Noweezo

vil73

no ja mam IC w strzelcu a zaraz obok Słońce IV-domowe... uwielbiam przestrzeń, zresztą już tu wcześniej pisałam
że jakbym mogła to bym miała coś w stylu zen - puste sciany, wielkie okna (bez firan/zasłon) i reszta płasko na podłodze,
żeby jak najwiecej przestrzeni było, powietrza
np. szafy wnękowe zasuwane żeby nie było na wierzchu wszystkiego widać, płaski materac zamiast łóżka, blat zamiast stołu i płaskie pufy do siadania
najlepiej wszystko w jasnym drewnie i jasnych barwach, łagodnych

blackruby

JustKejt

Ok może być ale ze służba bo ktoś musi taka hacjende ogarnąć Cool

A czy dom 4 może powiedzieć czy komuś lepiej byłoby zamieszkać na wsi/w mieście ?

Lady

Ja lubię mieszkać w mieście - im większe tym lepsze - mam IC w Wadze.

Znaki powietrzne (szczególnie na IC) raczej preferują miasto i w moim przypadku to się zgadza, bo ja nie chcę mieszkać na wsi i ogólnie wsi nie lubię.

Znaki ziemskie zwłaszcza na IC raczej wolą wieś i znam wiele takich przypadków, że osoby te tęsknią za wsią i sami dążą by tam mieszkać i ostatecznie przeprowadzają się na wieś lub jakoś los ich tam zanosi.

Audrey

Ja mam Pannę na IC i nie wyobrażam sobie mieszkać w mieście. Muszę mieć przestrzeń, swój ogród, działkę Smile

. Księżyc mam w Pannie, także uwielbiam wszelkie prace związane z ziemią typu plewienie, koszenie itd Smile

.

vil73

i wenuse ziemską to też lubi ryć w ziemi pewnie Wink

,

słyszałam że Byk (osobówki i pkty osobiste) ma szczególne upodobanie do tego Smile

tzn. grzebania się w ziemi (rolnictwo ogrodnictwo ogródki kwiatki)

a ja najbarzdiej w górach bym kciała (to pewnie ten nacisk na duzo przestrzeni), ponoć Księżyc strzelco tak ma - pewno i wenusa wodnicza swoje dodaje, a i IC strzelcowy
... no i w lesie też może być,
... ale w miescie zwłaszcza dużym nie błeee par lat przemieszkałam w blokach nieeee, za dużo hałasu smrodu spalin i tłoczenia się ludzi
ale małe miasteczko, tak jak sie wychowalam i gdzie teraz jestem, może być. Są ogródki z psami, do lasku na spacer blisko - choć mały ci on, ale zawsze coś

avitka

Ja ic byk
I jak najbardziej mogłabym mieszkać na wsi
Mój pieso byłby taaki szczęśliwy
No wtedy to juz wataha piesow Very Happy

wiec ja też mega

JustKejt

No a jak z tymi ognistymi IC ? Bo ja mam w baranie i nie wyobrażam sobie mieszkać na wsi, ciekawi mnie czy taka chęć życia w mieście wynika z ognistego 4 domu czy może z czegoś innego,ktoś może ma IC w baranie i mógłby sie wypowiedzieć ? Wink

Lady

Ogniste chyba wszędzie mogą zaadoptować, ale z tego co mi wiadomo, zwłaszcza Barany wolą miasto.

Audrey

Naszło mnie znowu na pozbywanie się zbędnych rzeczy z domu, nie znoszę bibelotów. Co prawda ostatnio kupiłam pudełko i poduszkę, ale ogólnie znowu będę robić czystki. W szafie coraz więcej ubrań, jakbym chciała na zapas sobie kupić, bez kitu, po co mi tyle tego, jak zakładam może z 40 %, z tego co mam w szafie.
Jestem zwolenniczką minimalizmu, tu wygrywa u mnie znak Panny, Księżyc i Wenus tu mam. Na pewno nie jestem typowym Rakiem, który musi mieć wszelkie pamiątki po przodkach i falbanki i duperele, oj nie.
Kiedyś się wezmę i strych ogarnę wreszcie. Ogólnie, jak mam porządek względny, nie jestem jakąś pedantką, to lepiej się czuję i jak nie ma nadmiaru gratów, to jest przestrzeń, którą muszę mieć Smile

.
Daleko mi do przyszłej teściowej, u której nie znajdzie się kurzu na meblach, no ale całe szczęście typem chomika nigdy nie byłam Very Happy

. Oby tak zostało.
Tata zaś wszystko by zostawiał, bo "kiedyś się może przydać". Nie, nie przyda się, leży latami i kurz zbiera Razz

. Ojciec jest zbaraniałym Bykiem i zdecydowanie bałaganiarzem.
Wzięłam się wczoraj za kuchnię i wywalanie rzeczy, które były nie ruszane X lat Wink

.

vil73

soleila007

IV dom w bliznietach i raku.Uwielbiam biele,beze brazy kontrasty czern-biel uwelbiam drewno i biala cegle. Podobaja mi sie pomieszczenia przestronne. IC mam w bliznietach jesli mialabym wybierac gdzie chce mieszkac?Nowy Jork w samym cetrum nie przeszkadza mi halas:) Ogolnie lubie porzadek ale nie jestem pedantem:)

LoOolka

Witam : )

Jestem tu nowym nickiem i chcialam sie z Wami podzielic swoimi spostrzezeniami. Moje IC przypada na Wodnika, wiec wladca Uran, ale przeprowadzilam sie tylko raz i mam swoje mieszkanko 45 m2 wlasnosciowe. W moim IV domu jest Ksiezyc i Saturn ( na szczescie nie w koniunkcji). Myśle, że duże znaczenie mają aspekty wladcy IV- go domu, do innych planet, a takze aspekty planet tam przebywających ( w IV domu) do innych planet w natalnym.
Smile

avitka

No ale to w sumie gupie
Bo co innego mieszkac jako dziecko w wkach od siebie niezaleznych a co inne kreowac wlasne m

U mnie ic w byku ale na wylocie 29st; reszta d4 w blizniaku
I dzieki tatusiowi ktory po byczemu lubil gromadzic, zylam w dosc smietnikoworupieciowych wkach zbieracza niewyrzucacza
A dodatkowo lotnie w pip ksiazek bylo

Ja tam moge wiekszosc trzymac w piwnicy by se nie gracic; ks z racji czestych przeprowadzek nie lubilam gromadzic bo to tylko ciezar...a teraz by jw.nie zagracac te co mam tez w piwnicy bo szkoda mi przestrzeni

U moj brat z analog.horo ma analog.dosw.; to samo W.ze swoim byczym zbieraczowym tatusiem Laughing