Noweezo

mili255 · Wysłany: Nie 10:23, 09 Mar 2014 Temat postu:

2 dziewczynki

vil73 · Wysłany: Nie 10:45, 09 Mar 2014 Temat postu:

Audrey · Wysłany: Pon 14:06, 10 Mar 2014 Temat postu:

Czytałam o aspekcie Księżyc - Uran, ja mam kwadraturę, co prawda separacyjną i raczej luźną. Ten aspekt daje trochę taką tendencję do samotnictwa, i niechęć do małżeństwa także czasem Razz

. No i życia w takim swoim, własnym świecie, co mi się zgadza, bo mam w doniczkach podwójny świat.
Może dlatego tez lubię zmiany, Uran to potrafi zrobić rewolucję, a u mnie jeszcze jest koniunkcja Jowisza do Urana i kwadratura Wenus do Urana. Lubię więc, jak coś się dzieje, a te zmiany, to nie końca ode mnie zależne mogą być. Jowisz może trochę ratować sprawę, że te zmiany w końcu na dobre wyjdą, choć z Uranem, to nigdy nie wiadomo Razz

.

parasolka · Wysłany: Pon 21:55, 10 Mar 2014 Temat postu:

vil73 · Wysłany: Wto 4:54, 11 Mar 2014 Temat postu:

haha jak ja, sami artyści czy używkowcy albo jedno i drugie, prawie wszsycy bez osadzenia w materii, utrzymywałam ich praktycznie... a i ja prócz AS w ogóle nie mam nic w ziemi - ze sztuki trudno wyżyć. Nom ale życie upę skopało, i nauczyło

Audrey, też mam 2 światy w doniczce, na 1 i na 6. To takie życie trochę w swoim świecie, u mnie malowanie i książki fantasy Wink

Audrey · Wysłany: Wto 16:37, 11 Mar 2014 Temat postu:

Audrey · Wysłany: Śro 11:54, 12 Mar 2014 Temat postu:

Odnośnie węzłów jeszcze. U mnie dużo się zgadza, choć może jako, że u mnie silny znak Rak, to rodzina właśnie jest istotna, ale z pochłanianiem wiedzy, doświadczeń, wrażeń, wszystko prawda. Z tym krążeniem w kółko też niestety prawda Razz

.
Przekazywanie wiedzy, to u mnie dzieciom, mam to robić w sposób uporządkowany, bez chaosu Very Happy

.

Głowa Smoka (Rahu) w Bliźniętach, Ogon Smoka (Ketu) w Strzelcu

Pozornie wydaje się, że taka konfiguracja węzłów problematyczna nie jest. Trudno jest coś zarzucić miłemu i towarzyskiemu osobnikowi spod Bliźniąt, poza jednym – nigdy nie wiadomo, gdzie można go znaleźć. On sam tego nie wie. Trochę to tak, jakby mieć w szafie tysiąc różnych twarzy. Na każdy dzień i na każdą sytuację inną. Osoba z Rahu w Bliźniętach ma problem z odnalezieniem własnej tożsamości (Strzelca). Pochłania zachłannie świat dookoła: informacje, zdarzenia, ludzi, kontakty, myśli, wiedzę, wrażenia. Jeździ, podróżuje, zdobywa, poznaje. A jeśli nie ma zbytnio takich możliwości – dziczeje. Jaką twarz ma wybrać taki osobnik? Która jest jego? Która jest tą prawdziwą?

Nie wie tego, ani on sam, ani jego rodzina, ani znajomi. Dla rodziny (małżeństwa) jest często tylko wspomnieniem. Taką osobę ciągnie w świat, rodzina jest na planie dalszym, najmniej istotnym. Od czasu do czasu może ujawnić się Ketu w Strzelcu - zdziwaczały mentor, któremu wydaje się, że poznał wszystkie tajemnice świata. Ketu w poprzednim wcieleniu był nauczycielem, być może nawet bardzo dobrym (jeśli aspekty to potwierdzają). Być może był duchowym mistrzem. W tym wcieleniu Rahu w Bliźniętach musi się uczyć przede wszystkim SYNTEZY i umiejętności przekazywania wiedzy innym ludziom. Krążenie w kółko bez sensu, bez celu - prowadzi do rozpadu, autodestrukcji, zarówno na planie psychicznym, jak i fizycznym – puste relacje i kontakty rozpadają się i po wieloletniej pracy pozostają zgliszcza.

Poszukiwanie równowagi dla tego układu to poszukiwanie celu i sensu bez zagubienia tego, co najbardziej istotne – celem i sensem wszystkiego jest sam człowiek. JA-TY-MY-ONI. Nie można odizolować się od ludzi, nie można bez końca uciekać przed realnym życiem. Węzeł Północny w Bliźniętach to jednocześnie bycie uczniem i nauczycielem. Bardziej uczniem czy bardziej nauczycielem? Pytanie jest otwarte. Odpowiedź powinna kryć się w domach i aspektach.

źródło : [link widoczny dla zalogowanych]

vil73 · Wysłany: Śro 15:43, 12 Mar 2014 Temat postu:

no, ja mam odwrotnie - północny w strzelcu IV tuż przy IC, południowy w Bliźniach X przy MC. Bo ja mam domy naopak znaków Wink

czyli życie na opak Laughing

tzn. tam gdzie powinien być Rak (w IV) - jest Koza, a tam gdzie Koza (X) - Rak :hamster_evil:

u mnie dodatkową wskazówką jest tuż przy węzłach opozycja Sat retro Rak MC - Słońce Strzelec (anareta) IC. Dlatego wiem, że zapewne przeholowałam z parciem na karierę, na szczyt - pewnie wielokrotnie bo retro... sądzę że z racji węzła płd. w Bliźniakach - okłamywałam, oszukiwałam ludzi by osiągnąć swój stołek...
to mnie pokarało, i teraz mam się zająć bliskimi a nie patrzeć na swoją pracę, indywidualizm czy pozycję Very Happy

zresztą życie dało mi liczne tego przykłady za sprawą tej opo, że ile bym nie wydarła od losu zębami i pazurami uczciwą pracą, to i tak zostanie mi to odebrane. Więc nie ma co gromadzić dla siebie Smile

bo mi to teraz na nic Very Happy

lepiej zbliżyć się do tych którym można coś przekazać i z nimi pobyć (bo jak nie, to i tak ci których kiedyś skrzywdziłam, przyjdą i upomną się o swoje)
nom, tak u mnie jest Very Happy

Audrey · Wysłany: Śro 16:28, 12 Mar 2014 Temat postu:

Nio, czyli Twoim sukcesem są córka i wnuczka Smile

.

Ja mam Ceres w X domu w Wodniku, to też na pierwszy rzut oka się kłóci, bo Wodnik chce być wolny, niezależny, a Ceres to wiążę się z opieką. Chyba mam pogodzić więc opiekowanie się innym, a potrzebę wolności. Zresztą tutaj się zgadza z numerologią, bo ja 14 z dnia, a to karma wolności, trzeba to przepracować.

Audrey · Wysłany: Czw 16:30, 27 Mar 2014 Temat postu:

...........................................................

sunday · Wysłany: Czw 17:59, 27 Mar 2014 Temat postu:

tez z tym się zgadzam ,kuzyn lat 31 ciagle mnie zadręcza czy widać u niego niedługo jakas kobiete ,Ja jemu ciagle odpowiadam ze po 40-ce dopiero, tak żeby się odczepil a jak zobaczyłam co napisalas o Wenus w Pannie to by się zgadzalo idealnie u niego (ma w 9d

sunday · Wysłany: Czw 18:06, 27 Mar 2014 Temat postu:

Audrey · Wysłany: Czw 18:14, 27 Mar 2014 Temat postu:

Nio, ale to sama Wenus w znaku, to za mało. Trzeba by zobaczyć, w którym domu/jakie ma aspekty. Czasem też aspekty/znak Księżyca mówią.
Descendent/ władca/znak, aspekty.
W astrologii wszystko jest powiązane ze sobą Wink

.
Wenus w Pannie może (choć nie musi) oznaczać, że będą mu się podobały raczej dziewczyny skromniejsze, nie w typie tapeciar, po solarium i bardzo umalowane.

sunday · Wysłany: Czw 18:40, 27 Mar 2014 Temat postu:

zamieszczę jego kolo,,ale jemu wlasnie się podobają i tapeciary i starsze a naj bardziej te co sa ustawione Laughing