Forum Noweezo Strona Główna Noweezo
tarot, runy, numerologia, astrologia i wiele, wiele więcej
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

SLONCE w doniczkach
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 6, 7, 8 ... 10, 11, 12  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Noweezo Strona Główna -> DONICZKI (PPT) czyli interpretacje dat z zastosowaniem tarota / znaczenie kart w "doniczce"
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Arkana
Wybraniec fortuny



Dołączył: 02 Wrz 2011
Posty: 3364
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: spod monopolowego
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 16:40, 05 Mar 2014    Temat postu:

Audrey napisał:

Jest, ale od nas też dużo zależy, czy wykorzystamy potencjał nam dany, czy będziemy walczyć z przeciwnościami, czy spoczniemy na laurach.


Audrey czytasz mi w myślach...Uważam, tak samo


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Arkana
Wybraniec fortuny



Dołączył: 02 Wrz 2011
Posty: 3364
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: spod monopolowego
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 16:42, 05 Mar 2014    Temat postu:

anna75 napisał:
nie my jestesmy kierujacymi tylko daty urodzenia nami kieruja...


Natomiast z tym się kompletnie nie zgadzam... Nic nami nie kieruje prócz nas samych...Doniczki, karty, runy mogą być drogowskazami...ale moc jest w nas, a nie w liczbach czy kartach

edit. no i tak na marginesie to nic nie ma 100% sprawdzalności;)


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Arkana dnia Śro 16:51, 05 Mar 2014, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Audrey
Wschodząca gwiazda



Dołączył: 14 Lut 2014
Posty: 6832
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 16:56, 05 Mar 2014    Temat postu:

Arkana napisał:
anna75 napisał:
nie my jestesmy kierujacymi tylko daty urodzenia nami kieruja...


Natomiast z tym się kompletnie nie zgadzam... Nic nami nie kieruje prócz nas samych...Doniczki, karty, runy mogą być drogowskazami...ale moc jest w nas, a nie w liczbach czy kartach

edit. no i tak na marginesie to nic nie ma 100% sprawdzalności;)


Zgadzam się z Tobą jak najbardziej.
W moim przypadku runy się nie sprawdziły, miałam wróżone w 2009,że mój związek się rozleci po 2 dwóch latach, a trwa do dziś.
I podawany jest przykład Papieża Jana Pawła II, który miał dwa Księżyce w indywidualnej, co może się przejawiać lękami, chorobami psychicznymi itd w położeniu odwróconym. W jego przypadku się nie sprawdziło.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Arkana
Wybraniec fortuny



Dołączył: 02 Wrz 2011
Posty: 3364
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: spod monopolowego
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 17:01, 05 Mar 2014    Temat postu:

Audrey, bo doniczka psychopaty jak i duchownego może mieć takie same podstawy. To jak ktoś ją zrealizuje to inna sprawa. To tak jak dać malarzom farby... Jeden swoje rozleje po podłodze, drugi za ich pomocą namaluje piękny obraz

Wiem,że to forum ezoteryczne...ale trzymajmy się trochę ziemi:) Nie sprowadzajmy daty urodzenia czy donic do formy wyroczni...

Audrey, runy są niesamowite, od paru lat ich używam i je bardzo wysoko cenie:) Jednak zdarzały mi się przypadki w którym kompletnie się nie sprawdziłyWink Każdemu się zdarza


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
vil73
Rozbrykana Kobyła Moderacji



Dołączył: 14 Gru 2012
Posty: 4869
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 50 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: podwarszawka
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 17:03, 05 Mar 2014    Temat postu:

haha przypomniało mi się, Gandhi miał 2 wisielce o ile pamiętam, na 4 i 5
a jak ładnie przerabiał? modlitwą i działaniem społecznym -> to mogłoby przeczyć zasadniczej wymowie wisielca

o sprawdziłam
Kapłanka - Koło fortuny - Kapłanka
- Wisielec - Wisielec
- - Kapłanka


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez vil73 dnia Śro 17:10, 05 Mar 2014, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Bel
Moderator



Dołączył: 04 Sie 2012
Posty: 3368
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 17:18, 05 Mar 2014    Temat postu:

Arkana napisał:
Audrey, bo doniczka psychopaty jak i duchownego może mieć takie same podstawy. To jak ktoś ją zrealizuje to inna sprawa. To tak jak dać malarzom farby... Jeden swoje rozleje po podłodze, drugi za ich pomocą namaluje piękny obraz

Wiem,że to forum ezoteryczne...ale trzymajmy się trochę ziemi:) Nie sprowadzajmy daty urodzenia czy donic do formy wyroczni...

Audrey, runy są niesamowite, od paru lat ich używam i je bardzo wysoko cenie:) Jednak zdarzały mi się przypadki w którym kompletnie się nie sprawdziłyWink Każdemu się zdarza


Zgadzam się ze wszystkim co wyżej napisałaś. A porównanie z farbami bardzo trafne :-)


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
anna75
Gorzkie ziółko



Dołączył: 04 Mar 2013
Posty: 471
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 17:52, 05 Mar 2014    Temat postu:

Jest cos takiego jak przeznaczenie ktore jest z gory zapisane wraz z dniem urodzenia sie, na ktore nie mamy wplywu,noo chyba ze inni maja ja nie mam, a chcialabym miec,uchronilo by to duzo ludzi od nie milych wydarzen, ...powiedzmy ze my sami soba i swoim losem kierujemy, to dlaczego przypadkowo zabraklo komus tam tej minuty by uniknac cos co bylo mu pisne...,kazdy w swoim zyciu wraz z urodzeniem dostaje swoj los i za duzo nie umiemy nim pokierowac ,oczywiscie to nap.z kim sie zadajemy to nasz wybor ,a do czego nas ciagnie to juz sila wyzsza zapisana w kodzie urodzenia,nie mamy na to za duzego wplywu,nawet jakiego lub ilu mezow sobie wybieramy to tez sila wyzsza ,uwazam ze my na swiecie to takie marionetki a szmureczkami pociaga ktos z gory i pociaga tak jak on sobie chce:-) a nam sie tylko wydaje ze my mamy cos do powiedzenia na tej ziemi,wykonujemy tylko polecenia ktore dostalismy nic wiecej..i sa one do czasu potem kolej na inne wcielenie..i tak do okolo az misja sie skonczy..to jest tylko moje rozmyslanie,kazdy ma prawo miec swoje zdanie:-)
Jesli przeanalizujemy jakies wazne wydarzenie w naszym zyciu to dojdziemy do wniosku ze to ,, cos,, po ,,cos,, sie stalo, naprzyklad poznajemy meza swego napewno po cos go poznajemy i w jakis dobrze zaplanowany sposob , ktory od gornie byl juz ustalony nie przez przypadek tylko przeznaczenie,ze znalezliscie sie tam razem by sie poznac..itd... i by byl poczatek i koniec, koniec moze byc rozny ,sa zwiazki co do konca zycia im sloneczko swieci a innym do pewnego czasu,i tez na dlugosc zwiazku my osobiscie nie mamy wplywu,czasami trzyma nas cos czego nie da sie rozerwac typu nawet milosc karmiczna ,albo zwykle obowiazki i lekcja do przepracowania...to jest wlasnie zapisane w przeznaczeniu ktorym nie damy rady pokierowac bo ono nami kieruje....temat morze...
Wrozki tez sie myla,co ja juz sie za bajek nasluchalam......
A co do J.P.II to on te Ksiezyce nie mial bez powodu...
Piewsze wyzwanie u niego bylo aktorstwo,a potem dostal olsnienia Bozego,a aktorstwo tylko mu w tym pomogla rozwinelo wyobraznie i pokierowalo na wyzyszy stopien samorealizacji;I DOBRZE SWOJA MISJE WYPELNIL byl jedynym Papiezem ktory wyszedl do ludzi otwarcie i z sercem, bylo u niego czuc powolanie i przeslanie Boze..ale cuz takie mial przeznaczenie,nawet zamachy na jego zycie to lekcja dla ludzi by sie przebudzili...byl on po czesci meczennikiem poswiecil sie dla ludzi,narazie sie o nim malo mowi i malo docenia,ale jeszcze znajdzie sie w lozy swietych kolo sw.Antoniego itd..ta loza jest dla wysoko zasluzonych takich jak on,nie to ze jestem sw-jeb***. ale co boskie to boskie


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez anna75 dnia Śro 18:11, 05 Mar 2014, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Audrey
Wschodząca gwiazda



Dołączył: 14 Lut 2014
Posty: 6832
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 18:10, 05 Mar 2014    Temat postu:

anna75 napisał:
Jest cos takiego jak przeznaczenie ktore jest z gory zapisane wraz z dniem urodzenia sie, na ktore nie mamy wplywu,noo chyba ze inni maja ja nie mam, a chcialabym miec,uchronilo by to duzo ludzi od nie milych wydarzen, ...powiedzmy ze my sami soba i swoim losem kierujemy, to dlaczego przypadkowo zabraklo komus tam tej minuty by uniknac cos co bylo mu pisne...,kazdy w swoim zyciu wraz z urodzeniem dostaje swoj los i za duzo nie umiemy nim pokierowac ,oczywiscie to nap.z kim sie zadajemy to nasz wybor ,a do czego nas ciagnie to juz sila wyzsza zapisana w kodzie urodzenia,nie mamy na to za duzego wplywu,nawet jakiego lub ilu mezow sobie wybieramy to tez sila wyzsza ,uwazam ze my na swiecie to takie marionetki a szmureczkami pociaga ktos z gory i pociaga tak jak on sobie chce:-) a nam sie tylko wydaje ze my mamy cos do powiedzenia na tej ziemi,wykonujemy tylko polecenia ktore dostalismy nic wiecej..i sa one do czasu potem kolej na inne wcielenie..i tak do okolo az misja sie skonczy..to jest tylko moje rozmyslanie,kazdy ma prawo miec swoje zdanie:-)
Jesli przeanalizujemy jakies wazne wydarzenie w naszym zyciu to dojdziemy do wniosku ze to ,, cos,, po ,,cos,, sie stalo, naprzyklad poznajemy meza swego napewno po cos go poznajemy i w jakis dobrze zaplanowany sposob , ktory od gornie byl juz ustalony nie przez przypadek tylko przeznaczenie,ze znalezliscie sie tam razem by sie poznac..itd... i by byl poczatek i koniec, koniec moze byc rozny ,sa zwiazki co do konca zycia im sloneczko swieci a innym do pewnego czasu,i tez na dlugosc zwiazku my osobiscie nie mamy wplywu,czasami trzyma nas cos czego nie da sie rozerwac typu nawet milosc karmiczna ,albo zwykle obowiazki i lekcja do przepracowania...to jest wlasnie zapisane w przeznaczeniu ktorym nie damy rady pokierowac bo ono nami kieruje....temat morze...



Czyli z góry jest już ustalone, że ktoś będzie mordercą, a ktoś świętym?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
anna75
Gorzkie ziółko



Dołączył: 04 Mar 2013
Posty: 471
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 18:14, 05 Mar 2014    Temat postu:

oczywiscie ze kazdy sie inczej realizuje ze swoim potencialem, to czy ktos zostaje morderca to tez musi miec do tego predyspozycje na ktore wplywa jeszcze i psychika czlowieka...w koncu na swiecie jest dobro i zlo, a moze diabel w nim siedzi i do zlego zacheca:-)zawsze przyczyne mozna znalesc,moze zle wzorce z dziecinstwa..na szczescie sa wiezienia by izolowac takie osby ktore nie potrafia zyc w spoleczenstwie

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
mili255
Znak lepszych czasów



Dołączył: 23 Paź 2013
Posty: 2212
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 39 razy
Ostrzeżeń: 3/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 18:50, 05 Mar 2014    Temat postu:

Audrey napisał:
anna75 napisał:
Jest cos takiego jak przeznaczenie ktore jest z gory zapisane wraz z dniem urodzenia sie, na ktore nie mamy wplywu,noo chyba ze inni maja ja nie mam, a chcialabym miec,uchronilo by to duzo ludzi od nie milych wydarzen, ...powiedzmy ze my sami soba i swoim losem kierujemy, to dlaczego przypadkowo zabraklo komus tam tej minuty by uniknac cos co bylo mu pisne...,kazdy w swoim zyciu wraz z urodzeniem dostaje swoj los i za duzo nie umiemy nim pokierowac ,oczywiscie to nap.z kim sie zadajemy to nasz wybor ,a do czego nas ciagnie to juz sila wyzsza zapisana w kodzie urodzenia,nie mamy na to za duzego wplywu,nawet jakiego lub ilu mezow sobie wybieramy to tez sila wyzsza ,uwazam ze my na swiecie to takie marionetki a szmureczkami pociaga ktos z gory i pociaga tak jak on sobie chce:-) a nam sie tylko wydaje ze my mamy cos do powiedzenia na tej ziemi,wykonujemy tylko polecenia ktore dostalismy nic wiecej..i sa one do czasu potem kolej na inne wcielenie..i tak do okolo az misja sie skonczy..to jest tylko moje rozmyslanie,kazdy ma prawo miec swoje zdanie:-)
Jesli przeanalizujemy jakies wazne wydarzenie w naszym zyciu to dojdziemy do wniosku ze to ,, cos,, po ,,cos,, sie stalo, naprzyklad poznajemy meza swego napewno po cos go poznajemy i w jakis dobrze zaplanowany sposob , ktory od gornie byl juz ustalony nie przez przypadek tylko przeznaczenie,ze znalezliscie sie tam razem by sie poznac..itd... i by byl poczatek i koniec, koniec moze byc rozny ,sa zwiazki co do konca zycia im sloneczko swieci a innym do pewnego czasu,i tez na dlugosc zwiazku my osobiscie nie mamy wplywu,czasami trzyma nas cos czego nie da sie rozerwac typu nawet milosc karmiczna ,albo zwykle obowiazki i lekcja do przepracowania...to jest wlasnie zapisane w przeznaczeniu ktorym nie damy rady pokierowac bo ono nami kieruje....temat morze...



Czyli z góry jest już ustalone, że ktoś będzie mordercą, a ktoś świętym?


tak, bo dusza sobie zapracowywuje na to kim jest, jeśli jest zła to po prostu będzie mordercą,
na świecie jest równowaga, ile dusz dobrych tyle samo jest złych


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Arkana
Wybraniec fortuny



Dołączył: 02 Wrz 2011
Posty: 3364
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: spod monopolowego
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 18:53, 05 Mar 2014    Temat postu:

Nie wierzę w przeznaczenie... Nie wierzę w też dobre i złe dusze... Jeżeli uważacie,że ktoś jest skazany na bycie mordercą, to znaczy,że ta osoba jest pozbawiona wolnej woli...Nie może wybrać kim chce być. To prowadzi do determinizmu, którego jestem przeciwniczką.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
anna75
Gorzkie ziółko



Dołączył: 04 Mar 2013
Posty: 471
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 19:28, 05 Mar 2014    Temat postu:

Arkana napisał:
Nie wierzę w przeznaczenie... Nie wierzę w też dobre i złe dusze... Jeżeli uważacie,że ktoś jest skazany na bycie mordercą, to znaczy,że ta osoba jest pozbawiona wolnej woli...Nie może wybrać kim chce być. To prowadzi do determinizmu, którego jestem przeciwniczką.
oczywiscie szanuje twoje zdanie,ale przemysl swoje zyciowe styuacje czy czasami cos nie wydarzylo sie po cos? na przyklad czy nie spotkalas kogos w swoim zyciu by bylo ci w nim lzej? czy czasami nie wyszlas z domu minute pozniej by uchronilo cie to od jakiegos zlego wypadku? czy nie powtarzaja ci sie liczby w zyciu ,zwroc na nie uwage co one ci podpowiadaja..,jakie one sa kazda liczba mowi co innego, czy na przyklad jakies wydarzenie w zyciu nie zmienilo twojej sytuacji by wszlo ci to na dobre? przemysl tylko to,czy czasami sila wyzsza nie pomaga nam w zyciu..,to tylko taka podpowiedz nie musisz nic na sile robic,ani przemyslac kazdy ma w zyciu swoje poglady,i trzeba to uszanowac ,nic na sile
... ja na przykald jak dostaje sms ,spogladam na godzine wyslania,i juz wiem jakie ma ten sms przeslanie,i sie zgadza,najczesciej sms milosny ma sume  6  :-) sms konczacy rozmowe suma 9,itd..

Znam pare ktora poznala sie na tancach,on siedzial przy stoliku 13,ona przy 31, on w tym zwiazku mial duze wydatki na nia,gdyby ona pojechala tydzien wczesniej nie spotkaliby sie ,ale pojechala tydzien pozniej bo ex facet przebil jej opony,....a spotkali sie by ona na stare lata mial po nim rente itd...,.takie przemyslenie tego zwiazku z przeznaczenia,duzo jest podobnych historii...bylo tam te cos po cos...


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez anna75 dnia Śro 19:32, 05 Mar 2014, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
mili255
Znak lepszych czasów



Dołączył: 23 Paź 2013
Posty: 2212
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 39 razy
Ostrzeżeń: 3/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 20:28, 05 Mar 2014    Temat postu:

no są dobre dusze i złe dusze bo jest wszystkiego równo w przyrodzie, jest śmierć i są narodziny, ile umiera tyle też rodzi się, jest dzień i jest noc, jest kobieta i jest mężczyzna, jest dobro i zło i to wszystko mamy na niebie... i to wszystko mamy na własnych ciałach, lewa strona i prawa strona, awers i rewers i tyle samo tego jest LOL
i dobrzy ludzie i źli ludzie i anioły i demony i to wszystko tu na ziemi, a i na niebie też bo co na górze to i na dole
morderca nie będzie rozważał dlaczego jest mordercą, dobry nie będzie rozważał dlaczego niesie krzyż całe życie


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
mili255
Znak lepszych czasów



Dołączył: 23 Paź 2013
Posty: 2212
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 39 razy
Ostrzeżeń: 3/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 20:31, 05 Mar 2014    Temat postu:

Anna zaciekawiłaś mnie tymi smsami, a jak byś zinterpretowała jak dostaję od faceta sms punkt o gdzinie 22.00?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
anna75
Gorzkie ziółko



Dołączył: 04 Mar 2013
Posty: 471
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 20:51, 05 Mar 2014    Temat postu:

mili255 napisał:
Anna zaciekawiłaś mnie tymi smsami, a jak byś zinterpretowała jak dostaję od faceta sms punkt o gdzinie 22.00?
nnoo jak leci facet na kase,albo mysli o kasie ,zaprosilbym ja na kawke ale skad tu kase wykolowac:-P ja tak to odczytalabym, nie dostalam jeszcze sms,o sumie 4 ale napewno jeszcze sie trafi, gdy wysyla mi facet sma i jest zajety w parcy suma wychodzi 7 :-)) SMIESZNE ALE COS W TYM JEST ,jesli jest agresywny lub nadpobudliwy sms suma 5 wychodzi,gdy jest sms mega romantyczny to duzo 6 jest,a jak mysli o nas to nasza suma wychodzi, a jak o mnie to moja suma wychodzi itd.. tresc sms porownaj czy pasuje do sumy wychodzacej to z czasem sama zobaczysz ze sie to sparwdza,ok sa sms typu jedno slowo ale to nie sms, chodzi by byla tam tresc do wywnioskowania i do porowania z suma z godziny czy to sie zgadza i czy ma sens...;dosc fajne rozmyslanie:-)

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez anna75 dnia Śro 20:57, 05 Mar 2014, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Noweezo Strona Główna -> DONICZKI (PPT) czyli interpretacje dat z zastosowaniem tarota / znaczenie kart w "doniczce" Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 6, 7, 8 ... 10, 11, 12  Następny
Strona 7 z 12

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin