Noweezo

blackruby

W związku z tym, że na forum pojawiają się prośby o interpretację solariusza apeluję by najpierw zapoznać się z teorią dostępną w necie, wpisując w Google hasło "solariusz" znajdzie się tego dość sporo...
Poza tym bez sensu jest interpretować horoskop solarny nie widząc czyjegoś natalnego, bo natalny jest podstawą do tego co się dzieje w solarnym.
1). Najważniejszy jest zwłaszcza solarny asc, sprawdzamy jego położenie, w którym leży natalnym domu - ta sfera będzie w danym roku najważniejsza, dominująca, będzie głównym polem działań. Sprawdzamy gdzie leży władca asc i co robi, nie jest to trudne.
2). Następny w kolejności jest dom, w którym leży solarne słońce. Będzie to strefa naszej aktywności, działań wprost, woli, czynów dominujących.
3). Księżyc w solarnym pokazuje co ulegnie zmianie, dopiero w drugiej kolejności mówi o emocjach z tym związanych. Mówi także o matce, kobietach starszych (np. w domu 9, 3 - przeprowadzki, zwłaszcza w znakach "ruchu" jak baran, wodnik).
4). Merkury - sfera działalności intelektulanej, przedsięwzięcia ale mówi także o dzieciach (jesli ktoś ma, zamierza), a także osobach młodszych, kontaktach codziennych, bliskich znajomosciach - co się będzie z nimi dziać.
5). Mars mówi o mężczyznach ale przede wszystkim gdzie będzie problem, napięcie (dom, znak) bo to malefik.
6). Wenus mówi o kobietach innych, naszym spełnieniu jako kobiety/bądź nie, o uczuciach, związkach, kontraktach, umowach, tradycyjnie.
7). Saturn, tam gdzie saturn tam jest największy problem w danym roku i zazwyczaj w przeciwieństwiwe do natalnego, nie przepracuje się go na zasadzie, że najpierw gorzej a potem lepiej. W solarnym saturn pokazuje raczej utraty (dom, znak). Tylko wtedy gdy władca horoskopu (asc) jest dobry (beneficzny), MC jest beneficzne i nic poza tym na to nie wskazuje, a saturn jest w harmonijnych aspektach, oznacza budowanie w tej sferze, gdzie leży. Generalnie saturna w solarnym trzeba odczytywać intuicyjnie.
8 ). Pluton - transformacja, często na początku źle a potem dobrze. Najważniejsze w ocenie aspekty, które robi.
9). Uran - rewolucje, w praktyce przeprowadzki, zmiana pracy, rozwody, utraty, rozstania, wyjazdy.
10). Jowisz - rozwój, rozkwit i "szczęście", jednak w złych aspektach przesada. W 12 domu czasem jest wprost "wyłączony", niezdolny do kreacji materialnej, chyba że jest b. silny w znaku.

Lata bardzo istotne i przełomowe to te, gdzie w solariuszu osie są takie same jak w natalu.
Trudne lata, dużo problemów do pokonania, dużo strat - kwadratura słońca do księżyca, planety w domu 12 - choroby, żałoba, samotność, izolacja najczęściej odczuwana jako przymusowa, izolacja pt. szpital, więzienie, samotność na emigracji.

Jeszcze jedna uwaga, każdy solariusz jest kontynuacją poprzedniego, najlepiej najpierw napisać swoją interpretację i to co jest aktualnie, przynajmniej w zarysie, bo ludzkie losy są zagmatwane, pewnych rzeczy można się nie domyślić.

Namawiam także do przeglądania minionych solariuszy, zwłaszcza z tych lat, które się pamięta i dzielenie się swoimi uwagami. Ja także będę na bieżąco pisać o swoich obserwacjach, z moich solariuszy i znajomych, których znam godzinę urodzenia. Aczkolwiek same aspekty planet też są cenne.

Wskazówki jak "złożyć" solariusz:

jasmina44

black to super jest takie kompendium wiedzy:)
wenus z księżycem w koniunkcji w domu 9 w strzelcu?

jasmina44

włąsnie czytam sobie o solariuszach i przeczytałam ze bardzo wazny w zyciu człowieka jest rok w którym planety z natalnego są w tych samych domach lub znakach w solariuszu i to sie u mnie zgadza bardzo, bo mam marsa w 1 domu wenus w pannie urana w 5 domu i faktycznie ten rok jest w moim zyciu ogromnie wazny

blackruby

Tak, zgadza się. Oprócz osi się pokrywających planety z domów/znaków natalnych także bardzo znaczące. Oraz aspekty między planetami także.

blackruby

jasmina44

no tak masz racje, dziękuje Ci ogrmnie że dzielisz sie swoja duuuuza wiedza:)
te aspekty takie sobie bo kwadraty z marsem, neptunem i chironem, trygon z uranem ale to odbrze bo to władca moje solariusza, bo asc w wodniku no i sekstyl do asc. wiec chyba trzeba uwazac, bo ja mam w natalnym tez kwadrature wenus z neptunem i tu sie tez uaktywnia czyli moge sie zakochac nieszczęsliwie, ale w samejmiłosci.. ale z drugiej strony to powinien byc dobry rok dla emocjii moich, bo z księżycem razem to sie beda fajnie uzupełniać i emocjonalnie powinnam byc w miare społniona nawet jak z facetem róznie, w kazdym razie nie mam aspektu miedzy wenus a saturnem:) wiec chyba nie jest najgorzej:) do tegomam jowisza w raku tak jak w natalnym, w 6 domu a 6 włada ksiezyc bo w raku wiec szczeście raczej powinno dopisywac, musze sobie poczytac jeszcze o 6 domu bo jakos tak mało o nim wiem..
a teraz zaczęłam przeglądac solariusze z innych lat i fajnei jest analizowac jak sie co przejawiało w życiu.
tak jeszcze wazne chyba ze uran jest włądca solariusza bo włądca asc, a ja mam teraz w tranzytach opozycje urana do słońca w natalnym, ajak uran u mnie włądca, to sie go nei boi, krzywdy juz mi nie zrobi, mam wrazenie ze bedzie działą na moja korzysc:)

blackruby

Nie ma sprawy, będzie fajnie jak Wy też będziecie pisać o swoich charakterystycznych położeniach/aspektach z byłych solariuszy Smile

Jak w trygonie do władcy asc (czyli w sumie solariusza) to już dobrze, i tak jak piszesz, nie ma do nich aspektu saturna - też b.dobrze, jedyne co nieładne, że ma ta kon kwadrat do marsa bo to problemy damsko-męskie, i kwadrat do neptuna, może ulegać jakimś złudzeniom, chciejstwom, ogólnie kwadrat ksieżyc neptun trzeba uważać też by się nikomu nie dać oszukać, ksieżyc bardzo receptywny jest na neptuna, można też np. popijać by rozładować jakieś napięcie, ale to w sumie gorzej by było jakby księżyc był w domu 12.

Władca asc ląduje Ci zdaje się w domu 9 natalnym? To też dobrze, no i na pewno na pierwszy plan się relacje międzyludzkie wysuną, możesz nowych znajomych poznać też przy tym trygonie urana do księzyca-wenus.

jasmina44

sobie patrze teraz na solariusz do pazdziernia 2013 czyli naten rok, no faktycznie mam ciezki, słonce w kwadracie z ksieżycem - niespełnienie emocjonalne i teraz patrz wenus w kwadracie z marsem i opozycja neptunem ale i trygon z saturnem no mi sie zwiazek posypał, kwadrat z marsem prob\lemy z facetem a saturn do tego doszedł i bye bye... mam asc w skorpionie - a pluton moj władca w drugim domu siedzi w opozycji do ksiezyca.. ha ha kolejne transormacje uczuc.. do tego jeszcze uran w 5 domu tak jak w natalnym robi opozycje do słonca, kwadrat do księzyca i plutona.. no i jak ten rok miał byc spokojny? same cieżkie aspekty ale i transofrumjace. tak na deser jeszcze to merkury w koniunkcji z saturnem w 12 domu w skorpionie...

Neilia

Neilia

Dzieki...a juz myslalam, ze czeka mnie wielka milosc Wink

Jowisz z solarnego wykresu nachodzi mi na 7 dom horoskopu urodzeniowego, ale w solariuszu jest w domu 11 Smile

blackruby

jasmina44

przeczytałam własnie że dodtkowo mamy zwracac uwage w solariuszu na dom który jest w znaku lwa, ze tez wazne bedzie, ale nigdzie nie moge znależć dlaczego i w jakim sensie... lew to błyszczec chce czyli ten dom bedzie sie domagał uwagi czy bedzie błyszczał sam przez sie??

blackruby

Dlatego, że władcą tego domu będzie słońce, i dziedzina tego domu jakby w drugiej kolejności będzie Cię zaprzątać (po tym, gdzie masz słońce "fizycznie").

Neilia

blackruby