Noweezo

vil73

poproś owego kolegę niech zaaranżuje spotkanie na neutralnym gruncie Wink

twa wenusa z plutem niech to zorganizują dyskretnie, na początek Wink

potem już nie muszą Very Happy

... za grzeczny??? toś ty panna, to też wierzę że potrafisz się zorganizować Wink

Erza

taki mam zamiar, ale tego też nie mogę nigdzie wyhaczyć, a mam już przygotowaną gadkę Very Happy

no za grzeczny hehe Very Happy

ja muszę czuć, że facet to jest wyzwanie jakieś i że ja dla niego też jestem, a nie jakieś tam spokojne tafle jeziora i kluchy domowe; kluchy też ok, ale niech od czasu do czasu wrzeeeee Cool

ja to bym jednak chciała tego "mojego" - znamy się już tyle czasu, pracujemy razem, większość ma nas za parę, z której coś tam będzie na przyszłość; sex z nim jest fajny Razz

ładnie pachnie hehe

vil73

hehehe, to w końcu pytasz o przyd_pasa na imprezy, czy o męża???... Wink

w tytule stoi 'mąż' Wink

btw. pachnienie nie jest gwarancją udanego małżeństwa Wink

sx bywa czasem gwarancją, acz nie zawsze Very Happy

Erza

O męża oczywiście Smile

przydup... na imprezy już nie chcę Sad

liczyłam na powrót Saturna bo wiele moich koleżanek na tym tranzycie powychodziło za mąż a tu Lipton Sad

vil73

Erza

to pewnie to z tym z pracy się rozwali
co do płaczów i krzywdzenia to przez to, co się działo nie dawałam rady emocjonalnie, zaczęłam myśleć, że faceci odbierają mnie jak "koleżankę" do łóżka, a nawet nie ubieram się jakoś wyzywająco i nie zachowuję się w ten sposób; bolało mnie to okropnie; rok czasu chodziłam na terapię i zaczęłam inaczej na siebie patrzeć jako kobietę (Księżyc w XII), ale widać jeszcze nie wysyłam tego w świat skoro takie palanty, a nie inne Wink

[QUOTE]koleś właściwy nie będzie z pracy chyba... z bliskiej okolicy, może znajomy albo kolega, a może nawet jakaś dalsza rodzina kto wie???
wspólne projekty i plany, na osi V-XI się zapowiadają albo wspólne działanie ale nie-pracowe, może jakieś społeczne, artystyczne czy charytatywne...
raczej nie-starszy (ani nie z pozycją, XI=hojni protektorzy), skoro Jow opozyci Słońce/merk - gdyby byl dobry asp jowa to może i starszy/z pozycją, a tak to obstawiam równolatka czy młodszego... [/QOUTE]
cholerka... to ten solarny Raczek pasuje... on młodszy i społecznik taki, z ambicjami politycznymi, co mnie tak wku!@#$%, bo ja takich nie lubię
no ale obaczym jak będzie Smile

dzięki Vil Smile

))))

vil73

Erza

Dzięki Vil za radę. Smile

Coś pomyślę i dam znać z przebiegu wydarzeń. Smile

Wenusa wlazła do Wagi aaaa Very Happy

jak mnie nosi, będzie przechodzić przez mój Księżyc to może coś przyciągnie, a potem kon. Wen-Wen - dobrze byłoby, żeby to nie był żaden z tych przypierdów co ostatnio
po 20 listopada coś powinno się zadziać - przejście Wenusy przez Księżyc, potem Mars przeleci i Juno. Ogólnie mam wrażenie, że coś się zbliża. Very Happy

Audrey

Tak, będzie nowy ktoś Very Happy

Erza

Erza

no i solarny Raczek zajęty; spotkałam go dziś wychodząc ze sklepu, zapytałam otwarcie czy się umówimy, a ten na to, że ma już dziewczynę Smile

także nie ten i już pomysłu nie mam; niech już będzie ten mój Bliźniak, tylko niech chce na poważnie i więcej do szczęścia mi potrzeba nie będzie

Erza

Odkopuję wątek. Przy okazji nowego solariusza oraz przemyśleń, które ciągle mam w pamięci, a napisała je Vil, sądzę, że owego pana mogę poznać w październiku. Typowo 11-domowy - do nowo rozpoczętych studiów jak najbardziej pasuje. Chcę zacząć psychologię.

Próg VII domu mam w Baranie, Mars w Kozie w kwadracie do Księżyca (w XII i w Wadze) w trygonie do kon. Słońce/Merkury (dom XI) w sekstylu do Jowisza(r) w domu V. Lekarz? Cool

blotka

tak czytam Twoje posty w tym wątku, oglądam kółko i mam wrażenie, że mamy jakiś wspólny mianownik, mimo że horoskopy natalne jednak różne Smile

może to ze słońca w pannie? a może to wynika z obopólnej koniunkcji wenus pluton w synastrii? Wink

trzymam kciuki za Twoje poszukiwania partnera dopasowanego na miarę potrzeb

Erza

Blotka, no trochę mamy wspólnego. Dzięki. Smile

Oby się szybko znalazł.