Noweezo

PharaonReviens

jednak nie, ona nie ma saturna w opozycji do mojego slonca, jak sie tak dobrze przyjrzalem to jest roznica 5-10 stopni, bo jakby mial byc w opozycji to musialby byc w koniunkcji do mojego ksiezyca,

Audrey

Z moich obserwacji, to jak jest kwadratura lub opozycja Słońca do Saturna, to małżeństwo ma szansę trwać lata, znam kilka takich przykładów.
Gorzej, gdy jest koniunkcja/kwadratura/opozycja Saturna do Wenus. To już znacznie cięższe do przejścia. Osoba z Wenus chce ciepła, a z Saturnem wnosi chłód.

Moi Rodzice mają opozycje Słońc,opozycję Słońca Taty do Saturna Mamy, koniunkcję Marsa Mamy do Wenus Taty. Jest też koniunkcja Wenus Taty do Neptuna Mamy, koniunkcja Neptunów, koniunkcja Jowisza Taty do Słońca i Wenus Mamy.

mili255

no Saturn działa jak przeznaczenie
mój ojciec ma Saturna w trygonie do Słońca matki, a mama ma Saturna w opozycji do Słońca ojca
koleżanka ma Saturna w sekstylu z męża Słońcem, a on ma Saturna w koniunkcji z jej Księżycem
następna koleżanka ma Saturna w tym całym kwinkunksie czy jakoś tak z męża Słońcem i trygon z jego Księżycem, a on ma Saturna w sekstylu z jej Marsem i w kwadracie z jej Księżycem
następna koleżanka ma Saturna w opozycji ze Słońcem męża, a on ma Saturna w kwadracie z jej Księżycem
następna koleżanka ma Saturna w kwadracie do Merkurego/Słońca męża, a on ma Saturna w trygonie z jej Słońcem

mili255

tak na logikę to jak ma facet Słońce w opozycji do Saturna kobiety to jemu jej problemy nie przeszkadzają, a ona nie widzi w nim problemu i zmartwienia

mili255

gorzej jakby kobiety Księżyc był w koniunkcji z Saturnem chopa to jej wszystkie pragnienia i zachciewajki stanowiłyby dla niego ogromny problem i wyzwanie, no to już zły aspekt bo wtedy facet ma trudność w zaspokojeniu kobiety Very Happy

aaa no i ja tak miałam z jednym... on był balwan taki że wiedział z gory że nie da rady... Surprised

PharaonReviens

ona ma opozycje saturna do mojej wenus

vil73

wszystkie tego typu asp. (krzyżowo sat-osobówka) są trudne z tego względu,
że osoba z osobówką odbiera osobę z Saturnem jak 'srogiego rodzica' (w sferze odpowadającej za daną planetę), co wcale nie musi mieć miejsca tak naprawdę,
bo może być to tylko projekcja 'osobówki' - tzn. to że 'saturn' go za coś potępi, albo surowo zgani...
czasami osoba 'z saturnem' nawet nie zdaje sobie sprawy z tego że jest tak odbierana przez 2-gą stronę
i tu oczywiście - jak to z saturnem - problem rozwija się w trakcie czasu, z czasem narasta, i staje się coraz cięższym brzemieniem

tera do rzeczy, zamiast twoją synastrię omawiać dF (jak zwykle wyrwałżeś się Rolling Eyes

w temacie, ze swoimi sprawami)
podaj przykład (a najlepiej z omówieniem jak dany asp. odbierasz) twoich podobieństw rodzinnych w kółkach,
albo z b. bliskimi osobami,
a nie z 'przelotnymi znajomościami'
hę?

:hamster_evil:

odezwał się mój przywołujący do porządku saturn... Laughing

PharaonReviens

ja nie mam rodziny to nie rozpatruje takich aspektow

PharaonReviens

i lubie mojego supervisora z pracy nawet jak mnie zwyzywa, bo wiem ze sie o mnie troszczy i chce dla mnie dobrze, on jest chyba 15.09 urodzony, a gdzies wyczytalem ze lepiej jest miec osobe z diablem przy sobie niz przeciwko

mili255

opozycja Saturna do Wenus jest dobra bo to co Tobie się podoba to dla niej nie stanowi problemu, czyli wszystkie Twoje przyjemności dla niej są ok
tak samo jej wielkie tragedie powinny być dla Ciebie hmm miłe jakby, tzn takie do przejścia
gorzej jakby była koniunkcja Twojej Wenus i jej Saturna to wtedy to co Tobie by się podobało i w czym miałbyś przyjemność ją mogłoby obrzydzać

vil73

wg cafeastrology

mili255

ja Vilku z książek wcale nie korzystam, najlepiej z obserwacji
poza tym skoro to prawda co wkleiłaś to nawet jeśli to jest mały problem, to jest po prostu nieokazywanie sobie uczuć, a w związku są ważniejsze sprawy niż ,,czułość codzienna"

vil73

to co teraz napiszę,
znam z życia i obserwacji, nie z książek:
rozpad związku, zanim zacznie być znamionowany przez brak se_x_u,
jest cechowany właśnie brakiem codziennej czułości i dbałości o dobre słowo, ciepły uśmiech i przyjazny gest drugiej strony
w momencie gdy któreś obawia się zbliżyc do 2-giej strony np. z dobrym słowem -
już krok tylko od braku czułości w ogóle (a więc i bliskości cielesnej)
i oczywiście, kolejne kroki to oddalanie od siebie w każdym wymiarze/aspekcie relacji

oczywiście, z udziałem Sata jest to powolny proces, często rozciągnięty w czasie

mili255

benefiki kiedy są w opozycji z Saturnem to jest bardzo dobrze, bo przecie Saturn to jest właśnie to co byśmy najchętniej wyeliminowali ze swoich horoskopów, to jest to co nas gnębi, a skoro taki Saturn jest w opozycji z Wenus czy Słońcem to super, to znaczy że im odpuszcza, że go nie dotyczą.. źle jeśli jest blisko benefików a jeszcze gorzej jak blisko malefików
np taki Saturn jednej osoby w koniunkcji z Marsem drugiej osoby może się przejawić tak że osoba z Saturnem kiedy ma problem to wcale nie może liczyć na tą drugą, bo może jedynie dostać wpie..dol jeszcze kiedy jej się coś złego przydarzy Very Happy

i ogólnie zmagania osoby z Saturnem tego Marsa będą wyprowadzały z równowagi

mili255