie znam 6tki, ale pozajmowane Sad
wydaje mi się, że 6 to by nawet obiad ugotować potrafił a mi taki by się przydał, bo ja cienka jestem w gotowaniu Wink
no i 6 właśnie rodzinny bardzo, a to jest dobra cecha u faceta, jakby jeszcze nie miał zdradzieckich 1 czy 3 to już w ogóle kandydat na męża...
dobrze jeszcze jakby przy tej 6 były 4ki bo byłby pracowity Wink
na pewno nie chcę faceta z 3kami - bo to babiarz i szowinista, a ja za zdradę bym zabiła, jestem na tym punkcie całkiem oszalała...;(
i nie chcę z 7 silną, bo to dla mnie zbyt abstrakcyjny typ...
i 8 też nie chcę, bo przerobiłam 5 ósemek i to jakieś palanty są ;(

właśnie Aura nie wiem dlaczego, ale zawsze zapominam o 9 Very Happy
myślę, że fajni są, tacy naturalni, normalni, męscy nie jakieś pipy, ale też nie chamy ostateczne jak 8 ;p
ale kurcze bałabym się ich bo piszą tutaj dziewczyny, że 9ki latają za kobietami, a ja mam z zazdrością duży problem... tzn nie jestem niby zazdrosna, ale jakbym się dowiedziała nawet o próbie zdrady to byłaby zemsta okrutna ;(


Ostatnio zmieniony przez Mili255 dnia Sob 11:04, 16 Mar 2013, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Aura
Znak lepszych czasów



Dołączył: 21 Wrz 2011
Posty: 2050
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 17 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 11:59, 16 Mar 2013    Temat postu:

hmmm bo to oczywiście zależy do czego nam dany Pan potrzebny Smile

u mnie:
- z 1 dobrze się dogaduję, fajni są - ale do zwiazku niet, walka o władzę by była
- 2 - porażka - dla mnie po prostu za delikatni i niezdecydowani - a ja tego nie lubię
- 3 - mało znam - hmmm... inny tok myślenia, dla mnie zbyt prości...
- 4 - oooo - oni mnie w ogóle nie potrafią zrozumieć, a ja ich... na zupełnie innych falach odbieramy
- 5 - super sex, super przygody i doświadczanie różnych extremum, ale zwiazek eeee gdzie tam
- 6 - to chyba jedyna moja słabość i tak jak pisałam wyżej
- 7 - jak najbardziej - ja lubię ich inność, dobrze się dogaduję, sex ok
- 8 - bardzo dobry sex, konkretność i fajni są, ale w zwiazku wieczne piekło
- 9 - tak fajni są, dl amnie troszke do 7 podobni, nooo i lubią ładne dupki... fakt
- 11 - dla mnie dziwni, niestetty nie do ogarniecia, bark konkretów mnie zabija
- 22 - znam jednego, fajny bo pracowity, ale nic po zatym
- 33 - znam tylko 33 - ale to 6 - ooo i mogę dodać że wygodniccy są...

no i tyle, oczywiście to tak ogólnie, bo pewnie dokładna analiza pokazałaby co i jak...
z resztą dla każdego co innego...

No i Koziorożce i Strzelce, normalnie mam ich wykrywacz, naprawdę ściągam 90% facetów z tych 2 znaków, ostatnio nawet robie testy, jak kogoś poznam i albo mi się spodoba albo odbieramy na tych samych falach to albo Kozioł albo Strzelec...
ale moi wszyscy faceci (do których coś czułam, albo byłam z nimi w zwiazku) to oprócz 1 - to był Baran, to WSZYSCY to KOZŁY - szok, normalnie wszyscsy i paradoks że mam DESC w Kozie, hheehhe u mnie sie sparwdza w niemalze 100%, a Strzelec to 5 dom i tam 3 palnety i wszystko jasne....


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Aura dnia Sob 12:03, 16 Mar 2013, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Sob 13:50, 16 Mar 2013    Temat postu:

Mili255 napisał:
Aura napisał:
noooooooooo koliberku, przecież to można było się zamęczyć... no bo ile można rozmawiać o filozofii, o planach na przyszłość itd. i niby wszystko ok, no ale ile można czekać i najepsze było to że leciał na mnie ale jak przyszło co do czego to uciekł - kurde może był prawiczkiem albo coś było nie teges... nie wiem bo nie zdążyłam się dowiedzieć - zwiał, chyba nie był przyzwyczajony do tak szybkiego tempa - jaaajaj

ja to zawsze lubiłam tych co się w nich tak buzowało, że szybko wybuchali i sie wręcz rzucali - nomen omen byli najlepsi w te klocki...

przecież ja bym sie z tamtym zanudziła podczas tego bzykanka - masakra - może był 11 Razz

chociaż pamiętam jednego co był 6/33 i w Ipz miał 11 - i był dobry, konkretny, no ale dużo starszy był wiec, może doświadczenie do wyrobiło - kurcze ale takie miękkie te wibracje - a mimo wszystko konkretny


11 dobrzy są w łóżku, żaden tak nie dogodzi jak 11... ej no co Wy macie z tymi 11... ja miałam 3 jedenastków i największe orgazmy z nimi Wink
Pierwszy raz miałam z 11tkiem i mam super romantyczne przeżycia, delikatne i czułe

6/33 - ogólnie 6 to jest konkret, to jest odpowiedzialność, znam sporo 6 i same konkrety
CHYBA JESTES NIENORMALNA ZE 11KA DOBRA W LOZKU Laughing Laughing Laughing Laughing Laughing Laughing Laughing Laughing ..
Powrót do góry
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Noweezo Strona Główna -> Liczby Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5  Następny
Strona 3 z 5

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin