Forum Noweezo Strona Główna Noweezo
tarot, runy, numerologia, astrologia i wiele, wiele więcej
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

panta rei ;) nowe okoliczności. Nowa doniczka.
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, ... 10, 11, 12  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Noweezo Strona Główna -> DONICZKI (PPT) czyli interpretacje dat z zastosowaniem tarota
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
squeed
Fthurny analfabetyzm



Dołączył: 25 Gru 2014
Posty: 213
Przeczytał: 44 tematy

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 19:59, 09 Lut 2015    Temat postu:

Właśnie mi napisał smsa, że jednak wycofuje się ze znajomości ze mną i...tyle.
w tej chwili


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Maryna
Wybraniec fortuny



Dołączył: 19 Lut 2009
Posty: 3136
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 21 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 20:08, 09 Lut 2015    Temat postu:

No ale coś musiało się między wami zdarzyć, co sprawiło, że tak się zachował, prawda?
Myślę, że to jeszcze nie koniec.
Proponuję, żebyś na razie zapomniała o doniczkach, a skupiła się na tym, na czym ci zależy, i zadbała o to.
Wieża na poz. 1 to najlepsze miejsce dla tej karty, i po początkowych zawirowaniach, a to przecież początek znajomości, może być między wami jeszcze bardzo fajnie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
squeed
Fthurny analfabetyzm



Dołączył: 25 Gru 2014
Posty: 213
Przeczytał: 44 tematy

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 20:47, 09 Lut 2015    Temat postu:

Napisałam to w PW do jednej z Was, ale przekleję Wink A co mi tam...

Ano - że boi się, że jestem zbyt wrażliwa, zbyt egzaltowana. On nie chce dostać 20 smsów w ciągu dnia tylko dlatego, że wczoraj poszliśmy do łóżka.
Był to pierwszy raz i naprawde robiłam z nim dość odwazne rzeczy, jakich w łóżku ludzie nie robią na dzień dobry.
Zwyczajnie chciałam, żeby mi okazał trochę ciepła dzisiaj.
Powiedział, że jest na nie, ze wycofuje się z tej znajomości i tyle.

Ja mu powiedziałam, że mam PMS (ściema) i że mam problemy w sądzie z jedną sprawą (prawda) i że mi głupio, że pisałam do niego dość często dzisiaj, itd.
Czuję się masakrycznie... Ale zobacz jaki timing ma. Akurat w chwili pisania o tym na forum.

Stanęło na tym, że ja (wstyd) powiedziałam mu, że może odpocznijmy do środy (wraca do Wwy z katowic gdzie dziś pojechał) i może dajmy sobie szanse. Powiedział, że jakoś skontaktujemy się jutro, ale "jest na nie". W ogóle nie chciał mnie słuchać nawet.

Wygląda ta doniczka na taką znajomość z takim szybkim końcem?
Tak było fajnie przez ostatnie dwa tygodnie, naprawdę...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Maryna
Wybraniec fortuny



Dołączył: 19 Lut 2009
Posty: 3136
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 21 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 20:56, 09 Lut 2015    Temat postu:

Wrzuć teraz na luz i daj sobie czas na przemyślenie, a jemu daj możliwość, żeby zatęsknił, żeby zechciał powtórki "z rozrywki". Nie naciskaj, nie narzucaj się, nie dopinguj do spotkania, ochłoń trochę.
Weszliście w Wieżę, i jeśli spotkacie się ponownie, musicie być już innymi ludźmi, a zwłaszcza... Ty. Za bardzo zaczęłaś się nim zachwycać, wpadłaś wręcz w uwielbienie jego osoby, a to bardzo niebezpieczne, dla niego. Gdyby nie wychłodził swoich emocji, mógłby mieć wypadek, nawet ze skutkiem śmiertelnym, bo tak to działa. On zachował się jak ktoś, kto ma silny instynkt zachowawczy, więc nie miej do niego pretensji. I do siebie też nie, bo to nie pomoże. Przemyśl wszystko, potraktuj jako lekcję i wyciągnij wnioski. Myślę, że jeszcze będzie dobrze. Smile


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
vil73
Rozbrykana Kobyła Moderacji



Dołączył: 14 Gru 2012
Posty: 4869
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 50 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: podwarszawka
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 21:02, 09 Lut 2015    Temat postu:

dziewczyno,
czy ty masz naprawdę 34 lata????
że piszesz gościowi 20 smsów dziennie?
... czy ściemniasz z tą datą, i tak naprawdę masz np. 15?
Rolling Eyes
... a tak na serio ci powiem, to najpierwszy, najlepszy sposób na spłoszenie faceta w 1wszym etapie znajomości i sprawienie żeby zemknął gdzie pieprze rośnie,
to bycie namolną.
roczniki końcówki l.60-tych, to większość moich kumpli, i już sobie wyobrażam co przeciętny z nich by zrobił na taką nachalność
a nawet, co ja bym zrobiła Rolling Eyes


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
squeed
Fthurny analfabetyzm



Dołączył: 25 Gru 2014
Posty: 213
Przeczytał: 44 tematy

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 21:34, 09 Lut 2015    Temat postu:

One and only time...po pierwszym seksie.



vil73 napisał:
dziewczyno,
czy ty masz naprawdę 34 lata????
że piszesz gościowi 20 smsów dziennie?
... czy ściemniasz z tą datą, i tak naprawdę masz np. 15?
Rolling Eyes
... a tak na serio ci powiem, to najpierwszy, najlepszy sposób na spłoszenie faceta w 1wszym etapie znajomości i sprawienie żeby zemknął gdzie pieprze rośnie,
to bycie namolną.
roczniki końcówki l.60-tych, to większość moich kumpli, i już sobie wyobrażam co przeciętny z nich by zrobił na taką nachalność
a nawet, co ja bym zrobiła Rolling Eyes


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
squeed
Fthurny analfabetyzm



Dołączył: 25 Gru 2014
Posty: 213
Przeczytał: 44 tematy

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 22:12, 09 Lut 2015    Temat postu:

I trochę mi przykro, że tak piszesz tak Vil.
Przez ostatni weekend ten facet pisał mi jeszcze więcej smsów.
Miałam dziś TAKI dzień... Potrzebowałam go i tyle. Chciał po prostu zerwać tę znajomość i to zrobił. Nauczka dla mnie, by nie iść do łóżka po dwóch tygodniach znajomości, nawet jeśli facet mi się bardzo podoba, wydaje się zauroczony i wszystko rokuje mega dobrze.
Nie wyszło nic z tego i biorę to na klatę. Niestety. Bo mi zależało.



vil73 napisał:
dziewczyno,
czy ty masz naprawdę 34 lata????
że piszesz gościowi 20 smsów dziennie?
... czy ściemniasz z tą datą, i tak naprawdę masz np. 15?
Rolling Eyes
... a tak na serio ci powiem, to najpierwszy, najlepszy sposób na spłoszenie faceta w 1wszym etapie znajomości i sprawienie żeby zemknął gdzie pieprze rośnie,
to bycie namolną.
roczniki końcówki l.60-tych, to większość moich kumpli, i już sobie wyobrażam co przeciętny z nich by zrobił na taką nachalność
a nawet, co ja bym zrobiła Rolling Eyes


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Maryna
Wybraniec fortuny



Dołączył: 19 Lut 2009
Posty: 3136
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 21 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 10:54, 10 Lut 2015    Temat postu:

Pośpiech jest wskazany przy łapaniu pcheł, a w relacjach damsko-męskich to już nie koniecznie, jeśli nam zależy na trwałości związku.
Lepiej nie zaczynać budowy od d**y strony, bo runie, a już zwłaszcza jak się ma Wieżę na poz.1.
To jest Twoja karta, więc w tym związku, na tym etapie, najwięcej zależy od Ciebie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
squeed
Fthurny analfabetyzm



Dołączył: 25 Gru 2014
Posty: 213
Przeczytał: 44 tematy

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 11:21, 10 Lut 2015    Temat postu:

Maryna napisał:
Pośpiech jest wskazany przy łapaniu pcheł, a w relacjach damsko-męskich to już nie koniecznie, jeśli nam zależy na trwałości związku.
Lepiej nie zaczynać budowy od d**y strony, bo runie, a już zwłaszcza jak się ma Wieżę na poz.1.
To jest Twoja karta, więc w tym związku, na tym etapie, najwięcej zależy od Ciebie.


To prawda Maryno... Ta strona nie jest dobrą stroną do zaczynania, nawet jeśli wszystko idzie nieziemsko...
Skoro to karta ode mnie, to wszystko jasne i...tak - to moja wina, spaprałam to. Było po tym seksie cicho siedzieć, "przyczaić się" i zobaczyć.
Żałuję, że od razu nie zrobiłam sobie doniczki, wtedy widziałabym niebezpieczeństwo...
Doniczki nie są przecież wyrocznią, ale racze wskazówką i ostrzeżeniem na co uważać.
Szkoda mi po prostu za tę znajomość. Bo to fajny mężczyzna, zabiegał o mnie bardzo mocno, starał się, to on inicjował i podtrzymywał kontakt, ale przede wszystkim ja czułam się przy nim bardzo dobrze, taki wewnętrzny spokój. Myślałam, że mu zależy i że będzie coś z tego. I to łóżko wszystko postawiło na głowie...
Mam mega poczucie żalu do siebie. Szkoda fajnej znajomości, bo była fajna. I ten mężczyzna (nie wiem jak to doniczkowo ) wygląda jest naprawdę ciekawy i poważny jednocześnie. Chociaż pojechał ze mną bardzo mocno wczoraj...
Trudno, wszystko nas uczy czegoś.
Widocznie ta znajomość była po to, żeby nauczyć się iż warto iść wolniej na początku. Że ta wieża to ostrzeżenie, ze coś może skończyć się, zanim na dobre się zacznie. I mimo w miarę fajnej doniczki ogólnej (ten papież na 3, umiarkowanie w misji, sąd na 5), znajomość może się rozwalić na samym początku. Moze to kwestia rydwanu na 6, który dał napęd wszystkiemu? Co ciekawe Rydwan dał nam wiele współnych tematów z płaszczyzny zawodowej. On doskonale rozumiał istotę mojej pracy, a ja jego. Z drugiej strony ERemita w problemie, który daje samotność, zerwanie, wręcz wrogość. Zatem koresponduje z tą wieżą na początku. Zwłaszcza, że jak Maryna wskazała - wieża idzie ode mnie... Więc mimo, że papież z 3, fajnie podaje sobie rękę z sądem z 5. To wszystko się rozwaliło moim zdaniem przez trójkąt wieża (1) - pustel (problem) - rydwan (5). Chyba, że ja to żle rozumiem... Ale tak mi się to w jedną całość układa. Plus Głupi w środkach. A głupi wiadomo - cholera wie o co chodzi.
Rozważam tak właśnie tę doniczkę, choć to koniec, żeby wyciągnąć lekcje na przyszłość. Nie popełnić błędów w następnych znajomościach...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Aura
Znak lepszych czasów



Dołączył: 21 Wrz 2011
Posty: 2050
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 17 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 12:47, 10 Lut 2015    Temat postu:

hmmm...ciekawa doniczka...

hmmm...facet nie planował się angażować...chciał aby było łatwo, lekko i przyjemnie...a na pewno dość niezobowiązująco...jak zauważył, że naciskasz się wycofał....
wycofał się aby to wszystko przemyśleć...on w ogóle dość pozamykany w sobie jest...musi mieć czas "tylko dla siebie"...nie lubi jak się zaczyna coś dziać na "poważnie"...
ciekawa sprawa...
on będzie chciał się "Wykręcić" Ty będziesz próbowała robić wiele aby ta relacja "rosła"...niewiele będziesz z tego rozumiała...facet zamknie się jak ślimak w swoim domku i będzie tam siedział...
powinniście się dość dobrze dogadywać na stopie zawodowej...może macie podobny zawód lub jedno sie tym interesuje...
będzie spory okres wychłodzenia...najprawdopodobniej on potem wyciągnie rękę ale może być już za późno..tak czy siak powinniście się pogodzić...

Jak dla mnie on jest bardziej problematyczny niż Ty...wieje od niego chłodem...zamyka sie w sobie...pije alko?? Very Happy znaczy nadmiernie??? powinien uciekać w świat nierealny...ciekawe połączenie...
ale co się dziwić w końcu to Kozieł Very Happy

moja rada na Kozła...zostaw go...sam przyjdzie...Smile

on przypomina mi energię runy Isaz... Rolling Eyes


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Maryna
Wybraniec fortuny



Dołączył: 19 Lut 2009
Posty: 3136
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 21 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 12:55, 10 Lut 2015    Temat postu:

Czy to już koniec, czas pokaże. Jak już pisałam, dużo zależy od Twojej wewnętrznej przemiany. Wieża wskazuje, że na zgliszczach można budować, zwłaszcza kiedy występuje na poz.1 doniczki związkowej. U siebie masz 16-kę z dnia urodzenia, czyli tę Wieżę właśnie, a zatem do związków powinnaś podchodzić z pewnym pietyzmem, z dbałością o formę i szczegóły.
Powiadasz, że on w weekend napisał do Ciebie więcej sms-ów... Ale jeśli znacie się ledwie 2 tygodnie, to ten weekend był już wieki temu. Pomyśl, ile razy wczoraj do Ciebie napisał.
Nie dość, że szybko wylądowałaś z nim w łóżku, to jeszcze zasypałaś go sms-ami, a w ten sposób nie da się przepracować Pustelnika w problemie, potrzebny jest pewien dystans, trochę wolnej przestrzeni, zwłaszcza, że w misji macie Umiar.

Nie jestem specjalistą od doniczek, ale tak patrząc i na te doniczki, i na waszą numerologię, jestem zdania, że to nie musi być już koniec.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Aura
Znak lepszych czasów



Dołączył: 21 Wrz 2011
Posty: 2050
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 17 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 13:12, 10 Lut 2015    Temat postu:

Maryna napisał:

Nie dość, że szybko wylądowałaś z nim w łóżku, to jeszcze zasypałaś go sms-ami, a w ten sposób nie da się przepracować Pustelnika w problemie...


to jest najgorsza rzecz jaką można zrobić przy Pustelniku lub w odniesieniu do osób z Wisielcem w indywidualnej... Sad
tutaj należałoby nie wchodzić w swoje "granice" a co najważniejsze budować głębie...
a Pustela ani Wisielca seksik nie interesuje, więc nie tędy droga Wink


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
squeed
Fthurny analfabetyzm



Dołączył: 25 Gru 2014
Posty: 213
Przeczytał: 44 tematy

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 13:28, 10 Lut 2015    Temat postu:

Aura dziękuję za wypowiedź.

Cóż... Dziś cisza totalna.
Ale oczywiście myślę o nim i chciałabym jakoś to odkręcić.
Raczej nie dam rady nic zrobić w kierunku umocnienia relacji, bo przecież się do niego pierwsza nie odezwę.

Czy pije alko? Abstynentem nie jest Wink Ale nałógowcem nie jest, nie sądzę.

W każdym razie czuję się beznadziejnie i na pewno, na 100% nie odezwę się do niego. Bo i co bym miała mu powiedzieć?

Może faktycznie sam przylezie...

Co do seksu, oj bardzo bardzo bardzo chciał Wink

Kurczę coś mnie ciągnie do tego faceta i mimo wczorajszego "fuck upa" chciałabym, żeby coś z tego wyszło.

Strasznie mi smutno. Takie poczucie "to nie tak miało być". Dziewczyny pojęcia nie macie jak on się starał o mnie, jak biegał normalnie za mną jak dziki.



Aura napisał:
hmmm...ciekawa doniczka...

hmmm...facet nie planował się angażować...chciał aby było łatwo, lekko i przyjemnie...a na pewno dość niezobowiązująco...jak zauważył, że naciskasz się wycofał....
wycofał się aby to wszystko przemyśleć...on w ogóle dość pozamykany w sobie jest...musi mieć czas "tylko dla siebie"...nie lubi jak się zaczyna coś dziać na "poważnie"...
ciekawa sprawa...
on będzie chciał się "Wykręcić" Ty będziesz próbowała robić wiele aby ta relacja "rosła"...niewiele będziesz z tego rozumiała...facet zamknie się jak ślimak w swoim domku i będzie tam siedział...
powinniście się dość dobrze dogadywać na stopie zawodowej...może macie podobny zawód lub jedno sie tym interesuje...
będzie spory okres wychłodzenia...najprawdopodobniej on potem wyciągnie rękę ale może być już za późno..tak czy siak powinniście się pogodzić...

Jak dla mnie on jest bardziej problematyczny niż Ty...wieje od niego chłodem...zamyka sie w sobie...pije alko?? Very Happy znaczy nadmiernie??? powinien uciekać w świat nierealny...ciekawe połączenie...
ale co się dziwić w końcu to Kozieł Very Happy

moja rada na Kozła...zostaw go...sam przyjdzie...Smile

on przypomina mi energię runy Isaz... Rolling Eyes


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
vil73
Rozbrykana Kobyła Moderacji



Dołączył: 14 Gru 2012
Posty: 4869
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 50 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: podwarszawka
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 16:52, 10 Lut 2015    Temat postu:

squeed napisał:
I trochę mi przykro, że tak piszesz tak Vil.
Przez ostatni weekend ten facet pisał mi jeszcze więcej smsów.
Miałam dziś TAKI dzień...

mi też przykro, że tobie jest przykro,
ale nie ma sensu poczucia winy i krzywdy, z tego faceta przekładać na obcych ludzi z forum.
I to jemu powinnaś powiedzieć że miałas 'taki' dzień. Wyjaśnić.

Z natury weekend przeznaczony jest do rozrywek i życia towarzyskiego lub/i prywatnego,
zaś tydzień roboczy, na pracę.
Spróbuj postawić się na jego miejscu. Masz czterdzieści parę lat, jesteś odpowiedzialną osobą szanującą swe stanowisko, może szef uważnie patrzy ci na ręce, może z tyłu następują ci na pięty młodziki które są sprawniejsze fizycznie a i być może intelektualnie, starasz się wykazać, posyłają cię w delegację (z 'misją' Wink ), może stajesz twarzą w twarz z kontrahentami, starając się jak najbardziej kompetentnie wykazać że jesteś godzien zaufania itp...
i co? w trakcie profesjonalnego spotkania, odbierasz smsy z textami zachwytów nad gorącą nocą??? i odpisujesz?...
... nastawiając się na to, że tak będzie co dzień?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
squeed
Fthurny analfabetyzm



Dołączył: 25 Gru 2014
Posty: 213
Przeczytał: 44 tematy

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 16:59, 10 Lut 2015    Temat postu:

vil73 napisał:
squeed napisał:
I trochę mi przykro, że tak piszesz tak Vil.
Przez ostatni weekend ten facet pisał mi jeszcze więcej smsów.
Miałam dziś TAKI dzień...

mi też przykro, że tobie jest przykro,
ale nie ma sensu poczucia winy i krzywdy, z tego faceta przekładać na obcych ludzi z forum.
I to jemu powinnaś powiedzieć że miałas 'taki' dzień. Wyjaśnić.

Z natury weekend przeznaczony jest do rozrywek i życia towarzyskiego lub/i prywatnego,
zaś tydzień roboczy, na pracę.
Spróbuj postawić się na jego miejscu. Masz czterdzieści parę lat, jesteś odpowiedzialną osobą szanującą swe stanowisko, może szef uważnie patrzy ci na ręce, może z tyłu następują ci na pięty młodziki które są sprawniejsze fizycznie a i być może intelektualnie, starasz się wykazać, posyłają cię w delegację (z 'misją' Wink ), może stajesz twarzą w twarz z kontrahentami, starając się jak najbardziej kompetentnie wykazać że jesteś godzien zaufania itp...
i co? w trakcie profesjonalnego spotkania, odbierasz smsy z textami zachwytów nad gorącą nocą??? i odpisujesz?...
... nastawiając się na to, że tak będzie co dzień?


Masz rację Vil. No jakby nie patrzeć to jest jak piszesz. Wczoraj jak rozmawialiśmy, to mu to trochę wyjaśniłam.
Zależy mi cholernie, żeby jakoś to się odkręciło...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Noweezo Strona Główna -> DONICZKI (PPT) czyli interpretacje dat z zastosowaniem tarota Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, ... 10, 11, 12  Następny
Strona 2 z 12

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin