Forum Noweezo Strona Główna Noweezo
tarot, runy, numerologia, astrologia i wiele, wiele więcej
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Miłość karmiczna
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6 ... 9, 10, 11  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Noweezo Strona Główna -> Interpretacje numerologiczne
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Śro 16:43, 28 Lis 2012    Temat postu:

Laughing Laughing Laughing Laughing Laughing ta baba dobra agentka Laughing Laughing Laughing Laughing
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
moni104
Dług karmiczny



Dołączył: 14 Wrz 2011
Posty: 155
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 17:47, 28 Lis 2012    Temat postu:

karola111 napisał:

Mam pyatnie Moniko:
-dlaczego nie walczysz o tę Miłość! tkwisz w związku ,który nie daje Ci szczęścia i wiesz dokładnie gdzie Twoje szczęscie jest!

nie pisz mi że to nie jest proste że zranisz tego drugiego.
Bo ty juz go ranisz nie kochasz go i w sercu masz innego!!!!
Pamiętaj że największe ograniczenie mamy w głowie!

Ja nie jestem w związku z nikim nie chce komplikować i tak skomplikowanej sytuacji. Nie chcę nikomu zawracać głowy, bez sensu!
i po co? przeciez wiem kto jest moja największa miłością Smile


Dlaczego nie walcze? Bo wierze że wszystko ma swój czas. Kiedyś próbowałam coś na siłe zrobić właśnie w tej znajomości- nie dało się! Po czasie zrozumiałam że "całe szczęście,że się nie dało", bo bym taką maniane odwaliła,że głowa mała. Musiałam na sytuacje spojrzeć innym okiem, a jak wiadomo cały czas się rozwijamy, cały czas kształtujemy swoją osobowość, cały czas poznajemy świat, siebie... DOJRZEWAMY...
On ma teraz problemy finansowe, więc myślę że też głównie na tym skupiony...
Jeśli pisane nam być ze sobą, to będziemy- wiele przeszkód od samego początku mieliśmy, inne osoby wtrącające się, mącące, my sami nie rozumiejący co się dzieje(a przynajmniej ja), walka wewnętrza ze sobą itp. itd.

Co do tego mojego "niby" chłopaka- on mnie też nie kocha, nam po prostu było miło, dobrze nam było ze sobą, ale ja tego nie mogę nazwać miłością. Ja nie czułam z nim żadnej więzi emocjonalnej. Dobrze mi z nim było i tyle.Nawet mi przeszło przez myśl że może zakochana jestem, ale nic z tych rzeczy... Może nawet powinnam powiedzieć,że wygodnie mi było-dawał mi poczucie bezpieczeństwa, a dla mnie to bardzo dużo, bo nigdy nie miałam takiego czegoś ze strony mężczyzny. Zawsze silna, twarda, samodzielna, samowystarczalna-> niepotrzebująca faceta typowa królowa mieczy. Miałam tego dość, a on mi pozwolił poczuć się jak kruszynka, słaba, mała, którą ochronią ramiona silnego chłopa Cool (ale wywód zrobiłam Cool ) Od 3 tyg się nie odzywa, w sobote minie 3 tyg jak ostatni raz się widzieliśmy a ja mam to gdzieś, nie ma to nie ma- było, to było miło. Jakby chciał to by się do mnie odzywał, ale widocznie z jego strony było to samo co z mojej...

Także podsumowując. Ja nie mam zamiaru nic robić, nic przyspieszać, na nic naciskać, bo to nic nie da... Mamy ze sobą kontakt i na razie mi to wystacza... Jak mamy być ze sobą to będziemy jak nam się wszystko poukłada- ja mam teraz studia i jeśli wszystko pójdzie po mojej myśli to skończe je po 30stce, on jest o 11 lat starszy(mi to różnicy nie robi, ale dla niego może być to problem- nie mówie że jest, ale między nami nic nie było, ja z nim ani nie spałam, ani żadnych innych fizycznych kontaktów nie było- nawet buzi buzi)... Przede mną jest całe życie, a on już ma część go za sobą... A egoistą nie jest z tego na ile go znam, a przynajmniej nie sprawia takiego wrażenia...
Jeśli mamy być ze sobą to wreszcie nadejdzie dzień kiedy się tak stanie Smile Ale ja nie mam zamiaru siedzieć jak wierna Penelopa i na niego czekać, bo jakby się to okazało pomyłką to całe życie bym sobie zmarnowała... Ktoś na górze siedzi i pociąga za sznurki i jest mądrzejszy od nas, więc warto wierzyć że ma dobry plan, ale nie należy liczyć tylko na ten plan, bo mamy wolną wolę i wiele od nas zależy Smile Karty-kartami, numerki- numerkami, a życie- życiem... Ono jest zbyt krótkie żeby czas marnować na "czekanie"... Mnie 2 tyg temu by autobus zabił i zdałam sobie sprawe że chwila i by mnie nie było,a tyle jeszcze do zrobienia mam.. Wink

Ja nie uważam,że to miłość karmiczna(choć może i się nią okazać), dla mnie bardziej to związek karmiczny- jak to ev mi ładnie napisała- potrzeba mojej duszy, a ja jestem potrzebą jego duszy Wink I może właśnie dlatego nas tak ciągnie do siebie- bo jesteśmy sobie bliscy bez względu na wszystko... Smile


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez moni104 dnia Śro 18:03, 28 Lis 2012, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
karola111
Czarna dziura



Dołączył: 27 Wrz 2012
Posty: 16
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: WIELKOPOLSKA
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 12:47, 29 Lis 2012    Temat postu:

no w sumie kazdy robi jak uważa i uważa jak robi:)

Mnie żadne próby zapomniena ,zanegowania tej Miłości sie nie udały!
Byłam w 2 zwiazkach karmicznych partnerskich więc wiem jaka jest różnica.
I wtedy nie było to tak skomplikowane Smile

czy można sobie to wkrecić?
nie, nie można.
Dlatego że każda fascynacja/zauroczenie odejdzie w momencie gdy nie ma szansy na zrealizowanie! i tutaj człoweik może sobie sam wypersfadować poprzez Rozum!
Ale w wypadku prawdziwej Miłości nie da rady, konflikt umysłu i Serca powoduje ból.
I z biegeim czasu to uczucie nie znkia, chociaz nie wiem jakby się człowiek starał to nie może zapomnieć.

daję kawałek art.p.Maj
Jeśli jednak rozum dokona chłodnej
analizy i wyrzekniemy się tej
miłości, a więc pójdziemy w drugim
kierunku, miłość ta zniknie.
Być może w naszym życiu, nigdy
już nie zaznamy miłości tak niezwykłej,
ponieważ nie zaznamy
spokoju własnej duszy. Dusza jest
chora, gdy brakuje jej miłości, a
to przekłada się na jakość naszego
życia. Warto się nad tym zastanowić,
bowiem miłość jest zawsze
darem nieba. Cierpimy i chorujemy
do momentu, kiedy zaczniemy
wybierać miłość zamiast lęku,
a zła karma kończy się wtedy, gdy
przychodzi uduchowiona miłość
wraz z jej spełnieniem. Należy
rozwijać się przez miłość, a
nie przez umartwianie. Uważam,
że jeśli się kocha to trzeba okazywać
miłość i nie czekać, aż druga
osoba odważy się ją okazać. A już
najgorszym z logicznych wyborów
naszego ego jest ucieczka i
milczenie. To właśnie przez nasze
ego często cierpi dusza, ponieważ
czasami tak trudno mu uwierzyć,
że nad chmurami świeci słońce…
Jolanta Maj


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Czw 12:58, 29 Lis 2012    Temat postu:

no prawdziwe Smile

daj link do calosci


Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Czw 13:00, 29 Lis 2012, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
transpolmar
Gość






PostWysłany: Pią 5:15, 30 Lis 2012    Temat postu:

Nawiązując jeszcze do tematu liczb to u mnie to wariactwo się zaczęło od poznania dziewczyny, kilku spotkań a potem w nocy przyśniła mi sie maszyna losująca i liczby 32 i 33 co oznaczało we śnie że jestem "zakochany" - przeraziłem się we śnie tym i powiedziałem "o kur..a!". Na drugi dzień po południu aż mnie przyćmiło, nawet dokładnie moment pamiętam początku tego "uczucia" a raczej opętania albo jakiegoś uroku bo tak 3 miesiące było, że nie mogłem wytrzymać juz. A dalej standardy, sny, brak skupienia i tak dopiero 6 miesięcy Cool Mam non stop we snach zapowiedzi mocnych wrażeń, żebym zmieniał siebie, nawet wspaniałego życia, że mogą ją zdopbyć ale wycierpię bardzo dużo, sny co 2-3 dni ale totalne itd. A jeszcze w dniu jak zaczynała się kalendarzowa jesień w nocy był głos " zaczyna się przeznaczenie" ale co z tego to tylko sny, już mnie to męczy i mam trochę dość tego okresu. Teraz Uran siada mi na DSC w grudniu, Jowisz w sierpniu na MC na w 2014 słońce wchodzi w 1 st. strzelaca u mnie i powiedzieli mi że jakieś ogromne zmiany wtedy co zmienią moje życie. A jeszcze śnią mi się szybki ślub, bogate małżeństwo - ale trudności też mi się do pokonania śnią. No dzieje się i to mnóstwo tylko mam wrażenie, że ta "karmiczna miłość" bo jest tak jak piszecie że rozum już nawet nie chce czasem w to brnąć ale w sercu aż piecze, może ona jest czasem po to aby zastanawiać się nad sobą i aby się zmieniać? Przymyśleć coś? Nie wiem poszukuję sensu w tym wszystkim od jakiegoś czasu i dalej go nie widzę. Rolling Eyes

Ostatnio zmieniony przez transpolmar dnia Pią 5:23, 30 Lis 2012, w całości zmieniany 3 razy
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Pią 8:53, 30 Lis 2012    Temat postu:

dla mnie ta milosc karmiczna tu opisywana przez was to jest bliska milosci nieodwzajemnionej ..bo z jakichs powodow partner wybiera wszystko zawsze tylko nie was ..a to ze nie do konca jestescie obojetni to jest logiczne bo ..bo zazwyczaj ludzie w nas zakochani bezprzytomnie lechca nasze ego w taki czy inny sposob i oni wiedza ze sie podobaja nam i ze do nich lgniemy.. natomiast tej wzajemnosci brak na tyle by chcielu byc z nami ..co najwyzej z braku laku ..

dla mnie jest to milosc z poziomu duszy i fakt gleboka jest i ktos inny zwyczajnie moze jej niechciec i swiadomie w ogole odrzucac .. dlatego to niespelnienie to wynik jest nieodwzajemnienia .. natomiast ten bardziej kochajacy tlumaczy tego ,ktorego kocha na wszystkie mozliwe sposoby upatrujac w zwyklych problemach do pokonania gdyby obydwoje chcieli..przyczyn niespelnienia ..


no roznie moze byc

aha ..i ja uwazam ,ze czekanie to jest glupotato ju lepiej dzialac ,chocby list napisac i wyslac tak by wiedzial na pewno i sie odniosl ,a nie czekac az sie mu m,oze zwiazek sypnie itd itp ... bo kade zycie ma okreslona ilosc godzin .. trzeba jeszcze sie zastanowic czy umialo by sie "wybaczyc " jakbysmy sobie uswiadomili od osoby ,ze swego partnera to ona bardzo kochala ,a nie ze jak my myslimy -"musiala z nim byc "

Smile Laughing -to bardzo istotne wbrew pozorom ...

bo kochac to se mozna bezgranicznie ,ale pewne zdarzenia zamykaja mozliwosc wspolnej szczesliwej przyszlosci ...kiedy za duzo jest do wybaczenia -takze straconego czasu....

nikomu nie zycze karmicznej milosci ..
kazdemu zycze tej wspanialej zwyczajnej ,gdzie kazdej nocy mozna isc na spacer i sie kochac ,klocic sie i robic zakupy , a nie gadac z kims w myslach i spotykac sie we snie lub raz na ruski rok na niezobowiazujacy sex czy co inne a swieta i sylwestra spedzac samemu ..bo nasza milosc woli/musi byc z kims innym i ma w doopie to ze z tesknoty umieramy ,bo jest zajeta sexem z kims innym np czy czymkolwiek innym:lol: Laughing Laughing Laughing Wink


Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Pią 9:11, 30 Lis 2012, w całości zmieniany 4 razy
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Bel
Moderator



Dołączył: 04 Sie 2012
Posty: 3368
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 9:24, 30 Lis 2012    Temat postu:

nikomu nie zycze karmicznej milosci ..
kazdemu zycze tej wspanialej zwyczajnej ,gdzie kazdej nocy mozna isc na spacer i sie kochac ,klocic sie i robic zakupy , a nie gadac z kims w myslach i spotykac sie we snie lub raz na ruski rok na niezobowiazujacy sex czy co inne a swieta i sylwestra spedzac samemu ..bo nasza milosc woli/musi byc z kims innym i ma w doopie to ze z tesknoty umieramy ,bo jest zajeta sexem z kims innym np czy czymkolwiek innym:lol: Laughing Laughing Laughing Wink[/quote]

Masz racje Eva :-) Bo tak naprade to zycie składa sie drobiazgów a nie wielkich wydarzeń. I wazniejsze jest aby te drobiazgi z kims bliskim dzielic niz z kims innym znaczace wydarzenia, ale od wielkiego dzwonu.
Tyle, ze wbrew pozorom, o taka zwykla, ciepla relacje nie jest tak znowu duzo łatwiej niz o miłość karmiczna. Tzn. nie jest, jeśli sie ma jakies wymagania, bo jesli komus wystarczy jakakolwiek para spodni obok to oczywiscie latwo ja znajdzie :-)


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
hedonism
Znak lepszych czasów



Dołączył: 25 Lut 2009
Posty: 1482
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 8 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 9:39, 30 Lis 2012    Temat postu:

Myślę tutaj jak Ev, ze to blizej nieodwzajemnionej miłości jest niż karmicznej. Bo z innymi kobietami ci goście nie mają problemu i wchodzą z nimi w zwiazku, a tu niby taka miłość karmiczna, a nie chcą być razem.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
transpolmar
Gość






PostWysłany: Pią 9:42, 30 Lis 2012    Temat postu:

evuniaj8 napisał:
aha ..i ja uwazam ,ze czekanie to jest glupotato ju lepiej dzialac ,chocby list napisac i wyslac tak by wiedzial na pewno i sie odniosl ,


Na pewno sie odniesie - list powędruje do kosza, ale chyba kilka prób można zaliczyć aby zodbyć tą osobą, czekanie raczej przy takim głębokim uczuciu nie wchodzi w grę. Piszę kilka bo ten facet zaliczył chyba za dużo, poczytajcie w ramach relaksu:

[link widoczny dla zalogowanych]

bratowa mi o nim mówiła, ma sprawę w sądzie iobsesję bo 3 lata a on czeka i wypisuje te głupoty, nadaje się facet na leczenie nawet przymusowe - im szybciej tym lepiej dla niego. Udanej lektury. Aha sąs nakazał mu zamknąć stronę internetową to założył kolejną i tak wkółko Smile

Takża mała przestroga żeby ta "miłość karmiczna" się nie skończyła w ten sposób, działajmy ale z umiarem.


Ostatnio zmieniony przez transpolmar dnia Pią 9:44, 30 Lis 2012, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Pią 9:50, 30 Lis 2012    Temat postu:

Laughing Laughing Laughing Laughing Laughing Laughing Laughing
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
hedonism
Znak lepszych czasów



Dołączył: 25 Lut 2009
Posty: 1482
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 8 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 9:54, 30 Lis 2012    Temat postu:

No dokładnie, miłość karmiczna, a obsesja na czyimś punkcie to dwie różne sprawy i łatwo to pomylić.


[link widoczny dla zalogowanych]


Shocked Shocked Shocked


Łazariew po stokroć ma racje mówiac, ze wszystko od czego sie uzależniamy powinno nam zostać odebrane!


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez hedonism dnia Pią 9:58, 30 Lis 2012, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Pią 9:59, 30 Lis 2012    Temat postu:

Laughing Laughing Laughing Laughing

skad to wytrzasnelas Shocked ..co za idiota .... nakryl dio stolu i zrobil zdjecie Laughing Laughing Laughing Laughing Laughing Laughing Laughing Laughing Laughing ...


Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Pią 10:19, 30 Lis 2012, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
hedonism
Znak lepszych czasów



Dołączył: 25 Lut 2009
Posty: 1482
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 8 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 10:11, 30 Lis 2012    Temat postu:

Tam po lewej stronie jest zdjęcie przedstawiające ołtarzyk jaki on sobie zrobił i jest ich zdjęcie, aniołki, i pierścionek, który gościu kupił po 6 latach gdy juz nie byli razem.


Znam takiego Mietka, który spotykał sie z moją koleżanka z 7 lat, łaził do niej i łaził przez te lata, ona dopominała sie o jakieś konkrety, wspominała, by sie rozglądać za jakims wspólnym mieszkaniem itd itp a ten nic, zmieniał temat lub ją zbywał, a gdy go po 7 latach zostawiła i wyjechała do Irlandii, to gościa dosłownie coś opętało, nagle pierścionek, nagle chciał sie zmieniać, ale już było za późno. A on każdemu kto jeszcze przed nim nie uciekał opowiadał o tym jak ona go skrzywdziła, jak on ją kocha, użalał sie nad sobą, kilka/kilkanaście razy mi to opowiadał i płakał przy tym, potem już go unikałam bo ileż można, zrobił nawet kilka pożegnalnych grili dla znajomych, bo sie chciał wieszać z tej rozpaczy, a gdy ona z nim była to miał ją lekko w dupalcu i dbał tylko o siebie, zbywał każde jej prośby o załozenie rodziny aż ona w końcu poczuła sie tak bardzo upokorzona tym, ze 7 lat razem i ona sie musi prosić by jako dojrzałe osoby po 30stce, po szkołach, z pracą, bez przeszkód zaczęli żyć jak dorośli ludzie, ze zwyczajnie miała dość i sie całkowicie odcieła, a też ma tak jak ja 13 w I pz i tu nie było zmiłuj i przebacz gdy sie zdecydowała na koniec.


Aha, robił te grile pożegnalne kilka razy i do dzisiaj sie nie powiesił Very Happy To już z 3 lata chyba, chociaż jak go widze to ciągle wraca do tematu pod byle pretekstem i np. wypomina, ze ona mu wisiała 50 zł, a bezczelnie go zostawiła i w domu jej rodziców zostały jakieś jego rzeczy. Ludzie go unikają bo gada tylko o Magdzie, a ona tam sobie w tej Irlandii już życie ułożyła z innym facetem.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez hedonism dnia Pią 10:14, 30 Lis 2012, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
koliber.
Pełny odlot



Dołączył: 19 Lut 2009
Posty: 4496
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 9 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z raju :)
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 10:15, 30 Lis 2012    Temat postu:

ale poeb Rolling Eyes Laughing

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
hedonism
Znak lepszych czasów



Dołączył: 25 Lut 2009
Posty: 1482
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 8 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 10:19, 30 Lis 2012    Temat postu:

No co, miłość karmiczna, a moze obsesja, któż to wie Very Happy

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Noweezo Strona Główna -> Interpretacje numerologiczne Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6 ... 9, 10, 11  Następny
Strona 5 z 11

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin