Forum Noweezo Strona Główna Noweezo
tarot, runy, numerologia, astrologia i wiele, wiele więcej
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

DIABEL w doniczkach
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 18, 19, 20 ... 28, 29, 30  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Noweezo Strona Główna -> DONICZKI (PPT) czyli interpretacje dat z zastosowaniem tarota / znaczenie kart w "doniczce"
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Maryna
Wybraniec fortuny



Dołączył: 19 Lut 2009
Posty: 3136
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 21 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 19:40, 23 Wrz 2013    Temat postu:

ja czasów PRL dobrze nie wspominam,
dla mnie to były koszmarne czasy


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Bel
Moderator



Dołączył: 04 Sie 2012
Posty: 3368
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 19:43, 23 Wrz 2013    Temat postu:

Mili255 napisał:
ludzie sobie sami zgotowali ten los, polska sama siebie sprzedała, a tak naprawdę to najbogatsza firma w Polsce to jest Kościół Very Happy


Mili, plisss... jaka Polska sama siebie sprzedala? Wybacz , ale piszesz bez pojęcia. Nie myl rządu z obywatelami.
A co do bogactwa Koscioła, to Kosciol jeszcze nie odebrał tego co mu komuna przez 40 lat ukradła. To po pierwsze. a po drugie - od dbałości o zamożnośc obywateli to rząd jest a nie jakakolwiek instytucja religijna. Po trzecie - gdyby nie ta przez Ciebie znienawidzona instytucja to byś teraz żyła w ciaglosci PRL, jak Twoi rodzice. Uwierz - nie ma do czego tęskinić. O ile w ogole to panstwo by przetrwalo zabory, dwie wojny i częstych okupantow. Czy Ci sie to podoba czy nie to na tradycji, w tym przywiązaniu do wiary to panstwo kiedys zbudowało swoja potegę (tak, tak I RP to była portęga) a potem w ogóle przetrwało.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Bel
Moderator



Dołączył: 04 Sie 2012
Posty: 3368
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 19:44, 23 Wrz 2013    Temat postu:

Maryna napisał:
ja czasów PRL dobrze nie wspominam,
dla mnie to były koszmarne czasy


Pewnie, ze tak.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
opal
Gość






PostWysłany: Pon 19:48, 23 Wrz 2013    Temat postu:

evuniaj8 napisał:
mnoj dziadek zawsze mi mowil ze byla w prl o wiele lepsza sytuacja ,z praca z mieszkaniem ..ze jak ktos nie pracowal to po niego przychodzili ...a teraz to ta cakla polityka te czasy ten styl itd to jakas paranoja jest i tyle

moi rodzice tez tak mowia. i to mimo tego ze strajkowali jak strajki byly.. a pozniej poprywatyzowali panstwowe przedsiebiorstwa, zaczely sie bankructwa i zwolnienia. i tyle dobrego solidarnosc zrobila Rolling Eyes
moze luksusow nie bylo ale kazdy mogl sie utrzymac i nie bal sie ze jutro moze nie miec pracy. a dzis nawet studia skonczone nie gwarantuja tego wiec o czym mowa
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Mili255
Gość






PostWysłany: Pon 19:49, 23 Wrz 2013    Temat postu:

Bel napisał:
Mili255 napisał:
ludzie sobie sami zgotowali ten los, polska sama siebie sprzedała, a tak naprawdę to najbogatsza firma w Polsce to jest Kościół Very Happy


Mili, plisss... jaka Polska sama siebie sprzedala? Wybacz , ale piszesz bez pojęcia. Nie myl rządu z obywatelami.
A co do bogactwa Koscioła, to Kosciol jeszcze nie odebrał tego co mu komuna przez 40 lat ukradła. To po pierwsze. a po drugie - od dbałości o zamożnośc obywateli to rząd jest a nie jakakolwiek instytucja religijna. Po trzecie - gdyby nie ta przez Ciebie znienawidzona instytucja to byś teraz żyła w ciaglosci PRL, jak Twoi rodzice. Uwierz - nie ma do czego tęskinić. O ile w ogole to panstwo by przetrwalo zabory, dwie wojny i częstych okupantow. Czy Ci sie to podoba czy nie to na tradycji, w tym przywiązaniu do wiary to panstwo kiedys zbudowało swoja potegę (tak, tak I RP to była portęga) a potem w ogóle przetrwało.


ale głupoty piszesz Bel, gdzie Ty żyjesz? Very Happy a kto na głosowania chodzi?
polacy sobie sami taki rząd wybrali co ich na takie manowce sprowadził, mam nadzieję że trzeci raz PO nie wybiorą...
najgorsze gófno nas zastało za Tuska.
Polska już za krzyżaków została sprzedana, poczytaj sobie trochę historii to będziesz wiedziała i może znienawidzisz tak samo tą instytucję
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Bel
Moderator



Dołączył: 04 Sie 2012
Posty: 3368
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 20:02, 23 Wrz 2013    Temat postu:

Mili255 napisał:
Bel napisał:
Mili255 napisał:
ludzie sobie sami zgotowali ten los, polska sama siebie sprzedała, a tak naprawdę to najbogatsza firma w Polsce to jest Kościół Very Happy


Mili, plisss... jaka Polska sama siebie sprzedala? Wybacz , ale piszesz bez pojęcia. Nie myl rządu z obywatelami.
A co do bogactwa Koscioła, to Kosciol jeszcze nie odebrał tego co mu komuna przez 40 lat ukradła. To po pierwsze. a po drugie - od dbałości o zamożnośc obywateli to rząd jest a nie jakakolwiek instytucja religijna. Po trzecie - gdyby nie ta przez Ciebie znienawidzona instytucja to byś teraz żyła w ciaglosci PRL, jak Twoi rodzice. Uwierz - nie ma do czego tęskinić. O ile w ogole to panstwo by przetrwalo zabory, dwie wojny i częstych okupantow. Czy Ci sie to podoba czy nie to na tradycji, w tym przywiązaniu do wiary to panstwo kiedys zbudowało swoja potegę (tak, tak I RP to była portęga) a potem w ogóle przetrwało.


ale głupoty piszesz Bel, gdzie Ty żyjesz? Very Happy a kto na głosowania chodzi?
polacy sobie sami taki rząd wybrali co ich na takie manowce sprowadził, mam nadzieję że trzeci raz PO nie wybiorą...
najgorsze gófno nas zastało za Tuska.
Polska już za krzyżaków została sprzedana, poczytaj sobie trochę historii to będziesz wiedziała i może znienawidzisz tak samo tą instytucję


Mili staram sie z Tobą dyskutować uprzejmie i nie pisac zwrotów typu "bzdury", "głupoty" itp. Bo nie chce sie kłócić. Jak Ty tak nie potrafisz to lepiej nie dyskutujmy dalej. Nikt tu Tuska nie broni a juz na pewno nie ja. Ale ludzie jak go wybierali to jak sadze nie mysleli ze bedzie tak rzadzil jak rzadzi. Poza tym to byla doskonale zmajstrowana socjotechnika oparta z jednej strony na wyimaginowanym strachu a z drugiej na budowaniu poczucia wyższości. . Co do Twojej wiedzy historycznej natomiast... Mili jest mizerna niestety.... Nie chce uzywac argumentow, ze ja (w odroznieniu od Ciebie, jak sadze, zwlaszcza po tym co piszesz) zdawalam na maturze historie i pisemnie i ustnie a potem takze na egazaminach na studia, ale same mi sie cisną na usta/klawiature.
Wybacz, ale kolejny juz raz zabierasz głos w temacie, który znasz słabo, powierzchownie a wypowiadasz sie jakbys byla ekspertem. W dodatku kierujesz sie osobistymi uprzedzeniami a usiłujesz to przedstawic jako nie wiedzieć jaką, opartą na tomach dokumentacji wiedze. I tyle. A z fanatyzmem i niechcia ciezko prowadzic dyskusje.
Ale, jak powiadam, nie chce sie kłócić, i tak jak w wątku astro mysle ze lepiej nie eskalowac, ja pasuje :-) Niech kazda zostanie przy swoim. Tyle w temacie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Mili255
Gość






PostWysłany: Pon 20:14, 23 Wrz 2013    Temat postu:

ja się nie zamierzam z Tobą kłócić Bel, bo nie ma sensu nawet, co z tego że zdawałaś historię ? uczyłaś się z książek do LO tak? przekłamanych... nie wiesz, że historia podana do publicznej wiedzy jest przekłamana, nie wiesz, że w Kościele są dwa rodzaje wiary - dla wszystkich i dla wtajemniczonych? po co Kościołowi kasa? w co Ty Bel wierzysz tak naprawdę, że tak tego Kościoła bronisz...
znów dziecinada się zaczyna... bo zdawałaś historię i co z tego...
a ja matematykę zdałam z wyróżnieniem i co z tego? a historię tylko dla przyjemności, jako hobby sobie czytam Very Happy
nikt się kłócić nie zamierza, każdy ma swoje własne poglądy i cały majstersztyk polega na tym, żeby dążyć na świecie do tolerancji!!!!!!!!

zresztą nie obraź się Bel, ale w czasach kiedy zdawałaś maturę to miałaś prawo ,,nie wiedzieć" pewnych rzeczy, ale teraz mamy internet prawie za free więc wiedzę należałoby uzupełnić Wink


Ostatnio zmieniony przez Mili255 dnia Pon 20:20, 23 Wrz 2013, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Bel
Moderator



Dołączył: 04 Sie 2012
Posty: 3368
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 20:49, 23 Wrz 2013    Temat postu:

Mili255 napisał:
ja się nie zamierzam z Tobą kłócić Bel, bo nie ma sensu nawet, co z tego że zdawałaś historię ? uczyłaś się z książek do LO tak? przekłamanych... nie wiesz, że historia podana do publicznej wiedzy jest przekłamana, nie wiesz, że w Kościele są dwa rodzaje wiary - dla wszystkich i dla wtajemniczonych? po co Kościołowi kasa? w co Ty Bel wierzysz tak naprawdę, że tak tego Kościoła bronisz...
znów dziecinada się zaczyna... bo zdawałaś historię i co z tego...
a ja matematykę zdałam z wyróżnieniem i co z tego? a historię tylko dla przyjemności, jako hobby sobie czytam Very Happy
nikt się kłócić nie zamierza, każdy ma swoje własne poglądy i cały majstersztyk polega na tym, żeby dążyć na świecie do tolerancji!!!!!!!!

zresztą nie obraź się Bel, ale w czasach kiedy zdawałaś maturę to miałaś prawo ,,nie wiedzieć" pewnych rzeczy, ale teraz mamy internet prawie za free więc wiedzę należałoby uzupełnić Wink


Tez sie nie obraz, ale wiedza z internetu ma przeważnie wiarygodnośc znikomą, delikatnie ujmując. Poza tym kiedys nie wystarczyla wiedza z podrecznikow, przynajmniej nie na egzaminach na studia i nie na ustnej maturze. I nie uczylam sie z podrecznikow tylko z solidnych opracowan historycznych, m.in Samsonowicza i Jasienicy. Ponadto to czego nie bylo w oficjalnych wydawnictwach bylo wydawane w drugim obiegu. To, ze mogłam "nie wiedzieć pewnych rzeczy" traktuję jako żart. Niewiedza obecnie, mimo bożka internetu itp. jest o wiele większa, co przyznam, jest dosyc przygnębiajace. Edukacja tak ogolnie ma nizszy poziom, nizsze sa wymagania i niższe standardy. Taki Ci podam przyklad: przeprowadzone ze 3 lata temu badania pokazalay ze procent Polakow swiadomych kto wymordowal polskich oficerow w Katyniu jest wbrew pozorom niższy niż w PRL, i ten procent malal wraz z coraz nizszym wiekiem badanych. Dodam, ze w PRL wiedza na temat Katynia byla zakazana a teraz nie :-))))))
Co do Koscioła - a co niewierzących obchodzi bogactwo kościoła? Przecież to nie z ich datków a hierarchów nie wybiera sie wyborach powszechnych :-))))) Albo co niewierzących obchodzi doktryna wiary??? To jest wewnętrzna sprawa między wiernymi a Kosciolem i to wierni moga co najwyzej ten Kosciol rozliczac. Ale tak sie sklada, ze im to nie przeszkadza, za to przeszkadza antyklerykałom. W co wierzę lub nie to moja osobista sprawa :-) Ale, jak może zuważyłaś, nikogo sie o jego wiarę lub nie nie czepiam. I to jest właśnie tolerancja :-)))))
Nie mówiąc już o tym, że jazda po kościele jest teraz modna, i ludziom (nie pisze do Ciebie tylko ogolnie) wydaje sie, ze tacy są swiatli i nowoczesni, tacy eurpejczycy pełną gębą, jak na ten Kościół jadą :-)))A ja tak juz mam od dziecka, ze owczego pędu nie lubie a im sie bardziej publiczne egzekwie nad czyms odprawiaja, im zgodniejszy chór mowi jednym gromkim glosem, im zajedlejszy jest ten atak tym bardziej staje okoniem i mam ochotę stawac w obronie. :-)))) Zwlaszcza jak argumentacja agresorow jest na poziomie przedszkola za to w fanatycznym tonie :-))))) (oczywiscie bez urazy, nadal pisze ogolnie)


Ale, jak pisalam, nie bedziemy sie przeciez przekonywały na siłe :-)


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Bel dnia Pon 21:00, 23 Wrz 2013, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Mili255
Gość






PostWysłany: Pon 21:05, 23 Wrz 2013    Temat postu:

ależ mnie Bel nie uraziłaś, ani nie urażasz ja po prostu jestem wolna Smile i internetu nie uważam za bożka tylko za kopalnię wiedzy
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Bel
Moderator



Dołączył: 04 Sie 2012
Posty: 3368
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 21:06, 23 Wrz 2013    Temat postu:

Mili255 napisał:
ależ mnie Bel nie uraziłaś, ani nie urażasz ja po prostu jestem wolna Smile i internetu nie uważam za bożka tylko za kopalnię wiedzy


No i ok. :-))))


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
blotka
Brak fazy



Dołączył: 23 Cze 2013
Posty: 875
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 11 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 21:17, 23 Wrz 2013    Temat postu:

Bel napisał:
Maryna napisał:
Mili, nie znam się na astrologii, to w tym temacie z tobą nie pogadam Smile

Bel, a te małżeństwa "ze szkolnych miłości", no to jeśli przetrwały 20 lat, to i tak dużo Smile
zważywszy, że wiek szkolny nie jest najodpowiedniejszym czasem na podejmowanie dycyzji na całe życie


No bo to wczesniejsze pokolenie niz obecne, chyba troche dojrzalsze po prostu, w sensie wagi podjetych zobowiazan :-) Tzn. wydaje mi sie ze inne wartosci byly wtedy najbardziej "w cenie" :-) Dlatego mniej rozwodow bylo a i nawet jesli byly to nie zaraz po slubie.

a nie było tak, że kobiecie trudniej było odejść po prostu ze względu na większą zależność od mężczyzny? Ona zajmuje się domem i dziećmi na nim spoczywa utrzymanie rodziny. Jak taka kobieta mogła odejść, będąc finansowo uzależniona od męża? Że o pietnie rozwodki nie wspomnę.. Smile


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Bel
Moderator



Dołączył: 04 Sie 2012
Posty: 3368
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 21:21, 23 Wrz 2013    Temat postu:

blotka napisał:
Bel napisał:
Maryna napisał:
Mili, nie znam się na astrologii, to w tym temacie z tobą nie pogadam Smile

Bel, a te małżeństwa "ze szkolnych miłości", no to jeśli przetrwały 20 lat, to i tak dużo Smile
zważywszy, że wiek szkolny nie jest najodpowiedniejszym czasem na podejmowanie dycyzji na całe życie


No bo to wczesniejsze pokolenie niz obecne, chyba troche dojrzalsze po prostu, w sensie wagi podjetych zobowiazan :-) Tzn. wydaje mi sie ze inne wartosci byly wtedy najbardziej "w cenie" :-) Dlatego mniej rozwodow bylo a i nawet jesli byly to nie zaraz po slubie.

a nie było tak, że kobiecie trudniej było odejść po prostu ze względu na większą zależność od mężczyzny? Ona zajmuje się domem i dziećmi na nim spoczywa utrzymanie rodziny. Jak taka kobieta mogła odejść, będąc finansowo uzależniona od męża? Że o pietnie rozwodki nie wspomnę.. Smile


W latach 80.? I w Polsce? :-) Nic z tych rzeczy. Polki były i sa jednymi z najbardziej wyemancypowanych kobiet w Europie, co poniekąd ma uwarunkowania historyczne. To co piszesz to moze jeszcze do lat 60. bylo aktualne, ale nie w późniejszych czasach.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Mili255
Gość






PostWysłany: Pon 21:22, 23 Wrz 2013    Temat postu:

blotka napisał:
Bel napisał:
Maryna napisał:
Mili, nie znam się na astrologii, to w tym temacie z tobą nie pogadam Smile

Bel, a te małżeństwa "ze szkolnych miłości", no to jeśli przetrwały 20 lat, to i tak dużo Smile
zważywszy, że wiek szkolny nie jest najodpowiedniejszym czasem na podejmowanie dycyzji na całe życie


No bo to wczesniejsze pokolenie niz obecne, chyba troche dojrzalsze po prostu, w sensie wagi podjetych zobowiazan :-) Tzn. wydaje mi sie ze inne wartosci byly wtedy najbardziej "w cenie" :-) Dlatego mniej rozwodow bylo a i nawet jesli byly to nie zaraz po slubie.

a nie było tak, że kobiecie trudniej było odejść po prostu ze względu na większą zależność od mężczyzny? Ona zajmuje się domem i dziećmi na nim spoczywa utrzymanie rodziny. Jak taka kobieta mogła odejść, będąc finansowo uzależniona od męża? Że o pietnie rozwodki nie wspomnę.. Smile


było było, kobiety były przez wiele wieków dyskryminowane, kiedyś to nawet były palone na stosach Very Happy ja to bym na pewno na stosie już nie raz spłonęła kiedyś Very Happy ale na szczęście czasy się zmieniają, ale i tak często kobiety muszą łokciami się przebijać, żeby mężczyźni traktowali je na równi szczególnie w męskich zawodach
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
blotka
Brak fazy



Dołączył: 23 Cze 2013
Posty: 875
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 11 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 21:40, 23 Wrz 2013    Temat postu:

Bel napisał:
blotka napisał:
Bel napisał:
Maryna napisał:
Mili, nie znam się na astrologii, to w tym temacie z tobą nie pogadam Smile

Bel, a te małżeństwa "ze szkolnych miłości", no to jeśli przetrwały 20 lat, to i tak dużo Smile
zważywszy, że wiek szkolny nie jest najodpowiedniejszym czasem na podejmowanie dycyzji na całe życie


No bo to wczesniejsze pokolenie niz obecne, chyba troche dojrzalsze po prostu, w sensie wagi podjetych zobowiazan :-) Tzn. wydaje mi sie ze inne wartosci byly wtedy najbardziej "w cenie" :-) Dlatego mniej rozwodow bylo a i nawet jesli byly to nie zaraz po slubie.

a nie było tak, że kobiecie trudniej było odejść po prostu ze względu na większą zależność od mężczyzny? Ona zajmuje się domem i dziećmi na nim spoczywa utrzymanie rodziny. Jak taka kobieta mogła odejść, będąc finansowo uzależniona od męża? Że o pietnie rozwodki nie wspomnę.. Smile


W latach 80.? I w Polsce? :-) Nic z tych rzeczy. Polki były i sa jednymi z najbardziej wyemancypowanych kobiet w Europie, co poniekąd ma uwarunkowania historyczne. To co piszesz to moze jeszcze do lat 60. bylo aktualne, ale nie w późniejszych czasach.

Wiesz, nie do końca mogę się z Tobą zgodzić, bo znam przykłady takich, które sprobowaly, a musiały pokornie wrócić, bo nie dawały sobie rady finansowo z utrzymaniem siebie i dzieci.
Może też zależy w jakim to się dzieje środowisku - w niektórych nadal ważne jest to, co ludzie pomyślą i powiedzą Smile


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Pon 21:44, 23 Wrz 2013    Temat postu:

opal napisał:
evuniaj8 napisał:
mnoj dziadek zawsze mi mowil ze byla w prl o wiele lepsza sytuacja ,z praca z mieszkaniem ..ze jak ktos nie pracowal to po niego przychodzili ...a teraz to ta cakla polityka te czasy ten styl itd to jakas paranoja jest i tyle

moi rodzice tez tak mowia. i to mimo tego ze strajkowali jak strajki byly.. a pozniej poprywatyzowali panstwowe przedsiebiorstwa, zaczely sie bankructwa i zwolnienia. i tyle dobrego solidarnosc zrobila Rolling Eyes
moze luksusow nie bylo ale kazdy mogl sie utrzymac i nie bal sie ze jutro moze nie miec pracy. a dzis nawet studia skonczone nie gwarantuja tego wiec o czym mowa
dokladnie ... teraz to jak ktos mieszkania nie dostanie od rodzicow to sobie sam nie kupi chyba ze wyjedzie za granice zarabiac ...a mieszkanie to podstawa -daje poczucie bezpieczenswa i mozliwosc by rodzione zakladac itd ,..
Powrót do góry
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Noweezo Strona Główna -> DONICZKI (PPT) czyli interpretacje dat z zastosowaniem tarota / znaczenie kart w "doniczce" Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 18, 19, 20 ... 28, 29, 30  Następny
Strona 19 z 30

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin