Forum Noweezo Strona Główna Noweezo
tarot, runy, numerologia, astrologia i wiele, wiele więcej
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

IV dom czyli jak mieszkasz?
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 11, 12, 13 ... 20, 21, 22  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Noweezo Strona Główna -> Domy ogolnie i ascendenty w szczegole
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
indro
Na psa urok



Dołączył: 17 Sie 2012
Posty: 350
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Nie 18:27, 23 Cze 2013    Temat postu:

Mili255 napisał:
no chyba coś się już we mnie zmienia...;((( tzn ja strasznie ostatnio wiem czego chce i taki mur oporowy mi się wytworzył dość mocny, że jak ktoś próbuje coś nie po mojej myśli to ni ch..ja ja się nie dam i drę papę, kiedyś nie darłam, kiedyś bym się wstydziła, a teraz się nie daję i ma przede wszystkim mi pasić wszystko i już Very Happy
ale planety mi chyba przelazły już z 7go.... a w ogóle to na co się patrzy? na tranzyt tak? ale dziwne to dla mnie, że widać przemieszczenie planet a co ASC się nie zmienia? bo na astro.com się nie zmienia... a wg Uranii to ja mam ASC w Skorpionie teraz.... a Urania mi nie działa, bo mam wira na kompie i się nie odpala ;(((( a astro.com asc nie zmienia i domy są takie w tranzycie jak w dniu urodzenia i ja nie wiem jak to odczytać Very Happy jak to jest Indro w końcu?


Matko bosko ....trzeba naprawdę lubieć Rybki , aby wyczuć co im sie zmienia Smile....popatrze przy czasie ...teraz "gzrecznościowo" zaglądam w kompa

Ale wy ten "mur" tworzycie wspólnymi siłami .......ma być taki jak dziadziuś , tatuś i ani jedna cegła więcej Smile


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Mili255
Gość






PostWysłany: Nie 18:42, 23 Cze 2013    Temat postu:

czemu ani jedna cegła więcej?
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
indro
Na psa urok



Dołączył: 17 Sie 2012
Posty: 350
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Nie 18:56, 23 Cze 2013    Temat postu:

Mili255 napisał:
czemu ani jedna cegła więcej?


Messalina mawiała " Ja nie wpuszczam , na pokład nowych marynarzy , gdy okręt ma już pełną załogę" .....dziwnym trafem Brytanik był podobny do ojca ( Tiberius Claudius Drusus Nero Germanicus) , garbaty kuternoga ....troszku mi ją przypominasz w pięśni o chęci Smile........ale w zasadach dałbym Ci 7 z 10 Smile


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Mili255
Gość






PostWysłany: Nie 19:02, 23 Cze 2013    Temat postu:

oj Indro do mnie trzeba prostym językiem bo ja prosta kobita jestem, a Ty o jakiejś Messalinie piszesz, ja nie wiem kto to w ogóle Very Happy
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Mili255
Gość






PostWysłany: Nie 19:03, 23 Cze 2013    Temat postu:

oż Ty cholero........... to o tą Ci chodziło/????
Według starożytnych kronikarzy, Messalina była kobietą żądną tylko i wyłącznie cielesnych rozkoszy. Ta cesarzowa-kurtyzana włóczyła się nocami po lupanarach, zapraszała do swojego pałacu kochanków i organizowała orgie, na które zapraszała szlachetne damy z mężami. Co było w tym patologicznego i niemoralnego? Przecież starożytny Rzym nie był miastem pruderyjnym i moralnym. Zachowanie Messaliny oburzało współczesnych jej kronikarzy, prawdopodobnie dlatego, że bohaterka skandali nie miała jeszcze 20 lat. W 39 lub 40 roku p.n.e. poślubiła Klaudiusza, stryja Kaliguli, który w momencie ślubu z nią miał już 50 lat. Dla niego było to trzecie małżeństwo, dla Messaliny – pierwsze. W 41 roku p.n.e. młoda żona urodziła syna Brytanika (być może wcześniej urodziła się też córka – Oktawia, ale co do tego nie ma pewności). Klaudiusz był szczęśliwy. Kochał żonę. Wszystko zmieniło się jednak, kiedy po śmierci Kaliguli został cesarzem. Ulegał wpływom dworu, stracił zainteresowanie żoną i oddał się orgiom z udziałem służących i niewolnic. Messalina zaczęła żyć w podobny sposób.
Lubowała się w rozwiązłości i okrucieństwie. Była rozpustna, chciwa i mściwa (kazała zlikwidować ludzi, którzy narazili się jej w przeszłości). Wokół Messaliny pojawiła się koteria znajomych (w tym sławetny Narcyz), którzy poprzez młodą cesarzową chcieli uzyskać dostęp do cesarza Klaudiusza. Jedną z ofiar Messaliny była Julia Liwilla, córka Germanika, która wielokrotnie uwiodła Klaudiusza. Messalina doprowadziła do wygnania i śmierci Julii, przy okazji pozbywając się z Rzymu Seneki (wygnano go na Korsykę). Cesarzowa zorganizowała też proces Waleriusza Azjatyka, który skończył się jego śmiercią. W ten sposób cesarzowa zemściła się na mężczyźnie, za to że wolał Poppeę Sabinę, a nie ją, Messalinę! Nie mogąc zostać jego kochanką, zaaranżowała proces, który zakończył się wyrokiem śmierci dla Waleriusza. Zaakceptował go sam cesarz Klaudiusz, chociaż wiedział, że oskarżony jest niewinny (z drugiej strony, Azjatyk uczestniczył w zamordowaniu Kaliguli i chciał przywrócenia republiki, a to mógł być powód, aby się go pozbyć).

Kochankiem Messaliny był senator Gajusz Syliusz, jeden z najpiękniejszych rzymskich młodzieńców. Dla cesarzowej zostawił żonę Julię Sylanę. Klaudiusz wiedział o romansie żony, ale nic nie robił w tej sprawie. Kochankowie nie kryli się natomiast ze swoim uczuciem. Wkrótce wybuchł skandal. W domu senatora codziennie przebywała cesarzowa ze swoją świtą, a cowieczórodbywały się orgie i przyjęcia. Młody senator postanowił nakłonić cesarzową, aby wspólnie usunęli Klaudiusza i przejęli władzę. Przyrzekał, że ożeni się z Messaliną i zaadoptuje jej dzieci, w tym Brytanika. Messalina nie przyjęła jego propozycji. Chciała przyjemności i rozkoszy, nie myślała o politycznych intrygach i mężobójstwie. Mimo to zgodziła się na… ślub. Kochankowie pobrali się, gdy cesarz Klaudiusz przebywał w Ostii. Było to zdarzenie nieprawdopodobne! Cesarzowa popełniła bigamię! Według niektórych starożytnych kronikarzy (Swetoniusz), Klaudiusz o wszystkim wiedział i akceptował to małżeństwo. Wytłumaczono mu bowiem, że to fikcyjny związek. Jednak były kochanek Messaliny – Narcyz, być może z chęci zemsty na cesarzowej, przekonał Klaudiusza iż małżeństwo Messaliny to nie żart i fikcja, ale próba odebrania mu tronu przez żonę i jej kochanka. Klaudiusz postanowił działać. W tym czasie Messalina z nowym mężem świętowali w pałacu bachanalia. Kiedy zabawy trwały w najlepsze, wyrok na nią i Syliusza zapadł. Messalina zginęła od miecza legionisty. To co nazywano później „spiskiem Messaliny” okazało się być spiskiem Syliusza. Został on udaremniony przez sprytnego Narcyza. Klaudiusz był tu tylko pionkiem.

Miejsce Messaliny u boku Klaudiusza zajęła Agrypina, córka Germanika. Koterie wokół cesarza liczyły, że będzie można łatwo nią manipulować i dzięki temu wpływać na cesarza. Niedoceniano jednak Agrypiny. Co ciekawe, samo małżeństwo Agrypiny z Klaudiuszem już było skandalem, ponieważ cesarz był wujem swojej żony. Z tego powodu m.in. zmieniono prawo i zalegalizowano związki kazirodcze. Nowa cesarzowa szybko zaczęła prowadzić własną politykę. Dla swojego syna Nerona, na nauczyciela wybrała Senekę. To jej syn miał w przyszłości zostać kolejnym cesarzem. Tak chciała matka. Pięć lat zajęło jej osaczenie i skompromitowanie Klaudiusza, a potem przygotowanie i przeprowadzenie jego śmierci. Po zgonie cesarza, udało się Agrypinie osadzić na tronie Nerona. Posunęła się jednak za daleko: chciała być cesarzową z realną, pełną władzą, chciała rządzić jak cesarz, a nie być tylko „doradcą” swojego syna. Nie chciała pozostawać w cieniu.

Ówczesny Rzym nie akceptował jednak kobiety na tronie cesarskim. Rozpoczęła się więc walka matki z synem o władzę. Agrypina próbowała szachować Nerona Brytanikiem, który mógł zostać cesarzem. Plan się nie udał, bo Brytanik zmarł. Prawdopodobnie został zamordowany z rozkazu Nerona. Być może matka planowała nawet romans z własnym synem. Chciała zostać jego kochanką, aby się go pozbyć i zdobyć władzę. Były to jednak tylko plany. Neron usunął Agrypinę dopuszczając się matkobójstwa...

Obie bohaterki dzisiejszego wpisu przeszły do historii i odcisnęły swoje piętno na losach starożytnego Rzymu. Zapisały się jednak niechlubnie w jego historii. Miłość i władza mają wielką moc, co widać na przykładzie tychże kobiet. Często idą ze sobą w parze i mogą prowadzić do zbrodni, występku, ulegać dewiacjom i zwyrodnieniom…

Źródło: P. Grimal, Miłość w Rzymie, PIW, Warszawa 1990.


Ostatnio zmieniony przez Mili255 dnia Nie 19:05, 23 Cze 2013, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
indro
Na psa urok



Dołączył: 17 Sie 2012
Posty: 350
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Nie 19:12, 23 Cze 2013    Temat postu:

Mili255 napisał:
oż Ty cholero........... to o tą Ci chodziło/????
Według starożytnych kronikarzy, Messalina była kobietą żądną tylko i wyłącznie cielesnych rozkoszy. Ta cesarzowa-kurtyzana włóczyła się nocami po lupanarach, zapraszała do swojego pałacu kochanków i organizowała orgie, na które zapraszała szlachetne damy z mężami. Co było w tym patologicznego i niemoralnego? Przecież starożytny Rzym nie był miastem pruderyjnym i moralnym. Zachowanie Messaliny oburzało współczesnych jej kronikarzy, prawdopodobnie dlatego, że bohaterka skandali nie miała jeszcze 20 lat. W 39 lub 40 roku p.n.e. poślubiła Klaudiusza, stryja Kaliguli, który w momencie ślubu z nią miał już 50 lat. Dla niego było to trzecie małżeństwo, dla Messaliny – pierwsze. W 41 roku p.n.e. młoda żona urodziła syna Brytanika (być może wcześniej urodziła się też córka – Oktawia, ale co do tego nie ma pewności). Klaudiusz był szczęśliwy. Kochał żonę. Wszystko zmieniło się jednak, kiedy po śmierci Kaliguli został cesarzem. Ulegał wpływom dworu, stracił zainteresowanie żoną i oddał się orgiom z udziałem służących i niewolnic. Messalina zaczęła żyć w podobny sposób.
Lubowała się w rozwiązłości i okrucieństwie. Była rozpustna, chciwa i mściwa (kazała zlikwidować ludzi, którzy narazili się jej w przeszłości). Wokół Messaliny pojawiła się koteria znajomych (w tym sławetny Narcyz), którzy poprzez młodą cesarzową chcieli uzyskać dostęp do cesarza Klaudiusza. Jedną z ofiar Messaliny była Julia Liwilla, córka Germanika, która wielokrotnie uwiodła Klaudiusza. Messalina doprowadziła do wygnania i śmierci Julii, przy okazji pozbywając się z Rzymu Seneki (wygnano go na Korsykę). Cesarzowa zorganizowała też proces Waleriusza Azjatyka, który skończył się jego śmiercią. W ten sposób cesarzowa zemściła się na mężczyźnie, za to że wolał Poppeę Sabinę, a nie ją, Messalinę! Nie mogąc zostać jego kochanką, zaaranżowała proces, który zakończył się wyrokiem śmierci dla Waleriusza. Zaakceptował go sam cesarz Klaudiusz, chociaż wiedział, że oskarżony jest niewinny (z drugiej strony, Azjatyk uczestniczył w zamordowaniu Kaliguli i chciał przywrócenia republiki, a to mógł być powód, aby się go pozbyć).

Kochankiem Messaliny był senator Gajusz Syliusz, jeden z najpiękniejszych rzymskich młodzieńców. Dla cesarzowej zostawił żonę Julię Sylanę. Klaudiusz wiedział o romansie żony, ale nic nie robił w tej sprawie. Kochankowie nie kryli się natomiast ze swoim uczuciem. Wkrótce wybuchł skandal. W domu senatora codziennie przebywała cesarzowa ze swoją świtą, a cowieczórodbywały się orgie i przyjęcia. Młody senator postanowił nakłonić cesarzową, aby wspólnie usunęli Klaudiusza i przejęli władzę. Przyrzekał, że ożeni się z Messaliną i zaadoptuje jej dzieci, w tym Brytanika. Messalina nie przyjęła jego propozycji. Chciała przyjemności i rozkoszy, nie myślała o politycznych intrygach i mężobójstwie. Mimo to zgodziła się na… ślub. Kochankowie pobrali się, gdy cesarz Klaudiusz przebywał w Ostii. Było to zdarzenie nieprawdopodobne! Cesarzowa popełniła bigamię! Według niektórych starożytnych kronikarzy (Swetoniusz), Klaudiusz o wszystkim wiedział i akceptował to małżeństwo. Wytłumaczono mu bowiem, że to fikcyjny związek. Jednak były kochanek Messaliny – Narcyz, być może z chęci zemsty na cesarzowej, przekonał Klaudiusza iż małżeństwo Messaliny to nie żart i fikcja, ale próba odebrania mu tronu przez żonę i jej kochanka. Klaudiusz postanowił działać. W tym czasie Messalina z nowym mężem świętowali w pałacu bachanalia. Kiedy zabawy trwały w najlepsze, wyrok na nią i Syliusza zapadł. Messalina zginęła od miecza legionisty. To co nazywano później „spiskiem Messaliny” okazało się być spiskiem Syliusza. Został on udaremniony przez sprytnego Narcyza. Klaudiusz był tu tylko pionkiem.

Miejsce Messaliny u boku Klaudiusza zajęła Agrypina, córka Germanika. Koterie wokół cesarza liczyły, że będzie można łatwo nią manipulować i dzięki temu wpływać na cesarza. Niedoceniano jednak Agrypiny. Co ciekawe, samo małżeństwo Agrypiny z Klaudiuszem już było skandalem, ponieważ cesarz był wujem swojej żony. Z tego powodu m.in. zmieniono prawo i zalegalizowano związki kazirodcze. Nowa cesarzowa szybko zaczęła prowadzić własną politykę. Dla swojego syna Nerona, na nauczyciela wybrała Senekę. To jej syn miał w przyszłości zostać kolejnym cesarzem. Tak chciała matka. Pięć lat zajęło jej osaczenie i skompromitowanie Klaudiusza, a potem przygotowanie i przeprowadzenie jego śmierci. Po zgonie cesarza, udało się Agrypinie osadzić na tronie Nerona. Posunęła się jednak za daleko: chciała być cesarzową z realną, pełną władzą, chciała rządzić jak cesarz, a nie być tylko „doradcą” swojego syna. Nie chciała pozostawać w cieniu.

Ówczesny Rzym nie akceptował jednak kobiety na tronie cesarskim. Rozpoczęła się więc walka matki z synem o władzę. Agrypina próbowała szachować Nerona Brytanikiem, który mógł zostać cesarzem. Plan się nie udał, bo Brytanik zmarł. Prawdopodobnie został zamordowany z rozkazu Nerona. Być może matka planowała nawet romans z własnym synem. Chciała zostać jego kochanką, aby się go pozbyć i zdobyć władzę. Były to jednak tylko plany. Neron usunął Agrypinę dopuszczając się matkobójstwa...

Obie bohaterki dzisiejszego wpisu przeszły do historii i odcisnęły swoje piętno na losach starożytnego Rzymu. Zapisały się jednak niechlubnie w jego historii. Miłość i władza mają wielką moc, co widać na przykładzie tychże kobiet. Często idą ze sobą w parze i mogą prowadzić do zbrodni, występku, ulegać dewiacjom i zwyrodnieniom…

Źródło: P. Grimal, Miłość w Rzymie, PIW, Warszawa 1990.


Pozwolisz , ze tak Cię będę kojarzył ....jako najpiękniejsżą kobietę Rzymu ....tyko historycy "dorobili" jej legendę , bo nie pasowała do "ojców Kościoła" Smile...jeśl chcesz rzymską pornokrację to zajrzyj w X wiek i Marozje [link widoczny dla zalogowanych]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Nie 19:43, 23 Cze 2013    Temat postu:

Mili255 napisał:
a i kocham bardzo okna wielkie i tak samo lustra lubię duże, chciałabym mieć nad wyrem lustro na suficie, to by było miło pewnie ;p


No bo uran to szkło Laughing
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Mili255
Gość






PostWysłany: Nie 19:50, 23 Cze 2013    Temat postu:

ale jaja z tym szkłem, ale te horoskopy prawdziwe są....
Indro cholero pornokracje to Twoja tematyka ulubiona Laughing
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
indro
Na psa urok



Dołączył: 17 Sie 2012
Posty: 350
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Nie 20:00, 23 Cze 2013    Temat postu:

Mili255 napisał:
oż Ty cholero........... to o tą Ci chodziło/????
Według starożytnych kronikarzy, Messalina.


O matko Smile ....całego Swetonisza zwaliłaś na mą głowę ....a przecież tam wyraźnie pisze "on" 50 lat , "ona" 20 ....jak można tak młodej dziewuszce dorabiać "legendę"..nie była cud pięknością , ale miał "pepe in corpo" w swoim wieku Smile


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Nie 21:47, 23 Cze 2013    Temat postu:

indro napisał:
Mili255 napisał:


musi być troszkę udziwnień, żeby nie było tak jak mają wszyscy, bo nie ma nic gorszego niż powtarzalność


Lustro na suficie ,to nie żadne "udziwnienie" ...gdy się sobie podobasz Smile....kamerke se tam zawieś , bo stłuczone lustro to 7 lat nieszczęścć , a kij wie jak partner wysoko podskakuje Smile
Laughing Laughing Laughing
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
lovely
Na psa urok



Dołączył: 05 Wrz 2011
Posty: 325
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 9:33, 24 Cze 2013    Temat postu:

a u mnie jak to wygląda? wypowie się ktoś bo ja się nie znam Embarassed

http://www.noweezo.fora.pl/horoskopy-natalne,20/kosmogram-lovely,1743.html

wydaje mi się, że waga -skorpion, dobrze czytam? Confused Embarassed


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez lovely dnia Pon 9:34, 24 Cze 2013, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Mili255
Gość






PostWysłany: Pon 10:06, 24 Cze 2013    Temat postu:

Tobie sie w Pannie zaczyna więc porządek pewnie lubisz
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
lovely
Na psa urok



Dołączył: 05 Wrz 2011
Posty: 325
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 10:09, 24 Cze 2013    Temat postu:

no, mam bzika na tym pkt:D

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Mili255
Gość






PostWysłany: Pon 10:09, 24 Cze 2013    Temat postu:

patrzcie co znalazłam [link widoczny dla zalogowanych]
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Mili255
Gość






PostWysłany: Pon 10:18, 24 Cze 2013    Temat postu:

ooo i jednak jest prawdą, że dom 4 uzupełnia dom 10, bo na muratorze piszą że LEW kocha złoto i lustra na ścianach a ja mam 10 dom w Lwie to by pasowało do mojego stylu, a z Wodnika to ta oryginalność, niepowtarzalność i nowoczesność no i kanciatość, nie cierpię okrągłych przedmiotów
Powrót do góry
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Noweezo Strona Główna -> Domy ogolnie i ascendenty w szczegole Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 11, 12, 13 ... 20, 21, 22  Następny
Strona 12 z 22

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin