Noweezo

vil73

zgadza sie że II odpowiednik byka, obręb gardła też więc może być.
Ale i tarczycy bym sie przyjrzała; oś byk-skorpion (szyja-klejnoty rodowe) są komplementarne. Jeśli masz coś z drogami rodnymi, to może to jakieś hormonalne sprawy??? mogące się wiązać z tarczycą, mam na myśli

Mili

Tarczyca dobra 1.61 więc lekarka powiedziała ze nie ma co się czepic. Ząb mi się ukruszyl on już mi się rozwala od 1.5 roku i ciągle kasy żydze a on jest martwy bo był kanalowo robiony w 2000 roku i gdzieś w 2006 dopelniany a teraz jest w stanie opłakanym i chyba mi go wyrwa

A i przedwczoraj dziad wjechał w moje auto w moje drzwi od pasażera i mi uszkodził mają mi teraz te drzwi wymieniać. Spisalam go dokładnie i będzie płacił z oc. Dziad zrodzony 7.03.31 taki jeszcze jeździ fujara cofal i prosto we mnie puknal

avitka

sat na asc (u asc kozy) to bardziej moze byc awans czy bycie zwolnionym?

Audrey

avitka

to wtedy co
to raczej na plus czy na minus jak wladca siada na asc, czy tak sie tego nie rozpatruje bo sat to sat Rolling Eyes

Pey-Pey

Saturn w Koziorożcu czuje się dobrze bo jest u siebie Razz

A czy wyjdzie na dobre czy złe na ASC to trzeba by luknąć na aspekty.
Ogólnie jakieś powolne zmiany, jakiś nowy etap w życiu (?) bo asc to początek i do IC jak dojdzie to podobno zaczną się realizować nasze wysiłki.
Ogólnie może to być nieco ograniczający, obciążający czas obowiązkami, czasem smutki a tylko po to żeby nam uświadomić co trzeba zmienić w swoim życiu. Przynajmniej tak podaje wiele źródeł.
Może i być to z pracą związane. Może jakieś pozytywne zmiany i nagrody. Nigdy nie wiadomo. Wink

blotka

blotka

Audrey

Tak, Saturn na Asc jest dobry na schudnięcie Wink

Blotka, no ja jak miałam Sata na MC to znalazłam pracę Smile

także nie taki dziadzio Sat straszny Razz

blotka

tak myślę, że nie trzeba się go bać, jeśli mocno trzyma się ster w życiu zawodowym Smile

avitka

dlatego sie obawiam Laughing

Audrey

Rzekła Vita- optymistka od urodzenia ! ;D

Elaine

Ja na kwadraturach Saturna do Wenus i Księżyca, ale też na koniunkcji do urodzeniowego stellum w Skorpionie rozstawałam się z partnerami. Kwadratury uwolniły mnie z trudnych i bolesnych relacji. Ostatnia była wyjątkowa toksyczna, a ja pomimo wycieńczenia nią zaczynam naprawiać wszystko wokół.
Urodzeniowo mam kwadrat Saturna do Księżyca, więc to mnie jakoś utwardziło. I zawsze odchudza mnie Saturn.

Auriell

Czy ktoś ma doświadczenie jak może przebiegać koniunkcja saturna do natalnej wenus (dom X w rybach)?

Auriell

Dodam, ze natalny Saturn jest w domu VIII w Koziorożcu.