Noweezo

avitka

jezowska 25 5 1960
pronko 14 1 1947
koman 6 2 1948

on i pronko
..sad...cesarzowa...swiat
.....mag.......kaplanka
..........cesarzowa
misja glupiec
srodki kochankowie
hamronia kochankowie
wnetrze kaplanka
zewn cesarz

on i jezowska
..pustelnik....rydwan...wieza
.......wieza.......mag
...............gwiazda
misja kolo
srodki kaplanka
hamronia wisiol
wnetrze sad
zewnetrze wisiol

czyli cos a'la hannia-kinia-lisek;-) tylko ze tu z pięknym mieczem sprawiedliwosci

Wszystko zaczęło się na Akademii Muzycznej w Katowicach, gdzie zjawiła się piękna i pełna werwy Maria Jeżowska, zwana później Majką. Młoda studentka trafiła pod kierunek Krystyny Prońko. Panie szybko złapały wspólny język i zaczęły spędzać ze sobą dużo czasu. Mimo dzielącej ich różnicy wieku trzynastu lat kobiety bardzo dobrze rozumiały się.

Mężem Prońko był wtedy wspomniany już Janusz Koman. Mimo że obydwoje byli artystami, to wiedli spokojne życie i nic nie zwiastowało zbliżającej się katastrofy. A ta pojawiła się wraz z Majką, kiedy przyszła gwiazda zjawiła się w domu swojej wykładowczyni. Komanowi szybko wpadła w oko młoda, piękna dziewczyna. Jeżowska również wykazywała zainteresowanie starszym od siebie muzykiem. Gdy Prońko zauważyła co dzieje się za jej plecami, szybko wycofała się z toksycznego trójkąta i rozwiodła z niewiernym mężem.

Majka i Koman wzięli szybki ślub, panna młoda miała zaledwie dwadzieścia lat. Ich szczęście nie trwało jednak długo: szybko pojawiły się plotki o tym, że były mąż Prońko znęca się nad piosenkarką. Jeżowska wyznała to jednak dopiero po latach. W „Vivie” opowiadała, jak chwilę przed trasą koncertową dla amerykańskiej Polonii została dotkliwie przez niego pobita. – Mogłam wydobyć z siebie ledwie kilka słabych dźwięków. Dramat, bo mogło się to skończyć utratą głosu – wspominała po latach.

Po tych wydarzeniach i rozwodzie z Komanem piosenkarka szybko wyjechała do Stanów zostawiając w kraju ich małego synka Wojciecha

kajolka

Może pronko tez go miała dość i dlatego tak szybko się wycofała z układu, może sama mu chciała kogoś znaleźć, tak patrzę po głupcu w misji - młodsza osoba i po kochankach w środkach i w harmonii -dla mnie karta kochanków pokazuje układ trójkowy i wybór, no i pronko wybrała

Donice mają ładną, choć jest kapłanka - kochanka we wnętrzu a cesarz na zewnątrz czyli czytam to tak, że potrzeby pana wzięły górę - cysarz rządził Wink

ale obstawiam że to kobiety dogadały się między sobą

Wdoniczce jego z jeżowską, putsel na 1 to chyba wskazuje na duża różnice wieku

pronko lubiłam, jezowskiej nie i odbierałam ją jako rozhisteryzowaną to i nie mogę się odnieść do tej donicy z dystansem bo myślę że to ona go prowokowała, może miała wygórowane oczekiwania, może chciała być drugą pronko a skończyła w piosenkach dla dzieci.
Owszem zdobyła popularność, piosenki były fajne ale ona chyba chciała czegoś innego - gwiazda na 6 ja to widzę jako chęć błyszczenia w relacji, maga na 5 czytam jako artystę i estradę
Ich związek trał dzięki scenie, na kreowaniu -pasuje na układ Pigmalion - Galatea,
koman ją wykreował ale nie tak jak ona oczekiwała i związek się rozpadł.

Nie wiem jak odczytać wisoła

blackruby

Kapłanka na poz 3 to zawsze inna kobieta dla faceta, podobnie jak cesarzowa. Tyle, że kapłanka to będzie kobieta ukrywana, niespodziewana i wprowadzona podstępnie a cesarzowa jawna i w jakiś sposób 'zakładana'.

MagdaM

Wlasnie teraz majka opowiadala
W dzien dobry tvn
O zwiazku z komanem
I.... przyjazni z pronko

Mowila otwarcie jak chamsko ja potraktowal
Evil or Very Mad

To te wieze. ech

grzybowa

O jeny! Patrząc na te donice wszystko to widać!

kochanki kaplanka cesarz

moc kochanki

umiar

jego doniczka , chyba sie nie pomyliłam Rolling Eyes