Noweezo

Neilia

Mysle, ze najwazniejsze w tym wszystkim to byc zadowolona z siebie i czuc sie spelniona a nie sponiewierana przez innych. Jezeli ktos co rusz ma nowego kochanka, ale potrafi cieszyc sie zyciem bez rozszarpujacych wnetrze watpliwosci, to po co czepiac sie takiego czlowieka? Gorzej, gdyby ktos uzalal sie nad soba, nie rozumial dlaczego wszyscy partnerzy na jeden raz (badz kilka) maja go gdzies. Wtedy mozna potrzasnac taka osoba i powiedziec, ze przyczyna takiego stanu rzeczy jest oczywista. Sa ludzie, ktorzy zycie zamierzaja spedzic tylko z 1 osoba i dobrze im z tym, a sa tacy, co potrzebuja doswiadczen. Jezeli Instalar nie narzeka na swoja sytuacje, to po co ja moralizowac? Moja kolezanka co chwile idzie z kims nowo poznanym do lozka a potem dziwi sie, ze zaden jej nie chce. W jej przypadku wytykanie palcem przyczyn jest konieczne, bo sama dopytuje sie, dlaczego kazdy facet ja olewa po czasie.

Gość

jeb****nie sie z "pierwszym lepszym " to jest robienie na co sie ma ochote ??? to jest krzyk rozpaczy i uciekanie os sienbie i nielubienie facetow ..analogicznmie jest z facetami ... a na innym watku pytasz "kto bedzie moim nastepnym partnerem "

przeczysz sobie sama ..

przyklad udanego zycia towarzysko rozbudowanegpo i "szczescia niezmiernego przy tym" :

Karen Lancaume, właśc. Karine Bach (ur. 19 stycznia 1973 w Lyonie, zm. 28 stycznia 2005 w Paryżu) – francuska aktorka filmów erotycznych. Pomiędzy rokiem 1997 a 2001 wystąpiła w 54 filmach[3]. Nominowana do nagrody Hot d'Or w 2000 w kategorii "najlepsza francuska aktorka"[4][5]. Największy, międzynarodowy rozgłos osiągnęła grając jedną z głównych ról w filmie Gwałt (2000).

Urodziła się i wychowywała się na przedmieściach Lyonu, w dość zamożnej rodzinie. Jej ojciec pochodził z Niemiec, a matka z Maroka. Nie wyróżniała się od innych dziewczyn w jej wieku: spokojna, romantyczna i trochę introwertyczna. Po rozpoczęciu studiów (reklama/marketing) zaczęła pracować w dyskotece, gdzie poznała lokalnego didżeja - Francka Cerrone, z którym wkrótce wzięła ślub. Mąż, mając na uwadze problemy finansowe, namówił ją do udziału w filmach pornograficznych. Wkrótce postanowili, że będą występować jedynie razem. Zasada ta została jednak złamana bardzo szybko[5]. Już w 1996 Karen zagrała z innym aktorem[6], a w 1997 na planie filmu L'indécente aux enfers Franck miał problemy z męskością i reżyser (za obopólną zgodą) zadecydował o zakończeniu zdjęć z innym aktorem. Małżeństwo wkrótce zakończyło się rozwodem[5]. Karen pozostała w branży do 2001 r., pracując w tym czasie z najlepszymi reżyserami filmów pornograficznych w Europie: Marcem Dorcel, Alainem Payet, Mario Salieri, Luca Damiano[2]. W 1998 wystąpiła w filmie dokumentalnym Exhibition 99 (reż. John B. Root), prezentującym wywiady z aktorkami z branży erotycznej oraz pokazującym nagrywanie filmów pornograficznych "od kuchni". Okazała w nim awersję do swojej pracy, mówiąc: "Byłam zirytowana, mokra, zmarźnięta do szpiku kości, a nikt nawet nie zaoferował mi ręcznika. Kiedy zakończą kręcić scenę, jesteś bezwartościowy."

W 2001 wycofała się z branży pornograficznej. Pragnęła grać w filmach zorientowanych na dużo szerszą publiczność. Pomimo iż głośny mainstreamowy film Gwałt uczynił z niej osobę powszechnie znaną, próba zrobienia kariery w klasycznym przemyśle rozrywkowym zakończyła się niepowodzeniem i po 2002 ostatecznie wycofała się z show-biznesu[7]. W 2005 popełniła samobójstwo poprzez przedawkowanie leków nasennych (temazepam). Została znaleziona martwa w paryskim apartamencie, należącym do jej chłopaka[5]. Pozostawiła krótką notatkę: "Zbyt bolesne"[7].

Neilia

Wiekszosc prostytutek jest nacpana i ma zjechana psychike, to oczywiste, ale czy Instalar mozna porownywac do kobiet zarabiajacych cialem? Nie znam jej przeszlosci. Ty Ev dluzej na tym forum siedzisz, wiec podejrzewam, ze sporo musialas naczytac sie o podbojach Instalar Smile

Gość

ja bym tego podbojami nie nazwala ..

ja sama mialam wielu nawet .. i wiem co to jest sex na trawniku po extazie po dyskotece ...

imienia nawet nie pamietam .. wiem co to sex po" pieciu minutrach "

zadnej z tych osob nawet dobrze nie pamietam i nawet gadac bym nie chciala ..
nic mi to nie dalo ..nie to ze cos sobie z tego robie .. ale nikt mi nie wmowi ,ze to objaw SZCZESLIWOSCI i tyle . ..i takie pieprzenie to ...TO JEST ZAWSZE "ZAMIAST " ...to jest substytut ..

jest to bez znaczenia ,nie ma zadnej wartosci

bycie TYLKO KOCHANKA .. tez jest destrukcyjne .. bylam 2 lata ..

JA WIEM O CZYM PISZE ,PISZAC O SEKSIE BEZ ZOBOWIAZAN .. BO JA TAKI MIALAM W WIEKSZOSCI ..

i nie byla to oznaka wyboru nawet ,z perspektywy czasu tak uwazam .. wiec wmawiac sobie mozna ... trylko po co .

kobiety tak robia gdy sa samotne lub przed czyms uciekaja ..do zrobienia se dobrze nikogo nie potrzeba .. a jesli potrzeba to juz jest oznaka checi uzyskania aprobatry akceptacji ,dpowartosciowania sie..

ja pomijam sytuacje naglej namietnosci - fantastycznegpo zdarzenia -takie sytuacje sie rzadko zdarzaja ,bo w zyciu osob "wyjatkowych " jest bardzo ograniczona ilosc -jakie mozemy spotkac ..

reszta to jest wywolywanie i poszukiwanie na sile i dowartosciowywanie sie ...instrumentalne traktowanie siebie lub kogos .. jak kobieta czuje sie bezwartosciowa to mysli ,.ze sexem tylko moze zainteresowac kogos,a pozniej cirezko z tego wyjsc bo jest sie odpowiednio traktowanym

Neilia

Ina

Gość

Gość

Ina

a jakie ja watki zakładam? pokaz który niby taki jest??? Smile

bo szczerze przyznam, ze odkąd tu siedzę to miałam dwie nowe skonsumowane znajomości.......czy to jest dużo na 3 lata ?

a jesli dla ciebie watek typu partnrski czy zapytanie o czyjes intencje oznacza wydmuchanie sie to już twoja sprawa, ze sobie takie fantazje masz

Bel

Ina

Masz prawo tak uważać, ja się wyptuje bo w ten sposób uczę się kart, lubię z nimi pracować, a ponad to szukam ciagle czegoś nowego, nawiązuje nowe znajomości, wchodzę w nowe relacje. A to że poszukuję ciagle czegoś nowego to też prawda, lubię uniesienia ale na chwilę, potem mnie to nudzi.

Gość

nudzi cie co ??? drugi czlowiek cie nudzi ?? Laughing

widzimy tyle w innych ile mamy w sobie

Ina

Gość

Gość

taa ..

jedno wielkie samooszukiewanie .. jresli chodzi o to .. to az za bardzo dobrze rozumiem czym jreswt sex .. i nie pierdziel mi o roznicach .. bo jestes w bledzie ,ale z tymi 1kami to masz poczucie wyjatkowosci ..

ja nie twierdze ze dwie znajomosci to duzo ..

ja pisze o twoicm chorym podejsciu ..
[img]

dla nie doznania się róznia, nie czujesz róznicy miedzy palcem czy wibratorem a zywym facetem, jego odechem na twoim karku Shocked miedzy czyms plastykowym a jego mokrym językiem....dla mnie świat sexu jest niesamowicie przyjemny, choc stanowi coś zdecydowanie pobocznego i nie jest celem mojego zycia, to lubię to Laughing Laughing[/img]

prosze faceta

pierdzielisz znow farmazony ..

piszac w ten sposob ,ze na poddechu ci zalezy - (czyim, ) jezyku ,poca;lunkach (czyich ) ..za tym zawsze stoi KTOS .. WIEC MOW o osobie ,ze ci zalezty ,a nie ze ci zalezy na seksie .. ty sama sobie zaprzeczasz wiele razy ..

jesli zalezy na zblizeniu z drugim czlowiekiem-to to jest krzyk i potrzeba bycia chciana i to jest POTRZEBA POPRZEGLADANIA SIE W CZYICHS OCZACH ... to jest zrodlo ...

dla mnie instalar swietne relacje sie nie koncza tylko rozwijaja .. koniec jest tam gdzie jest brak rozwoju z jakichs powodow ..

ale ty wywiazalas w sobie tyle mechanizmow obronnych i ty chcesz byc na przekor ..

smieszne jest tez to myslenie ,ze faceta trzeba emocjonalnie uzaleznic .. ty w ogole nie wiesz co to milosc z tego co piszesz..

a kto niby sexu nie lubi ..,,nie wiem co to za odkrycie ...

natomiast pisanie sex z facetem - to jest blad logiczny .. bo za tym stwierdzeniem sie kryje osoba czesto konkretna ,..

bo jesli komus wszystko jedno to ..zreszta ty jak typowy baran nie umiesz sie dogadac tylko jestes na przekor Shocked