Noweezo

blackruby

Vil tu coś po neptunowemu Ci gai :hamster_evillaugh:

vil73

blackruby

Co ja se będę zerkać jak mam włosy ciemne jak upa koziego syna Crying or Very sad

e: no dobra, zerknęłam Very Happy

ten fiolecik też ładny.

vil73

no ale tamta miała u nasady ciemne jak upa syna, a potem stopniowane do jaśniutkomorskich - jak morskie fale obrzeżone pianą... tak se zrób na lato, stopniowe rozjaśnianie jak słońcem i morską falą Smile

ślicnie byś wyglądała pewnie Very Happy

i kolczyki z muszli Smile

mimimi

blackruby

E, i tak bym musiała najpierw wszystko rozjaśnić a ja się staram mało chemicznie ogólnie traktować moje włosy żeby sobie nie zniszczyć Wink

No a z tymi kolczykami z muszli przesadziłaś, a kysz Evil or Very Mad

Audrey

Ja czułam niestety, jak miałam Jowisza na Ascendencie, wtedy siłą musiałam się odciągać od słodyczy Razz

.
Potem, jak miałam w 2 domu, to jakoś nie miałam wcale więcej gotówki Razz

.
A teraz mi już trochę siedzi w III i rzeczywiście czuję, jak pisałam od ładnych kilku miesięcy ogólnie duże ożywienie, jak chodzi o kontakty z ludkami, dużo rozmów, no to dom rozgadany jest, bo Bliźniąt Very Happy

blackruby

Jak się nie ma planet w danym domu, lub jeśli taki jowisz nie robi harmonijnych aspektów do naszych planet to można słabo planetę poczuć, rzeczywiście. Przy nieharmonijnych mogą być jakieś opóźnienia lub trzeba się na coś więcej napracować, albo dostanie się mniej niż by się zasłużyło. Najgorzej jednak jak taka tranzytująca nie robi z danego domu żadnych aspektów do planet natalnych.

vil73

blackruby

Miałam na myśli duże aspekty bo one są bardziej odczuwalne.
Czasem są małe domki, ja np. mam b. małe 1-7, 2-8 a w 2-8 nie mam żadnych planet, dobre tyle że z nich planety robią mi kwadrat do słońca, to generalnie nie sposób nie odczuć. Na takim kwadracie przy benefiku rzeczywiście podpisywałam umowę o pracę czy spadała mi jakaś wypracowana nadwyżkowa kasa. Ale wszystko było po skontrolowaniu właśnie lub konkretnym zapracowaniu a nie na ładne oczy Wink

vil73

no na ładne oczy z takim satem to ja nic w życiu nie mam to niewim co to jest,
asp. z dVIII się po prostu boję, z racji baraniego progu i marsa tam anaretycznego w opo uran, boję się ich z racji ich brutalności która jak się przekonalam akurat mnie dotyczy, przy moim ukladzie

Exclamation

wymyslilam co moze się u vici stać na tym tryg jowa lew VII do urana sczelc X Exclamation

może się pojawić hojny protektor (jow, lew),
proponujący wspólnictwo (VII) zawodowe (X) w nietypowym (Uran) zawodzie, zajęciu, zleceniu (X),
najlepiej zagranicą gdzieś (szczelec) iiii dzięki temu życie viti nagle obróci się o 180* (Uran)
... bo np. w m-dzynarodowym laboratorium wynajdzie lek na raka albo hiva,
dzięki czemu dostanie Nobla, honorową profesurę oxfordu i wszystkich innych uniwersytetów i instytutów (włatca horo próg dX)
... że proszę siadać, klaskać i wiwatować Smile

blackruby

Tyle, że ona nie pracuje nad szczepionką na HIV Wink

vil73

no ale jak się pojawi ten możny protektor z zagranicznego laboratorium chemicznego (aka Jow Lwi z VII sięgający do Urana strzelcowego X),
to może zacząć pracować Smile

... byle tylko przyjęła propozycję,
to przestanie gadać że na nią Jow nie działa wogóle Wink

avitka

vil73

hmmm
jesli idzie o ścisły trygon Jowka do Merkura, to o ile pamietam merka w 7* masz, jo???
zaraz ci spojrzę...

1. najpierw zaczął najezżać na Merkura gdzieś w sierpniu zeszlego roku, ściśle był ok. 20-go (w sumie jakies podpisywanie papierów, umów mogłoby być też wtedy bo merk także i umowy sygnifikuje)
na początku wrzesnia poleciał dalej...
2. potem okolo połowy wrzesnia zaczął najeżdżać trygonem Urana, w pierwszym tygodnu pazdziernika przetoczył się ściśle przez niego (ok 16* lwa był), pod koniec pazdz. poleciał dalej,
3. w połowie grudnia wlazł w 22* w retro, pod koniec stycznia tego roku zaczął znów najezdzać Urana odtylcowo, ściśle przeorał go drugi raz w 3cim tyg lutego...
4. w połowie kwietnia znów wprost zaczął iść, zacznie nałazić trygonem na Urana 3-ci raz za mniej-więcej tydzień, exact trygon będzie gdzieś na przełomie maja i czerwca, gdzieś w drugiej połowie czerwca poleci dalej Smile

... o tak mniej więcej pooglądałam tranzyty Jowa, teraz se możesz przejrzeć pamiętniki czy coś się w owych termach działo... i ew. zaplanować posunięcia gdyby faktycznie przyśli do ciebie z jakąsik propozycją hmmm Question

vil73

Vitko,
ty masz Jowka w I domu, no gdzieś kiedyś jakoś ten 'hojny dobroczyńca' powinien ci się objawić, no! kuurde, tak powinnaś myśleć i się nastawiać Smile