 |
Noweezo tarot, runy, numerologia, astrologia i wiele, wiele więcej
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Maryna
Wybraniec fortuny
Dołączył: 19 Lut 2009
Posty: 3136
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 21 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 10:57, 20 Lut 2013 Temat postu: |
|
|
z romantyzmem to nie ma nic wspólnego,
ale z karmą z 16-ki, to i owszem, ma
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Espresso
Gość
|
Wysłany: Śro 11:11, 20 Lut 2013 Temat postu: |
|
|
no nie umiem sie pogodzic, bo nie dosc ze mam potrojna 16tke w wyzwaniach jakby gwarantujaca nieszczesliwe zwiazki to jeszcze te 26 sie kuzwa przypaletalo i ta kombinacja to juz wogole przeje(8)ane jest.
Powinnam isc do klasztoru, kochac Boga i nie myslec nawet o kochaniu mezczyzny. Jakby mi ktos dobry rozklad numerologgiczny zrobil 20 lat temu, to pewnie odpuscilabym sobie swieckie zycie i bynajmniej kariere w klasztorze zrobila! No! A tak ani nie mom kariery, ani rodziny
Zal mam troche do losu, ze jest jak jest. Kazdy mysli - fajna babka a jest sama - pewnie wybrzydza albo ksiecia szuka - a to jest najwieksza bzdura na swiecie.
No, to sie wyzalilam
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Śro 11:13, 20 Lut 2013 Temat postu: |
|
|
ale gdzie ja tworze mity .. i niczego przez nic nie chce powiedziec .. tylko trzeba czytac wporost co pisze .. jak sie 200 kilo PRZYTYJE ,albo reke ci upieprzy czy noge to tym bardziej uczucie swoje moze byc trudno zrealizowac ...
jesli kogos kochasz cale zycie czy od lat .. i nagle okazuje sie ze i ten ktos cie szuka .. i macie razem byc . co przy 26 jest bardzo czeste - mozliwosc realizacji po czasie ,rozciagnieta w czasie ...a ty przez ten czas noge stracilas czy zwyczajnie sie zaniedbalas,bo starcilas wiare i przestalas juz czekac to tez moze glUpio pozniej "wyjsc" ..
choc to w zasadzie zadna przeszkoda .bo 26 to jest wlasnie lekcja ..ile umiesz zrobic ,zniesc itd dla milosci ..
26 ZLE ZREALIZOWANA DAJE TYCIE .
PYTASZ O CHOROBY -
ja nie wiem bo ja tego aspektu nie znam .. natomiast latwiej i zadna sztuka jest kochac kogos bogatego i zdrowego ... a milosc 26 jest lekcja milosci POMIMO . .A NIE "ZA "
JEST TO MILOSC KTOREJ TRZEBA NADAC PRIORYTET ..BO SIE UPOOMINAC BEDZIE .. POMIMO ZE NASZA SWIADOMOSC MOZE NAWET CZYJS COBRAZ ODRZUCAC ,CZY NAWET MOZE NAM SIE RACJONALNIE NIE ZGADZAC KTOS I MOZEMY WCALE NIE CHCIEC .
ja nie widze zadnego mitu .. wiele razy pisalam o 26 .. ze to jest milosc wymagajaca zrobienia pod nia gruntu -WYCHODZACA Z SERCA ,Z WNETRZA ,A NIE MILOSC PT "PRZYJMUJE POSTAWY PROZWIAZKOWE BO CHCE ZWIAZKU),RA MILOSC WYMAGA .nadania jej wartosci i wziecia odpoewiedzialnosci ,bo inaczej jest "meka".. ona jest pierwsza niz swiadomosc jej
i na starym forum pisalam..to jest milosc ogromna i prawdziwa i wcale zadna nie zaslepioja pt ..ze ja chce i zachowuje sie jak wariatka typu sledze i anonimy . bzdura ..
i ci co pisza ze 26 kochac nie umie to oni jej nie rozumieja i to w ogole .
I W ZADANIU .. ze milosc damsko meska romantyczna zeby realizowac to ciala trzeba uzywac -wcale nie chodzi mi ze ktos kto tej wibracji nie ma ciala nie musi uzywac w milosci ..to jest pokretne myslenie i nieprawidlowe
to ze 26 daje ogromna milosc -nie oznacza ze ktos bez 26 nie moze tak kochac .. nie nalezy tak rozumiec wpisow bo wlasnie wtedy sie tworzy mity i sie na opak tlumaczy ..
chodzi o to ,ze przy karmie milosci ta milosc bedzie szczegolnym tematem ,szczegolnej uwagi ,szczegolnym testem i ze decyzje jakiesie podejmie beda determinowaly dalsze kierunki i zycie DWOCH OSOB itd ..
w praktyce 26 daje po prostu duzy problem i klopot by stworzyc zwiazek z kims kogo sie kocha . i tyle
Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Śro 11:22, 20 Lut 2013, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Maryna
Wybraniec fortuny
Dołączył: 19 Lut 2009
Posty: 3136
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 21 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 11:30, 20 Lut 2013 Temat postu: |
|
|
Espresso napisał: | no nie umiem sie pogodzic, bo nie dosc ze mam potrojna 16tke w wyzwaniach jakby gwarantujaca nieszczesliwe zwiazki to jeszcze te 26 sie kuzwa przypaletalo i ta kombinacja to juz wogole przeje(8)ane jest.
Powinnam isc do klasztoru, kochac Boga i nie myslec nawet o kochaniu mezczyzny. Jakby mi ktos dobry rozklad numerologgiczny zrobil 20 lat temu, to pewnie odpuscilabym sobie swieckie zycie i bynajmniej kariere w klasztorze zrobila! No! A tak ani nie mom kariery, ani rodziny
Zal mam troche do losu, ze jest jak jest. Kazdy mysli - fajna babka a jest sama - pewnie wybrzydza albo ksiecia szuka - a to jest najwieksza bzdura na swiecie.
No, to sie wyzalilam  |
gdzie tam tobie do klasztoru, z twoja numerologią...
16-ka to nie jest gwarancja nieszczęśliwych związków, tylko karma do przepracowania, i takiej karmy w klasztorze przepracować sie nie da
już prędzej z karmą 26 mogłabyś do klasztoru, ale na pewno nie z 16-ką
edit: z 26-ką mogłabyś zostać drugą matką teresą
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Maryna dnia Śro 11:31, 20 Lut 2013, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Mili255
Gość
|
Wysłany: Śro 11:36, 20 Lut 2013 Temat postu: |
|
|
A co sądzicie o filmie ,,Wichrowe wzgórza" - tutaj mega ekranizacja [link widoczny dla zalogowanych] a tutaj tańsza , mało mówią ale emocjami za to dobrze grają: [link widoczny dla zalogowanych]
ta miłość to czasem nie jest 26? Zakochani obydwoje a nie potrafią ze sobą być...
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Espresso
Gość
|
Wysłany: Śro 11:43, 20 Lut 2013 Temat postu: |
|
|
Maryna napisał: |
gdzie tam tobie do klasztoru, z twoja numerologią...
16-ka to nie jest gwarancja nieszczęśliwych związków, tylko karma do przepracowania, i takiej karmy w klasztorze przepracować sie nie da
już prędzej z karmą 26 mogłabyś do klasztoru, ale na pewno nie z 16-ką
edit: z 26-ką mogłabyś zostać drugą matką teresą  |
hmmm ... pare lat temu chcialam pracowac w wolontariacie, mialam taka straszna potrzebe dawania, zreszta dalej mam .... a tu dup, nic z tego, bo referencji od ksiedza nie mialam jako ze do kosciola nie chodze.
No kuzwa stale klody pod nogi mam rzucane
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Maryna
Wybraniec fortuny
Dołączył: 19 Lut 2009
Posty: 3136
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 21 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 12:14, 20 Lut 2013 Temat postu: |
|
|
16-ka w wolontariacie dobrze sie przepracowuje
wielu ludzi z 16-ką pracuje w różnych ośrodkach opiekuńczych
ale jeśli nie dostałaś tego rodzaju pracy, to jest to może znak, że nie tędy droga...
Mili255 napisał: | A co sądzicie o filmie ,,Wichrowe wzgórza" - tutaj mega ekranizacja [link widoczny dla zalogowanych]
ta miłość to czasem nie jest 26? Zakochani obydwoje a nie potrafią ze sobą być... |
no tak, dobrze ci się skojarzyło
ale odeszli z tego świata ze splecionymi dłońmi, razem...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Espresso
Gość
|
Wysłany: Śro 12:28, 20 Lut 2013 Temat postu: |
|
|
Maryna napisał: | 16-ka w wolontariacie dobrze sie przepracowuje
wielu ludzi z 16-ką pracuje w różnych ośrodkach opiekuńczych
ale jeśli nie dostałaś tego rodzaju pracy, to jest to może znak, że nie tędy droga... |
Pracuje troszke w wolontariacie, ale juz z innych pobudek niz kiedys.
Kiedys to chcialam po prostu dawac, mialam taka potrzebe nie oczekujac nic w zamiani nic z tego nie wyszlo.
A teraz to wspolpracuje za darmo z jedna organizacja, ale nie dlatego, ze chce dawac, jak kiedys, ale ze mam interes w tym zeby dla nich pracowac za darmo:
Motywy sie zmienily. Kiedys chcialam tylko dawac, teraz daje ale tez i biore
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Maryna
Wybraniec fortuny
Dołączył: 19 Lut 2009
Posty: 3136
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 21 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 12:40, 20 Lut 2013 Temat postu: |
|
|
evuniaj8 napisał: | ale gdzie ja tworze mity .. i niczego przez nic nie chce powiedziec .. tylko trzeba czytac wporost co pisze .. jak sie 200 kilo PRZYTYJE ,albo reke ci upieprzy czy noge to tym bardziej uczucie swoje moze byc trudno zrealizowac ...
jesli kogos kochasz cale zycie czy od lat .. i nagle okazuje sie ze i ten ktos cie szuka .. i macie razem byc . co przy 26 jest bardzo czeste - mozliwosc realizacji po czasie ,rozciagnieta w czasie ...a ty przez ten czas noge stracilas czy zwyczajnie sie zaniedbalas,bo starcilas wiare i przestalas juz czekac to tez moze glUpio pozniej "wyjsc" ..
choc to w zasadzie zadna przeszkoda .bo 26 to jest wlasnie lekcja ..ile umiesz zrobic ,zniesc itd dla milosci ..
26 ZLE ZREALIZOWANA DAJE TYCIE .
PYTASZ O CHOROBY -
ja nie wiem bo ja tego aspektu nie znam .. natomiast latwiej i zadna sztuka jest kochac kogos bogatego i zdrowego ... a milosc 26 jest lekcja milosci POMIMO . .A NIE "ZA "
JEST TO MILOSC KTOREJ TRZEBA NADAC PRIORYTET ..BO SIE UPOOMINAC BEDZIE .. POMIMO ZE NASZA SWIADOMOSC MOZE NAWET CZYJS COBRAZ ODRZUCAC ,CZY NAWET MOZE NAM SIE RACJONALNIE NIE ZGADZAC KTOS I MOZEMY WCALE NIE CHCIEC .
ja nie widze zadnego mitu .. wiele razy pisalam o 26 .. ze to jest milosc wymagajaca zrobienia pod nia gruntu -WYCHODZACA Z SERCA ,Z WNETRZA ,A NIE MILOSC PT "PRZYJMUJE POSTAWY PROZWIAZKOWE BO CHCE ZWIAZKU),RA MILOSC WYMAGA .nadania jej wartosci i wziecia odpoewiedzialnosci ,bo inaczej jest "meka".. ona jest pierwsza niz swiadomosc jej
i na starym forum pisalam..to jest milosc ogromna i prawdziwa i wcale zadna nie zaslepioja pt ..ze ja chce i zachowuje sie jak wariatka typu sledze i anonimy . bzdura ..
i ci co pisza ze 26 kochac nie umie to oni jej nie rozumieja i to w ogole .
I W ZADANIU .. ze milosc damsko meska romantyczna zeby realizowac to ciala trzeba uzywac -wcale nie chodzi mi ze ktos kto tej wibracji nie ma ciala nie musi uzywac w milosci ..to jest pokretne myslenie i nieprawidlowe
to ze 26 daje ogromna milosc -nie oznacza ze ktos bez 26 nie moze tak kochac .. nie nalezy tak rozumiec wpisow bo wlasnie wtedy sie tworzy mity i sie na opak tlumaczy ..
chodzi o to ,ze przy karmie milosci ta milosc bedzie szczegolnym tematem ,szczegolnej uwagi ,szczegolnym testem i ze decyzje jakiesie podejmie beda determinowaly dalsze kierunki i zycie DWOCH OSOB itd ..
w praktyce 26 daje po prostu duzy problem i klopot by stworzyc zwiazek z kims kogo sie kocha . i tyle |
Ewunia, zastanawiałam się, co mam ci odpowiedzieć...
podstawowy błąd, że sprowadzasz wibrację 26 jedynie do miłości damsko-męskiej, a to nie chodzi tylko wyłącznie o to, choć o to też, i ze zdecydowaną większością tego, co w tej kwestii piszesz, zgadzam się
rzecz w tym, że karma miłości dotyczy nie tylko miłości fizycznej i seksualnego zespolenia, to temat o wiele szerszy
czy pamiętasz z poprzedniego forum... była taka kobieta, która miała synka z 26-ką z dnia, i nie mogła wprost sie powstrzymać, żeby go nie bić, pomimo, że to było bardzo dobre i kochające dziecko,
i mimo, że go tłukła, to ten chłopczyk wciąż sie do niej uśmiechał i był bardzo kochający, co ją jeszcze bardziej rozsierdzało,
i pytała na forum, skąd te emocje w niej, dlaczego tak się dzieje
teraz czytając łazariewa przypomniałam sobie ten niezwykły przypadek, i chciałam odnaleźć jej datę, ale chyba wyrzuciłam już ten zeszyt
26 to my (2) wobec miłości (6), i chodzi o miłość w ogóle w relacjach międzyludzkich
i w zależności od tego, w jaki sposób ten dług został zaciągnięty, to teraz dostajemy możliwość zadośćuczynienia, bądź oczyszczenia duszy
a dusza najbardziej oczyszcza się poprzez cierpienie, kiedy potrafi się wznieść ponad...
i dlatego często ludzie z 26-ką są niepełnosprawni, cierpiący,
albo próbują innym przynieść ulgę w cierpieniu, jak matka teresa z kalkuty,
albo z miłością znoszą razy, jak ten mały chłopczyk,
albo poddają się morderczym treningom zostając sportowcami zawodowymi
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Maryna dnia Śro 12:47, 20 Lut 2013, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Mili255
Gość
|
Wysłany: Śro 12:55, 20 Lut 2013 Temat postu: |
|
|
Maryna napisał: |
Mili255 napisał: | A co sądzicie o filmie ,,Wichrowe wzgórza" - tutaj mega ekranizacja [link widoczny dla zalogowanych]
ta miłość to czasem nie jest 26? Zakochani obydwoje a nie potrafią ze sobą być... |
no tak, dobrze ci się skojarzyło
ale odeszli z tego świata ze splecionymi dłońmi, razem... |
tam taki motyw jest, że ona najpierw umiera, on jest tym wstrząśnięty do granic, jakby dopiero po jej śmierci uświadamia sobie kogo stracił, bo wcześniej był mocno w niej zakochany, ale również okropnie niedobry dla niej, po tej śmierci robi się jeszcze gorszy, wredny, mściwy, zimny... później sam umiera i jest motyw, że ich dusze pośmiertnie znów się odnajdują i biegają sobie po tych wzgórzach jak za dawnych dobrych lat... może więc po naszym życiu będzie tak samo, jeśli teraz ta miłość 26 nie może się zrealizować to może po śmierci dostaniemy drugą szansę, z drugiej strony jeśli 26 to dług długów to może stąd ta powtórka.... ten motyw w filmie mnie wkręcił za bardzo, bo wyobraziłam sobie taki scenariusz właśnie, że z tymi ludźmi spotykamy się już od x lat i jeszcze tyle samo będziemy się spotykać... aż mnie to przeraziło,ze mogłoby tak być w rzeczywistości...
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
agatek
Znak lepszych czasów
Dołączył: 25 Sie 2011
Posty: 2880
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 12:59, 20 Lut 2013 Temat postu: |
|
|
[link widoczny dla zalogowanych]
nie znalazłam daty kobiety ale tak właśnie może wyglądać dwudziestoszostkowa karma
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Espresso
Gość
|
Wysłany: Śro 13:01, 20 Lut 2013 Temat postu: |
|
|
ja mysle, ze to o czym mowisz to milosc karmiczna.
Ludzie ktorzy kiedys sie kochali dostali jeszcze jedna szanse w nowym zyciu, zeby uporzadkowac pewne sprawy, dokonczyc, zamknac, a potem zazwyczaj ich drogi sie rozchodza.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Mili255
Gość
|
Wysłany: Śro 13:12, 20 Lut 2013 Temat postu: |
|
|
nom ale 26 to myślę, że się tłucze wiele wcieleń, i dużo długów sobie robi....
no a tak patrząc logicznie to 26 to po prostu jest niezwykle idiotyczna wg mnie, kocha i kocha i nic z tego nie ma... idiotyczna to wibracja i szkoda, że mam ją podwójnie wolałabym mieć 14 zamiast, lub 19 byłabym twarda a tak to ciepła klucha jestem w dodatku idiotycznie niespełniona ciągle...
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
ForgetMeNot
nekrofilskie żądze
Dołączył: 12 Sie 2012
Posty: 972
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 13:24, 20 Lut 2013 Temat postu: |
|
|
To jest miłość 26
"Miłość cierpliwa jest,
łaskawa jest.
Miłość nie zazdrości,
nie szuka poklasku,
nie unosi się pychą;
nie dopuszcza się bezwstydu,
nie szuka swego,
nie unosi się gniewem,
nie pamięta złego;
nie cieszy się z niesprawiedliwości,
lecz współweseli się z prawdą.
Wszystko znosi,
wszystkiemu wierzy,
we wszystkim pokłada nadzieję,
wszystko przetrzyma.
Miłość nigdy nie ustaje,
[nie jest] jak proroctwa, które się skończą,
albo jak dar języków, który zniknie,
lub jak wiedza, której zabraknie..."
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|