Noweezo

emilythestrange

Nie wiem czy ktoś jeszcze zagląda na ten wątek...Interesuje mnie jak może być zasygnalizowane w Solariuszu zakochanie się? Przede wszystkim nieszczęśliwe:( Obecny Solariusz od maja 2016 zawiera Słońce, Wenus i Merkurego ret. w VII domu. Do tego Wenus w koniuncji aplikacyjnej ze Słońcem. Dom w Byku i wszystkie planety w Byku. czytałam, że może to zwiastować zakochanie ale w moim przypadku bez happy endu:( Strasznie się z tym męczę, tęsknię a obiekt moich westchnień nie odzywa się do mnie mimo, że ma mój nr tel.
Do całego Solariusza dokładają się tranzyty- koniunkcja Neptuna donatalnego Księżyca, kwadrat Plutona do natalnej Wenus.
Plus progresje- koniunkcja progresywnenej Wenus do natalnego Słońca...i pewnie jeszcze inne rzeczy których już nie będę wymieniać bo wątek o Solariuszu..
Na pewno o onna osobę chodzić nie może gdyż normalnie mam obsesję na punkcie tego faceta i o niczym i nikim innym nie mogę myśleć.
Myślałam, że w życiu już wszystko przeżyłam i w wieku 34 lat nic mnie już nie zaskoczy. Dlatego próbuję racjonalnie podejść do problemu i jakoś sobie wszystko przetłumaczyć. A potem przeczekać. Nie jest jednak łatwo:(

Z góry dziękuję za wszelkie wskazówki

Audrey

Może wrzucisz ten solariusz? Smile

emilythestrange

Nie wiem jak dodać obrazek na forum:( dane do Solariusza to -urodziny 17.05.1982 godz 15.15 lublin. Od czerwca 2015 Wielka Brytania/Londyn

Audrey

Mili

Saturn koniunkcja Wenus to jest miłość tłumiona albo miłość wymuszona

emilythestrange

Miałam malutką nadzieję na jakiś cud. Chyba powinnam umówić wizytę u psychiatry i zacząć brać tabletki bo naprawdę blisko mi do obłędu.
Stawiam na tą miłość tłumioną Sad

Powinnam może dodać, że w najlepszym razie mogę liczyć na skrywany romans bo jesnem mężatką a on moim byłym przełożonym. Jesteśmy rówieśnikami (+- 2 lata), on jest Anglikiem i dochodzi jeszcze ta bariera kulturowa....Nie wiem czy w jego przypadku była to zabawa w pracy i urozmaicenie czasu uwodzeniem mnie. Teraz pracuję w firmie obok i czasem widuje go z daleka. Na ostatni dzień pracy dałam mu mój nr telefonu i wydawał się On bardzo zadowolony. Ale może wszystko to moja wyobraźnia? Wiem, że dużą przeszkodą jest to, że mam męża ale od dawna nie jestem z nim szczęśliwa a po tym wszystkim wiem, że nigdy nie będę. Mój mąż nie zapewni mi takiego wsparcia i troski jakiego bym sobie życzyła.
Wiem, że życie to nie romans z happy endem i nigdy bym na to nie l8czyła gdybym nie poznała Jego.

emilythestrange

Btw- Saturna w natalu mam w 1 domu. Czy może coś źle zrozumiałam?

emilythestrange

Chyba coś nie tak z tymi wykresami, spróbuję zaraz wkleić sama. Saturn Solarny wypada mi na 3 dom natalny a Solarna Wenus na 8 dom natalny...

Audrey

Emily, ja chyba coś pochrzaniłam. Teraz patrzę na dobry.

Przede wszystkim Asc solarny wypada w znaku Skorpiona, a to przeważnie są ciężkie chwile/trudne przeżycia. Też to przerabiałam.
Księżyc jest w 1 stopniu Wagi, czyli jest silny, poza tym wypada na Asc natalnym. Aspekty Marsa nie są zbyt ciekawe- zwłaszcza tego solarnego, bo jest opozycja ze Słońcem, kwadratura z Księżycem, koniunkcja z Uranem. Poza tym dość depresyjne są też aspekty Saturna do planet osobistych.

emilythestrange

Audrey, a co mozesz mi powiedzieć o Księżycu na Asc? Też niedobrze? Zaraz sama poszperam w literaturze ale może znasz to z autopsji?
Mars natalnie włada VII domem a Uran V- więc może powinnam na to w ten sposób spojrzeć, nie tylko, że to malefiki...

emilythestrange

Nie chcę się łudzć co do udanych romansów ale poza tymi depresyjnymi aspektami, mam w obecnym Solariuszu trygon Księżyca(zagranica, IX dom solarny) do Wenus(partneswo) i sekstyl Księżyca z solarnym Marsem(romanse, dom V solarny)- czy to nie tak, że będzie ciężko, jak po grudzie...ale będzie?

Audrey

Audrey

Z obserwacji : solariuszowa Wenus we Lwie- przywiązywanie większej uwagi do wyglądu, mody, chęć błyszczenia, więcej kasy wydaje na ciuchy, zdecydowanie więcej spędzam czasu przed lusterkiem Razz

natalnie Wenus w Pannie, także to całkiem co innego. Poza tym - jakieś dodatki mi się podobają, świecidełka itd. Łasa jestem na komplementy i zauważam ( niestety) większy egocentryzm. W solariuszu mam obecnie w III domu w koniunkcji z Merkurym- zainteresowanie pisaniem, jakieś romantyczne ciągoty itd. Jest też sporo podróży, ale raczej krótki dystans- III dom jednak to jest.

m86fc

ja miałam 2 ost solariusze wenus we lwie i się rozszalałam jeżeli chodzi o kosmetyki kolorowe. Yt troche mi pomgł. Natalnie wprawdzie mam wenus w wadze ale w 6 domu, ale byk na asc i lubie takie dyrdymały. Teraz weus w pannie, a ja i tak codziennie inny make up...

emilythestrange

Ja w obecnym Solariuszu Wenus mam w Byku w VII domu plus Księżyc w Wadze- kokietka ze mnie straszna;) koleżanka w pracy zewraca mi ciągle uwagę, że pasek powinnam nosić bo mi gatki z jeansow wystają i koledzy się patrzą Wink