Noweezo

Annja

U nas wiele zmian....szwagier wytyczyl, jak ma przebiegac granica dzialki, kaze rozbierac kostke, ktora maz polozyl, oprozniac plac,budynki , bo stawia plot. Dawal termin do konca roku, ale juz teraz sam nie dotrzymuje umowy..... nie wiem co mamy robic, maz calymi dniami na budowie, nawet w niedziele, zeby popedzic prace. Nie mozemy jeszcze sie przeniesc, bo nie wszystko zrobione, a nikt z nadzoru nie podpisze ze mozna juz uzytkowac budynek. Nawet sie nie klocili miedzy soba, zeby tak robic, nie wiem o co chodzi.
Moglby ktos zerknac w karty, czy to tylko takie straszenie czy na prawde szwagier celowo tak robi, chociaz u niego budynek w stanie surowym,bez pradu, wody....i niema szans zeby mial zamieszkac w tym roku...

Pozdrawiam.

lena

Lunadarii swietnie sie ciebie czyta Very Happy

fajne polaczenie numerologi i znakow a takze psychologiii.

27.11.1975.
15 2 1971.

No coz wojskowy ten to 33 bym go bronila bo to wibracja chrystusowa. Ale ta 11 i 9 z 27 niekoniecznei czynia go latwym czlowiekiem coprawda powiedzialabym ze robi to w obronie ojcowizny matki. Miedzy bracmi nigdy niebylo latwo gdyz maja relacje 14 wciaz byla wojna i rywalizacja.Sa karmiczni jak najbardziej on 6 z drogi twoj maz z dnia.

Sorki Anja ale widze ze twoj maz nie ma latwego charakteru rowniez szkoda ze niedalas daty tesciowej. Ty sporo tez przez niego musialas zniesc.

A czy ten szwagier juz jest po rozwodzie??? U niego na starosc jak najbardziej budowa domu

Annja

Lena, wczesniej on taki nie byl, to cos ostatnio sie zmienilo. Mysle ze to problemy z jego tesciowa spowodowaly,ze on zrobil sie taki zawziety, jak cos ma byc, to na juz, ... Kiedys pisalam tu na forum jakie ja mialam problemy ze swoja tesciowa(nie bede sie rozpisywac, bo na razie mam spokoj i ciesze sie z tego), on w kilku sprawach spowodowal ze mialam kilka nieprzyjemnosci wiecej. Popieral swoja matke, mnie straszyl policja i innymi konsekwencjami, jezeli nie przestane krasc kwiatow i warzyw tesciowej Wink

Mysle, ze teraz po prostu role sie odwrocily, bo jego tesciowa wyzywa go jak moja mnie, wygania z domu, oskarza o rozne rzeczy min. znecanie sie psychiczne-chociaz do niedawna nie bylam sklonna w to wierzyc, ale to co u nas sie dzieje dzieki niemu- to juz nie wiem. On taki nie byl.
Moj maz jest osoba dosc skryta, nie ma latwego charakteru, ale rozmawia konkretnie, mowi do rzeczy i jesli szwagier chcial odzyskac swoj plac, to wyraxnie powiedzial, zemusi jeszcze troche poczekac- sprawy urzedowe nas trzymaja przede wszystkim, no i jakis obecny zastoj- zablokowalo nam sie cos, malo klientow, bardzo maly obrot, a to tez sie przeklada na to ,ze brakuje nam gotowki zeby szybciej wykanczac czy wziac ludzi do pomocy... ale szwagra to nie obchodzi. a przeciez dal nam pol roku na przeniesienie...

Nie znam daty urodzenia tesciowej, nie mam skad wziac, juz kiedys probowalam, ale maz nie pamieta....wiem ze 15 grudzien.

Szwagier ma zone i 1 dziecko. a nr domu bedzie mial 15- tyle wiem.

Faktycznie Lunadari fajnie opisala nasza sytuacje wczesniej, ale jakos nie zdazylam zastosowac sie do jej rad, bo z dnia na dzien wszystko sie zmienilo, jakis koszmar....

Annja

Lena, masz na mysli ze przez meza duzo przeszlam?
Raczej nie, troche kompromisow, dobry obiad, ciacho i jest ok. Juz go rozgryzlam, chociaz czasami musze wyjsc na spacer,zeby sie uspokoic, kiedys to szklankami rzucalam Twisted Evil

lena

tesciowa karmiczna z mlodszym synem a blizniaczka z dnia twojego meza Very Happy

Anja moze tak mowisz , moze nauczylas sie przez lata rezygnowac z siebie . swiadczy o tym twoje numero rowniez dwie zamkniete 7 i 1pz 14 ja tu sorki ze tak pisze ale przemac widze psychiczna bac fizyczna, moze z dziecinstwa rowniez, niewiem czy dobrze pamietam ty 25 z dnia???To bys 9 w minusie miala rowniez.
Moim zdaniem nie mowisz o swoich potrzebach , nie mowisz co czujesz. A kradziezy warzyw tu niewidze Very Happy

chyba ze masz jakas ukryta 11

Annja

3 paxdziernik 1972.

Annja

Przemocy nie mialam zadnej, ani w dziecinstwie, ani po slubie, ale ojciec lubil wypic.

lena

3 paxdziernik 1972.
Przepraszam pomylilam twa date z kims innym Sad

mam nadzieje ze mi wybaczysz Very Happy

Annja

Nie ma problemunie ma o co sie gniewac.Ale faktycznie mam 2-ki w minusie Laughing

Moze to tam mam ukryte sklonnosci do kradziezy warzyw Laughing

lena

Minus dwa to glownie problemy z kobietami i moga byc nieprawidlowe relacje wyniesione z domu rodzinnego.
Wciaz kradziezy niewidac Very Happy

lena

A jak sie zapatruje wasza szwagierka na ten konflikt???? Very Happy

Lunadari

Annja

Lena, szwagierka obrazona- tego sie nie spodziewalam, bo jeszcze 2-3 tygodnie temu rozmawialam z nia( do tej pory mialysmy bardzo dobre relacje) i nic nie wskazywalo,ze ona bedzie tak nerwowo podchodzic do spraw miedzy bracmi. Tydzin temu ja spotkalam, nawet nie chciala ze mna rozmawiac, wykrzyczala jakies roszczenia,ze 15 lat nie placilismy za korzystanie z placu(umowa tego nie przewidywala) a teraz wypominaja....ze nie chcemy sie wyprowadzic..... ja rozumiem,ze musi isc za mezem, ale nie rozumiem ze kobieta inteligetna , znajaca nasza sytuacje(nie raz rozmawialysmy i wie, ze nam od pewnego czasu jest trudno opedzic rachunki itp. ) mowi tak, jakbysmy zaczeli celowo opoxniac przeniesienie firmy....
Moze to sie zmieni, jak w koncu stad sie wyniesiemy. Na razie odciela sie od nas.
Relacje z mama w dziecinstwie i mlodosci mialam dobre, nie znaczy to ze idealne, ale nie mam jakiejkolwiek traumy z mamy powodu, chyba ze po jej smierci.

Lunadari, tak to chyba teraz wyglada.... maz wytlumaczyl jak sprawy sie maja i wygladalo,ze szwagier przyjal to do zrozumienia, ale cos sie w miedzyczasie odmienilo. Pytalam sie meza czy przypadkiem nie klocili sie, ale nie.... Mowie do meza, zeby nie reagowal na zaczepki, bo moze skrocic umowe na miesiac a nie 6 mies. I co wtedy....
Dzisiaj tez nie bylo wesolo, meza nie bylo przez kilka godzin- dojechal towar na kilku paletach i kierowcy rozladowali tak, aby byl przejazd,moze niezbyt dobre miejsce, ale wiekszosc bylo do odwiezienia dzisiaj do klientow, i po kilku godz. byloby uprzatniete... no i niedawno przyjechal szwagier i sie wsciekl, ze to lezy za blisko jego domu...ale maz byl w domu i jadl obiad, wiec tego nie slyszal.... ale chyba nawet tesciowa ruszylo sumienie i zabrala szwagra pod pretekstem zeby ja odwiozl do domu .Przed chwila maz zapakowal wiekszosc na tira i pojechal do 3 klientow .... a ja teraz siedze w domu, zaczyna sie migrena..... przypominaja mi sie czasy, kiedy ja mialam takie jazdy z tesciowa,juz zapomnialam jak to jest.... nie znosze sie tak czuc, normalnie sie boje...

Pewnie tak jest jak piszesz, ze to jego problemy spowodowaly taka zlosc.
A jego hobby- to chyba budowa domu, tylko to ma w glowie, prawie jak obsesja- najpiekniejszy dom w okolicy Wink

najlepsza blacha, rynna, materialy....

Lunadari

Annja

Tego to nie wiem, ale dom z zewnatrz ladny. O ile nie zepsuje elewacji jakims dziwnym kolorem, to moze faktycznie byc najladniejszy w obrebie kilku ulic Smile