Forum Noweezo Strona Główna Noweezo
tarot, runy, numerologia, astrologia i wiele, wiele więcej
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Miłość karmiczna
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 5, 6, 7 ... 9, 10, 11  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Noweezo Strona Główna -> Interpretacje numerologiczne
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Pią 10:24, 30 Lis 2012    Temat postu:

z czułością gładzę krzywe fugi, które kładłaś w łazience razem ze mną remontując to mieszkanie, które od tych symboli stało się naszym mieszkaniem, czymś naszym wspólnym i namacalnie realnym.

Laughing Laughing Laughing Laughing Laughing

Mówisz, tyle rzeczy złych o mnie, że muszę zacząć się bronić. Twierdzisz, że Ciebie uderzyłem, gdy tymczasem nigdy tego nie zrobiłem. Kłóciłaś się ze mną i widziałaś, że źle się czuję. Nie wiem czy zdawałaś sobie sprawę jak bardzo boli mnie głowa. Jesteś lekarzem, powinnaś się zorientować, że coś jest nie tak. Rzuciłem wieszakiem, bo był pod ręką, chciałem coś stłuc, byś przestała mnie atakować, byś zamilkła. Miałaś mnie kochać i być czuła a nie być wredną, nieczułą jedzą. Tymczasem wieszak odbił się od podłogi i Ciebie uderzył. Przepraszałem Ciebie tyle razy za to, a Ty nadal odgrywasz się na mnie. Teraz mówisz że będę cierpiał – kim Ty jesteś by tak robić – czyżbym aż tak bardzo się pomylił i nie rozpoznał, że jesteś po prostu złą, złośliwą i mściwą kobietą?! Wychodziłem, uciekałem, by się nie kłócić – włóczyłem się po alpach aż się uspokajałem i wracałem, Ty już zwykle spałaś – nie chciałem dopuścić do kolejnych awantur. Tylko Bóg jedynie chyba wie jak bardzo Ciebie kocham, ja nie potrafię ci tego pokazać albo źle dobieram słowa, gdy o tym mówię. Ale czy nie widzisz jak długo walczę o Ciebie i czy nic Ci to nie daje do myślenia?!




psycho[ata .. ale to jest co innego ..

bo ta karmiczna to z reguly w ogole trudno zwiazek stworzyc ..a tu byl tylko ze w dupe go kopnela ..a ten w psychoze wpadl Laughing


Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Pią 10:28, 30 Lis 2012, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
avitka
Ezoteryczny guru



Dołączył: 22 Lut 2009
Posty: 10642
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 61 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 10:30, 30 Lis 2012    Temat postu:

hedonism79 napisał:
Łazariew po stokroć ma racje mówiac, ze wszystko od czego sie uzależniamy powinno nam zostać odebrane!
to forum juz dawno powinien szlag trafic Rolling Eyes Laughing

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
hedonism
Znak lepszych czasów



Dołączył: 25 Lut 2009
Posty: 1482
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 8 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 10:33, 30 Lis 2012    Temat postu:

Ten od Ani był z nią 6 i pół roku razem, a pierścionek kupił dopiero gdy go zostawiła. Kolejny typ, który sie budzi dopiero gdy coś traci. A co sie tu dziwić, starszy o 10 lat, ona lekarka, poszła do pracy, zobaczyła inny świat i ludzi to go zostawiła, a byłby sprytny, to ożeniłby sie jeszcze przed jej studiami lub w trakcie. No ale jak sam pisał na początku była dla niego "tylko" pyskatą dziewczyną o przecietnej urodzie. Ciekawe jaką on ma date Very Happy

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
hedonism
Znak lepszych czasów



Dołączył: 25 Lut 2009
Posty: 1482
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 8 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 10:34, 30 Lis 2012    Temat postu:

vitzia napisał:
hedonism79 napisał:
Łazariew po stokroć ma racje mówiac, ze wszystko od czego sie uzależniamy powinno nam zostać odebrane!
to forum juz dawno powinien szlag trafic Rolling Eyes Laughing



Wszystko możliwe, poprzednie trafił, a to na początku tez próbował Wink


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Pią 10:37, 30 Lis 2012    Temat postu:

placze ze smiechu .. co za glupek .

Ciekawe czy pragnąc bym cierpiał jesteś świadoma faktu co to znaczy cierpieć z miłości wiedząc, że się nie powinno, wiedząc że nie warto, wiedząc, że obiekt uczuć żyje pełnią życia, a znajomość z tobą przelicza tylko na pieniądze, ale nie mogąc nic z tym zrobić dopóki kochasz. Tak! Jestem nadal pełen zdumienia i niedowierzania jak mogłaś tak postąpić. Miałem nadzieję, że w przyszłym roku zgodzisz się zajść w ciążę, w końcu i tak ja miałem wychowywać nasze dzieci, Ty lepiej zarabiasz i masz specjalizację do zrobienia, to było prawie dla mnie pewne – w końcu to już ustaliliśmy, a przynajmniej mnie się tak zdawało, tak samo jak zdawało mi się, że mnie rozumiesz a ja Ciebie. A Ty byłaś dla mnie już jak moja ukochana żona choć jeszcze się nawet nie oświadczyłem, zapewne przez fałszywe wrażenie, że odrzuciłabyś me oświadczyny gdybym przyszedł z kiepskim pierścionkiem. Ale i to wrażenie było spowodowane tym co mówiłaś, a ja przyznawałem Ci rację w tym, że tam gdzie pracujesz i z tymi ludźmi wśród których pracujesz musisz utrzymywać pewien poziom, a ja Ci go dać nie mogłem, z moimi problemami finansowymi. Uczciwie o tych problemach mówiłem, a Ty o tym wiedziałaś, że dam z siebie wszystko co mam, za wyjątkiem pieniędzy.


sierota jedna ...

trzeba sie oswiadczac poki czas ,a nie Exclamation Laughing
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Pią 10:48, 30 Lis 2012    Temat postu:

hedonism79 napisał:
Ten od Ani był z nią 6 i pół roku razem, a pierścionek kupił dopiero gdy go zostawiła. Kolejny typ, który sie budzi dopiero gdy coś traci. A co sie tu dziwić, starszy o 10 lat, ona lekarka, poszła do pracy, zobaczyła inny świat i ludzi to go zostawiła, a byłby sprytny, to ożeniłby sie jeszcze przed jej studiami lub w trakcie. No ale jak sam pisał na początku była dla niego "tylko" pyskatą dziewczyną o przecietnej urodzie. Ciekawe jaką on ma date Very Happy
dokladnie o tym samym pomyslalam Idea

Laughing Laughing Laughing

ania:Nie chce sie z Toba spotkac,zostaw mnie w spokoju,zlozylam doniesienie na Policji.


dobrze .. co za debil-zalosne te listy sa



edit: transpol .. ja mowilam o jednym liscie-w razie gdyby ktos nie wiedzial ,z wyznaniem swym itd..a nie o szantazach i robieniu z siebie sieroty i nekaniu Laughing


Aniu, musimy porozmawiać! Przyjdź proszę na 19 do tej Burgundii, proszę Cię bardzo.

Ania-odpowiedź: 6 lutego 2011 17:00

Czego Ty ode mnie chcesz? Rozstalismy sie-wszystko sie skonczylo,nie chce sie z Toba spotkac,nie pisz,nie dzwon!

sms 6 lutego 2011 17:06
skoro tak to stawiasz - chcę po raz ostatni Ciebie ujrzeć i usłyszeć. Chcę się pożegnać by Ciebie od siebie uwolnić i jest to dla mnie bardzo ważne bo ja nigdy nie przestałem i nie przestanę Ciebie kochać póki żyję. Nie wierzę że aż tak mnie nienawidzisz żeby mi tego odmówić.

Ania-odpowiedź: 6 lutego 2011 17:11

Pisze ostatni raz,nie spotkamy sie,nie pisz,nie dzwon.

sms 6 lutego 2011 17:18
Błagam Ciebie nie odmawiaj mi tego, nie chcę biegać za Tobą błagajac o chwilę rozmowy, pozwol zachować mi choć tyle godności. Ja nie potrafie uwierzyć że możesz mnie tak traktować, zrozum to proszę. Jeśli to już musi się tak skończyć pozwól mi wcześniej się pożegnać z Tobą,może dla Ciebie to nic nie znaczy ale dla mnie jest warte całego mojego życia, chyba aż tak mało dla Ciebie nie znaczyłem.

sms 6 lutego 2011 17:59
Czego ja od Ciebie chcę!? Tyle pisałem listów, sms'ów, błagałem przez telefon i Ty nadal nie wiesz?
Nie potrafię już bez Ciebie żyć, nie potrafię przestać Ciebie kochać, nie potrafię już na Ciebie czekać a Ty nadal nie wiesz czego chcę od Ciebie?

Błagam Ciebie o życie, byś mi go nie odbierała, błagam Ciebie o miłość bez której umieram, błagam Ciebie o czułość i szacunek.
Tylko Ty możesz mi to dać, do ostatniego oddechu będę myślal o Tobie że jesteś dobra i czuła, tylko jakieś kosmiczne nieporozumienie nas rozdzieliło. Ale nie dam rady już głużej czekać, mogę żyć i kochać Ciebie, troszczyć się o Ciebie, albo muszę odejść bo nigdy nie przestanę Ciebie kochać ani nie zrozumiem Twojego postępowania.

Ania-odpowiedź: 6 lutego 2011 17:56

Jutro zostanie zlozony wniosek do sadu o zakaz zblizania sie do mnie. Nawet przy probie zblizenia sie do mnie bedziesz mial klopoty. wszystkie smsy i listy zlozylam na policji. I ostatni sms, ktory przyslales tez bedzie zachowany i zgloszony jako nekanie.

sms 6 lutego 2011 18:04
Grozisz mi Aniu, tak nisko upadłaś. Myślisz że mogę mieć jeszcze większe kłopoty - zabrałaś mi już wszystko. Żaden sąd mnie już bardziej nie zrani. Nie poznaję Cie, od 350dni nie mogę uwierzyć w to co wyprawiasz, zniszczyłaś mnie odchodząc, zabierając mi nadzieję na normalne życie, dlaczego nie zabiłaś mnie we śnie, umarłbym szczęśliwy będąc do końca przeświadczony o Twojej miłości, a tak okrutnie zabijasz mnie powoli.

sms 7 lutego 2011 00:19
Pragnąłem jedynie Twojej miłości, postawiłem na szali własne życie, przegrałem. Nie wiem dlaczego to robisz, Będe Ciebie kochał do końca.


Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Pią 10:54, 30 Lis 2012, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
hedonism
Znak lepszych czasów



Dołączył: 25 Lut 2009
Posty: 1482
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 8 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 11:01, 30 Lis 2012    Temat postu:

Ona była z nim jednak te 6 i pół roku, to nie wierze, ze nic nie czuła, na zdjęciach również widać uczucia, jak sie przytula itd. No ale nic nie trwa wiecznie. Przechodzony związek. Dwa, to ona poszła ostro do przodu, a ten w tyle z problemami, użalający sie nad sobą, byliby małżeństwem, to być moze byłoby inaczej (chociaż małżeństwo niczego nie gwarantuje), a jak ten nawet sie nie oświadczył, to ona nie miała obowiazku litowania sie nad nim i lojalności. Związek, nawet wieloletni, to są wolni ludzie i nie są zwiazani przysiegami, chociaż przysięgi też niczego nie gwarantują, ale padły i są mocno obciażające gdy ktoś je za zycia łamie, jak to w Biblii napisane, co co związane na ziemi, to i zwiazane w niebie, dlatego nie ma co przysięgać.


Zwyczajnie, ta Ania wyrosła z ich wieloletniej relacji i nie miała obowiązku ani małżeńskiego ani wobec dzieci, by tkwić, skoro chciała czegoś innego i nowego. A on ma bardzo silne ego skoro czuje tyle urazy, ze jak ona śmiała odejść. Taka lekcja pokory paradoksalnie jest jego jedyną szansą na normalny i zdrowy balans w życiu. Jak moze z drugiego człowieka zrobić bożka i stawiać mu ołtarze, jak on jej zrobił. No masakra. Dla mnie to logiczne, ze to sie sypnęło.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez hedonism dnia Pią 11:12, 30 Lis 2012, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Pią 11:07, 30 Lis 2012    Temat postu:

co ania mu przyslala ..i dobrze ..a tenj dalej ..psychopata Shocked

[link widoczny dla zalogowanych]

Myślę, że to już koniec mojej opowieści. Nie mam już żadnych argumentów by trwać, nie mam nadziei by czekać. Nie pojmuję jak dałem się tak oszukać, jak mogłem być tak ślepy na to kim jest Anna Walęza, lekarz z powołania, świetny chirurg dziecięcy, osoba zaufania społecznego, osoba o wysokiej moralności i wrażliwości na krzywdę ludzką. Osoba z której byłem taki dumny i w której na moje nieszczęście jestem śmiertelnie zakochany. Jak mogłem nie widzieć jaka jest podła. Jak mogłem nie dostrzegać jej małostkowości. Myslałem, że jest wartościową, cudowną kobietą - a teraz gdy mnie zostawiła bez powodu, pokazała jak bardzo mało jest warta.

UWAŻAJCIE NA NIĄ - BO I WAS ZNISZCZY, BO I WAS WYKORZYSTA, PRZEJDZIE PO WASZYCH ZWŁOKACH NAWET SIĘ NIE POTKNĄWSZY. UWAŻAJCIE JEŚLI JĄ SPOTKACIE, BO ZA LICEM ANIOŁA SPOTKACIE DIABLICĘ. UWAŻAJCIE BYŚCIE NIE PODZIELILI MOJEGO LOSU. POZNAJCIE SIE NA NIEJ ZAWCZASU BYŚCIE ZDĄŻYLI JEJ ODPŁACIĆ PIĘKNYM ZA NADOBNE.

' Shocked '
Anno, przysyłając mi te zdjęcia, nie musisz próbować mnie przekonać, że jesteś szczęśliwa, tylko siebie. Ja wiem, że nie jesteś. To czego Ci brakowało i to obecnie przeżywasz to ekscytacja, a ona bezpowrotnie minie za pół roku, może wcześniej, może nieco później i nagle okaże się, że jesteś jeszcze bardziej nieszczęśliwa i do tego samotna, mimo ludzi wokół Ciebie. Przeżyliśmy razem 6 i pół roku, znam Ciebie trochę. Ze mną mogłabyś być szczęśliwa i na pewno nie byłabyś samotna. To co zrobiłaś wyglądało jak krzyk rozpaczy i bezradności i nie było zbyt dojrzałe jak na kogoś z Twoją klasą. Pomyśl nad tym trochę. Pomyśl kim jestem w Twoim życiu.
Dziwnie się z tym wszystkim

Laughing Laughing Laughing Laughing Laughing Laughing Laughing Laughing Laughing


Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Pią 11:11, 30 Lis 2012, w całości zmieniany 3 razy
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
transpolmar
Gość






PostWysłany: Pią 11:12, 30 Lis 2012    Temat postu:

Ale Cię to psycho-loves-story wciągło Smile

Zapomniałem dodać strony głównej : [link widoczny dla zalogowanych]

Swoją drogą ciekawe jak tak wygląda miłość ze strony tego gościa to jak mogłaby wyglądać nienawiść.

Ciekawe czy zrobił pożegnalnego grilla bo od października nie ma wpisów Confused


Ostatnio zmieniony przez transpolmar dnia Pią 11:15, 30 Lis 2012, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Pią 11:15, 30 Lis 2012    Temat postu:

Shocked Shocked Shocked Shocked Shocked



Modlitwa - Koronka do Najświętszego Serca Pana Jezusa
1. O mój Jezu, Ty powiedziałeś: "Zaprawdę powiadam wam: proście, a otrzymacie, szukajcie, a znajdziecie, pukajcie, a będzie wam otworzone", wysłuchaj mnie, gdyż pukam, szukam i proszę o łaskę mądrości dla mojej Ani by zrozumiała co mi czyni, odwagi by przyznała się do błędu i wróciła, miłości dla nas byśmy się kochali i wierności abyśmy siebie już nigdy nie ranili.
Ojcze nasz... Zdrowaś Mario... Chwała Ojcu...
Najświętsze Serce Jezusa, ufam Ci i w Tobie pokładam nadzieję.

2. O mój Jezu, Ty powiedziałeś: "Zaprawdę powiadam wam: o cokolwiek prosić będziecie Ojca w imię Moje, da wam", wysłuchaj mnie, gdyż proszę Ojca w imię Twoje o łaskę mądrości dla mnie, abym potrafił zrozumieć to co chcesz mi powiedzieć Jezu, i pokory abym potrafił pogodzić się z drogą, którą mnie prowadzisz.
Siły i łaski miłosierdzia bym potrafił wybaczyć Ani i zapomnieć o wyrządzonej krzywdzie...
Ojcze nasz... Zdrowaś Mario... Chwała Ojcu...
Najświętsze Serce Jezusa, ufam Ci i w Tobie pokładam nadzieję.

3. O mój Jezu, Ty powiedziałeś: "Zaprawdę powiadam wam: niebo i ziemia przeminą, ale Moje słowa nie przeminą", wysłuchaj mnie, gdyż zachęcony Twoimi słowami proszę o łaskę rodziny, bym mógł ją stworzyć z Anią, byśmy cieszyli się z narodzin naszych zdrowych i szczęśliwych dzieci, byśmy byli wdzięczni Tobie Jezu za to, że nas połączyłeś i żyli w szczęściu, zdrowiu i miłości wzajemnej, wspierając się nawzajem aż po kres dni naszych.
Ojcze nasz... Zdrowaś Mario... Chwała Ojcu...
Najświętsze Serce Jezusa, ufam Ci i w Tobie pokładam nadzieję.

O, Najświętsze Serce Jezusa, dla którego jest niemożliwe tylko to, aby nie mieć litości dla strapionych, dlatego miej litość nad nami, biednymi grzesznikami i udziel nam łask, o które Cię prosimy za pośrednictwem Niepokalanego Serca Maryi, Twojej i naszej czułej Matki. Św. Józefie, Przybrany Ojcze Jezusa Chrystusa, módl się za nami.

Witaj Królowo, Matko Miłosierdzia, życie słodyczy i nadziejo nasza witaj! Do Ciebie wołamy wygnańcy synowie Ewy. Do Ciebie wzdychamy, jęcząc i płacząc na tym łez padole. Przeto, Orędowniczko nasza, owe miłosierne oczy Twoje na nas zwróć, a Jezusa, błogosławiony owoc żywota Twojego, po tym wygnaniu nam okaż! O, łaskawa, o, litościwa, o, słodka Panno Maryjo!

Wpis 2011-06-22

Laughing Laughing Laughing Laughing Laughing Laughing Laughing
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
hedonism
Znak lepszych czasów



Dołączył: 25 Lut 2009
Posty: 1482
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 8 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 11:21, 30 Lis 2012    Temat postu:

Gościu ma mega wielkie ego, pewnie ma silne 1.


Tu jest fajny art. na ten temat:

[link widoczny dla zalogowanych]


Fragment: "Złamane serce oznacza, że przegrywamy w walce o władzę

To rodzaj zemsty. Dlatego doświadczamy cierpienia. Jest ono szczególnym rodzajem szantażu emocjonalnego. W ten sposób odgrywamy się na drugiej osobie. Stajemy przed nią i mówimy: „Ten człowiek wcale nie jest taki dobry, jeśli tak mnie potraktował. Moim cierpieniem, moim złamanym sercem będę mu przypominać, jaki jest podły”.

Złamane serce to nasza złość. Jesteśmy zrozpaczeni, ponieważ ktoś, kogo kochamy, nie zachował się tak, jakbysmy sobie tego życzyli. Posługujemy się naszym sercem, strasząc że będzie złamane, ponieważ ten ktoś nas nie słucha. Myślimy sobie: „Moje serce rozpada się na tysiąc kawałeczków. Teraz będzie mu przykro!”.

Złamane serce to efekt rywalizacji. To sposób na to, żeby coś zabrać partnerowi. Jeśli coś dajemy naprawdę, nikt nie może nam złamać serca. Inaczej rzecz się ma, jeśli dajemy żeby coś dostać – w rzeczywistości jest to branie. Kiedy rywalizujemy z partnerem w celu zaspokojenia swoich potrzeb, albo jedno z nas, albo jednocześnie zaczynamy zachowywać się niezależnie, więc kiedy druga strona zrobi coś przeciwko nam, wycofujemy się, atakujemy lub zastawiamy pułapki. Taka nieustanna rywalizacja powoduje coraz większe cierpienie, aż w końcu czyjeś serce zostaje złamane. Gotowość, by się się przyznać, że otwarcie lub potajemnie rywalizujemy, pozwoli zmienić sytuację. Zaprzestanie walki i dawanie siebie w pełni pozwala, by narodziło się coś ważnego. Wtedy uczymy się przyjmować zamiast zabierać.

Złamane serce to zawiedzione oczekiwania

Doświadczamy ich, gdy nasza postawa wobec oczekiwań i zasad dotyczących tego, jaki powinien być partner jest sztywna. Kiedy jesteśmy skłonni z nich zrezygnować, pojawia się w nas pewna elastyczność, która skutecznie chroni serce przed zranieniem.

Złamane serce zawdzięczamy tylko sobie. Tylko my sami możemy je złamać. Nikt nie może nas zmusić, byśmy czuli coś, jeśli sami w pełni się na to nie zgodzimy. Mamy złamane serce, jeżeli upieramy się, by sytuacja wyglądała tak, jak my sobie tego życzymy. Jeżeli natomiast ją zaakceptujemy, możemy narodzić się na nowo, wkroczyć na całkowicie nowy poziom miłości, z poczuciem pewności siebie oraz wewnętrznej mocy."


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Pią 11:23, 30 Lis 2012    Temat postu:

o swoj rozum niech sie modli Laughing
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
hedonism
Znak lepszych czasów



Dołączył: 25 Lut 2009
Posty: 1482
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 8 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 11:23, 30 Lis 2012    Temat postu:

transpolmar napisał:
Ale Cię to psycho-loves-story wciągło Smile

Zapomniałem dodać strony głównej : [link widoczny dla zalogowanych]

Swoją drogą ciekawe jak tak wygląda miłość ze strony tego gościa to jak mogłaby wyglądać nienawiść.

Ciekawe czy zrobił pożegnalnego grilla bo od października nie ma wpisów Confused



W sumie dobrze, ze pisze, bo to jakiś tam dla niego wentylek bezpieczeństwa, są tacy co zabijają z "miłości".


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
hedonism
Znak lepszych czasów



Dołączył: 25 Lut 2009
Posty: 1482
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 8 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 11:28, 30 Lis 2012    Temat postu:

"Moja Ania chce wtrącić mnie do więzienia!!! "

[link widoczny dla zalogowanych]


Rolling Eyes


"Bo trzeba czuć, a nie tylko mieć! " - dupowaci faceci zawsze tak tłumaczą swoją niezdarność. Była z nim niemal 7 lat bo chciała, a on sam siebie tłumaczy, ze nie dał pierścionka, bo niby nie chciał dawać taniego, a na zdjęciach widać jak jeźdźili po zagranicznych wycieczkach. Chłopy lubią swą dupowatość tłumaczyć tym, ze to "kobieta była złą materialistką".


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez hedonism dnia Pią 11:31, 30 Lis 2012, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
transpolmar
Gość






PostWysłany: Pią 11:28, 30 Lis 2012    Temat postu:

hedonism79 napisał:
W sumie dobrze, ze pisze, bo to jakiś tam dla niego wentylek bezpieczeństwa, są tacy co zabijają z "miłości".


Tak ale bardziej z tych powodów o których piszesz wyżej, że nie są w stanie akceptować zmian, dostosować się itd. No dobrze, że pisze tylko ta dziewczyna ma przerąbane teraz i z nim i że tak ją opisuje.

Ostatnia ciekawostka jak w google wpiszecie "anna waleza" to jest pozycjonowana na pierwszym miejscu, nie no jak w googlach na 1 miejscu to musi być MIŁOŚĆ!!! haha Cool Wink
Powrót do góry
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Noweezo Strona Główna -> Interpretacje numerologiczne Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 5, 6, 7 ... 9, 10, 11  Następny
Strona 6 z 11

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin