Forum Noweezo Strona Główna Noweezo
tarot, runy, numerologia, astrologia i wiele, wiele więcej
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Siergiej Lazariew
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 6, 7, 8 ... 54, 55, 56  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Noweezo Strona Główna -> Dyskusje
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Espresso
Gość






PostWysłany: Pią 21:46, 01 Lut 2013    Temat postu:

no wlasnie te milosci z telenowel to takie 16-tkowe sie wydaja Very Happy
stale cos na przeszkodzie tym zakochanym (a przynajmniej jednemu) stoi by wreszcie byc razem (i mamy potem tysiace odcinkow) Very Happy

ja tez mam 16-tke w wyzwaniu, a nawet potrojna - tragedia.
Nie mam juz sily na zwiazki, wole byc sama bynajmniej narazie.


Ostatnio zmieniony przez Espresso dnia Pią 21:47, 01 Lut 2013, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Neilia
Znak lepszych czasów



Dołączył: 13 Maj 2012
Posty: 2062
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 9 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Białystok
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 21:48, 01 Lut 2013    Temat postu:

Espresso napisał:
no wlasnie te milosci z telenowel to takie 16-tkowe sie wydaja Very Happy
stale cos na przeszkodzie tym zakochanym (a przynajmniej jednemu) stoi by wreszcie byc razem (i mamy potem tysiace odcinkow) Very Happy

ja tez mam 16-tke w wyzwaniu, a nawet potrojna - tragedia.
Nie mam juz sily na zwiazki, wole byc sama bynajmniej narazie.

Heh..dokladnie. Tez czasami mysle, ze powinnam byc sama, zeby nie ranic innych ani nie meczyc siebie Smile


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Maryna
Wybraniec fortuny



Dołączył: 19 Lut 2009
Posty: 3136
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 21 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 21:50, 01 Lut 2013    Temat postu:

Neilia napisał:
Tak sobie mysle...jezeli mamy budowac zwiazek na planie bardziej subtelnym, wykluczajacym egoizm, zazdrosc itp. to znaczy, ze napotkamy na swojej drodze takich partnerow, z ktorymi nie bedzie sielankowo? Mamy na sile caly zwiazek przeksztalcac, uczyc sie pracy nad soba czy po prostu znalezc partnera, z ktorym zwyczajnie latwo bedzie nam taki zwiazek stworzyc? Jezeli zwiazek jest toksyczny to mamy zmienic swoje i partnera podejscie tak, zeby pozbyc sie toksyki? Czy ludzie z 16 musza byc w skomplikowanych relacjach, bo to ich potrzeba duszy?


to jest potrzeba duszy, bo dusza przychodzi, żeby się doskonalić Smile
i dostaje takich partnerów, jakich powinna spotkać, żeby się zmierzyć z niezbędnymi po temu trudnościami

i przy 16-ce nie chodzi o to, żeby zmienić partnera, tylko żeby zmienić siebie Smile
a że zwykle swoje wady projektujemy na innych, i innych chcemy zmieniać, to i często 16-ka idzie starym schematem, wyniesionym z poprzednich wcieleń, i w razie trudności częściej zmienia partnera, niż siebie


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Espresso
Gość






PostWysłany: Pią 21:56, 01 Lut 2013    Temat postu:

kazdy zwiazek zmienia nas, wzbogaca o nowe doswiadczenie mile lub nie. Ale ilez mozna sie zmieniac, z plasteliny nie jestesmy w koncu Laughing
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Neilia
Znak lepszych czasów



Dołączył: 13 Maj 2012
Posty: 2062
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 9 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Białystok
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 21:59, 01 Lut 2013    Temat postu:

Maryna napisał:

to jest potrzeba duszy, bo dusza przychodzi, żeby się doskonalić Smile
i dostaje takich partnerów, jakich powinna spotkać, żeby się zmierzyć z niezbędnymi po temu trudnościami

i przy 16-ce nie chodzi o to, żeby zmienić partnera, tylko żeby zmienić siebie Smile
a że zwykle swoje wady projektujemy na innych, i innych chcemy zmieniać, to i często 16-ka idzie starym schematem, wyniesionym z poprzednich wcieleń, i w razie trudności częściej zmienia partnera, niż siebie

Zgadzam sie z tym. Sama probowalam partnera zmieniac, az w koncu zauwazylam ze nie tedy droga. Zaczelam pracowac nad soba i niby relacje sa lepsze, ale co z tego, skoro miewam fascynacje innymi mezczyznami? Przez chwile nawet myslalam, ze kocham 2 mezczyzn na raz. Jak w takich przypadkach nie zwariowac? Zalozmy, ze zerwe calkowicie kontakt z tym od zdrady i bede trwala przy partnerze wlasnie po to, zeby nauczyc sie odpowiedzialnosci wobec drugiej osoby. Co jezeli wlasnie z tym drugim mialam ten zwiazek stworzyc ? Teraz pisze hipotetycznie bo juz wiem, ze zwiazku z nim nie chce, ale mimo wszystko tak bardzo go lubie, ze ciezko mi zerwac z nim kontakt. Czasami nawet zastanawiam sie, za co ja go tak lubie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Pią 22:01, 01 Lut 2013    Temat postu:

Espresso napisał:
no wlasnie te milosci z telenowel to takie 16-tkowe sie wydaja Very Happy
stale cos na przeszkodzie tym zakochanym (a przynajmniej jednemu) stoi by wreszcie byc razem (i mamy potem tysiace odcinkow) Very Happy

ja tez mam 16-tke w wyzwaniu, a nawet potrojna - tragedia.
Nie mam juz sily na zwiazki, wole byc sama bynajmniej narazie.


na pewno nie .. telenowele to sa historie 26..to sa scenariusze ala karma milosci ..a nie zwiazkow ..


16ka to jest bladzenie .. to jest po prostu bycie zlym partnerem lub bycie ze zlym partnerem .. generalizuje ... i posiadanie zlych zalozen ..


Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Pią 22:03, 01 Lut 2013, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Espresso
Gość






PostWysłany: Pią 22:31, 01 Lut 2013    Temat postu:

evuniaj8 napisał:

16ka to jest bladzenie .. to jest po prostu bycie zlym partnerem lub bycie ze zlym partnerem .. generalizuje ... i posiadanie zlych zalozen ..


ulzylas mi tym stwierdzeniem ...

moi byli twierdzili ze jestem wspaniala jako partnerka a mimo wszystko zwiazki nie przetrwaly. To ja bylam strona konczaca, z braku sily i nadziei na lepsze jutro.

To ja zlych partnerow sobie dobieram, wiec jak tu przepracowac karme?
Czy samotnosc z wyboru pomoze?
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Pią 23:17, 01 Lut 2013    Temat postu:

bo nie wszystkie zwiazki sa na zawze ..i to ze sie zwiazek skonczyl nie trzeba traktowac jak porazke .. w wieklszosci wypadkow to my nadajemy wartosc i znaczenie rzeczom ..


tragedia jest wtedy .,i kazdy kto przezyl to wie .. ze sie nawet nie dyskutuje i nie dywaguje tylko sie milczy ... nie trzeba tego rozniecac .. jak cos jest straszne to jest


a czesto ludzie sami tworza sobie rozne dramaciki i tworza problemy ..


ostatnio np . uzylas stwierdzenia ktore mnie uderzylo .. odnosnie merlin ..ze nieposiadanie dziecka bylo jej osobistym dramatem ... dla mnie wlasnie to jest sztuczne stworzenie dramatu ..uwazam ,ze nie posiadanie czegos ,zwlaszcza tego czego sie nie mialo nie moze byc dramatem ..co najwyzej dramatem dla ego ..bo przeciez wszyscy maja i moga a ja ?? i to faktycznie moze byc 16kowe podejscie ..w sensie .. zle czlpowiek ma zalozenia w zwiazku z czym bedzie musial przewartosciowywac swoj system wartosci .
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Espresso
Gość






PostWysłany: Sob 0:00, 02 Lut 2013    Temat postu:

to, ze ktos nie ma dzieci a bardzo chce JEST jego osobistym dramatem.
I akurat rozumiem stwerdzenie MM bo sama tez swego czasu tak o sobie myslaam. Mam kolezanke, ciut starsza ode mnie, wieloletnie starania, 3 poronienia za soba i jeden przedterminowy (wywolany) porod w 22 tyg , bo dziecko mialo powazne wady genetyczne, zmarlo po pol godzinie - to jest naprawde osobista tragedia dla kobiety.
Kwestia wyboru czy chcemy miec dziecko czy nie to jedna sprawa, ale bardzo chciec a nie moc to juz inksza inkszosc.
Ja pogodzilam sie z tym faktem, ale kolezanka nie potrafi ...
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Sob 0:22, 02 Lut 2013    Temat postu:

nie zgadzam sie ... jest to fakt ... po prostu .. a ze mozna to zodmuchac i nawet sie zabic z tego powodu to jest osobiscie dla mnie glupota i wlasnie ..wlasnie zly system wartosci .. niektorzy potrafia wsiasc w samolot i sie zabic w imie religii .. inni potrafia zrobic tragedie z duzego nosa .. czy dlatego ze w ciaze zajsc nie moga .. to nie sa dramaty ,to sa wytworzone dramaciki ..

dramat to jest jak bpomba spadnie i poimrze nam cale rodzina ..i jest to taki dramat ze wyrywa z butow i sie milczy ... nie trzeba tego nawet gadac ..


krzyz nasz tyle wazy jaki mu ciezar nadamy

brak ppsiadania dziecka jak i jakikolwiek brak ..np chlopa malzenstwa moze byc dramatem jedynie dla ego ..

to zaden dramat .. jak mozna plakac z powodu czegos czego nigdy nie bylo ????

to jest zwyczajne niepogodzenie sie ze soba ,nierpzumienie sytuacji i dramacikow tworzenie .. wg mnie .


stracic dziecko ,a nie miec to jest roznica ..


Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Sob 0:25, 02 Lut 2013, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Neilia
Znak lepszych czasów



Dołączył: 13 Maj 2012
Posty: 2062
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 9 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Białystok
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 0:35, 02 Lut 2013    Temat postu:

evuniaj8 napisał:

brak ppsiadania dziecka jak i jakikolwiek brak ..np chlopa malzenstwa moze byc dramatem jedynie dla ego ..

to zaden dramat .. jak mozna plakac z powodu czegos czego nigdy nie bylo ????

to jest zwyczajne niepogodzenie sie ze soba ,nierpzumienie sytuacji i dramacikow tworzenie .. wg mnie .


stracic dziecko ,a nie miec to jest roznica ..

Jestem tego samego zdania.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Espresso
Gość






PostWysłany: Sob 0:48, 02 Lut 2013    Temat postu:

Moze kiedys bedziesz tzw "staraczka" wtedy wrocimy do tematu, bo w tej chwili to mamy zbyt zbiezne postrzeganie tego tematu.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Sob 0:49, 02 Lut 2013    Temat postu:

choroba tez jest 16kowa .. bo .. bo dzieki niej nam system wartosci soe zmienia .. i lapiemy dobra perspektywe np umiemy ocenic co jest naprawde wazne itd ./i to tez 16kowe moze byc ..
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Sob 0:53, 02 Lut 2013    Temat postu:

Espresso napisał:
Moze kiedys bedziesz tzw "staraczka" wtedy wrocimy do tematu, bo w tej chwili to mamy zbyt zbiezne postrzeganie tego tematu.


nigdy w takiej sytuacji nie bede .. bo nie zrobie z gowna problemu ... to ze nie ma sie czegos co by sie chcialo to dla mnie nie jest dramatem .. i nigdy nie bedzie


bo jak jest dramnat ..to nawet nie trzeba tego nazywAC DRAMATEM .. TYLKO TO SIE WIE BO SIE TEGO DOSWIADCZA ...


dramatem moze byc powazna choroba .. juz predzej ..a nie ze sie staram a mi cos nie wychodzi ..dla mnie to jest zwyczajne tworzenie dramatu ktorego brak .
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Neilia
Znak lepszych czasów



Dołączył: 13 Maj 2012
Posty: 2062
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 9 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Białystok
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 0:55, 02 Lut 2013    Temat postu:

evuniaj8 napisał:
choroba tez jest 16kowa .. bo .. bo dzieki niej nam system wartosci soe zmienia .. i lapiemy dobra perspektywe np umiemy ocenic co jest naprawde wazne itd ./i to tez 16kowe moze byc ..

Tak, mysle ze zarowno nasza choroba jak i bliskich nam osob moze zmienic nasz sposob postrzegania swiata.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Noweezo Strona Główna -> Dyskusje Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 6, 7, 8 ... 54, 55, 56  Następny
Strona 7 z 56

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin