Forum Noweezo Strona Główna Noweezo
tarot, runy, numerologia, astrologia i wiele, wiele więcej
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Data urodz.
Idź do strony 1, 2, 3  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Noweezo Strona Główna -> Interpretacje numerologiczne
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Annja
Wieża DiabeL



Dołączył: 08 Wrz 2011
Posty: 131
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 22:09, 14 Cze 2014    Temat postu: Data urodz.

Witajcie!

Mozecie cos napisac o tym czlowieku na podstawie jego daty urodzenia: 27.11.1975. To brat meza, nie wiem czy przypadkiem nie bedziemy miec z nim problemow....niedlugo bedzie naszym sasiadem.....pracuje w wojsku i niedlugo przechodzi na emeryture.
Przepraszam za brak polskich znakow, ale cos sie zepsulo i nie umiem wlaczyc. Confused

Pozdrawiam.A.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
avitka
Ezoteryczny guru



Dołączył: 22 Lut 2009
Posty: 10642
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 61 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 22:12, 14 Cze 2014    Temat postu:

Witaj,
A czemu miałyby być problemy?.. Chleje?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
anna75
Gorzkie ziółko



Dołączył: 04 Mar 2013
Posty: 471
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 22:18, 14 Cze 2014    Temat postu:

albo sie za bratowa weznie:-P wojskowy energii ma dosc:-)

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Annja
Wieża DiabeL



Dołączył: 08 Wrz 2011
Posty: 131
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 22:24, 14 Cze 2014    Temat postu:

Nie, raczej malo pije, a jak popije za duzo to odchorowuje to. Dlugo by opowiadac....pobudowal dom obok nas(stan surowy), na jego dzialce maz moj ma firme, nam sie opoxnia przeniesienie firmy na nowe miejsce- brak kasy przede wszystkim.... a jemu juz przeszkadza, ze jeszcze nie przenieslismy firmy.... on nie mieszka tam,ale juz przestawia nasze rzeczy, sprzata w budynkach, ktore zajmujemy.... robi sie to wkurzajace...ciagle cos wycina-krzewy, drzewa, a liscie, galezie leza blokujac dojazd w niektore miejsca na placu. tego juz nie wywozi tylko zostawia taki balagan... takie skrajnosci- sprzata w jednym miejscu, a w drugim jakby celowo zostaje rozgardiasz, zeby nas szybciej wykurzyc. takie moje wrazenie...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Annja
Wieża DiabeL



Dołączył: 08 Wrz 2011
Posty: 131
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 22:26, 14 Cze 2014    Temat postu:

anna75 napisał:
albo sie za bratowa weznie:-P wojskowy energii ma dosc:-)


Nie wchodzi to w rachube, nie lubie zarozumialych ludzi. Cool wystarczy mi problemow z tesciowa....


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Lunadari
Brak fazy



Dołączył: 13 Wrz 2011
Posty: 783
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 30 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 22:04, 18 Cze 2014    Temat postu: Re: Data urodz.

Annja napisał:

Mozecie cos napisac o tym czlowieku na podstawie jego daty urodzenia: 27.11.1975.

no ale co chcesz o nim wiedzieć? że cierpi na kiepskie relacje z mężczyznami po mieczu?

przede wszystkim z tym człowiekiem należy rozmawiać konkretami. 27 w dacie daje skłonność do nadinterpretacji tego, czego nie dosłyszy -> czytaj: buduje w głowie własne teorie. dla przykładu wymyślił sobie 'nowe życie' na emeryturze, zatem wziął się za przygotowania Strzelczyk szybki Wink jest szóstką z drogi życia, a więc harmonia w otoczeniu jest dla niego kluczowa. a że jest szóstką z 33ch, to nie pyta innych o zdanie, bo sam wie lepiej Wink
zróbcie rodzinnego grilla i w sympatycznej atmosferze uzgodnijcie szczegóły Waszego sąsiedztwa. w spokojny sposób (sześć źle znoszą gwałtowność choć same potrafią być brutalne) przekonajcie go o problemie jaki stanowią porozrzucane przez niego gałęzie. należy też uzmysłowić mu, że nie macie nic przeciwko jego prawu do zamieszkania w sąsiedztwie, lecz potrzebujecie czasu, by własne rzeczy gdzie indziej poprzenosić. należy ustalić z nim szczegóły i stanowczo ich przestrzegać - po obu stronach oczywiście Razz to nie tylko (preferujący harmonię) szóstek, ale też wieloletni wojskowy! przestrzeganie reguł i uzgodnień z pewnością ma dla niego wielkie znaczenie.
to człowiek wrażliwy wewnętrznie, choć wybuchowy. taktem i życzliwą wiarygodnością zyskacie więcej niż po złości.
oczywiście przyszłość relacji sąsiedzkich zależy też od potencjałów do współpracy - szwagierki i brata Cool


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Annja
Wieża DiabeL



Dołączył: 08 Wrz 2011
Posty: 131
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 17:37, 19 Cze 2014    Temat postu:

Dziekuje. O takie wiadomosci mi chodzilo, teraz wiem juz wiecej. Dzieki za rady, postaram sie je zastosowac i poczekac na efekty.

Pozdrawiam.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Annja
Wieża DiabeL



Dołączył: 08 Wrz 2011
Posty: 131
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 20:30, 21 Cze 2014    Temat postu:

Grill raczej juz nie wchodzi w rachube, on ma cos nie tak z glowa.... przynosi dla meza papiery do podpisania, ze w ciagu pol roku zobowiazujemy sie wyniesc. odbior budynku przeciaga sie, a jeszcze inne prace budowlane na placu nie zaczete- brak kasy....Maz nie chce podpisac, bo musi sie skonsultowac z prawnikiem, bo co, jesli cos sie stanie i do grudnia nie przeniesiemy sie? czym to nam grozi? trzeba wiedziec pod czym sie podpisuje. Szwagier zrobil awanture, tesciowa go wspierala, po raz kolejny sklocajac braci Confused On jeszcze co najmniej przez rok tu nie zamieszka, ale chyba lubi jak wszystko jest pod rozkaz wykonane.Palety spietrowane spod siatki wystawia blizej przejazdu, zeby chyba prowokowac...
Kartony z towarem przestawia chociaz o metr, zeby nie staly w tym miejscu, w ktorym byly, i tak codziennie- ciagle cos jest w innym miescu, jak stalo-to lezy, jak lezalo na podlodze- to spietrowane i piramidka sie przewraca Evil or Very Mad Niby nic, ale po co to robic....niektore rzeczy sa naprawde ciezkie....
Moze nie powinnam sie przejmowac, ale nie rozumiem pewnych rzeczy Evil or Very Mad


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Lunadari
Brak fazy



Dołączył: 13 Wrz 2011
Posty: 783
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 30 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 20:05, 22 Cze 2014    Temat postu:

Annja napisał:
(..) bo co, jesli cos sie stanie i do grudnia nie przeniesiemy sie? czym to nam grozi? (..)

zróbcie analizę na najbliższe pół roku. wskazówki masz w tym drugim wątku Wink


Annja napisał:
(..) Szwagier zrobil awanture, tesciowa go wspierala, po raz kolejny sklocajac braci Confused(..)

mąż (tzn. brat szwagra) z jakiego jest miesiąca?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Annja
Wieża DiabeL



Dołączył: 08 Wrz 2011
Posty: 131
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 10:52, 24 Cze 2014    Temat postu:

Maz jest 8 num. Wink 15 luty 1971.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Lunadari
Brak fazy



Dołączył: 13 Wrz 2011
Posty: 783
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 30 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 10:17, 26 Cze 2014    Temat postu:

Annja napisał:
(..) Szwagier zrobil awanture, tesciowa go wspierala, po raz kolejny sklocajac braci Confused(..)

moje impresje na podstawie dat urodzenia braci.
moim zdaniem agresja teściowej bierze się z lęku i niepewności siebie. wygląda na to, że wychowując obydwu synów zdana była głównie na siebie, mąż nie bardzo przykładał się do wychowywania dzieci. była matką troskliwą lecz raczej mało refleksyjną. podejrzewam, że stosowała i stosuje do dzisiaj metodę ustępowania dla świętego spokoju - nie rozważa faktów, kieruje się kiepsko pojmowanym matczynym instynktem.
wspiera młodszego syna, bo z reguły matki optują za młodszymi dziećmi, a z tego co piszesz, wnioskuję, że jego widuje rzadziej niż starszego syna, tak więc podświadomie 'tęskni' i wyobraża sobie, że jest bardziej poszkodowany i w związku z tym hołubi go bardziej.

pisałaś gdzieś wcześniej, że teściowa nie przepada za Tobą. 'zagarnęłaś' w końcu jej synusia dla siebie, pod Twoim wpływem prawdopodobnie przestał słuchać mamusi, to i nie dziwota, że zszedł na plan dalszy. poza tym (jak pisałaś) powodziło się Wam nie najgorzej, a szwagier żył z pensji. tego typu 'niesprawiedliwości' potrafią spędzać sen z powiek mamusiom z wąskim polem widzenia.
jeśli młodszy nie jest żonaty, a jeśli jest i jego partnerka jest potulna kozą względem teściowej, to tym bardziej optuje za nimi.
starszy syn (mąż) posiada delikatna psychikę, wewnętrznie mocno przeżywa wszelkie niepowodzenia i konflikty, natomiast nie potrafi naturalnie wyrażać swoich emocji, ma z tym problem.
odwrotnie młodszy syn (szwagier) - jak podejrzewam - z bomby umie wywalić co mu wątrobę ciśnie wzbudzając litość i tym samym zaskarbiać sobie uwagę i wsparcie mamusi - bo taki biedny, wrażliwy.
tej kobiecie brakuje obiektywizmu, kieruje się nieuświadomionymi emocjami, rozsądek prawdopodobnie jest jej obcy.
nie twierdzę, że nie kocha starszego syna, twierdzę jedynie, że z młodszym ma lepszy emocjonalnie kontakt.

moim zdaniem - z teściową, podobnie jak ze szwagrem należałoby rozmawiać rzeczowo, acz unikając agresji i niepotrzebnych docinek. w jakiś sposób być może czują się gorsi, może 'biedniejsi' i nie potrafią poradzić sobie z takimi emocjami. bez życzliwej komunikacji - każda ze stron konfliktu (że tak to ujmę) żyje w przeświadczeniu, ze jest bardziej poszkodowana od drugiej. oczywiście każdy ma swoje racje, lecz kluczowym w porozumieniu jest, by dostrzegać racje też drugiej strony.
przypuszczam, że korzystnie byłoby dla Twojego męża Annja, przejąć odrobinkę taktyki młodszego brata. jeśli pójdzie do matki, pogłaszcze po ramieniu i powie jak mu ciężko, jak mu przykro i jak bardzo chciałby żeby wszystkim układało się jak najlepiej, zapyta ją o zdanie i radę to mamusia zmięknie i życzliwiej zacznie postrzegać sprawy również starszego syna. nie mówiąc już o tym, że poczuje się ważna dla niego i poczuje się potrzebna. kiedy synowie byli małymi dziećmi to ona decydowała, który zasłużył na karę, a który na nagrodę. i tak pozostało jej zapewne do dzisiaj. jeśli starszy syn, ogólnie nie liczy się z żadnym słowem matki, ona czuje się niedoceniana.. zatem kluczem do porozumienia, a w dalszej przyszłości unikania zaognień w relacjach starszy brat/matka/młodszy brat będzie umiejętne przekonanie kobiety, że nie tylko młodszy, ale tez starszy syn liczy się z jej zdaniem i oczekuje matczynego wsparcia.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Annja
Wieża DiabeL



Dołączył: 08 Wrz 2011
Posty: 131
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 19:15, 26 Cze 2014    Temat postu:

Bardzo ciekawie opisalas wszystko Lunadari. Przyznam,ze nie bralam pod uwage ,ze tesciowa moze czuc sie niepewnie.... odkad pamietam, to ona rzadzila u siebie w domu, ona decydowala o najdrobniejszych szczegolach. Z synem starszym faktycznie ma maly kontakt, a momentami zerowy, nie akceptujac mnie i moich dzieci(dla niej byly bekartami-teraz po 15 latach juz je troche zauwaza-nawet robi prezent na swieta)- sama sie odsunela od syna. Maz jest honorowy i raczej nie ma zaufania do niej, dlugo by opowiadac.... Kiedys pisalam juz o niej w innych watkach, mialam spory problem...od roku czasu mam spokoj (chorowala) i myslalam ze tak zostanie-mam na mysli spokoj a nie chorobe Wink-ale wyzdrowiala i nadzieje moje sie rozplynely na jakakolwiek zgode. Osobiscie mnie nie zaczepia, ale mysle ze wlasnie to o mnie jej chodzi. Kiedy chorowala to maz lub moja corka wozili ja do szpitala, do lekarza, czesto musieli zmieniac plany(corka studiuje na Wat i pol dnia to dla niej bylo bardzo trudno nadrobic, ale ja jej kazalam i jechala, kiedy maz nie mogl. Co ciekawe czesto drugi syn byl na miejscu i tylko raz ja zawiozl,jemu wazniejsze bylo sprzatanie na budowie, bo mial fachowcow i nie musial ich nadzorowac.... teraz po ostatnich wydarzeniach corka nawet nie bierze pod uwage gdziekolwiek z nia jechac. Maz raczej tez nie pomoze jej, teraz calymi dniami siedzi na naszej budowie, wraca o 22-23, aby podgonic prace, bo nie wiadomo czy nie dostaniemy terminu krotszego niz 6 miesiecy na wyprowadzke.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Annja
Wieża DiabeL



Dołączył: 08 Wrz 2011
Posty: 131
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 19:31, 26 Cze 2014    Temat postu:

Chcialam jeszcze tylko sprostowac- nie powodzilo nam sie dobrze, to tylko moglo tak wygladac, zaczynalismy od zera, wszystko trzeba bylo kupic, kazdy samochod, przystosowac garaz na magazyn, utwardzic plac itp.
A z tesciowa spokojnie sie nie da...ona zaczyna rozmowe do wyzwisk Confused swiety by nie wytrzymal....a moj maz tym bardziej.

Ale moze z czasem....

DZieki za poswiecony czas. Smile


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Lunadari
Brak fazy



Dołączył: 13 Wrz 2011
Posty: 783
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 30 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 20:28, 26 Cze 2014    Temat postu:

Annja napisał:
Przyznam,ze nie bralam pod uwage ,ze tesciowa moze czuc sie niepewnie.... odkad pamietam, to ona rzadzila u siebie w domu, ona decydowala o najdrobniejszych szczegolach.

ta kobieta dla jednego i drugiego syna wibruje dwójką, z tym że dla młodszego syna dwójką złożoną z dwóch jedynek. przy pierwszym synu była zalęknioną mateczką, przy drugim zalęknioną lecz z pazurem.
konieczność panowania nad najdrobniejszymi szczegółami w otoczeniu potwierdza jej niskie mniemanie o sobie. takie postępowanie jest namiastką, protezą na złudę lepszego samopoczucia. osoba dowartościowana, osoba posiadająca poczucie bezpieczeństwa w rodzinie i w domu, nie musi kierować się dyktaturą 'udowadniając' kto tu rządzi Wink

mąż niech dba o zdrowie, układ kostny, krążenia i układ moczowy.
myślę, że w dobrym czasie stara się przenieść i przeorganizować firmę. nadchodzące dwie czwórki głównie sprzyjają interesom Cool


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Annja
Wieża DiabeL



Dołączył: 08 Wrz 2011
Posty: 131
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 23:06, 26 Cze 2014    Temat postu:

Pisalam wczesniej wiecej, ale cos sie wykasowalo.....

Bede miec na uwadze zdrowie meza, bo on nie dba wcale, 6 kaw dziennie pije.Na razie jest ok, ale to do czasu.

Dobrych snow Smile


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Noweezo Strona Główna -> Interpretacje numerologiczne Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony 1, 2, 3  Następny
Strona 1 z 3

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin