Noweezo

hedonism

Już mi kiedyś na starym forum dziewczyny zerkały ale gdyby ktoś miał jeszcze ochotę:

Wszystko tu jest i trygony i kwadratury, liczne opozycje koniunkcje. I rozproszenie, bo zauważyłam u wielu osób planety skupiaja sie zazwyczaj w jednym miejscu.

Anka

nie widac go wcale,u mnie planety sie nie skupiaja,mam chyba 3 połkrzyze-ty tez masz o ile pamietam i palec bozy masz,mama tez ładne trygony. No twoj jest bardzo dynamiczny,no napracujesz sie,powalczysz ale takie skupienie planet to mdłosci mozna dostac bo to człek taki bierny w zyciu jest.mnie sie twoj b.podobał od razu jak go zobaczyłam.6 dom to dom zdrowia i wenuska tam nie jest potrzebna za bardzo.Zrob sobie tam w programie solarny-ładnie mowi

hedonism

Mam półkrzyż: Księżyc, Wenus i Neptun oraz drugi półkrzyż: Merkury Ksieżyc i Neptun.

hedonism

Palec Boży, dwa krzyże? i chyba takie cuś jak bumerang?

Anka

połkrzyze to sa,paluch,trygony ładne,opozycj saturna do wenus wrozy rozwod na stare lata i raz na wozie a raz pod wozem,normalnie

Marlena

Hedonism Ty ululana? Wink

Jesteś trochę zaneptuniona, fakt ale w sumie energiczna kobieta; Dużo wody (uczuciowość), mało powietrza(działa bardziej pod wpływem odczuć niż pod wpływem rozumu, to nie jest typ do teorii tylko do życia i praktyki). Związki i uczucia...Saturn współwładca V domu trzyma emocje z lekka w ryzach i ogólnie w tajemnicy- ale to nie jest regułą. Władca III domu Pluton w I – daje silną potrzebę wyrażania siebie, podobnie Mars w VII. I tutaj z tej potrzeby (tj. m.in. również z tego czego nauczyłaś się w dzieciństwie, z domu rodzinnego) przyjmujesz postawę, która konfrontuje z potrzebą bycia w związku, realizowania siebie poprzez kontakty z ludźmi- niby chcesz ale jak przyjdzie co do czego to stajesz okoniem;). Duży nacisk na własny indywidualizm. Może być tak, że jak cierpisz to wolisz być sama (typy Księżyca w XII tak mają). To oznacza, że jakąś tam część swojego życia, doświadczenia trzymasz w zamknięciu i trudno do tego dotrzeć. A będąc w związku to trzeba być sobą i się z emocjami nie ukrywać, bo jeśli partner Ciebie nie zna, nie zna Twoich emocji to nie wie jak postępować żeby Ciebie nie zranić, żebyś czuła się z nim dobrze. Poza tym jeśli będziesz ukrywać swoje wady to nikt na dłużej się z Tobą nie zwiąże. Związki lubią wady, wady są podstawą do ich tworzenia więc śmiało marudź i narzekaj;) Za wady się kocha, a jak się kogoś ubóstwia za jego genialność to człowiek sam się wtedy źle czuje, że niedorasta do pięt itd...u Ciebie nie ma miejsca na takie odczucia Wink

A facetów przyciągasz konkretnych, silnych, agresywnych, ale i opiekuńczy mogą być (w sensie uzależniający) i prawdopodobnie będą mieli ciachnięte Słońce Saturnem, albo Marsa czy Księżyc, miłość możesz spotkać przez pracę i może istnieć potrzeba ukrywania tego związku.
Bumeranga uruchomi Uran jak wejdzie na Słońce (koniec maja 2015) i to może być jakiś związek, który będzie miał silny wpływ na Ciebie. Np. jeszcze wcześniej w kwietniu 2014 może jakiś barani Ryb wkroczyć w Twoje życie. 18.04 masz kon Wenus do natalnej Wenus i trygon Jowisza, jej władcy (pierwsze przejście Jowisza przez Wenus sierpien 2013).

A dziecko to moze byc np. koniec 2016 poczatek 2017

Pozdr

hedonism

Wszystko się zgadza, dziękuje Marleno za trafne spostrzeżenia. Ten mój perfekcjonizm wynika pewnie z silnej Panny i wiem, ze tym facetów odstraszam, ze jestem czasem taka wyprasowana, poukładana, sztywna, ą ę.

Tak z natury jestem żywa, energiczna, szybka i działam pod wpływem odczuć, bo ile razy polegam na rozumie i kalkulacji to potem była to totalna lipa i porażka. Ale fakt, emocji nie pokazuje i sie nie odkrywam, nie marudze, nie narzekam to inni myśla, ze mi tak dobrze i jaka to jestem silna. Chociaż silna też jestem - Pluton w I domu w opozycji do Słońca. Prawda nie lubie pokazów i użalania sie nad sobą, wole sama, a dopiero potem moze wyjść do ludzi gdy juz sobie poukładam.

hedonism

Indro bardzo celnie odpowiedział mi na priv o moim horoskopie i pytaniu o związki:

"masz tego sporo , przy Baranku , MC w Bliżniaku i Marsiu z Merkurem na DSC usadowionego ....ale jak się "wyszumisz" , to fajny związek masz w zanadrzu (to tylko obietnica...ale uczciwa w przekazie)"

"o tej Wenusi w 6 domu miałem napisać ...bo ona bardziej pracą zainteresowana niz "amorami" )...a z reguły Wenusia tam czy w 12 , to pielegniarka , masażystka, opiekunka itp ....ważne że "opiekuje" sie ..i to konkretnie ...ty to bardziej "do roboty" stworzona jesteś , niż do amorów ...na to zbyt niezależna jesteś i niecierpliwa ...jak chłop "nie utrzymuje kroku" )"

"Marsio to tak do 40 działa (z całom mocom) , bo potem miejsca ustępuje , czy to Słonku czy Jowiszowi ....wtedy wiecej miejsca masz na "głowę" , niż tylko na popędy Marsia ...wysoka dziewuszka jesteś ....chłopów to onieśmielać może .....jeszcze przylejesz i nie da rady oddać )"

No zgadza sie wszystko, ja do roboty bardziej stworzona niż do amorów co mi tez wychodzi z numerologii i tarotowego portretu numerologicznego, plus duże zaznaczenie równiez tam męskiej, mocnej energii.

hedonism

Mówi sie, ze nowym władcą Panny, u mnie ASC, jest Ceres, starym Merkury, oba mam w VI domu Ryb, w tym Ceres w kon z Wenus, która jest u mnie władca II domu, a Merkury robi trygon do Jowisza w X domu Raka. Czyli sensem mego życia jest pracapracapraca, bo i takie domy zaznaczone, związane z pracą w ten czy inny sposób: II, zwłaszcza VI i X. No i władcą MC jest także Merkury, który jest w VI. No czyli nie ma dla mnie zmilowania Laughing

Praca praca Very Happy

vil73

tak se zerknęłam w twoje kółko, z ciekawości a propos tamtego wątq z osiami w zmiennych...
Laughing

ooo Hed my byśmy do siebie pasowały, osiowość prawie 100% mamy Laughing

karma jak nic Very Happy

a jesteś 2 miechy młodsza od mego braciszka, z którym się zawsze dobrze dogadywałam, choć on Ryba a facetów Ryb nie lubiu

puste domki bym ci zapełniła, prócz IX i XI bo tam ni mam Smile

a

i uzupełniła w zabawę bo w V mam wenuske i Jowisza Very Happy

patrzę pod kątem przyciągania obiboków, jak coś wypatrzę dam znać Smile

vil73

no, ja tyż, ja mam AS 26*44' panny, czyli DS końcówka Ryb
czyli w związkach to jest...
na początku jest empatycznie intuicyjnie i współodczuwalnie, a potem (Baran się tam zaczyna) przechodzi do wojny Very Happy

o a Hed by mi zapełniła moje domki VI i XII (UUU, to ból...)
i Jowka do X chiba wrzuciła...
eee, muszę se dokładniej oblukać jakby się nam qmplowało - zrobię synastrię Very Happy

vil73

hedonism

vil73

hedonism

Hawaje dobra myśl Very Happy

Mój ukochany masaz jaki robie to właśnie hawajski lomi lomi nui i chetnie bym odwiedziła kraj, z którego sie wywodzi Smile