Forum Noweezo Strona Główna Noweezo
tarot, runy, numerologia, astrologia i wiele, wiele więcej
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

synastria z M
Idź do strony 1, 2, 3, 4  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Noweezo Strona Główna -> Synastrie
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Erza
Fthurny analfabetyzm



Dołączył: 11 Paź 2015
Posty: 250
Przeczytał: 1 temat

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 17:24, 13 Gru 2015    Temat postu: synastria z M

Dziewczyny, nareszcie wydębiłam godz. urodzin od M. Co tu widać?
Jest widoczne pokrycie osi, jego ASC jest w kon. z moją Wenusą, mój Księżyc w trygonie z jego Słońcem, jego Księżyc w sekstylu do mojej Wenus, trygon Marsów, trygon Wenus, jego Mars na moim Słońcu, jego Jowisz w sekstylu z moją Wenus - to tak na pierwszy rzut oka z tych dobrych aspektów, wygląda całkiem całkiem

jego Sat jest w kon. z moim Słońcem i Merkiem to tak nie wiem, czy to dobrze czy źle

chemia jest, relacja trwa nadal
czy to jest przyszłościowe?
jak to widzicie?
[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[/url]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Audrey
Wschodząca gwiazda



Dołączył: 14 Lut 2014
Posty: 6832
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 17:39, 13 Gru 2015    Temat postu:

A to ten gościu z pracy jest? Wink

Wg mnie to jest ładna synastria Smile

Saturn tak chłodzi trochę to wszystko, dobrze się nie kręci się gdzieś blisko Asc. Widać tu zarówno fizyczne przyciąganie, jak i porozumienie między Wami Smile.
Ty chyba bardziej jednak jesteś zaangażowana mi się widzi. Dzieci mogą z tego być Razz


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
blackruby
Mistrzowski numerek



Dołączył: 28 Sie 2011
Posty: 7923
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 13 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 18:02, 13 Gru 2015    Temat postu:

Pokrycie osi jest, szkoda tylko że tych samych a nie przeciwstawnie lub IC do ASC lub MC do ASC. Dobrze, że ten saturn klei bo najbardziej nieładne jest to, że słońcem i merkurym wpada Ci do domu 8, to jest silnie odcinający czynnik (ogólnie światła czy asc w czyimś domu 8 ). Ja też miałam taki przypadek, że facet mi słońcem wpadał do mojego 8 domu i robił mi nim kwadraturę do mojego słońca i ja go odbierałam jako mojego wroga, bardzo źle na mnie działał emocjonalnie i psychicznie. I mimo kupy saturna w synastrii w końcu go odcięłam bez żadnego sentymentu. Ale fakt, że połączenia 8 domowe to też chemia na poziomie fizycznym. Niezbyt fajna jest ta ścisła opozycja Twojego neptuna do jego wenus, on może być zablokowany na prawdziwe uczucie do Ciebie, neptun w twardych aspektach z wenus nie przynosi szczęścia w miłości a raczej jakiś "ból" lub olewanie. Podobna energia to Twój księżyc w jego domu 12, Twoje potrzeby emocjonalne mogą być przez niego w jakiś sposób ignorowane.
Wy tu jednak macie też ładne aspekty między światłami, jeden z tzw. małżeńskich aspektów jakim jest kon wenus do asc, wspomnianego jego saturna na Twoim słońcu i Twojego saturna w opozycji do jego słońca co też sprzyja trwałości więc może w końcu dopniesz swego. Tylko nie widzę tu mimo wszystko legalizacji, bo kwadrat jowisza do czyjegoś słońca teoretycznie ją uniemożliwia.

e: choć teraz jeszcze dojrzałam, że on ma swojego jowisza wprawdzie daleko Twojego słońca ale w tym samym znaku, to mimo wszystko też jest jeden z aspektów małżeńskich, także może... Smile


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez blackruby dnia Nie 18:09, 13 Gru 2015, w całości zmieniany 3 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Erza
Fthurny analfabetyzm



Dołączył: 11 Paź 2015
Posty: 250
Przeczytał: 1 temat

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 18:07, 13 Gru 2015    Temat postu:

Audrey napisał:
A to ten gościu z pracy jest? Wink

Wg mnie to jest ładna synastria Smile

Saturn tak chłodzi trochę to wszystko, dobrze się nie kręci się gdzieś blisko Asc. Widać tu zarówno fizyczne przyciąganie, jak i porozumienie między Wami Smile.
Ty chyba bardziej jednak jesteś zaangażowana mi się widzi. Dzieci mogą z tego być Razz

tak, to ten z pracy; no ja jestem bardziej zaangażowana Confused
nie wiem, czy dzieci będą, bo on ma stwierdzoną słabą ruchliwość plemników, tak 30 %


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Erza
Fthurny analfabetyzm



Dołączył: 11 Paź 2015
Posty: 250
Przeczytał: 1 temat

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 18:13, 13 Gru 2015    Temat postu:

blackruby napisał:
Pokrycie osi jest, szkoda tylko że tych samych a nie przeciwstawnie lub IC do ASC lub MC do ASC. Dobrze, że ten saturn klei bo najbardziej nieładne jest to, że słońcem i merkurym wpada Ci do domu 8, to jest silnie odcinający czynnik (ogólnie światła czy asc w czyimś domu 8 ). Ja też miałam taki przypadek, że facet mi słońcem wpadał do mojego 8 domu i robił mi nim kwadraturę do mojego słońca i ja go odbierałam jako mojego wroga, bardzo źle na mnie działał emocjonalnie i psychicznie. I mimo kupy saturna w synastrii w końcu go odcięłam bez żadnego sentymentu. Ale fakt, że połączenia 8 domowe to też chemia na poziomie fizycznym. Niezbyt fajna jest ta ścisła opozycja Twojego neptuna do jego wenus, on może być zablokowany na prawdziwe uczucie do Ciebie, neptun w twardych aspektach z wenus nie przynosi szczęścia w miłości a raczej jakiś "ból" lub olewanie. Podobna energia to Twój księżyc w jego domu 12, Twoje potrzeby emocjonalne mogą być przez niego w jakiś sposób ignorowane.
Wy tu jednak macie też ładne aspekty między światłami, jeden z tzw. małżeńskich aspektów jakim jest kon wenus do asc, wspomnianego jego saturna na Twoim słońcu i Twojego saturna w opozycji do jego słońca co też sprzyja trwałości więc może w końcu dopniesz swego. Tylko nie widzę tu mimo wszystko legalizacji, bo kwadrat jowisza do czyjegoś słońca teoretycznie ją uniemożliwia.

no właśnie mam wrażenie, że lipa będzie, a ja nie umiem tego przerwać Sad chcę być z nim, ale nie wiem na ile mi sił starczy i czy nie jestem mu dana po to, żeby otworzył się na coś nowego, po tym, jak go eks zostawiła
on mnie przez 3 lata zlewał, jedynie seks był ok, teraz tak naprawdę zaczęliśmy ze sobą więcej rozmawiać, mniej seksu więcej gadania, przytulania się; teraz mówi, że chciałby związku, ale nie wspomniał, że ze mną Blackruby a sekstyl Wenus do Jowisza nie jest też aspektem małżeńskim? Sad


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Erza
Fthurny analfabetyzm



Dołączył: 11 Paź 2015
Posty: 250
Przeczytał: 1 temat

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 18:21, 13 Gru 2015    Temat postu:

Blackruby, może ja coś źle widzę, ale my nie mamy kwadratu Jowisz/Słońce co najwyżej trydecyl jak dobrze widzę.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
blackruby
Mistrzowski numerek



Dołączył: 28 Sie 2011
Posty: 7923
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 13 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 18:27, 13 Gru 2015    Temat postu:

Erza napisał:
a sekstyl Wenus do Jowisza nie jest też aspektem małżeńskim? Sad


To jest aspekt sprawiania sobie przyjemności, dogadzania, miłego spędzania czasu - także w sypialni.


Główne aspekty małżeńskie czyli wprost prowadzące do formalizacji to: czyjś jowisz na czyimś słońcu (kon), jowisz lub wenus na czyimś asc lub w domu 1, czyjeś słońce na dsc lub w domu 7 tej drugiej osoby. Aspekty saturna kleją, sprawiają że związek trwa długo ale nie formalizują same w sobie.
Jak coś pominęłam to niech ktoś mnie poprawi.

e: zapomniałam o czyimś jowiszu na dsc/w domu 7 tej drugiej osoby.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez blackruby dnia Nie 18:36, 13 Gru 2015, w całości zmieniany 3 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
blackruby
Mistrzowski numerek



Dołączył: 28 Sie 2011
Posty: 7923
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 13 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 18:28, 13 Gru 2015    Temat postu:

Erza napisał:
Blackruby, może ja coś źle widzę, ale my nie mamy kwadratu Jowisz/Słońce co najwyżej trydecyl jak dobrze widzę.


Chodziło mi o to, że jest jakaś tam kwadratura bo poprzez znaki, choć fakt nie jest ona ścisła.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Bel
Moderator



Dołączył: 04 Sie 2012
Posty: 3368
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 18:43, 13 Gru 2015    Temat postu:

blackruby napisał:
Erza napisał:
a sekstyl Wenus do Jowisza nie jest też aspektem małżeńskim? Sad


To jest aspekt sprawiania sobie przyjemności, dogadzania, miłego spędzania czasu - także w sypialni.


Główne aspekty małżeńskie czyli wprost prowadzące do formalizacji to: czyjś jowisz na czyimś słońcu (kon), jowisz lub wenus na czyimś asc lub w domu 1, czyjeś słońce w domu 7 tej drugiej osoby. Aspekty saturna kleją, sprawiają że związek trwa długo ale nie formalizują same w sobie.
Jak coś pominęłam to niech ktoś mnie poprawi.

e: zapomniałam o czyimś jowiszu w domu 7 tej drugiej osoby.


W więkoszosci sie zgadza, ale... według tradycyjnych Astrologow (jak np Leszek Szuman) kon. Asc/Wenus nie jest aspektem malzenskim tylko mowi o zaangazowaniu uczuciowym wlascieciala Wenus - a Asc moze (chociaz nie musi) pozostac obojetny i jedynie pozwalac sie kochac. Zreszta Szuman uwaza, ze nie tylko kon, ale i sekstyl czy trygon Asc/ Wenus dzialaja podobnie. Tak jak podobne efekty daja ponoc aspekty Slonca do czyjegos ASc - tez zaangazowanie ze strony planety Smile. Natomiast niekoniecznie sa to askpekty legalizacji/malzenstwa podobno. Natomiast Szuman bardzo wysoko cenil - jako aspekt malzeniski - opozycję Ascendentow.

Do wymienionych przez Ciebie aspektow tzw. malzenskich czytalam jeszcze wielokrotnie, ze od dziwo, zalicza sie kawdrature Saturna do Slonca - ale glownie w konfiguracji, gdy Saturn jest meski.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Bel dnia Nie 18:46, 13 Gru 2015, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Erza
Fthurny analfabetyzm



Dołączył: 11 Paź 2015
Posty: 250
Przeczytał: 1 temat

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 18:43, 13 Gru 2015    Temat postu:

Rozumiem. Smile
Grunt, że są jakieś podstawy, by to było trwałe. Ale jeszcze, żeby to było po obu stronach takie samo, a nie, że ja chcę więcej. Zobaczymy jak będzie. Zaprosiłam do na drugi dzień świąt. Jeszcze tydzień temu nie ma zastrzeżeń, teraz padło nieśmiertelne "nie wiem". Powiedziałam mu, że jak będzie mnie tak traktował, to ograniczę naszą znajomość do kontaktów zawodowych.

On ma Urana w domu pierwszym i Plutona w dwunastym, więc mu nie przeszkadza, że jest niejako sam, ceni sobie niezależność. Stellum na granicy Lwa i Panny w domu X niestety sprawia, że praca, rodzina i przyjaciele są najważniejsi. Jedynie Wenus w Raku daje jakieś realne szanse na to, że się zaangażuje, że będzie chciał założyć rodzinę, jest dobrze aspektowana. O jest silnie związany z rodziną, celebrują urodziny, imieniny nawet dalszych krewnych.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
blackruby
Mistrzowski numerek



Dołączył: 28 Sie 2011
Posty: 7923
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 13 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 18:51, 13 Gru 2015    Temat postu:

Bel napisał:


W więkoszosci sie zgadza, ale... według tradycyjnych Astrologow (jak np Leszek Szuman) kon. Asc/Wenus nie jest aspektem malzenskim tylko mowi o zaangazowaniu uczuciowym wlascieciala Wenus - a Asc moze (chociaz nie musi) pozostac obojetny i jedynie pozwalac sie kochac. Zreszta Szuman uwaza, ze nie tylko kon, ale i sekstyl czy trygon Asc/ Wenus dzialaja podobnie. Tak jak podobne efekty daja ponoc aspekty Slonca do czyjegos ASc - tez zaangazowanie ze strony planety Smile. Natomiast niekoniecznie sa to askpekty legalizacji/malzenstwa podobno. Natomiast Szuman bardzo wysoko cenil - jako aspekt malzeniski - opozycję Ascendentow.


Dzięki Smile W sumie prawda bo wenus to uczucia a nie legalizacja ale czytałam gdzieś, że to jakby odpowiednik opozycji ascendentów (o których zapomniałam) i obserwacje to w wielu przypadkach potwierdzają, ale dziś większość małżeństw jest zawieranych z miłości, może to też ma znaczenie.

Jednak co do słońca na asc to mi się nie zgadza, bo miałam jeden taki przypadek że facet padał mi słońcem na asc i ja byłam dużo bardziej zauroczona Wink Choć na szczęście było to krótkotrwałe bo nie był to nikt czegoś wart. I u kogoś innego też podobny efekt widziałam. Wydaje mi się, że wenus kocha asc a słońce jest jednak podziwiane przez osobę z asc.

Bel napisał:

Do wymienionych przez Ciebie aspektow tzw. malzenskich czytalam jeszcze wielokrotnie, ze od dziwo, zalicza sie kawdrature Saturna do Slonca - ale glownie w konfiguracji, gdy Saturn jest meski.


Dobrze wiedzieć Smile


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez blackruby dnia Nie 18:54, 13 Gru 2015, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
avitka
Ezoteryczny guru



Dołączył: 22 Lut 2009
Posty: 10642
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 61 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 21:49, 13 Gru 2015    Temat postu:

blackruby napisał:
najbardziej nieładne jest to, że słońcem i merkurym wpada Ci do domu 8, to jest silnie odcinający czynnik (ogólnie światła czy asc w czyimś domu 8 ). Ja też miałam taki przypadek, że facet mi słońcem wpadał do mojego 8 domu i robił mi nim kwadraturę do mojego słońca i ja go odbierałam jako mojego wroga, bardzo źle na mnie działał emocjonalnie i psychicznie. I mimo kupy saturna w synastrii w końcu go odcięłam bez żadnego sentymentu. Ale fakt, że połączenia 8 domowe to też chemia na poziomie fizycznym.
wasiak mi wrzucal do 8domu ksiezyc...marsa...saturna.. plutona...i jowisza swego Rolling Eyes Laughing dopiero teraz to zauwazylam ze to az tyle bylo tego a co lepsze wszystko (no procz ksiezyca) w R
i nie potwierdze by byl to wskaznik odcinania w ogole a tym bardziej bez sentymentu Snakeman
bardziej te chemiczne kwestie moge potwierdzic :hamster_donotwant:


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez avitka dnia Nie 21:54, 13 Gru 2015, w całości zmieniany 4 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Bel
Moderator



Dołączył: 04 Sie 2012
Posty: 3368
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 21:55, 13 Gru 2015    Temat postu:

vi napisał:
blackruby napisał:
najbardziej nieładne jest to, że słońcem i merkurym wpada Ci do domu 8, to jest silnie odcinający czynnik (ogólnie światła czy asc w czyimś domu 8 ). Ja też miałam taki przypadek, że facet mi słońcem wpadał do mojego 8 domu i robił mi nim kwadraturę do mojego słońca i ja go odbierałam jako mojego wroga, bardzo źle na mnie działał emocjonalnie i psychicznie. I mimo kupy saturna w synastrii w końcu go odcięłam bez żadnego sentymentu. Ale fakt, że połączenia 8 domowe to też chemia na poziomie fizycznym.
wasiak mi wrzucal do 8domu ksiezyc...marsa...saturna..i plutona swego Rolling Eyes Laughing
i nie potwierdze by byl to wskaznik odcinania w ogole a tym bardziej bez sentymentu Snakeman
bardziej te chemiczne kwestie moge potwierdzic :hamster_donotwant:


Tak, ja tez nie jestem przekonana co do tego "odcinania" przez 8 dom, i tez uwazam, ze chyba cześciej to drugie Smile Pierwszy przyklad z brzegu - znajomy zonaty od 25 lat - zona mu wrzuca do 8 domu nie tylko Slonce, ale i Wenus.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
avitka
Ezoteryczny guru



Dołączył: 22 Lut 2009
Posty: 10642
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 61 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 21:56, 13 Gru 2015    Temat postu:

co to za relacja bez uruchomienia 8domu Shame on you

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Bel
Moderator



Dołączył: 04 Sie 2012
Posty: 3368
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 22:00, 13 Gru 2015    Temat postu:

blackruby napisał:
Bel napisał:


W więkoszosci sie zgadza, ale... według tradycyjnych Astrologow (jak np Leszek Szuman) kon. Asc/Wenus nie jest aspektem malzenskim tylko mowi o zaangazowaniu uczuciowym wlascieciala Wenus - a Asc moze (chociaz nie musi) pozostac obojetny i jedynie pozwalac sie kochac. Zreszta Szuman uwaza, ze nie tylko kon, ale i sekstyl czy trygon Asc/ Wenus dzialaja podobnie. Tak jak podobne efekty daja ponoc aspekty Slonca do czyjegos ASc - tez zaangazowanie ze strony planety Smile. Natomiast niekoniecznie sa to askpekty legalizacji/malzenstwa podobno. Natomiast Szuman bardzo wysoko cenil - jako aspekt malzeniski - opozycję Ascendentow.


Dzięki Smile W sumie prawda bo wenus to uczucia a nie legalizacja ale czytałam gdzieś, że to jakby odpowiednik opozycji ascendentów (o których zapomniałam) i obserwacje to w wielu przypadkach potwierdzają, ale dziś większość małżeństw jest zawieranych z miłości, może to też ma znaczenie.

Pewnie tak Smile

Jednak co do słońca na asc to mi się nie zgadza, bo miałam jeden taki przypadek że facet padał mi słońcem na asc i ja byłam dużo bardziej zauroczona Wink Choć na szczęście było to krótkotrwałe bo nie był to nikt czegoś wart. I u kogoś innego też podobny efekt widziałam. Wydaje mi się, że wenus kocha asc a słońce jest jednak podziwiane przez osobę z asc.

Tak, tu sie z Toba zgodze :-) O ile Wenus moze byc "slabsza" od Asc to juz Slonce jest mu co najmniej rowne, wiec albo to jest wzajemne, albo jak piszesz Smile

Bel napisał:

Do wymienionych przez Ciebie aspektow tzw. malzenskich czytalam jeszcze wielokrotnie, ze od dziwo, zalicza sie kawdrature Saturna do Slonca - ale glownie w konfiguracji, gdy Saturn jest meski.


Dobrze wiedzieć Smile


Smile Podobno jest to aspekt spotykany w bardzo duzej liczbie malzenstw... Chociaz to dziwne bo by sie wydawalo ze raczej niekorzystny jest... No, ale niezbadane sa drogi astrologiczne :-)))))))


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Noweezo Strona Główna -> Synastrie Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony 1, 2, 3, 4  Następny
Strona 1 z 4

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin