Forum Noweezo Strona Główna Noweezo
tarot, runy, numerologia, astrologia i wiele, wiele więcej
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Moja siostra....
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Noweezo Strona Główna -> Interpretacje numerologiczne
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
koliber.
Pełny odlot



Dołączył: 19 Lut 2009
Posty: 4496
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 9 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z raju :)
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 15:17, 04 Kwi 2013    Temat postu:

no mozliwe...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Lunadari
Brak fazy



Dołączył: 13 Wrz 2011
Posty: 783
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 30 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 23:26, 04 Kwi 2013    Temat postu:

matrioszka napisał:
(...) 11 przeszkadzają - mi też bardzo przeszkadzają. (...)


A które nie "przeszkadzają"? I właściwie w czym przeszkadzają?
A które pomagają? I właściwie w czym?

Może warto spróbować obiektywnie docenić to co masz, zamiast skupiać stale uwagę na tym czego nie masz. Znaleźć klucz do prawdziwie osobistej satysfakcji.

Wibracja 11ście to wibracja posługi, często mylona niestety z postawą sługusa! Jedenastka ma zakodowaną silną potrzebę pomagania, wspierania, opiekowania itd. Jeśli robi to z potrzeby serca i bez oczekiwania na rekompensatę - ona przyjdzie, aczkolwiek niekoniecznie od tej samej osoby. Jeśli robi coś na rzecz innych bez szacunku i respektu dla własnego czasu, zdrowia, tj. poświęca się w nadzieji, że ktoś to wreszcie zauważy (a co z asertywnością??) - osłabia tylko własną siłę życiową, gasi zapał i wiarę w sens danego działania.

Jedenastka ma pomagać i wspierać, lecz nigdzie nie spotkałam się z twierdzeniem, że z góry skazana jest na bezzasadne cierpienie.
Jedenastki to Humaniści w szerokim tego słowa znaczeniu i w tej dziedzinie powinni szukać spełnienia.

matrioszka napisał:
(...) Ze też nie mogłam przyjśc na ten swiat w innym dniu, a najlepiej stuleciu, fuck.


Czytając wpisy na ezoterycznym forum, masz szansę dowiedzieć się, że nie przychodzimy znikąd i donikąd nie odchodzimy. Trzeba było w poprzednim życiu właściwie realizować program wcielenia, to nie musiałabyś w obecnym powtarzać lekcji Confused .
Urodziłaś się we właściwym dniu, miesiącu i roku. Dostałaś konspekt na to życie w postaci daty urodzenia.

Czy ktoś zmusił czy intuicja przywiodła Cię na ezoteryczne forum? Mając 22kę w dacie, powinnaś zatem korzystać z niej i zadawać sobie konstruktywne pytania.
Pojmiesz jej wibrację i wielkie możliwości, gdy opanujesz 11tki zaprzyjaźniając się z nimi.

Jak sama pisałaś, jesteś świetna w sprzątaniu - to jakiś początek. Możesz stworzyć doskonałą, perfekcyjną firmę sprzątającą świadcząc usługi na najwyższym poziomie. W tym segmencie usług, z pewnością nigdy nie zabraknie pracy. Piszę na poważnie, aczkolwiek z tym sprzątaniem tylko przykład. Chodzi o to, że Twoja dusza potrzebuje wyrażać się w sposób twórczy poprzez pomysły racjonalizatorskie, które nie będą zapomniane.
Sama musisz odkryć w czym jesteś dobra, jakie masz talenty. Chcesz pisać np. teksty piosenek dla innych czy być np. doskonałym poszukiwaczem talentów muzycznych oraz kreatorem/opiekunem ich karier?
Kłopot 11tek polega na tym, że bardzo potrzebują być zauważane i przez te potrzebę wtłaczają same siebie w role nieszczęśliwych sługusów - dla "niewdzięcznych" dzieci, rodziców, znajomych i wreszcie pracodawców.
Confused A to droga donikąd. Znajdź i nazwij swoje prawdziwe powołanie, a świat materii obdarzy Cię bogactwem stosownie do potrzeb.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Lunadari
Brak fazy



Dołączył: 13 Wrz 2011
Posty: 783
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 30 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 23:43, 04 Kwi 2013    Temat postu:

Annja napisał:


(..) Mogłaby iść na łatwiznę i rzucić wszystko, zrzec się wszystkiego i zostawić Javiemu i niech sam sie martwi, ale nie może bo jest za uczciwa na to. Nie potrafi tak, bo inaczej nas mama wychowała (...)


Bez obrazy, lecz twierdzenie "bo mama inaczej nas wychowała" jest mało motywujące. W żadnym wypadku nie kwestionuję powagi uczciwości w życiu. O co innego mi chodzi. Zapytaj mamę, czy czuje się szczęśliwa i co chciałaby zmienić w swoim życiu gdyby mogła.

Przy okazji - czy mama też ma 11tki? Jeśli nie w dacie, to z pewnością w imionach lub nazwisku.


Wracając do siostry - stawiam tezę, że prawda może wyglądać inaczej niż Ci się wydaje Annja. 11tki - to są jedynki! Tu nie chodzi o zwykłą tzw. uczciwość - bo on biedulek sobie nie poradzi, lecz moim zdaniem o niechęć do rezygnacji z czegoś, co jest po części jej. A swoją drogą, to ten człowiek postawiony w obliczu konieczności zajęcia się utrzymaniem domu - miałby pretekst do rzucenia picia. Musiałby wziąć się w garść. W obecnej sytuacji, kiedy to jego partnerka trzyma nad wszystkim kontrolę, on zwyczajnie zapija własną niemoc wykazywania się mężczyzną w tym związku.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
lena
Znak lepszych czasów



Dołączył: 05 Wrz 2011
Posty: 1957
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 6:49, 05 Kwi 2013    Temat postu:

Co do 11 Lumbardi to musze powiedziec ze wpewnej kwesti sie z toba niezgadzam a mianowicie problemem 11 jest konkretyzacja celow i dazenie do nich 11 nawet gdy go osiagna niesa szczesliwe, i tez zwykla uczciwosc masz racje one niezawsze mowia prawde wiec przedstawiona wyzej historia meczennika niekoniecznie dokonca jest prawda. Mialam ostatnio doczynienia z 11 w 1pz i ewidentnie zmienia rzeczywistosc aby jej bylo dobrze , w imie pomocy innym oczywiscie.

11 to tez rezygnacja z dobr materialnych i utraty, wiec albo podda sie karmie albo dalej bedzie walczyc z wiatrakami,



znam z pewnych wzgledow kryzys w hiszpani i raczej niezapowiada sie ze bedzie lepiej, jesli kupila dom w latach 2008 2010to ceny znacznie spadly i znalezienie nabywcow jest bardzo trudne.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
matrioszka
Koszmar minionego lata



Dołączył: 14 Wrz 2012
Posty: 67
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pią 7:47, 05 Kwi 2013    Temat postu:

Lunadari napisał:
matrioszka napisał:
(...) 11 przeszkadzają - mi też bardzo przeszkadzają. (...)


A które nie "przeszkadzają"? I właściwie w czym przeszkadzają?
A które pomagają? I właściwie w czym?

Może warto spróbować obiektywnie docenić to co masz, zamiast skupiać stale uwagę na tym czego nie masz. Znaleźć klucz do prawdziwie osobistej satysfakcji.


Szczerze mówiąc, bardziej przeszkadzają mi negatywy dwójki czyli brak asertywności, taka służalczośc itp. Mogą mnie opluwać, a ja jestem w stanie jedynie się rozryczeć i zamknąc na 4 spusty bo nie umiem walczyć o swoje ani nikt mnie tego nie nauczył.
I tak, masz rację, odkąd pamietam, skupiam się na tym czego nie mam, ale realnie patrząc mam mało. Więc cieszę się jedynie z tego, że nie mieszkam pod mostem i mam co zjeść jeszcze.
lena napisał:
Wibracja 11ście to wibracja posługi, często mylona niestety z postawą sługusa! Jedenastka ma zakodowaną silną potrzebę pomagania, wspierania, opiekowania itd. Jeśli robi to z potrzeby serca i bez oczekiwania na rekompensatę - ona przyjdzie, aczkolwiek niekoniecznie od tej samej osoby. Jeśli robi coś na rzecz innych bez szacunku i respektu dla własnego czasu, zdrowia, tj. poświęca się w nadzieji, że ktoś to wreszcie zauważy (a co z asertywnością??) - osłabia tylko własną siłę życiową, gasi zapał i wiarę w sens danego działania.

Jedenastka ma pomagać i wspierać, lecz nigdzie nie spotkałam się z twierdzeniem, że z góry skazana jest na bezzasadne cierpienie.
Jedenastki to Humaniści w szerokim tego słowa znaczeniu i w tej dziedzinie powinni szukać spełnienia.

O z tym się zgodzę, nawet idąc ulicą wypatruję, czy mogę komuś pomóc. Jakieś to chore. Lubię pomagać, ale włąśnie w taki sposób, by ktoś też mi za to podziękował, odwdzięczył się czasem. Bardzo ławto chyba mogłabym wpaśc w rolę męczennicy poświecającej się dla innych.

lena napisał:
Czytając wpisy na ezoterycznym forum, masz szansę dowiedzieć się, że nie przychodzimy znikąd i donikąd nie odchodzimy. Trzeba było w poprzednim życiu właściwie realizować program wcielenia, to nie musiałabyś w obecnym powtarzać lekcji Confused .
Urodziłaś się we właściwym dniu, miesiącu i roku. Dostałaś konspekt na to życie w postaci daty urodzenia.

Jejku, gdybym coś jeszcze pamiętała z tamtego zycia:/ Poza tym zastanawiam sie nad reinkarnacją, co w numerologii jest chyba podstawą do rozważań, ale stoi to w opozycji do mojej wiary. Mimo to ciagnie mnie w tym kierunku.
lena napisał:
Czy ktoś zmusił czy intuicja przywiodła Cię na ezoteryczne forum? Mając 22kę w dacie, powinnaś zatem korzystać z niej i zadawać sobie konstruktywne pytania.
Pojmiesz jej wibrację i wielkie możliwości, gdy opanujesz 11tki zaprzyjaźniając się z nimi.

Intuicja rzecz jasna.
lena napisał:
Kłopot 11tek polega na tym, że bardzo potrzebują być zauważane i przez te potrzebę wtłaczają same siebie w role nieszczęśliwych sługusów - dla "niewdzięcznych" dzieci, rodziców, znajomych i wreszcie pracodawców.
Confused A to droga donikąd. Znajdź i nazwij swoje prawdziwe powołanie, a świat materii obdarzy Cię bogactwem stosownie do potrzeb.

Swięta prawda.

Napisałaś, że 11 to rezygnacja z dóbr materialnych, ale to chyba nie oznacza, że osoby o takiej wibracji nie dane jest zostać osobami z kasa na koncie? ;P

Poza tym, pomimo posiadania 11 w piramidzie, raczej cykl i zycie przezywam na poziomie 2. Moze kiedyś odczuję działanie tej 11.
2 to taka okropnie ciamciarska wibracja (przepraszam, jesli kogoś uraziłam) - wyrażajaca sie hasłem: przepraszam, że żyję, niczego nie potrzebuję, mnie tu nie ma.
Ja tak to odczuwam.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
gosia266226
Na psa urok



Dołączył: 31 Sie 2011
Posty: 347
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pią 8:38, 05 Kwi 2013    Temat postu:

29/11.....przypisany jest planecie Saturn. W numerologi zwany jest karmą Hioba, ponieważ jest naznaczony 29 latami cierpień i niepowodzeń w życiu. Ludzie ktorzy przychodzą z nim na świat muszą zmagać się z bardzo ciężką karmą,próbą. Nic im nie idzie łatwo,ponieważ te energie zawsze spychają na negatywny biegun. Nie mniej kiedy ten okres zwycięsko przejdą będzie im później sprzyjało wyjątkowe szczęście. Kiedy się im poddadzą,przyniesie im to ulgę,ale polecą na fali zła. Rolling Eyes

źródło:
[link widoczny dla zalogowanych]śli/karma-hioba-2911


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
gosia266226
Na psa urok



Dołączył: 31 Sie 2011
Posty: 347
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pią 8:39, 05 Kwi 2013    Temat postu:

[quote="gosia266226"]29/11.....przypisany jest planecie Saturn. W numerologi zwany jest karmą Hioba, ponieważ jest naznaczony 29 latami cierpień i niepowodzeń w życiu. Ludzie ktorzy przychodzą z nim na świat muszą zmagać się z bardzo ciężką karmą,próbą. Nic im nie idzie łatwo,ponieważ te energie zawsze spychają na negatywny biegun. Nie mniej kiedy ten okres zwycięsko przejdą będzie im później sprzyjało wyjątkowe szczęście. Kiedy się im poddadzą,przyniesie im to ulgę,ale polecą na fali zła. Rolling Eyes

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Pią 9:20, 05 Kwi 2013    Temat postu:

Ja wyczuwam 11 na kilometr...a to dlatego ze sama mam pełno 11 w rodzinie i cora czysta 11
Syn obecny cykl, Mąż...11 dz,wyzwanie gł, III i IVpz
I sama realizuje teraz pz 11
I odkad zrozumialam na czym polega problem 11stek żyje mi się łatwiej i jestem szczesliwa
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Pią 10:32, 05 Kwi 2013    Temat postu:

Laughing Laughing Laughing Laughing 11kA I SATURN ,...BZDURA Very Happy ...
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
gosia266226
Na psa urok



Dołączył: 31 Sie 2011
Posty: 347
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pią 10:36, 05 Kwi 2013    Temat postu:

Numer 29.....co daje dopiero 11....

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Pią 10:51, 05 Kwi 2013    Temat postu:

Saturn to wg mnie 9 albo 13
11 to.dla mnie coś ala Kaplanka
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Pią 10:53, 05 Kwi 2013    Temat postu:

Albo saturn jako 15 bo to koza
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Pią 10:58, 05 Kwi 2013    Temat postu:

11ka i saturn Laughing Laughing Laughing ..gdyby 11ka miala saturna doswiadczyc to by sie posrala piec razy Laughing Laughing Laughing Laughing Laughing Laughing Laughing Laughing Laughing


to nie jest saturn .


11ka o wiele czesciej HISTERYZUJE ,I ROBI OFIARE Z SIEBIE NIZ NIA JEST Very Happy
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
lena
Znak lepszych czasów



Dołączył: 05 Wrz 2011
Posty: 1957
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 17:01, 05 Kwi 2013    Temat postu:

ja u niej 4 tez nie widze w minusie. ewidentnie jest 5/14 wiec moze dostarczac badz byc ofiara przemocy i nieumiejetnie moze kolystac z wolnosci. Sorki ale z takimi liczbami to ona aniolkiem raczej nie jest Very Happy

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rademenes
Znak lepszych czasów



Dołączył: 25 Sie 2011
Posty: 2144
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Z PRZEZNACZENIA
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 20:07, 05 Kwi 2013    Temat postu:

evuniaj8 napisał:
11ka i saturn Laughing Laughing Laughing ..gdyby 11ka miala saturna doswiadczyc to by sie posrala piec razy Laughing Laughing Laughing Laughing Laughing Laughing Laughing Laughing Laughing


to nie jest saturn .


11ka o wiele czesciej HISTERYZUJE ,I ROBI OFIARE Z SIEBIE NIZ NIA JEST Very Happy


boooooskie Ev Wink
i popieram Cool


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Noweezo Strona Główna -> Interpretacje numerologiczne Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3  Następny
Strona 2 z 3

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin