Forum Noweezo Strona Główna Noweezo
tarot, runy, numerologia, astrologia i wiele, wiele więcej
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Zioła i ziółka
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Noweezo Strona Główna -> Zioła
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
margo1517
Dług karmiczny



Dołączył: 19 Lut 2009
Posty: 157
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z Edenu :)
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 2:11, 24 Lut 2009    Temat postu:

Wzmocnienie odporności organizmu

Częste przeziębienia, powtarzające się stany zapalne, katary mogą świadczyć o zmniejszonej odporności naszego organizmu.
Po różnego rodzaju kuracjach antybiotykowych nasz organizm może być pozbawiony naturalnej ochrony.
Naturalne leki są b. pomocne przy tego typu problemach
Co stosować:
Poleciłabym aloes, który ma właściwości bakteriobójcze, przeciwzapalne oraz pobudzające mechanizmy obronne organizmu.

Miód aloesowy
Sposób przygotowania:
Potrzebna będzie nam roślina co najmniej 3 letnia, z której obrywamy największe liście, myjemy je pod bieżącą wodą, osuszamy i wkładamy na tydzień do lodówki.
Po tym czasie odcinamy z liści brzegowe kolce i miażdżymy.
Do miazgi dodajemy miód lipowy (na każde 100g aloesu dodajemy 200g miodu)

Miksturę ogrzewamy do wrzenia (cały czas mieszając ) i odstawiamy do następnego dnia.
Drugiego dnia miód z miazgą aloesową ogrzewamy ponownie do wrzenia i przecedzamy przez sitko do szklanego słoja.
Przechowujemy w lodówce, szczelnie zamknięte.

Stosowanie:
2 x dzień po 1 łyżeczce
Rano przed śniadaniem oraz przed obiadem .

Miód pokrzywowy

Składniki:
2 łyżki liści pokrzywy (suszone)
1 łyżka liści orzecha włoskiego (suszone)
1 łyżka kwiatów nagietka (suszone)
500g miodu naturalnego

Sposób przygotowania:
W młynku ucieramy zioła na proszek (wszystkie razem)
Do miodu, który powinien mieć płynną konsystencję dodajemy sproszkowane zioła, całość b. dokładnie mieszamy (jeżeli miód uległ krystalizacji musimy go delikatnie podgrzać najlepiej w kąpieli wodnej nie dopuszczając do wrzenia)

Sposób przyjmowania:
1 łyżka 2 x dzień po jedzeniu (rano i wieczorem)

Miód ten wzmacnia i regeneruje mechanizmy obronne organizmu.

Czosnek to roślina pomagająca na wiele dolegliwości w dawnych czasach kiedy nie znano jeszcze antybiotyków stosowano czosnek do zwalczania różnego rodzaju epidemii chorób zakaźnych (np. dżuma, cholera).
Ma wszechstronne działanie : działa bakteriobójczo i grzybobójczo, niszczy wirusy i drożdże, zwiększa wydzielanie soków trawiennych, obniża ciśnienie krwi i obniża poziom złego cholesterolu.
Można go z powodzeniem stosować przeciwko pasożytom jelitowym ma wiele bardzo wiele innych dobroczynnych właściwości , zwiększa również mechanizmy obronne organizmu.

Nalewka czosnkowa

Składniki
150 g ząbków czosnku
500ml 50% alkoholu

Sposób przygotowania
Czosnek ucieramy lub mielimy , zalewamy alkoholem i zostawiamy w zamkniętym naczyniu w ciepłym miejscu na 7 dni ( codziennie wstrząsamy)
Po tym czasie zlewamy płyn a czosnek wyciskamy przez gazę i łączymy oba płyny.

Sposób użycia :
20 kropli w ¼ szklanki przegotowanej wody lub kefiru 2 x dzień przez 30 dni
Lub:
Zacząć od 5 kropli codziennie zwiększając ich ilość aby w 10 dniu brać już 20 kropli 2x dzień

Przyjmować jeszcze przez 20 następnych dni 20 kropli 2 x dzień.
A przez kolejne 10 dni zmniejszać ilość aż dojdziemy do 5 kropli 2x dzień i przerwać kurację.


Z naturalnych preparatów zwiększających odporność organizmu należy jeszcze wymienić pyłek i mleczko pszczele. Oba te preparaty b. szybko regenerują organizm i zwiększają jego odporność a jeżeli będziemy je przyjmować razem z miodem to b. szybko zregenerują nasz organizm, wzmocnią i dostarczą witamin i mikroelementów.

Zdrowe odżywianie wpływa również na naszą odporność, zmiana nawyków żywieniowych, włączenie do jadłospisu warzyw i owoców z zawartością błonnika pozwoli wyczyścić nasz organizm ze szkodliwych substancji.

Spożywanie nienasyconych kwasów tłuszczowych (nasiona z wiesiołka olej z wiesiołka), olej i oliwa z pierwszego tłoczenia, siemię lniane, ryż naturalny brązowy itd., itd.

Tak naprawdę to temat rzeka można pisać o tym godzinami.

Do tego jeszcze warto byłoby oczyścić i odtruć organizm z nagromadzonych toksyn czyli np. herbata z kłącza perzu , mniszek lekarski., nagietek.

Już niedługo wiosna a wtedy tak naprawdę na serio możemy zadbać o nasz organizm stosując te wszystkie rośliny, którymi Matka Natura tak hojnie nas obdarza (majowa pokrzywa, sok brzozowy, mniszek lekarski...czy przygotowane samodzielnie esencje kwiatowe...)
Izabela Frąckiewicz


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
margo1517
Dług karmiczny



Dołączył: 19 Lut 2009
Posty: 157
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z Edenu :)
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 2:12, 24 Lut 2009    Temat postu:

Oczyszczenie organizmu z toksyn

Ostrożeń warzywny = Czarcie żebro

Jest rośliną wieloletnią w Polsce pospolitą podobną do ostu.
Do celów leczniczych stosuje się ziele ostrożenia warzywnego.
Roślina ma działanie moczopędne oraz ogólnie odtruwające, ułatwia wydalanie szkodliwych produktów przemiany materii (czyści krew).
Ogólnie wzmacnia, działa przeciwkrwotocznie jeżeli stosujemy ziele ostrożenia wewnętrznie.
Zastosowany zewnętrznie w postaci kąpieli, okładów czy nasiadówek wykazuje działanie przeciwzapalne.
Można go stosować przy różnego rodzaju problemach skórnych (świąd, wysypka również alergiczna, trądzik i.t.p)

Ostrożeń działa skuteczniej w połączeniu z innymi ziółkami np. kwiatem jasnoty białej czy kwiatem chabru
Związki lecznicze rośliny łatwiej rozpuszczają się w alkoholu niż w wodzie dlatego można zrobić z ziela nalewkę.

Sposób przygotowania nalewki:
10 g suszonego ziela zalać 100ml 70% alkoholu na ok.12 dni, trzymać w ciepłym miejscu, codziennie wstrząsać.
Po tym czasie przecedzić i wycisnąć.

Sposób stosowania:
30 kropli na przegotowaną wodę 3xdzień .

Wzmacnia działa przeciwzapalnie i moczopędnie.

Ostrożeń warzywny czyli czarcie żebro był od dawna znany i stosowany w magii i lecznictwie ludowym.
Wierzono, że ma moc ochronną oraz odczynia uroki.
Należało się wykąpać w wodzie, do której wlewano napar z czarciego żebra wrzucano 3 szczypty soli i wodę święconą. (napar = 1 łyżka ziela na 1 szklankę wrzątku, parzyć ok.15 minut, przecedzić do wanny)
Jeżeli na człowieka był rzucony urok to po kąpieli woda powinna być zabrudzona i mętna.
Wylewano taką wodę na rozstajach dróg lub w odludnym miejscu aby „uroki” nie przeszły na innych.
Jeżeli czujesz, że Twoje ciało wymaga oczyszczenia z nagromadzonej negatywnej energii zrób sobie kąpiel w czarcim żebrze.

Niech ta kąpiel będzie rytuałem oczyszczającym: zapal świecę, stwórz odpowiedni nastrój przez włączenie odpowiedniej muzyki, przez kilka minut w ciszy i spokoju przeanalizuj różne wydarzenia z Twojego życia, które miały miejsce w ostatnim czasie . I metodą wizualizacji zobacz jak problemy znikają z życia, jak bledną i nikną.

Wejdź do wanny i zmyj z Siebie wszystkie problemy a świecy pozwól wypalić się do końca.
Najlepiej jest zrobić taką kąpiel podczas ubywającego księżyca,

Izabela


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
margo1517
Dług karmiczny



Dołączył: 19 Lut 2009
Posty: 157
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z Edenu :)
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 2:12, 24 Lut 2009    Temat postu:

Ostrożeń warzywny
Ma działanie moczopędne oraz ogólnie odtruwające (można go stosować również wewnętrznie), ułatwia wydalanie szkodliwych prod.przemiany materii (czyści krew) a co za tym idzie wspomaga leczenie reumatyzmu, dny czy schorzeń nerek.
Ogólnie wzmacnia działa przeciwkrwotocznie.
Podany zewnętrznie (kąpiele, nasiadówki, okłady, zmywanie skóry głowy) wykazuje działanie przeciwzapalne, można go stosować z powodzeniem przy różnego rodzaju problemach skórnych(świąd, wysypka czy trądzik)
Ostrożeń lepiej działa w połączeniu z innymi ziołami (w mieszankach) np z kwiatami jasnoty białej kwiatem chabru czy brzozą.
Można robić z nego nalewkę:
25g ziela na 250ml alkoholu 70% ma stać 2 tyg., po czym przecedzić, wycisnąć.
Sposób użycia 30 kropli w 1/4 szklanki wody 3 x dzień między posiłkami
Nalewka wzmacnia, działa przeciwzapalnie i moczopędnie.
Działa silniej niż odwar bo zw. zawaret w roślinie lepiej rozpuszczają się w alkoholu niż w wodzie.
Odwar
1 łyżeczka na 1 szklankę wody ogrzewać do wrzenia i gotować 5 minut, odstawic na 10minut, przecedzić
Pić 3 x dzień między posiłkami a 1/2 szklanki (wzmacnia i jest moczopędny)
I oczywiście do kąpieli.
Ostrożeń czyli czarcie żebro jest od dawna znany w lecznictwie ludowym i w magii.
Wierzono w jego moc ochronna, stosowano do odczyniania uroków.
Należało sie wykąpać w wodzie do ktorej wlewano napar z czarciego żebra
dodawano 3 szczypty soli i wodę święconą.
Kąpiel bez mydła, po kąpieli sprawdzano czy urok był rzeczywiście rzucony - jeżeli woda po kąpieli była silnie zabrudzona i mętna znaczyło, że czar został zdjęty a człowiek oczyszczony.
Wodę wylewano na rozstaju dróg bądz w odludnym miejscu, żeby uroki nie przeszły na innych.
Generalnie wszystki rośliny kłujące, kolczaste czy parzące służą do ochrony i oczyszczenia.
Oprócz kąpieli można zastosować okadzanie, łączyć z innymi magicznymi ziólkami.


Oczyszczanie energetyczne
Zioła, które stosuję do oczyszczania, ochrony, sporządzania talizmanów czy amuletów zbieram przede wszystkim w czerwcu (Kupalnocka lub jak kto woli noc świętojańska) . Właśnie w taką noc, którą zawsze obchodzę b.uroczyście naręcza bylicy pospolitej, bylicy piołunu czy dziurawca suszą się przy ognisku.
Oprócz tych ziół stosuję również jałowiec, bez czarny, cis, tuję, werbenę i oczywiście szałwię - to są główne rośliny. Oprócz tego w zależności od potrzeb stosuję np.miętę, rumianek i.t.p
Jalowiec już od dawnych b.dawnych czasów służył ludziom do oczyszczania i ochrony. Kiedy morowe zarazy nawiedzały Ziemię ludzie palili gałązki jałowca, żeby zdezynfekować pomieszczenia, okadzali izby i chorych.
Co do bzu czarnego jest to niezwykły krzew. Ma oprócz magicznych zastosowań również wiele działań zdrowotnych.
W dawnych czasach na wsiach przy każdej zagrodzie musiał rosnąć krzak bzu czarnego ochraniał mieszkańców i cały dobytek przed różnymi urokami czy zlymi spojrzeniami. Przecież wlaśnie z galązek bzu sporządza się róznego rodzaju magiczne różdżki.
Można o magiczny roślinach mówić i pisać godzinami!!!
I tak mandragora!!! Już w bibli wymieniano tą roślinę mówiąć o jej magicznej mocy. Mam odrobinę mandragory (wysuszona, rozdrobniona ) i używam jej tylko w wyjątkowych sporadycznych przypadkach.
Jak używam tych ziół - najpierw suszę je oddzielnie, następnie łączę np. gałązka dziurawca z piołunem i jałowcem owijam ścisło czerwoną naturalną nitką (wygląda jak miotełka) i tak sporządzone ziólka służą mi do okadzania , oczyszczania energetycznego.
Oprócz okadzania magiczne ziólka można zastosować do rytualnych oczyszczających kąpieli np. przyciągających miłość lub wzmacniających istniejący związek i.t.p. Oprócz tego zioła służą również do sporządzania różnego rodzaju napojów np. eliksirów miłości.........


Figa
Świeża jak i suszona posiada b. wiele cennych składników.
Figi aby podeschły zostawia się na drzewie (oczywiście jeżeli rosną w klimacie, który temu sprzyja). Są osoby, które hodują amatorsko figi u nas w kraju lecz jest to bardzo pracochłonne ponieważ roślina jest mało odporna na mróz i trzeba ją chronić przed przymrozkami. Oczywiście mam tu na myśli figę pospolitą.
W czasach starożytnych figi były b. popularne, jedzono je aby zachować młody wygląd i wzmocnić siły.
Figi działają wzmacniająco na nasz układ odpornościowy i krwionośny, czyszczą krew a regularne spożywanie zmniejsza ryzyko zachorow. na nowotwory.
Zawierają wit.z gr.B, wit.C, karoten, sole mineralne, potas, magnez, wapń i fosfor.
Są bardzo cenne ze względu na dużą zawartość wapnia.
Suszone zawierają dużą ilość błonnika pokarmowego który zapobiega powstawaniu nowotworów jelita grubego i piersi (zresztą podobnie jak miód pokrzywowo-orzechowy)
Suszone figi rozgotowane w mleku pomagają w leczeniu hemoroidów, należy robić z nich okłady. Podobne działanie mają liście dziewanny, z których również robimy kompresy po uprzednim rozgotowaniu ich w mleku."


Nic w przyrodzie nie ginie Smile (Powyższe przepisy były bezpośrednio kopiowane z forum do moich "zbiorów", czyli 1 os. lp. nie oznacza, że to ja pisałam tylko P. Izabela Frąckiewicz - to w kwestii formalnej)
_________________


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
margo1517
Dług karmiczny



Dołączył: 19 Lut 2009
Posty: 157
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z Edenu :)
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 2:14, 24 Lut 2009    Temat postu:

Bardzo ubolewam nad tym, że zniknęło tyle wspaniałych przepisów mojej ulubionej Zielarki. Troszkę ich zgromadziłam i wklejam. Żałuję, że tylko tyle ich mam. Innych nie zdążyłam skopiować.

Recepta na oczyszczenie organizmu z toksyn:
50g ostrożeń warzywny
50g liść brzozy
25g kwiat wrzosu
25g kwiat bzu czarnego
25g kwiat jasnoty białej
25g kwiat chabru
Wymieszać, przechowywać w dobrze zamkniętej papierowej torbie.
Dawkowanie jak wyżej, stosować jak wyżej.
Parzymy w termosie 2 łyżki ziół na 3 szklanki wody - wrzątku przez 1 godz.
Pijemy przez 30 dni, 3 razy dziennie między posiłkami. Potem kurację można ew. powtórzyć po 1 miesiącu przerwy.

Bóle stawowe i mięśniowe
Jest wiele preparatów do wcierania, okładów czy kąpieli jak również ziół o działaniu odtruwającym, moczopędnym, przeciwzapalnym czy wzmacniającym.
Do okładów można stosować:
- liście brzozowe
- miazgę ze świeżej cebuli lub utarty korzeń chrzanu
Do wcierań: spirytus bursztynowy, maść propolisową (35- 40%)
Liśćmi brzozy napełniamy poszewkę na poduszkę, a w nocy układamy na niej bolące kończyny.

Kąpiele:
- w gałązkach jałowca i jego owocach (zagotować garść owoców i kilka gałązek w 2 litrach wody, przecedzić do wanny i brać 15 min. kąpiel)
- w słomie owsianej (odwar)
- w igłach sosnowych

Pić napary z: liści czarnej porzeczki, liści brzozy, marzanki
Odwary do picia: kłącze perzu (koniecznie), ziele owsa, kwiat koniczyny.

Maść propolisowa
W naczyniu emaliowanym rozpuszczamy (nie gotować) 10 łyżeczek masła i 4błyżeczki propolisu (wosku), wyciskamy przez gazę i zlewamy do słoiczka. Nie ma terminu ważności.

Przepis na wzmocnienie krtani, stosowany również przy stanach zapalnych dla aktorów, piosenkarzy, nauczycieli.
1/2 szklanki owoców biedrzeńca anyżu + 1 szkl.wody gotować 15 min., przecedzić i do gorącego dodać 1/4 szklanki miodu i 1stołową łyżkę koniaku. Zażywać po 1 łyżce kilka razy dziennie aż do ustania dolegliwości.
Chińska recepta:
1 jajko + 1 łyżka oleju sezamowego + 1/2 łyżki brązowego cukru.
Ubić jajko z olejem sezamowym i cukrem, zagotować szklankę wody i dodać do wrzątku ubite jajko, gotować przez ok.1 minutę. ostudzić, pić ciepłe 2x dzień.
Płukać gardło zieloną herbatą z miodem. Najważniejszą sprawą jest odpowiednie ustawienie głosu, żeby nie dochodziło do schorzeń.

Ból gardła
- napój alkoholowy z jabłek, bez cukru (drożdże winne + jabłka), podawany z masłem,
- liście laurowe, zagotowane w osłodzonym mleku,
- pół szklanki wody + cytryna,
- 1 łyżeczka nagietka, zaparzona połową szklanki wody,
- napar z kwiatu malwy.
Choroby przyzębia.
Opowiadałam w programie o babce lancetowatej, z której należy zrobić nalewkę. SŁoik wypełniamy liśćmi babki i zalewamy na 3 tygodnie 40%alkoholem (liście powinny być przykryte).
Po tym czasie filtrujemy i dodajemy do płynu popiól ze spalonej kory brzozowej tyle, żeby utworzyła się gęsta papka. Wcierać w dziąsła 2 x dzien.

Zatoki
Polecam oprócz inhalacji z jodyny inhalacje z propolisu (patrz strona 15 - recepty na obturacyjne zapal. płuc)
Wskazane są również inhalacje z naparów: kwiat nagietka , ziele szałwi.
Pić dużo płynów (herbaty ziołowe, woda mineralna) nawet do 2 litrów dziennie żeby rozrzedzić wydzielinę. Oprócz inhalacji można sporządzać luźne tampony z waty nasączone wyciągiem z propolisu lub ziółkami (nagietek, szałwia)i wkładać do nosa.
Włączyć do jadłospisu czosnek i jego przetwory np. nalewka czosnkowa.

Przepis na maseczkę miodową – przeciw zmarszczkową:
(dla suchej skóry)
1 żółtko
1 stołowa łyżka miodu
Składniki mieszamy, otrzymaną masę nakładamy na twarz na 10 minut, zmywamy letnią przegotowaną wodą

Niskie ciśnienie
Proponuję kąpiele rozmarynowe (5 łyżek rozmarynu + 2l wody gotować ok.10 min. odcedzić i dodać do wanny temp. kąpieli ok.37 stopni czas ok.10 min.
Picie herbatki z rozmarynu również pobudza układ krążenia (1 łyżeczka + 1 szkl.wrzątku) pić 2x dzień po 1/2 szklanki
Należy pobudzić układ krążenia (czy palicie) odwar z kwiatów kasztanowca - oczyszcza ścianki naczyń krwionośnych, ułatwia krążenie. Codziennie chociaż 1 jabłko też wspomaga krążenie. Napój do picia rano: 1 szklanka przegotowanej wody + 1 łyżka octu jabłkowego + 1 łyżeczka miodu (ma dużo zw.mineralnych i mikroelementów). Herbatka z pokrzywy.

Pyłek kwiatowy - stymuluje układ krwionośny stosować wg.przepisu.
Miód z pokrzywą, oczywiście przyprawy korzenne. Wino rozmarynowe i daktylowe (powiem o sposobie zrobienia w programie w sobotę). Kąpiele w igliwiu sosnowym (wspomaga krążenie odpręża. Przy niedociśnieniu mogą występować niedobory magnezu wtedy należy je uzupełnić. Wit. z grupy B oraz herbatka z żeń-szenia syberyjskiego normalizuje ciśnienie.
Istnieje pogląd, że niedociśnienie tętnicze świadczy o niewlaściwym funkcjonowaniu nadnerczy a do ich niewłaściwego funkcjonowania może przyczynić się np.stres czy niezdrowy tryb życia (np.zbyt dużo kofeiny i cukru)

Włosy - robimy mieszankę z równych ilości: ziele skrzypu, korzeń łopianu, ziele nawłoci, ziele fiołka trójbarwnego. Bierzemy 2 łyżki ziół na 600ml ciepłej wody. Po zalaniu zostawiamy do napęcznienia na ok.2 godz.. Następnie ogrzewamy do wrzenia, odstawiamy jeszcze na 10 minut, przecedzamy, pijemy 2/3 szklanki 3x dzień między posiłkami. Przyjmować przez 7 dni wit. A+E.
Można również robić herbatkę z pokrzywy oraz ze skrzypu polnego (ma dużo krzemionki wzmacnia również kości i paznokcie)
Do tego jeszcze różne ziółka do mycia głowy i nacierania i dobry szampon dobry, to nie znaczy drogi i np.zwykły tataro-chmielowy wzmacnia włosy, czy szampon pokrzywowy.
Kąpiele głowy w ziele skrzypu polnego + korzeń pokrzywy + korzeń łopianu + kwiat nagietka (3 do 4 łyżek mieszanki na 1 litr wody gotować delikatnie ok.10 min, przecedzić. Zmywać odwarem skórę głowy, delikatnie masować, nie wycierać tylko zawinąć ręcznikiem na 30 min. a przed zabiegiem umyć głowę mydłem siarkowym lub dziegciowym. Stosować co 3 dni, a w miarę poprawy 1 x na tydzień.

Owoce róży najlepiej wysuszyć. Włożyć do piekarnika lub do urządzenia do suszenia grzybów i suszyć w temp.ok.50 stopni (nie należy przekraczać tej temp. żeby nie zniszczyć cennych składników znajdujących się w owocach, czyli m.in wit.C). Po wysuszeniu przechowywać w papierowej torbie lub zakręcanym słoiku. Odwar z owoców: 1 1/2 łyżki rozdrobnionych i wysuszonych owoców zalać 1 szklanką ciepłej wody i gotować powoli ok.5minut. Odstawić na kilka minut, przecedzić. Jeżeli odwaru jest mniej niż 1 szklanka uzupełnić przegotowaną wodą do pełnej szklanki. Pić po 1 szklance odwaru 2 x dziennie po jedzeniu jako środek witaminizujący organizm oraz regulujący przemianę materii.

Przepis na nalewkę z dzikiej róży:
50 dkg wydrążonych owoców
50 dkg miodu
Składniki wymieszać i zostawić w ciepłym miejscu na 10dni. Sok zlać znad owoców, a owoce zalać 1 litrem 50% alkoholu, zakorkować i postawić w ciepłym miejscu na 14 dni (wstrząsać). Po 14 dniach nalewka gotowa.
Sposób użycia: 1 do 2 x dzień malutki kieliszek (uodparnia, wzmacnia).
Można owoce pozostałe po zlaniu nalewki włożyć do zakręcanych słoików i zimą dodawać odrobinę do herbaty.
lub
50 dkg wydrążonych owoców + 25 dkg miodu wymieszać i zalać 1 litrem czerwonego wina i postawić w ciepłym miejscu na 10 dni, wstrząsać. Przecedzić zlać do butelki.
Zażywać 1-2 x dzień po 1kieliszku przy ogólnym osłabieniu organizmu.

Imbir - ma b .wiele właściwości dobroczynnych dla naszego organizmu: rozgrzewające, uodporniające, działa przeciwzapalnie, przeciwbólowo, poprawia trawienie oraz ukrwienie narządów wew. oraz skóry, łagodzi stany zapalne oraz trądzik, pomaga odtruć organizm, usprawnia pracę mózgu, uf.....it.d....można mówic o jego właściwościach jeszcze b.długo.
W połączeniu z miłorzębem 2klapkowym stanowi doskonały sposób na różnego rodzaju lęki.
No i oczywiście na wschodzie jest uznanym afrodyzjakiem.
Można go pić utarty lub pokrojony w plasterki (kilka zalać wrzątkiem, parzyć 10 minut, dodać 1łyżeczkę miodu.
Zrobić spirytus imbirowy (problemy ze skórą, trądzik) :
1 łyżka sproszkowanego imbiru zalać 100ml 75% alkoholem, odstawić na 7 dni w ciepłym i ciemnym miejscu, przecedzić., stosow.do przemywania skóry, także do nacierania przy bólach mięśniowych.
Myślę, że herbatkę wystarczy pić 2 x dzień.
Kupiłam kłącze imbiru, przez ok.tydzień trzymałam go w dość ciepłym miejscu, żeby się trochę przesuszył, potem tak sobie leżał jeszcze z tydzień i zaczął wypuszczać kiełki. Wtedy wsadziłam go do doniczki i mam już całkiem spory krzaczek. Imbir nie lubi zbyt mocnego słońca i temp.też woli umiarkowaną.

Głóg
Kąpiele w głogu właściwie niewiele dają. Najlepiej stosować kwiat głogu, który ma działanie rozkurczowe na mięśnie gładkie jelit, dróg moczowych, macicy oraz naczyń krwionośnych, największe znaczenie ma działanie rozkurczowe kwiatów głogu na naczynia wieńcowe serca, również w zawrotach i bólach głowy oraz objawach dusznicowych.
Odwar z kwiatów głogu: 1 łyżeczka kwiatów, 1 szkl. ciepłej wody.
Ogrzewać powoli pod przykryciem do wrzenia, a potem jeszcze tylko 2 minuty, odstawić, przecedzić. Jeżeli płynu po przecedzeniu nie ma całej szklanki należy uzupełnić do szklanki przelewając na sitku zioła przegotowaną wodą. Pić 2x dzień po 1 szklance po jedzeniu przy dolegliwościach sercowych, nadciśnieniu, miażdżycy.
Owoce głogu (suszone)
1 łyżka + 1 szklanka wrzątku parzyć ok.15min, przecedzić, pić 3 x dzień między posiłkami w łagodnych stanach nadciśnienia tętniczego.
Można zrobić intrakt z głogu (robi się go ze świeżych kwiatów) a więc na wiosnę.

Aronia posiada właściwości polepszające wzrok. Picie soku z aronni wzmacnia i uelastycznia ścianki drobnych naczynek znajdujących się w gałce ocznej, powoduje lepsze ukrwienie i.t.p.
Osoby pracujące przy monitorach ekranowych powinni codziennie wypijać chociaż 1/2 szklanki soku z aronii. Oczywiście najzdrowszy jest sok zrobiony samodzielnie np.z miodem (pycha i samo zdrowie) Jeżeli go nie mamy to należy zacząć pić herbatkę z aronii i zainteresować się przetworami z aroni, dostępnymi w sklepach ze zdrową żywnością. Sok ze sklepu "ostatecznie" może być, należy tylko go rozcieńczać 1:1 z przegotowaną wodą.

Propolis czyli kit pszczeli ma wiele zastosowań. Najważniejszą jego zaletą są wlaściwości bakteriobójcze. Leczy się nim zwykłe rany oraz te trudniejsze (nie gojące się), choroby ginekologiczne, hemoroidy, katar czy grypę, zapal. korzonków nerwowych i.t.p
Maść propolisową ja robię ją na maśle, np.100g masła doprowadzam do wrzenia, zdejmuję z ognia i wsypuję drobno pocięty propolis, cały czas mieszam aż do wystygnięcia masła. Następnie przecedzam przez gazę, wlewam do słoiczka i przechowuję w ciemnym miejscu. W zależności od ilości propolisu w maśle maść może być: 10% czyli 100g masła bądz wazeliny + 10g propolisu lub np.40% (100g masła + 40g propolisu) itp.
Maść 10% - można leczyć oparzenia, odmrożenia , hemoroidy czy problemy ginekologiczne.
Maść 15 % - trądzik,wysypki
Maść 20 - grzybice, egzemy
Maść 40% - zapal. korzonków nerwowych a nawet uszkodzenia nerwów obwodowych.
Są jeszcze nalewki z propolisu czy olejek propolisowy. Można również stosować sam propolis. Ja stosuję maść propolisową przy bólach mięśni i stawów - działa rewelacyjnie i pięknie pachnie.

Produkty pszczele to bardzo cenne i dobroczynne dla naszego zdrowia specyfiki.
Jeżeli chodzi o pyłek to ma bardzo wiele cennych właściwości zawiera aż 27 pierwiastków, zaleca się go osobom fizycznie wyniszczonym, cierpiącym na anemię oraz w okresie rekonwalescencji.
Jednak należy spożywać go rozważnie, ponieważ spożywanie zbyt dużej ilości pyłku może zaburzyć równowagę witaminową organizmu. W przypadku depresji spożywanie pyłku wspomaga leczenie tej dolegliwości. Pyłek reguluje również pracę jelit.

"Woda miodowa"
1 stołowa łyżka miodu na 2 szklanki ciepłej wody)
Miód rozpuszczamy w wodzie i myjemy tym roztworem twarz na noc - delikatnie, ruchami okrężnymi przy użyciu wacika masujemy twarz kilka minut. Następnie spłukujemy twarz wodą bez mydła .
"Woda miodowa" ma działanie odżywcze, skóra nabiera aksamitnej gładkości, można stosować kilka x w tygodniu wg. uznania.

Miłorząb - może być odmiana, której nie należy używać do celów leczniczych. Odmian jest sporo i można uprawiać miłorząb np. w ogródku, lecz bardziej dla jego walorów ozdobnych.
Owoce miłorzębu wg. medycyny wschodniej mają wiele właściwości leczniczych, pomagają m.in przy astmie, uporczywym kaszlu, różnych stanach zapalnych organizmu, chorobach ginekologicznych i.t.p.
Medycyna wschodu poleca jedzenie nasion na surowo, ponieważ hamują rozwój nowotworów. Należy stosować je ostrożnie i z umiarem ponieważ oprócz właściwości leczniczych posiadają również właściwości szkodliwe.
Obecnie największą wagę przywiązuje się do liści miłorzębu 2 klapkowego (ginkgo biloba) ich niezwykłych właściwości leczniczych.
Najlepiej nabyć takie liście w sklepach zielarskich bądź na targach medycyny naturalnej, można również nabyć przetwory z milorzębu (wyciągi) z liści w aptece.
Ja kupuję liście miłorzębu w sklepach zielarskich i robię z nich wywar (usprawniają m.in.pracę mózgu).
Miłorząb 2-klapkowy ma wiele b.wiele działań leczniczych, łączy się go również z innymi ziołami, robi preparaty kosmetyczne i.t.p
Liście i owoce (nasiona) miłorzębu zbiera się jesienią i zimą.

Na polepszenie koncentracji:
liście miłorzębu 2-klapkowego 50 g, żeńszeń 50 g, rozmaryn 40 g, liść melisy 25 g.
1 łyżeczka mieszanki + 1 szklanka wrzątku - parzyć ok 10minut, przecedzić i pić 2 razy dziennie po 1 szklance.
Można również sporządzić mieszankę z liści miłorzębu i melisy (równe ilości) i parzyć jak wyżej.
Włączyć do jadłospisu ziółka przyprawowe, które polepszają koncentrację, a mianowicie:
bazylię, rozmaryn, cząber, kminek, cynamon, tymianek, goździk korzenny, kiełki zbóż.

Wątroba
Stłuszczenie jest w zasadzie zmianą odwracalną. Należy b.ściśle przestrzegać diety i wspomagać się ziółkami, które mają właściwości odtruwające i żółciopędne.
Co robić:
Zmielone siemię lniane 2xdzień po 1 łyżeczce, preparaty z ciesiołka, sok z warzyw: marchew, ogórek świeży, burak ćwikłowy (równe ilości)
Wyciskamy sok, żeby było 1/2 szklanki i wkładamy na 2 godz. do lodówki
Dodajemy 1 łyżeczkę miodu i pijemy 1xdzieńPicie tego soku ma wpływ na cały organizm i reguluje czynność wątroby, wzmacnia mechanizmy obronne organizmu.
Z ziółek: odwar z kwiatów nagietka (regeneruje miąższ wątroby)
owoce kminku (dodawać do potraw, parzyć jak herbatę), napary z mięty, krwawnika, mniszka, owoców bzu czarnego, perz, dziurawiec też. No i dieta, dieta!!!!

Oczyszczanie wątroby.
W dniu przeprowadzania zabiegu nalezy jeść b.mało a prod.powinny być jak najmniej przetworzone i bez tłuszczu.
Przed zabiegiem wziąć ciepłą, rozgrzewającą kąpiel i położyć się do wygrzanego łóżka.
Przed snem wypijamy 1 szklankę oliwy z oliwek (tłoczona na zimno) wymieszaną z 1 szklanką soku z cytryny(świeżo wyciśnięty).
Miksturę dzielimy na 4 porcje i wypijamy w odsępach ok.15 minutowych.
Czyli 1 porcja 1/4 szklanki oliwy + 1/4 szklanki soku z cytryny , przerwa 15 minut i następna porcja.
Po wypiciu ostatniej porcji należy się przykryć b.ciepło i położyć na prawym boku.
Jeżeli zbiera się nam na wymioty należy ssać plasterek cytryny.
Rano po przebudzeniu wypijamy napar z nagietka lub kopru włoskiego czy rumianku (może być również sama przegotowana letnia woda.
W tym dniu jemy tylko gotowane warzywa lub kaszę na wodzie + ziołowe herbaty.
Oczyszczanie powinno się powtórzyć jeszcze 3 x.
Przez kilka pierwszych dni po oczyszczeniu należy jeść potrawy mało przetworzone, unikać białej mąki, tłuszczu, słodyczy i.t.p.
Wg. np.Tombaka wątrobę powinno się oczyszczać 1 x w roku. Są natomiast osoby, które uważają, że zabieg oczyszczenia należy powtórzyć 3 razy w odstępach 3 miesięcznych.
Ja myślę, że decyzję o powtórzeniu zabiegów należy podjąć po przeprowadzeniu pierwszej kuracji i w zależności od skuteczności pierwszego oczyszczenia. Poza tym b.ważną sprawą jest samopoczucie osoby przeprowadzającej zabieg podczas kuracji i po niej.

Można ją oczyścić stosując kurację zbożową (gotowane ziarna pszenicy)
Chińczycy uważają, że pszenica ma niezwykłe zdolności oczyszczenia wątroby.
Kuracja powinna trwać 12 dni, codziennie należy ugotować świeżą porcję ziaren pszenicy (bez soli tylko w samej wodzie). Na 1 dniową porcję bierzemy 1 kg ziarna pszenicy i gotujemy do miękkości. Należy bardzo dokladnie i wolno żuć. Do tego możemy pić w ciągu dnia herbatkę z naci pietruszki (świeżej) oraz sok brzozowy. Dlatego z taką kuracją należy się wstrzymać do wiosny- najlepsza pora przypada na równonoc wiosenną (wiosna to pora przebudzenia i zmiany, z porą tą związana jest również energia wątroby oraz najsilniejsze oddziaływanie pszenicy). Dlatego myślę, że z taką kuracją powinno się wstrzymać do wiosny.


Co do jelit to indianie stosowali czyszczenie jelit przy pomocy picia wody z solą.
Kuracja F.X.Mayra polega na wypijaniu rano na pusty żołądek szklanki roztworu soli gorzkiej lub glauberskiej oraz jedzeniu rano i wieczorem po 1 ususzonej bułce + piciu herbatki z kopru włoskiego, lipy lub czystka. Kuracja trwa 7 dni.

Suche bułki należy należy żuć b.dokładnie i długo w następ.sposób:
Odgryzamy kawałek bułki i żujemy jak najdłużej, kęs pożywienia ma się b.dokładnie wymieszać ze śliną.
Należy skoncentrować się na smaku (kęs staje się coraz słodszy) ponieważ pod wpływem działania śliny węglowodany z bułki ulegają przemianie w cząsteczki cukrów prostych.
Kiedy pożywienie ma już wyraźnie słodki smak należy go połknąć.
Dokładny opis:

Dzień 1
Rano (na pusty żołądek) wypić 1 szklankę roztworu soli glauberskiej lub gorzkiej.
Obiad - 1 bułka (czerstwa) + 1 szklanka herbaty ziołowej (z kopru włoskiego lub czystka)
Kolacja - 1 bułka + 1 szkl.herbaty ziołowej j.w.

Dzień 2,3,4,5
Rano j.w., czyli roztwór soli.
Po wypróżnieniu wypić 1 szkl. herbaty ziołowej
W południe i wieczorem jemy po 1 bułce ze szklanką słodkiego ciepłego mleka "jedzonego powoli łyżeczką" (mleko należy ssać z łyżeczki, ponieważ ssanie powoduje większe wydzielanie śliny. Żujemy kęsy bułki zmieszane z mlekiem. Oprócz tego w ciągu dnia należy dużo pić np. wody mineralnej niegazowanej.

Dzień 6 i 7
Już bez soli glauberskiej lub gorzkiej
Tylko dieta bułkowo-mleczna czyli 2 x dzień po bułce z mlekiem + 2 do 3 łyżek twarożku.
Na śniadanie (rano) herbata z czystka lub kopru włoskiego z 1 łyżeczką miodu i sokiem z cytryny.

Przepis na chleb (wg. kuchni 5 przemian).
- 500g mąki pszennej z pełnego ziarna
- 100g mąki żytniej
- 3 łyżki oliwy z oliwek
- 2 łyżki ziaren sezamu
- 2 łyżki ziaren czarnuszki
- 1 łyżeczka soli kamiennej
Po wsypaniu wszystkich składników dolewamy taką ilość letniej wody, aby powstało gładkie, trochę rozrzedzone ciasto. Ciastem wypełniamy posmarowaną tłuszczem blachę, nagrzać piekarnik do temp.180 stopni i piec ok.30 minut. Po ok.20 minutach można chlebka odwrócić, żeby się zrumienił z drugiej strony. Taki chlebek w zasadzie jest płaski i swoim wyglądem przypomina pdpłomyki.

Chleb z orzechami.
Składniki:
2 szklanki mąki pszennej z pełnego ziarna
1 łyżeczka soli kamiennej
1 łyżka cukru brązowego
1,5dkg drożdży
1 szklanka ciepłego mleka
4 łyżki oliwy z oliwek
1/3szklanki siekanych orzechów włoskich
1 jajko


Mąkę, sól, cukier mieszamy na sucho w misce. Drożdże rozpuszczamy w ciepłym mleku i razem z oliwą dodajemy do wymieszanych składników. Zagniatamy ciasto i wyrabiamy kilka minut podsypując mąką - tak długo wyrabiamy aż ciasto przestanie kleić się do dłoni.
Formujemy z ciasta kulę i lekko smarujemy jej powierzchnię odrobiną oleju
Wkładamy kulę z ciasta do naczynia i zakrywamy lnianą lub bawełnianą ściereczką, odstawiamy w ciepłe miejsce na 2 godziny (ciasto ma podwoić swoją objętość).
Po tym czasie dodajemy orzechy i delikatnie jeszcze raz wyrabiamy
Formujemy 2 bochenki lub np.4 małe chlebki, jeżeli chcemy podarować znajomym
Wkładamy do formy wysmarowanej tłuszczem i zostawiamy jeszcze na 1/2 godziny w ciepłym miejscu (przykryte ściereczką.
Nagrzewamy piekarnik do temp.190 stopni.
Przed pieczeniem chlebek smarujemy rozmąconym jajkiem i ew. posypujemy (sezamem, płatkami owsianymi lub posiekanymi orzechami. Pieczemy 45 minut w temp.190 stopni.

Na sen - poduszka z szyszek chmielu lub z lawendy.

Nadciśnienie – olejek z chmielu, z geranium, z lawendy (kąpiele z dodatkiem szklanki mleka).

Alkoholizm – nalewka z lubczyku powoduje wstręt do alkoholu.
Korzeń lubczyku posiekać drobno, zalać alkoholem, trzymać 7 dni w ciemnym miejscu.
Wypić ok. ½ szklanki.

Odleżyny
- olej dziurawcowi (kwiaty dziurawca zalać olejem z pestek winogron),
- kompresy z liści babki lancetowatej oraz pospolitej,
- puder z popiołu brzozy.

Bielactwo
- korzeń arcydzięgla (najważniejszy), powoduje wzrost produkcji melaniny.
Zalać gorącą wodą w termosie, odczekać 20 minut i pić 2-3 razy dziennie.
Można też ostrożnie smarować białe plamy i wystawiać na słońce.
- olej dziurawcowi
Smaruje się plamy i wystawia na światło słoneczne. Najlepsza pora: jesień i zima.

Olej dziurawcowy
Pędy kwiatowe zalewamy oliwą extra vergin, przez 3 kolejne dni podgrzewamy lekko na parze przez 2-3 godziny. Od czasu do czasu potrząsamy. Przestajemy, gdy oliwa stanie się czerwona.

Głóg - reguluje pracę serca, ciśnienie wewnątrz tętnicze, pomaga przy zatorach mózgowych.
Ma dużo witamin. Z owoców głogu można zrobić farsz do pierogów. Wyjmujemy pestki, mielimy, dodajemy miód. Liście można ususzyć i pić jako herbatę.
Herbatka na serce: płatki + owoce + liście głogu.

Na wzmocnienie – owoc berberysu + owoc bzu czarnego.

Czarna porzeczka – wykrztuśna, bakteriobójcza, ma sole mineralne.

Cynamon – leczy problemy skórne. Laseczka cynamonu wchłania negatywne emocje.
Duchy opiekuńcze lubią jej zapach i gromadzą się przy nim.

Zielona herbata
zawarte w niej substancje wychwytują wolne rodniki, które w naszym organizmie mogą uszkadzać zdrowe geny. Zapobiega próchnicy (w składzie znajduje się fluor). Działa na nadciśnienie. Działa profilaktycznie (chroni przed osteoporozą), regularne picie i przez dłuższy okres czasu zwiększa gęstość kości. Do tego pobudza.

Mieszanka odtruwająca
- ziele bratka (fiołka trójbarwnego)
- ziele dziurawca
- korzeń łopianu
- owoc róży
Zmieszać w równych ilościach. Zaparzyć w termosie 1 łyżkę ziół jedną szklanką wrzątku, odczekać 15 minut i przecedzić. Pić 2 razy dziennie po pół szklanki.

Dna – kłącze perzu

Stawy – kąpiel w gałązkach świerkowych, tłuste ryby, opaska kieszonkowa z kasztanami.

Kurzajki
- jaskółcze ziele (glistnik) – sok z łodygi
- nacieranie czosnkiem, ew. z dodatkiem maści cynkowej
- sok z mniszka lekarskiego
- sok z jarzębiny (może być mrożona)
- olejek z drzewa herbacianego
- ocet jabłkowy z ostrą cebulą

Jemioła – działa jako odpromiennik cieków wodnych (można powiesić nad łóżkiem)

Trądzik
- przemywanie naparem z arniki i kompresy, psikanie z rozpylacza,
- nalewka z arniki (kompresy),
- wywar i nalewka z kwiatów kasztanowca (kompresy)

Ostropest plamisty – odtruwa, oczyszcza wątrobę i drogi żółciowe, wspomaga leczenie raka, ma właściwości przeciwzapalne i przeciwwirusowe, pomaga na zatrucia alkoholowe i przy marskości wątroby. Zawiera sylimarynę – lek na wątrobę.
Przeciwwskazania: przy zażywaniu metronidazolu, ponieważ osłabia jego działanie (50%) i przy zażywaniu enzymów (m.in. cyp)
Ziarenka ostropestu zbiera się przez całe lato w miarę dojrzewania.

Rozjaśnianie włosów:
Korzeń rabarbaru nadaje włosom jasnozłotawy odcień oraz wzmacnia i pielęgnuje włosy.
!/2 szklanki sproszkowanego korzenia rabarbaru rozmieszać z gorącą wodą na papkę,dodać sok z cytryny ok.30 kropli.
Papkę nanieść na włosy pędzelkiem, po ok.1 godzinie spłukać.
Korzeniem rabarbaru można również rozjaśniać pasemka.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
margo1517
Dług karmiczny



Dołączył: 19 Lut 2009
Posty: 157
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z Edenu :)
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 2:15, 24 Lut 2009    Temat postu:

jejkuuuuuu ,
tylko usiasc i plakacccccccccccccccc Sad Sad Sad

co sie stalo juz sie nie odstanie
ja duzo nie mam, bylam wdzieczna za wszystkie wiadomosci, ktore byly tutaj na stronce , zawsze moglam wejsc i odszukac , co akurat chcialam wiedziec - przykro mi , to co mam , to dam , to jednak tylko garstka

droga do szczescia i zdrowia
[link widoczny dla zalogowanych]

cwiczenia na brzuch
Przed ćwiczeniami na dolne partie ciała zrób 15-minutową rozgrzewkę (marsz, bieg, wypady, przysiady, skłony, jazda na rowerze stacjonarnym, wymachy rąk i nóg, podskoki), a po gimnastyce 10-minutowe rozciąganie lub wyciszenie.

Ćwicz trzy razy w tygodniu każdą partię ciała. Po dwóch tygodniach spróbuj wykonać 8 powtórzeń więcej.

Ćwiczenie 1
Leżąc na plecach złącz kolana i przenieś je na lewą stronę, dłonie oprzyj z tyłu głowy. Starając się mieć złączone nogi unieś do góry głowę z barkami. Powtórz 10 razy i zmień stronę. Ćwiczenie powtórz dwa razy na każdą stronę.

Ćwiczenie 2
Leżąc na plecach ręce połóż wzdłuż tułowia, a nogi unieś wysoko do góry. Wykonaj 20 razy pionowe nożyce. Odpocznij i powtórz jeszcze raz to samo.

Ćwiczenie 3
Leżąc na prawym boku oprzyj się na łokciu, a lewą dłoń umieść przed sobą. Mając wciągnięty brzuch i robiąc wydech unieś złączone nogi do góry (nie szarp). Powtórz 10 razy i zmień stronę. Całość powtórz dwukrotnie.

Ćwiczenie 4
Leżąc na plecach rozstaw szeroko nogi, stopy oprzyj o podłogę, ręce połóż za głowę. Mając wciągnięty brzuch usiądź prostując plecy, a ręce kieruj do przodu. Powtórz 8 razy, a po krótkiej przerwie spróbuj 10 razy.

Pamiętaj, że rozgrzewka i rozciąganie są tak samo ważne jak trening modelujący! Nie ćwicz od razu po jedzeniu, ale około 1,5 godziny po posiłku. Po zakończeniu konkretnej sesji uzupełnij płyny (woda niegazowana, odżywki regeneracyjne) i bądź z siebie dumna.

przeciw stresowi - herbata antystresowa
jej unikalność wiąże się z wieloskładnikowym działaniem na organizm człowieka, zioła dobrane są tak, aby w naturalny i pozytywny sposób wpływać na układ nerwowy. W skład tej mieszanki ziołowej wchodzą: jemioła, rooibos, skórki fasoli. listki brzozowe, ginkgo biloba (miłorząb japoński), listki pokrzywy, trawa cytrynowa, aromat.

wypadanie wlosow
Skład mieszanki stosow.przy wypadaniu włosów (stosow.zew.
kłącze tataraku 20g
korzeń łopianu - 20g
kwiat nagietka - 10g
szyszki chmielu 15g
Mieszankę ziółek zalać wrzątkiem 1litr i odstawić pod przykryciem na 2 godz.. Po tym czasie przecedzić. Z naparu robić kompresy lub płukać włosy po myciu.
B.ważny jest szampon ja od wielu lat stosuję szampon tataro chmielowy (jest tani i uważam, że b.dobry)
Można również zastosować miód w celu wzmocnienia włosów.
2 stołowe łyżki miodu na 1 l.letniej wody.
Należy wodę miodową delikatnie wcierać w skórę głowy następnie zawinąć glowę ręcznikiem na 2 godziny, po tym czasie spłukać włosy ciepłą wodą z dodatkiem naparu z ziół.
np.można byłoby wzmocnić kolor włosów i nadać im blasku stosując liście orzecha włoskiego (włosy ciemne z odcieniami brązu) lub zastosować korzeń rabarbaru (wlosy jasne).

Skrzyp może Pani zastosować wew. i zew.
Jednak te wszystki sposoby nie zlikwidują najważniejszego problemu czyli przyczyny wypadania włosów czyli stresu.
Zdrowe i mało przetworzone produkty dostarczają organizmowi niezbędnych składników zmniejszających podatność na stres.
Należą do nich m.in. zielona sałata, płatki owsiane, kus-kus,papryka czerwona, ryż brazowy.
Nie można zapominać o wit.niezbędnych dla naszego zdrowia (wit.z grupy B mają właściwości uspokajające, pomagające redukować napięcia znajdują się m.in w nasionach słonecznika, kiełkach zbóż, kminku) it.d.
Kąpiele w olejkach naturalnych (mieszanka olejku lawendowego + ylang ylang.
Kąpiel w cytrynach czy kominek do aromaterapii.
Podatność na stres może być związany z niedoborem pewnych witamin czy mikroelementów.
pomaga relaksacja czyli świadome pozbywanie się napięć przy pomocy oddechu. (nawet 5 minut dziennie bardzo pomaga przy tego typu problemach).
Serdecznie Panią pozdrawiam. Pozdrawiam również Wszystkich odwiedzających od czasu do czasu moje mieszkanko.

popularne afrodyzjaki
KOPER
Przeznaczony raczej dla mężczyzn. Używali go rzymscy wojownicy dla wzmocnienia swojej siły.

KOZIERADKA
Też dla panów. Zawiera diosgenin, stosowany do syntezy hormonów płciowych.

MIĘTA
Arabowie wierzyli, że mięta dobrze wpływa na męskość, a współcześnie zapisuje się ją w przypadkach impotencji i spadku libido.

MIRT
Hodowany w Grecji wokół świątyń Afrodyty na cześć wieńca z mirtu, który zdobił skronie bogini, gdy Parys wręczał jej zwycięskie jabłko. W czasach rzymskich tradycyjna dekoracja podczas uroczystości ślubnych. Sporządzano z niego napój.

OREGANO (DZIKI MAJEANEK)
Powstać miał z oddechu Afrodyty. W Rzymie dekorowano nim głowy nowożeńców, gdyż symbolizował szczęście. Napój z oregano miał odprężać i rozgrzewać nieśmiałych.

OSET MORSKI (ERYNGO)
Jego niebieskie kwiatki porastają nadmorskie wybrzeża Dewonu i Kornwalii. Sprzedaje się je kandyzowane jako cukierki-całuski.

ROZMARYN
Noszony podczas uroczystości weselnych. W XVI w. ofiarowywano gościom jego złocone gałązki. Uspokaja palpitacje serca, pobudza pracę mózgu i dobrze działa na system nerwowy.

TAWUŁA
Zwana zielem panny młodej z uwagi na swój wspaniały zapach. Często rzucano nim w młodą parę.

WERBENA
Poświęcona jest bogini Wenus. Moc werbeny znali Egipcjanie, Chińczycy, Rzymianie, Persowie, Anglosasi oraz druidzi.

ŻEN-SZEŃ
Regularnie zażywany poprawiać ma sprawność fizyczną i umysłową, potencję i dobre samopoczucie. W dużych ilościach niebezpieczny.

PRZYPRAWY:
ANYŻ GWIAZDKOWATY
Dodawać w małych ilościach do napojów i potraw.

CHILI
Aztekowie stosowali je z powodzeniem przez pięć tysięcy lat.

CYNAMON
Ma wzmagać namiętność.

DITA BARK
Pochodzą z drzew rosnących w Indiach i Australii. Podobno działają najlepiej, gdy są trzymane w ustach podczas stosunku.

DURIAN
Jego nasiona w Indiach i na Malajach jadane są jako silny afrodyzjak.

GAŁKA MUSZKATOŁOWA I KWIAT MUSZKATOŁOWY
Na Dalekim Wschodzie cieszą się opinia dobrych afrodyzjaków. Ostatnie badania wykazały, że duże ilości gałki mogą spowodować zaburzenia jaźni i są niebezpieczne dla zdrowia.

GOŹDZIKI
Mogą wchodzić w skład wielu afrodyzjaków.

IMBIR
Jako afrodyzjak znany w Chinach od trzech tysięcy lat, a w Europie od czasów średniowiecza. Większość chińskich przepisów zaleca młody, obrany korzeń jako środek poprawiający krążenie krwi.

JAŁOWIEC
Według Kamasutry namoczone w wodzie owoce jałowca są napojem na poprawę wigoru. Dodaje się też je do dziczyzny (potrawa z dzika była jednym z afrodyzjaków w starożytnym Rzymie).

KARDAMON
W Kamasutrze wymieniany jako afrodyzjak w połączeniu z imbirem i cynamonem.

PIEPRZ CAYENNE
Dla mężczyzn, jako środek pobudzający krążenie krwi.

PIEPRZ CZARNY
Działa wzmacniająco i pobudzająco ale też, niestety, wiatropędnie.

PIEPRZ SICHUAN
Znany w Chinach jako pieprz kwiatowy. Sporządza się z niego afrodyzjaki, mieszając w równych proporcjach z imbirem i żeń-szeniem.

SZAFRAN
Grecy wierzyli, że dziewczyna, która brała szafran, przez tydzień nie oprze się kochankowi. W moc szafranu wierzyli też Egipcjanie, Asyryjczycy i Arabowie. Ma pobudzać macicę i poprawiać krążenie krwi. Jest jedną z najdroższych przypraw, bo na 450 g gotowego szafranu potrzeba sto tysięcy kwiatów.

WANILIA
Aztekowie i Francuzi dodawali ją do czekolady na poprawę smaku. Ma opinię delikatnego afrodyzjaku.

warzywa
MARCHEWKA
W czasach starożytnych sporządzano z niej napój miłosny.

PASTERNAK
Za afrodyzjak uznawał go Orfeusz i przedkładał moc dziko rosnących odmian nad uprawianymi przez człowieka.

SZPARAGI
Uprawiane już 200 lat p.n.e. Arabowie uznawali je za afrodyzjak dla mężczyzn, zwłaszcza z połączeniu z żółtkami, wielbłądzim mlekiem i miodem.

TRUFLE
Te jadalne grzyby zalecał jako afrodyzjak XIX-wieczny francuski smakosz, Brillat-Savarin. Doceniał je też Napoleon.

owoce
BANANY
W Afryce Środkowej istnieje przekonanie, że liście bananowca podnoszą płodność kobiet. W filipińskich przepisach jako afrodyzjak wykorzystuje się kwiat bananowca.

BRZOSKWINIE
Jeden z gatunków rosnących we Francji nosi nazwę 'Piersi Wenus'. Generalnie polecane impotentom.

FIGI
W starożytnej Grecji jedzono je podczas Saturnalii, z uwagi na bogactwo koloru i soczystość miąższu.

GRANATY
Z uwagi na kształt i zaskakującą ostrość, granaty były symbolem płodności od czasów, kiedy Salomon podejmował królową Saby.

PIGWA
Podobno to pigwa była tym jabłkiem, które skusiło Ewę. Grecy i Rzymianie poświęcili ją Wenus.

ORZECHY
Od dawna uważane za afrodyzjaki. Grecy i Rzymianie obsypywali młodą parę orzechami włoskimi i palili pochodnie z gałęzi leszczyny, by zapewnić płodność i szczęśliwe pożycie małżeńskie. Orzechy włoskie miały leczyć męską bezpłodność, a kokosowe żeńską. Pistacje, migdały i kasztany uznawano za środki pobudzające namiętność.

ODZWYCZAJANIE OD NAŁOGU PICIA ALKOHOLU PRZY POMOCY WODY AMETYSTOWEJ
„ …Woda ametystowa do czego służy?
Bierze się kamień ametyst taki, który ma fioletową barwę, taki kamień, który się podoba. Może być jasno-fioletowy, przezroczysto- fioletowy. Po prostu ametyst.
Ładny kamień. /dodam od siebie: cały, nie uszkodzony/. Trzeba ten ametyst umyć, wyparzyć. Można też włożyć na 24 godziny do soli kamiennej, soli ciemnej, bez dodatków np. jodu. Po wyjęciu z soli należy kamień umyć w ciepłej lub gorącej wodzie nie gotując.
Następnie przygotować 1 litr przegotowanej wody i wyparzony słoik twistowy. Wodę należy wystudzić wlać do słoika i do tego włożyć kamień ametystu. Wielkość kamienia nie gra roli. Ametyst może być oszlifowany, bądź nie, to nie ma znaczenia. Ma być to ametyst ze wszelkim dobrem, które zawiera. Co daje ten ametyst?
Kiedyś w dawnych czasach, kiedy ludzie nie znali szkła, alkohol był często pity w kubkach ametystowych, dzięki czemu pozwalał zachować trzeźwą głowę.
Temu kto bardzo dużo pije, ametyst daje świadomość, że jest nałogowym alkoholikiem i nie może uwolnić się od alkoholu. Pijąc wodę ametystową, to ametyst da świadomość, że jest to nałóg, że jest to niedobre, że nadmierne picie alkoholu jest to niszczący proces dla organizmu.
Każdy organizm sam wytwarza alkohol, jest nam potrzebny między innymi do krążenia krwi, dodaje energii i dodaje nam coś takiego jak uczucie ciepła. Tylko są to naprawdę znikome dawki alkoholu w organizmie, tyle ile organizmowi potrzeba. Natomiast alkohol pity w nadmiarze, codziennie, np. 5 piw codziennie, to nie jest już dobrze, a jak pije się te piwa przez miesiąc albo pół roku, to można powiedzieć, że to już jest alkoholizm.
Jeżeli ktoś ma przymus do picia alkoholu i nie może się powstrzymać, nie może się od tego uwolnić, bo wiadomo, że na imprezach można przeholować jak się wypije za dużo, to potem boli nas głowa, brakuje nam witaminki B kompleks. Nasze nerwy nie wiedzą jak się układać, najchętniej by się zwinęły i położyły do snu.
Człowiekowi zwyczajnie chce się spać. TAKIE PICIE W NADMIARZE TO JEST ALKOHOLIZM Crying or Very sad . Kamień ametyst w słoiku z wodą należy postawić na oknie na parapecie na 24 godziny aby nabrał energii słońca i księżyca, energii kosmosu.
Po 24 godzinach woda jest gotowa do spożycia. Tak przyrządzona woda ametystowa ma nie tylko właściwości odciągające od picia alkoholu. Też nie o to tu chodzi, że nam nie będzie się chciało pić alkoholu w ogóle, tylko pijąc wodę ametystową możemy między innymi doświadczyć tzw. cudownych przypadków.
Przypadków jak wiadomo nie ma. Są tylko momenty synchronizacji i momenty „omenów” , które naprowadzają nas na coś dobrego i pokazują naszą ścieżkę życiową.
Woda ametystowa daje bardzo dobrą pamięć i powinni ją pić ci co mają kłopoty z pamięcią np. po 70-tce, ci co przeżyli wielkie stresy.
Stres jest jak wiadomo wyzwalaczem cholesterolu i osadza się na ściankach naczyń krwionośnych i powoduje stwardnienie tętnic oraz żył to zależy gdzie najczęściej się odkłada: w tkankach i całym układzie krążenia. Czasem też w tkankach odkładają się kuleczki tłuszczu np. w piersiach jak się tam cholesterol osiądzie to wtedy tworzą się guzki. Taki guzek się otorbi, zrobi sobie taką otoczkę a potem twardnieje i z tego później robi się sprawa nowotworowa.
Oczywiście ametyst nie uwolni od cholesterolu ale da nam taką jasność umysłu, że będziemy bardziej spokojni. / dodam ode mnie: spokój obniża poziom cholesterolu / Obserwując działanie wody ametystowej porównać można ja do lecytyny, która jest bardzo potrzebna w momentach napięcia np podczas zdawania egzaminu. Lecytyna ma właściwości uspakajające, wzmacniające pamięć, wzmacniające nasz umysł. Podobne działanie ma woda ametystowa. Woda ametystowa daje jasne sny, wzmacnia nasz umysł, otwiera 3 oko / nie robi tego na siłę oczywiście, nasza intuicja robi się pewna siebie, mocna. Mamy przeczucia, które się sprawdzają.
Pijąc wodę ametystową to mamy takie uczucie, że to co mamy do powiedzenia, taki wewnętrzny głosik albo impuls i jeżeli podążamy za tym impulsem to wychodzi nam to na dobre.
Woda ametystowa jest również doskonała dla dzieci, które się boją, uwalnia od lęków, daje kontakt z pozytywnymi energiami „aniołami” takimi aniołami, że dziecko czuje się przy nich pewne siebie i nie boi się ich. Dzieci są przy nich pewne, że mają opiekę, że nie zostają same, że mama jest z nimi.
Jeżeli to będzie dziecko, które chodzi do pierwszej klasy to woda ametystowa ułatwi temu dziecku zakotwiczenie się w nowej grupie i spokojne przejście do nowych doświadczeń.
Jak więc widać powyżej woda ametystowa ma szerokie spektrum zastosowania.
W tych domach, gdzie jest problem z alkoholem powinno się używać wody ametystowej w następujący sposób: wystarczy dolać 1 łyżeczkę wody ametystowej do każdego płynu: kawy, herbaty / ode mnie: tylko nie do wódki Laughing /
Jak widać to są proste i dostępne sposoby . Woda taka może stać rok bez kamienia. Wodę taką można uzupełniać przegotowana wodą. Ma nawet wtedy silniejsze działanie / homeopatyczne działanie/. Wtedy jony tego złota, srebra czy ametystu silniej i szybciej działają.
Wody ametystowej mogą używać ludzie i zwierzęta, psy staja się radosne, koty dostają przenikliwego wzroku jakby chciały z nami rozmawiać.
_________________


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
margo1517
Dług karmiczny



Dołączył: 19 Lut 2009
Posty: 157
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z Edenu :)
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 2:16, 24 Lut 2009    Temat postu:

ojej...jaka strata!! Sad
moge wkleic tylko prywatny post od P.Izy na temat :

Srodki moczopedne/odwadniajace:

mozna zastosowac korzeń pietruszki, która ściąga wodę z organizmu.
Wymyć i pokroić 800g pietruszki, włożyć do garnka i zalać świeżym niepasteryzowanym mlekiem, delikatnie podgrzewać aż objętość zmniejszy się o połowę. Co godzine zażywać po 1-2 łyżki stołowe.

Siemię lniane
4łyżeczki od herbaty zalać 1 l.wody, gotować kwadrans, odstawić na 1 godzinę w termosie, pić po 1/2 szkl.co dwie godziny do 9x na dobę.
lub
chaber bławatek napar z kwiatów
2 łyżeczki kwiatów zalać szkl.wrzątku, odstawić na 1 godz. przecedzić, pić 1/4 szklanki 3x dzień na 15 min.przed jedzeniem.
lub
rzeżucha również działa moczopędnie (jeść ją na surowo), najlepiej żeby miała Pani kiełkownicę i sama ją hodowała z czystych nie zaprawianych nasion. - proszę spytać lekarza czy mąż może ją jeść.
Myślę również o hubie brzozowej, o miłku wiosennym, myślę o tym aby zastosować jakieś ziółka aby wzmocnić wątrobę.

Wiecej nie mam...korzystalam z zapiskow na watku...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
margo1517
Dług karmiczny



Dołączył: 19 Lut 2009
Posty: 157
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z Edenu :)
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 2:32, 24 Lut 2009    Temat postu:

Witam Wszystkich !!!
Trochę pytań przybyło. Będę odpowiadała po kolei (zacznę od najstarszych), a więc:
Jaśminko!
Woda, o której piszesz (strukturowana) jest b.zdrowa, woda z energią kryształów również. (kryształy to zupełnie oddzielny i b.ważny temat ale o tym później), jedno jest pewne, że mają wyjątkowe właściwości!!!
Ja nie łączyłabym tych 2 sposobów energetyzowania wody tylko korzystałabym z nich osobno.
Jasminko woda jak wiesz posiada "pamięć", pobiera energie minerałów i roślin, które się w niej znajdują.
Na tej samej zasadzie sporządza sie esencje dr.Bacha czy esencje kalifornijskie. Do źródlanej wody wkłada się rośliny (gałązki, pąki) i poddaje działaniu energii promieni słonecznych.
Cała energia z roślin przechodzi do wody i specyfik gotowy. Mówi sie, że cudowne źródełka zawdzięczają swoje właściwości obecności w wodzie różnych minerałów i nie tylko energia z nich przechodzi do wody ale również różnego rodzaju sole i mikroelemnty rozpuszczają się w wodzie i tak np.srebro posiada właściwości m.in.bakteriobójcze.

Oprócz rodzajów wód, októrych piszesz są jeszcze wody tzw.magnetyczne czyli woda pod wpływem działania magnesów staje się biologicznie aktywna (obniża poziom cholesterolu, reguluje ciśnienie, przyśpiesza przemiane materii, pomaga pozbyć się drobnych kamieni nerkowych, leczy choroby skórne...)
Bardzo dobre wyniki uzyskano (Rosja) magnetyzując wodę morską. Stosuje się ją do kąpieli.
Następny rodzaj wody to woda tzw.żywa i woda martwa, żywa to woda zasadowa, martwa to woda kwaśna. Wody te stosuje się do picia i kąpieli.

Jak już wspomniałam woda posiada pamięć i b.łatwo ją naenergetyzować aby miała zdrowotne właściwości (możecie to zrobić sami) wystarczy tylko trochę poćwiczyć.
Namawiam Was kochane dziewczyny abyście przeprowadziły najpierw test pomagający uwrażliić się na energię wody.
Weźcie 2 takie same kubki lub szklanki, wlejcie do nich wodę, następnie do 1 naczynia wsypcie 1 łyżeczkę cukru i zamieszajcie. Odczekajcie kilka minut, podejdźcie do kubków, spróbujcie sie rozluźnić, wyciągniętą dłoń umieście nad naczyniem (najpierw nad jednym potem nad drugim) zapamietajcie wrażenia płynące z dłoni, myślę, że poczujecie znaczną różnicę między wodą czystą a wodą z cukrę. Jeżeli za pierwszym razem się nie uda nie zniechecajcie się, ćwiczcie dalej po kilku dniach poczujecie energię i poczujecie różnicę.
Taką sama próbę można wykonać biorąc wodę tzw.kranówkę i wodę źródlaną.
Potem można jeszcze nauczyć się energetyzować dobrą źródlaną wodę robiąc nad nią np.znak krzyża (błogosławiąc wodę) lub wyobrażając sobie uzdrawiające leczące światło płynące wprost z Waszej ręki do wody i.t.p...

Jaśminko ciekawa jestem bardzo jakie symbole kreśli się nad wodą, proszę Cię o podanie mi namiarów na tą stronę lub opisz mi to własnymi słowami.

O glistniku, gryce, trądziku, drożdżach napiszę po krótkiej przerwie (na kawę)
Pozdrawiam IF


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
margo1517
Dług karmiczny



Dołączył: 19 Lut 2009
Posty: 157
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z Edenu :)
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 2:32, 24 Lut 2009    Temat postu:

Jak miło, że się Pani odezwała.
Latem sporządzam esencje kwiatowe wg receptury doktora Bacha. Wierzę w moc wody. Woda... to temat rzeka.

Przy okazji pozwolę sobie wkleić Pani słowa. To jedyny fragment, który skopiowałam kiedyś sobie na dokument i zatytułowałam - madre
Pozdrawiam goraco Smile

..."Niebo jest wszędzie wokół Ciebie
Niebo jest światłem, dzwiękiem, miłością i nektarem życia
Niebo zawarte jest w Twoim sercu
Niebo to dziecko płaczące
Niebo to para starszych ludzi wygrzewających się w blasku słońca
Niebo jest wszystkim tym, o czym marzyłeś, że może być
Niebo nie zna granic
Niebo jest odwagą bycia nieograniczonym
Niebo jest ciszą o świcie i namiętnością o zmierzchu
Niebo to żar, który napełnia Twoją krew, jak również trud i łzy życia
Niebo to kochać bezwarunkowo swą bratnią duszę całym swoim jestestwem
Niebo to humor i śmiech w środku powagi i smutku jaki przyjdzie nam czasem doświadczać
Niebo to miłość i prostota utkane smugami światła a Ty, podobnie jak źródło jesteś miłością
Nie zapomnij nigdy skąd pochodzisz
Pochodzisz od miłości, od Boga jako źródła
Idź w spokoju i kochaj
Pamiętając, że jesteś na zawsze.."


Napięcie działa jak hamulec dla życiodajnego przepływu energii, która, gdy jej się na to pozwoli, jest w stanie zapewnić doskonałe zdrowie, niezwykłe sily witalne oraz stan łaski.
Należy przyjąć postawę całkowitego odprężenia w stos.do wszystkiego co nas otacza.
Napięcie tworzy autodestrukcyjne nawyki i syst.wierzeń jak również uczucia takie jak zawiść, uraza, nienawiść.
Napięcie w ciele nasila się jeszcze bardziej kiedy dochodzi do tego osądzanie wszystkiego i wszystkich.
Taki stan jest wynikiem postawy niekochania siebie lub braku odwagi kochania siebie całym swoim sercem.
Tę postawę można określić jako nieprzyzwolenie na samopoznanie.
Należy pozwolić niedoli i napięciu wydostać się z naszego wnętrza i serca.
Trzeba pozwalić aby Bóg zatroszczył sie o nasze sprawy.

Śmiech jest nektarem, uczy nas poruszać się leciutko, krokiem tanecznym przez tzw.cywilizowaną trywialność życia codziennego.
To śmiech niesplamiony osądem rozświetla pomieszczenia i uzdrawia Twoje komórki aż po same atomy i cząsteczki Twojej struktury atomowej.
Śmiech usunie chorobę i napięcie uwalniając się poprzez ciało
Rozgrzewa serca i przyśpiesza obieg krwi, co powoduje, że więcej cząsteczek światła przechodzi przez ciało uzdrawiając je i regenerując
Jeżeli zależy Tobie na długim i szczęśliwym życiu to pamiętaj, że fizyczna świątynia światła jaką jest Twoje ciało nie udzwignie ciężkiego serca, nie będzie w stanie sobie z nim poradzić.
Zatem śmiej się ze swoich kłopotów i nieszczęść, śmiech podniesie Twoje wibracje pozwalając na przejawianie się cudów.
Smiech jest nektarem życia - on Cię uzdrowi
Jest on siłą magiczną, miej więc odwagę śmiać się z całego serca.

Mędrzec patrząc na niebo wie, że poza chmurami znajduje się słońce i jasność.

(niestety nie pamiętam źródła tych mądrych słów)
_________________


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
margo1517
Dług karmiczny



Dołączył: 19 Lut 2009
Posty: 157
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z Edenu :)
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 2:33, 24 Lut 2009    Temat postu:

Witajcie ponownie!
Przepraszam, że "picie kawy" tak długo trwało.
Łuska gryczana!
Z mojego doświadczenia wynika, że działa rewelacyjnie, zwłaszcza poduszka z łuski. Odkąd zaczęłam używać poduszki zrobionej z tego surowca przestał mnie boleć kark i kręgosłup, z całym przekonaniem mogę ją polecić!!!

ARD są różnego rodzaju, służą do energetyzacji (żywności, wody), do niwelowania następstw promieniowania cieków wodnych.
Jaśminko nie chcę się wypowiadać na ich temat ponieważ nigdy ARD nie stosowałam, wiem, że są w sprzedaży. Jeżeli interesuje Cię ten temat to zajrzyj do jakiegoś dobrego podręcznika przybliżającego temat radiestezjii.

Glistnik - pyta o niego Riwa - cechą, która charakter. tą roślinkę jest sok o barwie pomarańczowej, wyciekający po przełamaniu łodygi.
Surowcem jest kwitnące ziele oraz korzeń.
UWAGA - świeża roślina jest toksyczna i można ją stosować wew.pod kierunkiem lekarza.
Glistnik jest cenną rośliną o wielu wlaściwościach leczniczych, w jego skład wchodzą alkaloidy oraz m.in.olejki czy saponiny.
Przetwory z glistnika działają żółciopędnie, rozkurczowo, przeciwbakteryjnie, przeciwgrzybiczo, uspokajająco.
Można go stosować w bólach wątrobowych, kamicy żółciowej i nerkowej wrzodach żołądka czy bolesnych miesiączkach.
W lecznictwie ludowym stosowany do usuwania kurzajek (smarowanie świeżym sokiem).
Jest b.silnym środkiem zółciopędnym, działa wybiórczo na prawy płat wątroby.
Gallowie sporządzali wywar z korzenia glistnika, dodawali do wywaru koper i białe wino i leczyli tym specyfikiem dolegliwości żółtaczkowe.
Działanie lecznicze rośliny znane było już w starożytności.
Galen uważał, że wzrok kobiet w okresie menstruacji może sprowadzić chorobę i żeby się od tego uchronić zalecał noszenie przy sobie ziela glistnika.
Sz.Syreniusz pisał w Zielniku.."Kolerę to jest żółte, tak stolcem jako i moczem wywodzi jakimkolwiek obyczajem używana. Przeto żółtą niemoc wypędza, albowiem wątrobne żyły zatkane otwiera... Zimnicę leczy...Mleko w żołądkuzsiadłe rozgrzewa i wywodzi...Zaćmionemu wzroku jest bardzo użyteczny...Makuły z oczu ściera.Czerwoność z oczu spędza...Włosy spędza z któregokolwiek miejsca. Włosy piękne żółte czyni.Liszaje goi.Zębne bóle uśmierza..Parchy na głowie spędza.Piegi i inne zmazy czarne na twarzy ściera.Francowate także sadzele leczy.Brodawki wszelakie spędza...Macicę zaziębioną i zaplugawioną rozgrzewa i wychędaża...
Uf samo wymienianie tak wielu właściwości leczniczych glistnika może wywołać zmęczenie. Przyznacie jednak, że tekst pisany jest fajnym językiem. Czy rzeczywiście roślinka ma tak wiele właściwości należałoby to sprawdzić.

Rzenko cieszę się, że Pani również przygotowuje esencje wg. przepisu dr. Bacha .
Bardzo lubię je sporządzać ponieważ wiążę się to ze spacerowaniem po wiosennych polach i łąkach. Wtedy właśnie Świat jest taki piękny i "świeży".

Do omówienia zostały mi jeszcze drożdże i trądzik różowaty aha i jeszcze o barwieniu włosów łuskami cebuli.
Nigdy nie próbowałam stosować łusek z cebuli do farbowania włosów lecz tak jak większość z Was farbowałam skorupki jajek. Myślę, żę łuski dają świetliste zabarwienie i w zależności od czasu trzymania takiego kompresu na głowie zależy intensywność takiego barwienia. A możę dobrze byłoby połączyć łuski cebuli z liśćmi orzecha włośkiego wtedy kolor będzie b. intensywny ale żeby efekt był widoczny to muszą to być chyba jasne włosy?. Wiem natomiast jedno, że po zastosowaniu takiego kompresu włosy napewno staną się zdrowsze.

O drożdżach i trądziku napiszę już jutro.
Pozdrawiam Wszystkich b.ciepło i serdecznie Very Happy Very Happy Very Happy
Spokojnej i dobrej nocy
IF


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
margo1517
Dług karmiczny



Dołączył: 19 Lut 2009
Posty: 157
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z Edenu :)
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 2:35, 24 Lut 2009    Temat postu:

Witam serdecznie!
Jaśminko dziękuję za umieszczenie tych symboli. Cały czas szukam w różnych źródłach (symbole kabalistyczne, magiczne...it.p ) i nie mogę prawie niczego znaleźć. Pewne litery przypominają kabałę....
A może znasz autora tej publikacji jeżeli tak to proszę Cię bardzo o podanie jego nazwiska.
Jeżeli chodzi o ARD to oczywiście wiem co nieco na ich temat, swego czasu były b.modne. Lecz sama osobiście ich nie używałam. Są o wiele prostsze i tańsze sposoby żeby zniwelować skutki promieniowania cieków wodnych czy doenergetyzowania wody czy pożywienia.
Zamiast ARD można użyć np.zwykłego szklanego słoja, który stawia się otwarty do góry dnem pod łóżkiem, fotelem czy miejscem gdzie przebiega żyła wodna. Doskonałe są również kasztany i gorczyca.
Oprócz tego liście orzecha włoskiego zawieszone pod sufitem lub (teraz właśnie przychodzi na to pora) gałązki jemioły powieszone pod sufitem działają jak odpromiennik.
Jeżeli w ARD znajduje się jakaś fiolka to nie chodzi wtedy o promieniowanie kształtów (tak przecież działają symbole) tylko widocznie energia z fiolki promieniuje na zewnątrz i energetyzuje....? W takiej fiolce musi być chyba bardzo silnie skumulowana energia??? Tak sobie myślę na głos ale nigdy tego osobiście nie wypróbowałam.
Jestem uzdrowicielką duchową, pracuję na codzień z energią i naturalne sposoby energetyzacji czy oczyszczania w zupełności mi wystarczają.
Buziaki IF. Laughing Laughing Laughing


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
margo1517
Dług karmiczny



Dołączył: 19 Lut 2009
Posty: 157
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z Edenu :)
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 2:35, 24 Lut 2009    Temat postu:

ha Pani Izo,
tlumaczenie calej stronki polsku :

[link widoczny dla zalogowanych]

wiecej na temat tego zrodla naprawde nic nie moge powiedziec , sama znalazlam w googlach Confused

[link widoczny dla zalogowanych]

chyba niepotrzebnie zawracala glowe
pozdrawiam bardzo serdecznie

a maz przyniosl wlasnie do domu jemiole ( jaki przypadek)
powiedzialam mu, ze dobrzeby bylo zawiesic nad sufitem w sypialni , tylko , maz zadal pytanie dlaczego nad sufitem skoro spimy na zylach wodnych , widocznie jemiola ma taka energie , ze swobodnie mozna ja powiesic nad lozkiem , a nie pod - tak sobie wytlumaczylam

dziekuje za porady pani Izuniu
pani jak zawsze nikogo nie zostawi bez odpowiedzi
buziaki


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
margo1517
Dług karmiczny



Dołączył: 19 Lut 2009
Posty: 157
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z Edenu :)
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 2:36, 24 Lut 2009    Temat postu:

Witajcie ponownie!
Jaśminko jeżeli mąż chce koniecznie coś rozłożyć pod łóżkiem to może to być gorczyca lub kasztany ale jemiołę powieś również. Ja jemiołę wieszam w każdym pokoju łącznie z kuchnią i wisi tam cały rok aż do następnych świąt.
Hella!
Trądzik różowaty:
Proszę spróbować na początek przejść na dietę lekkostrawną.
Przy kłopotach z krążeniem proponuję zastosować przetwory z kwiatów głogu (odwar = 1łyżeczka + 1 szkl.wody, gotować delikatnie 3 minuty, odstawić na 10 min., przecedzić, pić 2x dzień a 1/2 szklanki.

Można również zrobić nalewkę z czosnku (oczyszcza krew i usprawnia krążenie).
Przy tej dolegliwości należy unikać gorących potraw i oczywiście ostrych przypraw i.t.p. tak jak napisała Rzenka.
Proszę również zwrócić uwagę czy nasilenie się objawów nie występ. po spożyciu określonych potraw. Czy ma Pani zdrową wątrobę? I czy nadmierny stres nie wpływa na nasilenie się tych objawów.
Proszę zafundować sobie dobry wielowitaminowy preparat (razem z mikroelementami).
Robić napary z ziela pokrzywy a na noc herbatka z melisy.
Do kąpieli stosować napar z kwiatów i liści dziewanny (garść na 1 litr wrzątku).
Życzę zdrowia!

Migrena
Ja zadbałabym o odpowiedni sposób żywienia czyli mniej czerwonego mięsa na rzecz ryb i drobiu.
Brązowy cukier, naturalny ryż brązowy, dużo warzyw i owoców a posiłki lekkostrawne.
Do tego siemię lniane )parzyć lub posypywać potrawy)
Codziennie herbatka ze świeżego imbiru.
Kąpiel z dodatkiem olejku eterycznego z werbeny (15 kropelek na wannę) + olejek lawendowy (też 15 kropelek)
Miłorząb 2 klapkowy (ginko...) można kupić liście lub kupić gotowy preparat z miłorzębu w aptece.
Wit. z gr B, C oraz preparat wapniowo magnezowy oraz tran.
Odwar z owoców bzu czarnego ma działanie p.bólowe (3łyżeczki owoców na 1 szkl.wody), gotować delikatnie ok.5 minut, odstawić na kilka minut, przecedzić, pić 1/2 szklanki kilka x dzień przy atakach bólu nawet 4 x.

Powodzenia!!!

Pozdrawiam serdecznie Wszystkich.
IF
Razz Razz Razz


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
margo1517
Dług karmiczny



Dołączył: 19 Lut 2009
Posty: 157
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z Edenu :)
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 2:43, 24 Lut 2009    Temat postu:

Witam,
Pani Izo Pani Ewa Kulejewska we wczorajszym programie podała przepis z cebuli na przyciemnienie włosów, który działa też jako "odsiwiacz"

płukać włosy wywarem z łusek cebuli z dodatkiem octu winnego, żeby potem włosy nie waniały Wink
co Pani o tym sądzi Question przez jaki czas trzeba płukać, żeby był efekt w miarę dłuższy Question


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
margo1517
Dług karmiczny



Dołączył: 19 Lut 2009
Posty: 157
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z Edenu :)
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 2:46, 24 Lut 2009    Temat postu:

Choroba lokomocyjna.

Herbatka imbirowa (zmielony lub rozdrobniony imbir )
ok.2g rozdrobnionego imbiru zalewamy 1 szklanką wrzątku parzymy ok.10minut i pijemy 3 x dzień
Oprócz herbatki imbirowej można spożywać miód np.1łyżeczka miodu na 1/2 godz.przed udaniem się w podróż.
Do tego jeszcze unikać podróży pojazdami na zbyt miękkich resorach.
Z tyłu samochodu lub autobusu bardziej buja.
Noś w kieszeni olejek eteryczny cytrynowy i w razie potrzeby wąchaj.
Powodzenia!!!


Ryż naturalny brązowy jest najzdrowszy ponieważ został tylko pozbawiony zewnętrznej warstwy łusek.
Ziarenka mają delikatnie brązowy kolor związany z obecnością na nich kilku warstw otrąb.
Nie jest polerowany tak jak biały ryż i nie zakleja "kiszek"
Ma sporo minerałów i witamin zwłaszcza z gr.B.
Jest twardszy od białego, należy go dłużej gotować i ma trochę inny smak lecz jest bardzo, bardzo zdrowy.

Ryż jaśminowy swoją nazwę zawdzięcza zapachowi który uwalnia się podczas gotowania, pięknie pachnie jest bardzo smaczny - doskonały do przyrządzania deserów a pochodzi z Tajlandii.


Grochówka "

Składniki:
20 dkg namoczonego grochu /najlepiej przez noc/ Sprawdzona – b. dobra!!!
1 duża cebula,
2 ziemniaki,
2 ząbki czosnku, majeranek suszony ze dwie szczypty
0.5 szkl. słodkiej śmietany/ może być ale nie musi/
2 l wywaru z warzyw z warzywami,
1 łyżka oleju,
3 łyżki bazylii posiekanej,
sól,
pieprz.
Sposób przyrządzenia:
Posiekaną cebulę i roztarty ząbek czosnku podsmażyć na oleju w dużym rondlu. Następnie dodać odsączony groch, wywar z warzyw oraz obrane i drobno pokrojone ziemniaki. Wszystko zagotować, następnie dodać bazylię, majeranek , sól i pieprz. Całość gotować dalej, aż groch będzie miękki. Zupę lekko przestudzić i starannie zmiksować /ja zmiksowałem tylko część zupy/. Podawać ze słodką śmietaną.
Polecam, dobra dla kiszek i nie powoduje wiatrów
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
Opal
Nowicjusz


Dołączył: 13 Lis 2008
Posty: 9


PostWysłany: Pią Lis 14, 2008 22:35 Temat postu: Odpowiedz z cytatem
Orzech laskowy

Owoce są doskonałym źródłem tłuszczu, białka,cukru, stanowią bogate źródło fosforu i wapnia oraz wit.z gr.B i E
Nasi przodkowie stosowali wywary z gałązek i liści leszczyny, robiono z nich kompresy przy zapaleniu płuc (gorącym okladem nasączano płotno i robiono okłady.
Matki kąpały dzieci w wywarze z gałązek aby były piękne i miały alabastrową skórę.
Z gałęzi wytwarzano sochy (narzędzia do orania) oraz głownie różdżki wykrywające źródła wody.
Wierzono, że leszczyna ma w sobie ogień i dlatego piorun w nią nie uderzy stąd chroniła przed piorunami.
W horoskopie celtyckim leszczyna jest drzewem opiekuńczym dla osób urodzonych między 22.03 -31.03.
Liście nie rozjaśniają włosów ale może Pani skorzystać z kąpieli w liściach.
Liście śliwy (śliw jest b.wiele gatunków, myślę, że miała Pani na myśli śliwę domową. Nic nie wiem o jej właściwościach kosmetycznych.
Kwiaty i owoce (zwłaszcza śliwy tarniny stosuje się w stanach zapalnych dróg moczowych, zmniejszają również przepuszczalność ścian naczyń krwionośnych.
Owoce działają przeciwbakteryjnie i przeciwzapalnie, polecane są również do stosowania przy łagodnych biegunkach jak i zew. do irygacji.


Kochani przychodzi czas na zbieranie owoców kasztanowca czyli kasztany.
Zbierzcie ich trochę, powinny być ładne i zdrowe i oczywiście zebrane w czystym, zdrowym miejscu. (ale nie na cmentarzu).
Kasztany można ułożyć w ładnych miseczkach w miejscach gdzie wg.was przebiega żyła wodna, dobrze jest ułożyć je w łóżku lub pod materacem, pod fotelem.
Kasztany są doskonałym odpromiennikiem, niwelują promieniowanie cieków wodnych.
Kiedy cierpimy na bóle kręgosłupa lub korzonków można uszyć sobie z naturalnego materiału pas z kieszonkami i do tych kieszonek wkładać kasztany. Taki pas zakładamy na gołe ciało.



Nalewka z czarnego bzu

Składniki Przepis
50 baldachów kwiatów czarnego bzu,
4 cytryny (ok 40 dag), lub 2 cytryny (20 dag) i 3 limety (20 dag),
70 dag cukru,
1 litr wody,
1 litr spirytusu 96%,
1 łyżeczka suszonego korzenia arcydzięgla

Sposob wykonania
Z cukru i 1 l wody ugotować syrop i odstawić do przestygnięcia.
Dwie cytryny wyszorować i opłukać gorącą wodą, pokroić w plasterki i oczyścić z pestek. Do wyparzonego słoja włożyć kwiaty z czarnego bzu, przekładając plasterkami z cytryny, zalać syropem, ( ja poprostu wszystko razem wlalam , nie przekladajac) następnie przykryć słój pergaminem i postawić w nasłonecznionym miejscu na 10 dni. Co jakiś czas sprawdzać czy sok nie fermentuje i ewentualnie przemieszać zawartość słoja wyparzoną drewnianą łyżką.
Sok z kwiatów czarnego bzu zlać do garnka przez sito wyłożone gazą. Przecedzony połączyć ze spirytusem, wymieszać i dodać wyciśnięty sok z cytryn i limet. Nalewkę wlać do dwóch litrowych butelek, do każdej dodać po 1/2 łyżeczki suszonego korzenia arcydzięgla i odstawić na 4 tygodnie ( co 3 - 4 dni wstrząsnąć butelkami).
Następnie na kolejne 2 tygodnie pozostawić nalewkę w spokoju, by się sklarowała, a później zlać ją znad osadu, osad przefiltrować i połączyć z nalewką.

Nalewkę można pić od razu, ale jest znacznie lepsza, jeśli postoi jeszcze 4 tygodnie.
pozdrawiam

Nalewkę robi się z owoców, dawno temu kiedy jeszcze pory roku nie plątały sie tak bardzo ze sobą owoce aronii zbierało się( podobnie jak śliwki węgierki) po pierwszych przymrozkach. Obecnie nie ma takiej możliwości ponieważ bardzo szybką dojrzewają i opadają.
Ale może się zdarzyć, że jeszcze gdzieś na krzaku są owoce, wtedy taką nalewkę można zrobić jeszcze teraz.
Należy wziąć tyle samo (wagowo)owoców aronii i miodu.
Sposób przygotowania:
1 kg owoców aronii (myjemy, odsączamy) wkładamy do słoja i zalewamy 1 litrem miodu, zostawiamy na 30 dni.
Po 30 dniach sok z miodem zlewamy znad owoców a owoce zalewamy 1 litrem spirytusu również na ok.30 dni.
Po tym czasie nalewkę przecedzamy i do niej dodajemy właśnie ten sok z miodem, który wcześniej odsączyliśmy.
Czyli tak naprawdę mamy nasza nalewka ma moc ok.40 % a więc nie jest ani za mocna ani za słaba i wspaniale smakuje a jaka zdrowa i doskonała na mroźne i pochmurne dni.
I jeszcze jedna uwaga a mianowicie po zlaniu alkoholu zostają nam owoce , które są wspaniałym dodatkiem do herbaty ponieważ mają w sobie również alkohol i miód. Ja owoce przekładam do małych słoików i mam wspaniałą "wkładkę" do herbaty.
I jeszcze jedna uwaga - wcale nie musicie robić z aronii nalewki, można z niej zrobić niezwykle smaczny i zdrowy sok miodowy, czyli zalać miodem owoce na 30 dni i potem przecedzić do butelek lub słoików a owoce z miodem również wykorzystać do herbaty.


Nalewka z owoców kasztanowca (kasztany)

50g kasztanów
600ml alkoholu 50%
Kasztany zalać alkoholem , odstawić w ciemne miejsce na 2 tygodnie, codziennie wstrząsać.
Po tym czasie nalewkę przefiltrować, przechowywać w ciemnym miejscu.
Sposób stosowania:
Można przyjmować wewnętrznie po 30 kropli 3 x dzień przez 3 tygodnie.
Obniża krzepliwość krwi, wzmacnia ścianki naczyń krwionośnych, zapobiega powstawaniu zakrzepów i sprzyja ich rozpuszczaniu, stosuje się również w zaburzeniach wydzielania żółci, reumatyzmie, zaburzeniach trawienia......., hemoroidach.
Można również zastosować do nacierania przy żylakach, owrzodzeniach podudzi.
Nacieramy miejsca zmienione chorobowo (b.delikatnie) lub po rozcieńczeniu taką samą ilością przegotowanej wody można przykładać w formie kompresu.

Jak zrobić wino z ryżu? Przepis jasminki

Odpowiedź na tak postawione pytanie może być tylko jedna: najłatwiej i najszybciej - wino ryżowe jest winem wdzięcznym i prostym do wykonania. Dzięki neutralnym smakowo składnikom podstawowym stanowi idealną podstawę do stworzenia własnego, niepowtarzalnego wina.
Przy nastawianiu wina ryżowego należy pamiętać, że w dymionie prócz nastawu właściwego (czyli płynu) znajdują się również części stałe - ryż oraz rodzynki. Części stałe niestety zajmują pewną objetość (można przyjąć 1kg=1,2l), tak więc dymion powinien być większy od planowanego nastawu o ok. 1/3. Dla opisanego poniżej nastawu 10l wskazane jest uzycie dymiona o pojemności min. 15l
Przepis na 10l wina ryżowego mocnego (16-17%)
Składniki:
7,5l + 1,2l = 8,7l wody
2 kg ryżu
1,5kg + 1,3kg = 2,8kg cukru
50g kwasku cytrynowego
20-50dkg rodzynek
5g pożywki
drożdże winne Tokay lub Sherry
W pierwszej kolejności należy przygotować matkę drożdżową dalej nazywaną w skrócie MD.Mając gotową MD (lub drożdże aktywne) można rozpocząć przygotowywanie nastawu:
7,5l wody przegotować, rozpuścić w niej 1.5kg cukru oraz kwasek, ostudzić.
Ryż dokładnie kilkakrotnie przepłukać letnia wodą, niepłukany ryż zawiera różne zanieczyszczenia mogące utrudnić klarowanie wina.
Rodzynki dokładnie kilkakrotnie przelać na sicie wrzątkiem celem pozbycia się oleju i innych konserwantów którymi są pokryte.
Do dymiona wsypać ryż, zalać wodą z cukrem i kwaskiem. Dodać rodzynki, które uprzednio można rozdrobnić (posiekać), nie jest to jednak konieczne.
Pożywkę rozpuścić w niewielkiej ilości chłodnej wody i wlać do dymiona. Na końcu dodajemy przygotowaną uprzednio MD lub uwodnione drożdże aktywne.
Dymion zatykamy korkiem w którym uprzednio osadziliśmy rurkę fermentacyjną. Należy zwrócić szczególną uwagę na uszczelnienie połączenia rurki z korkiem np. za pomoca silikonu; nie zapominamy oczywiście o wlaniu do rurki odrobiny wody.
Procesy fermentacyjne powinny się rozpocząć w okresie do dwóch dni po dodaniu drożdży do nastawu, zależne jest to od temperatury otoczenia.

Po 5-7 dniach od rozpoczęcia fermentacji należy dodać do nastawu ostudzony syrop składający się z 1,3kg cukru rozpuszczonego w 1,2l wody.

W trakcie fermentacji utrzymywać temperaturę gąsiora powyżej 20 st. Celsjusza; przez pierwsze 3-4 tygodnie intensywnie mieszać dymionem. W trakcie fermentacji ryż będzie na dnie dymiona, natomiast napęczniałe rodzynki będą utrzymywać się na powierzchni płynu.
Po 6 tygodniach obciągnąć za pomocą wężyka do mniejszego dymiona (10l), części stałe (ryż i rodzynki) pozostawić na sicie do obcieknięcia (nie wyciskać) następnie wyrzucić; odcieknięty płyn dodać do reszty wina. Wino w dymionie dosłodzić do smaku i przetrzymać przez kolejnych 6 tygodni w dymionie z korkiem i rurką, w tym okresie na dnie dymiona powinien powstać osad który wyrzucamy podczas II obciągu. Aby obciąg znad osadów przebiegał sprawnie warto zaopatrzyć się w wężyk do obciągów, w którym otwór wlotowy umieszczony jest z boku - zapobiega to zasysaniu osadu.
Młode wino znowu dosładzamy do smaku, jeżeli jest to konieczne i pozostawiamy na kolejne 6 tygodni. Po tym czasie wino ryżowe jest zazwyczaj klarowne i zdatne do picia, jeżeli jednak podczas obciągu na dnie dymiona będą jakiekolwiek osady - wino należy ponownie odstawić do dalszego klarowania.
Butelkowanie wina można przeprowadzić, jeżeli po kolejnym obciągu na dnie dymiona nie stwierdzimy żadnych osadów, a wino jest klarowne.

Wino ryżowe jest winem białym, jako że barwi go znikoma ilość barwników z rodzynek. Wino ryżowe możemy zabarwić dodając doń karmel z palonego cukru.

Wino ryżowe jest znakomitym surowcem do przygotowywania win ziołowych typu wermouth, sangria lub ciociosan. By uzyskać takie wina można posłużyć się gotowymi mieszankami dostępnymi na rynku (np. w ofercie Biowinu), które stosujemy zgodnie z instukcją zawartą na opakowaniu.
Możemy też skomponować własny zestaw.
Proponuję następujące przyprawy przy czym wskazane są własne eksperymenty smakowe:
- 10 goździków
- 10 ziaren ziela angielskiego
- 15 ziaren pieprzu czarnego
- 3 torebek cukru waniliowego 20g
- 1 łyżeczka mielonej gałki muszkatołowej
- 1 łyżeczka mielonego imbiru
- 1,5 łyżeczki tymianku
- 1 łyżeczka bazylii
- 1 łyżeczki mielonego cynamonu
- 2 płaskie łyżeczki kurkumy
Wszystkie te przyprawy dodajemy do nastawu w momencie jego przygotowywania a usuwamy podczas I obciągu razem z ryżem i rodzynkami.

Uwaga! Po kilku nastawach jestem zdania, że gałkę muszkatołową można pominąć, ew. dodać w ilości nie większej niż 0,5 łyżeczki.

Ps. Pozdrawiam cieplutko, jak jeszcze coś znajdę, to zamieszczę


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
margo1517
Dług karmiczny



Dołączył: 19 Lut 2009
Posty: 157
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z Edenu :)
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 2:48, 24 Lut 2009    Temat postu:

Pozdrawiam serdecznie Pani Izo Very Happy

Riva, masz rację, wapno jak najbardziej likwiduje pokrzywkę i inne atopowe stany na skórze, opuchliznę po ukąszeniach owadów, itp. ma działanie uwalniajace histaminę z krwi. Jest elektrolitem, więc nie wolno przekraczać zalecanej dawki aby nie zaburzyć pracy serca. Jeśli samo wapno musujące nie pomaga, to od tego są lekarstwa antyhistaninowe a w nagłych przypadkach szoku anafilaktycznego - podawane iniekcyjnie duże dawki.

Sama miałam migreny przez rok, więc wiem co to znaczy mieć migrenę. Uniemożliwia jakiekolwiek funkcjonowanie.
Najczęściej jest tak,że ktos z przodków ma/ miał migrenę.
Można odczuwać cykliczne bóle w obu skroniach, połowiczne bóle głowy, bóle okolicy czołowej z wrażeniem "powybijanych oczu", ciągłe lub napadowe, czasem pulsujące. Do tego mogą dojść zaburzenia widzenia, słuchu, mowy, trawienia, mdłości

najczęściej w pierwszej kolejności wykonywana jest tomografia komputerowa głowy aby wykluczyć...to i owo

Do końca nie wiadomo co powoduje migrenę
- jedni dopatruja się schorzeń woreczka żółciowego, wątroby, przewodu pokarmowego,
-złej przemiany materii, zaburzeń hormonalnych (szczególnie migreny u kobiet)
- zaburzeń krążenia
- stanów lękowo- depresyjnych, przeciążenia nerwowego, pracą umysłową
W zależności od tego, co powoduje/ co towarzyszy migrenie z 4 wyżej podanych tym należałoby się zająć

W przypadku bólów głowy spowodowanych rozszerzeniem niektórych naczyń wewnątrz- i zewnątrzczaszkowych, skłonności do przekrwień (trwają od kilku godzin do kilku dni, lub dłużej - wrażenie ciężkiego hełmu na głowie) warto stosować preparaty z wyciągiem z głogu, z miłorzębu japońskiego (ginko), nasion kasztanowca, ziela jemioły, arniki. Te wszystkie surowce wpływają korzystnie na układ krążenia.
Lekarz przepisał mi lekarstwa syntetyczne- ja ich nie używałam, więc powiedział mi parę zdań o tym co myśli o mojej samowoli. Wyleczyłam się sama bez niczyjej pomocy - jakiś czas używałam preparatu Ginko, w kapsułkach, poza tym nalewkę roślinną o nazwie Venoforton. Ginko w moim przypadku nie dało poprawy widocznej od razu ale tego typu lekarstwa mają inne tempo działania i na pewno należy wspomagac się wielona roślinami. Można stosować odwar z owoców bzu, sok z owoców bzu czarnego, , odwar z kwiatów rumianku. Można przykładać dłonie do głowy, również pomaga na krótki czas.
Ojciec Klimuszko radził, żeby nacierać skronie i czoło nalewką bursztynową po uprzednim natarciu karku i pleców między łopatkami, zimnym, mokrym ręcznikiem a następnie wytarciu się do sucha. Radził położyć się na wznak na parę minut. Sądzę, że jego sposób miał wyrównać krążenie krwi.
Warto próbować i wierzyć, że się sobie pomoże Smile


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Noweezo Strona Główna -> Zioła Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5  Następny
Strona 3 z 5

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin