Forum Noweezo Strona Główna Noweezo
tarot, runy, numerologia, astrologia i wiele, wiele więcej
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Paulla Ignasiak rak
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Noweezo Strona Główna -> Interpretacje numerologiczne
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
blackruby
Mistrzowski numerek



Dołączył: 28 Sie 2011
Posty: 7923
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 13 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 11:41, 14 Sty 2012    Temat postu:

No ze zwierzętami i dziećmi się zgadzam, ale z tym podłożem genetycznym to dla mnie osobiście mit - mój tata, który zmarł na raka w wieku 52 lat miał dwoje rodziców, którzy żyli: dziadek 82 lata, babcia 95 lat (dziadek miał tylko starczą cukrzycę z poważniejszych chorób), pradziadkowie oboje także żyli od 80 do 90 lat - i ogólnie z tego co babcia opowiadała to w rodzinie nie było "młodych śmierci" z powodu choroby, jedno dziecko tylko na jakiś koklusz zmarło. Mój tata był pierwszy od pokoleń, i jakie tu geny, mnie śmieszy sprawa z tymi genami - to wszystko jest grzebanie od tyłu (przecież komórki się mutują jak już mają z czego, nawet kod genetyczny potrafi się zmieniać w "międzyczasie") zamiast zmierzenie się z prawdą, no cóż...
Ale każdy uważa i wierzy w co chce Wink


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
lena
Znak lepszych czasów



Dołączył: 05 Wrz 2011
Posty: 1957
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 11:49, 14 Sty 2012    Temat postu:

Wiesz w twoim przypadku tak ale ja mialam ,w sumie mam kolezanke ktorej mama zmarla w wieku 30 lat na raka szyjki macicy i ona tez w wieku 30 lat miala wykryte komorki nowotworowe na szyjce,szybko miala operacje i jest w pozadku narazie. Oczywiscie niegenarizujmy ze wszystkie raki sa przekazywane z pokolenia na pokolenie ale czesc napewno tak tu masz artykul ja sie niedokonca z nim zgadzam [link widoczny dla zalogowanych]

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
blackruby
Mistrzowski numerek



Dołączył: 28 Sie 2011
Posty: 7923
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 13 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 11:55, 14 Sty 2012    Temat postu:

Miała, miała bo się bała najzwyczajniej w świecie, że jak matka zachorowała to i ona zachoruje... po prostu zakodowała się strachem, a to czego się boimy także przyciągamy jak najbardziej, bo strach bardzo dużo energii tworzy - tej negatywnej, niestety. Ja się za głowę łapię jak laska mi opowiada, że jak jej matka zmarła na raka to ona lata się teraz badać co pół roku (ze strachu no bo z czego) Rolling Eyes No, powodzenia życzę...
Ale tak jak piszę, to tylko moje skromne zdanie, poglądy.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
lena
Znak lepszych czasów



Dołączył: 05 Wrz 2011
Posty: 1957
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 12:03, 14 Sty 2012    Temat postu:

A tu masz [link widoczny dla zalogowanych] z paula tez mowi ze to genetycznie troche

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
blackruby
Mistrzowski numerek



Dołączył: 28 Sie 2011
Posty: 7923
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 13 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 12:15, 14 Sty 2012    Temat postu:

Bez obrazy, ale to że ona mówi... Wink

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
lena
Znak lepszych czasów



Dołączył: 05 Wrz 2011
Posty: 1957
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 12:32, 14 Sty 2012    Temat postu:

Dobra nieprzekonam cie mniej swoje zdanie Very Happy Very Happy Very Happy

Ja mam gnetycznie przekazane problemy z zoladkiem ,a moja mam z sercem


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
blackruby
Mistrzowski numerek



Dołączył: 28 Sie 2011
Posty: 7923
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 13 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 13:16, 14 Sty 2012    Temat postu:

Wink Very Happy
a mnie genetycznie mrok przyciąga... tylko nie wiem po kim Laughing Wink Twisted Evil


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez blackruby dnia Sob 13:19, 14 Sty 2012, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
koliber.
Pełny odlot



Dołączył: 19 Lut 2009
Posty: 4496
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 9 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z raju :)
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 16:14, 14 Sty 2012    Temat postu:

blackgirl napisał:
No mniej więcej też tak uważam, może bym jeszcze dodała jako jedno z głównych - uraza do ludzi, którzy coś nam zrobili i nie potrafimy im wybaczyć (zazwyczaj skrywana ale niekoniecznie). Co do noworodków i/lub małych dzieci sprawa jest "prostsza" - ponoć dzieci do minimum 3 roku życia są podłączone energetycznie do rodziców/opiekunów i przejmują po prostu "atmosferę"- domu, związku rodziców, rodziny, zaburzoną energię u jednego lub obu rodziców - tu sprawa ma się podobnie jak ze zwierzętami domowymi (które nota bene są ogólnie zawsze podłączone energetycznie pod właścicieli - niezależnie od wieku) - jak ktoś ma zwierzę i jest zaburzony energetycznie w ten ciężki sposób, który doprowadzi z czasem do raka (lub ogólnie do jakiejś "choroby") - najpierw choruje zwierzę (lub dziecko właśnie) bo zbiera tą energię i szybciej ją materializuje - czytałam opisy takich przypadków, jakie to zaskakujące... Nawet te starsze dzieci, w domach, w których nie jest kolorowo wbrew pozorom zawsze mają tendencję do brania na siebie "syfu" rodziców - takiego czy innego, grubszego lub mniej groźnego, ale tak jest..
Dla kogoś mądrego to będzie znak, impuls by się zastanowić - co ze mną jest nie tak...
Dlatego uważam, że powołanie na świat dziecka to naprawdę jest duża odpowiedzialność a nie takie tam, bo ja chcę kogoś kto mnie będzie kochał i "tup" Rolling Eyes Confused

hehe...no jak mi cos ktos zrobi to zawsze staram sie jak najszybciej wyrownac rachunek...coby syfu w sobie nie trzymac Laughing Mr. Green


a dziecko sie ma po to by JE kochac a nie po to by ono nas kochało
swoja droga moim zdaniem to jedyna mozliwa "forma" prawdziwej milosci


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
blackruby
Mistrzowski numerek



Dołączył: 28 Sie 2011
Posty: 7923
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 13 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 17:04, 14 Sty 2012    Temat postu:

Koli, każda metoda może być dobra byle by była skuteczna Wink Laughing To już wg własnego odczucia Wink

A co do dzieci, to tak, ma się po to by kochać - zazwyczaj, ale czasem jest inaczej, nie mówiąc już o tych całkiem niewłaściwych powodach lub z przypadku - potem takie matki czy ojcowie gotują tym dzieciom, co gotują...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Nie 10:27, 15 Sty 2012    Temat postu:

lena napisał:
Black mi sie wydaje ze my sami powodujemy raka to fakt ,ale tez czesto on jest przekazywany genetycznie co od nas niezalezne i miejsca w ktorych mieszkamy ,przebywamy tez moga raka powodowac (byc moze z tymimieszkaniami to tez energii sprawa). Takze powodow moze byc mnostwo. A wracajac do wplywu rodzicow na dzieci i zwierzete to jak mowia dziecko i zwierze jest odbiciem wszystkiego jak gabczaste podloze wchlania wszystko. Nie ma zlych zwiarzat sa tylko zli wlasciciele z dziecmi podobnie
Wink Very Happy
nieprawda .. i pomimo mze jestem pedagogiem uwazam ,wiem ,ze nie jestesmy TABULA RASA I NIE RODZIMY SIE JAKO BIALA KARTKA .. no moze niektorzy Smile oczywiscie wszystko ma w3plytw ..


obejrzyjcie sobie film pt MUSIMY POROZMAWIAC O KEVINIE !!!
JAKA TAM SILNA KARMA DZIECKA Z MATKA .. OD URODZENIA ON JEJ NIENAWIDZI... ona pozniej bez slowa wszystko na siebie bierze .. no jak ktos w temacie karm to ten fim jest swietny ,trzeba uwaznie ugladac .. jak ona splaca ta karme Laughing ..nawet jajka rozbite ,ze skorupka je ..

ewidentnie on byl jej "wrogiem ,ona mu cos zawinila .. dopiero w wiezieniu ,majac ogolony leb - transformacji doznaja ..zaczyna byc inny ..

swoja droga swietna rola ezry millera
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
lena
Znak lepszych czasów



Dołączył: 05 Wrz 2011
Posty: 1957
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 11:13, 15 Sty 2012    Temat postu:

obejrze jutro bo bede miala wiecej czasu. Wiesz okej rodzimy sie jacys ale duzy wplyw maja na as rodzice i otoczeniei czesto powielamy wzorce wyniesione z domu.A denerwuja mnie rodzice ktorzy ozwaaja dzieciom na wszystko a potem narzekaja jakie o dziecko trudne. w domu powinny moim zdaniem byc jasne zasady. Ja 6 wiec bardziej uczuciowo powinnam podchodzic ale mam 4 z dnia hehh.I powoli jak weszlam w ten cykl 4 zaczynaja mnie denerwowac wylewne ,wyolbrzymiajace wszystko 6 powiem szczeze juz z dwiema 6 zerwalam albo ograniczylam kontakt bo czulam sie przytloczono Wink

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
blackruby
Mistrzowski numerek



Dołączył: 28 Sie 2011
Posty: 7923
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 13 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 16:41, 15 Sty 2012    Temat postu:

evuniaj8 napisał:
nieprawda .. i pomimo mze jestem pedagogiem uwazam ,wiem ,ze nie jestesmy TABULA RASA I NIE RODZIMY SIE JAKO BIALA KARTKA .. no moze niektorzy Smile oczywiscie wszystko ma w3plytw ..

Oczywiście, że nie rodzimy się jako czysta kartka, wszak przez 9 m-cy (zazwyczaj Wink ) byliśmy już na świecie zmaterializowani, pod sercem matki, podłączeni do jej energii, emocji itd.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Maryna
Wybraniec fortuny



Dołączył: 19 Lut 2009
Posty: 3136
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 21 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 17:19, 15 Sty 2012    Temat postu:

i nosimy nawyki wyniesione z poprzednich wcieleń. Smile

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Noweezo Strona Główna -> Interpretacje numerologiczne Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3
Strona 3 z 3

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin