Noweezo

Gość

Nom...to widać wg mnie...

Dom 5 w solariuszu przypada na Twoj 8 dom natalny i jest w nim zamknięty... a więc jest to związek potajemny i nielegalny
Masz tam barana -zaczyna sie od- i byka
Mars solarny przypada na dom 5 natalnego....
Dom pracy czyli 6 jest w byku i zaczyna się w 8 domu....
Czy coś z tego wyjdzie to ja bym spojrzala na aspekty.

blackruby

Gość

No 8 dom to jest podziemie....
skorpion i wszystko co z nim związane często mówi o sprawach utajonych, o wszystkim co nielegalne, niewidoczne, o spiskach, konszachtach, tematach tabu, życiu posmiertnym, okultyzmie...
Przy powiazaniach 8 domu, skorpionie i plutonie często sprawy są okryte zmową milczenia
...nawet jeśli to dotyczy słońca....to jest to na zasadzie "pod latarnią jest najciemniej"

Wg mnie

rudi

rudi

blackruby

Czyli jak najbardziej na uczucie w pracy pasuje Wink

rudi

dzięki, czyli trochę widać Smile

rudi

a czy to, że mam solarny asc. w skorpio, a on skorpion zodiakalny, ma jakieś znaczenie ? czy nie bardzo ?

i jeszcze gdzie można szukać jakiś zdrowotnych problemów, diagnozowania,itd. ?
bo miałam coś takiego, chociaż w sumie nic poważnego nie wyszło, to może i nie widać
ale z drugiej strony, ja się prawie w ogóle z lekarzami nie kontaktuję, więc było to dość znaczące wydarzenie Rolling Eyes

rudi

dziewczyny, a podpowiedzcie mi, bo w 2011 zakochałam się bardzo mocno i na bardzo długo... choć w zasadzie niezbyt szczęśliwie, bo relacja trwała dość krótko Crying or Very sad

to pewnie przez tą strzelcowatą wenus w 5 domu i słonko w 7, tak ? dobrze kombinuję ?
a że się szybko rozleciało, to gdzieś widać ?

sorki, że pytam o takie podstawy ale chcę to jakoś ogarnąć, a najłatwiej na własnym przykładzie Wink

aha, i to na odległość było, jeśli ma to znaczenie jakieś

blackruby

Moim zdaniem widać to w kon jowisz-uran całkowicie ścisłym! w domu 10 (przeznaczenia), kon ta jest dodatkowo w trygonie niby ale kwadratowym (przez znaki) do tej wenus 5 domowej. Całość podkreśla saturn w domu 4, który nie sprzyja spełnieniu a raczej emocjonalnej "żałobie". Resztę dokłada księżyc w rybach, to często wprost niespełnienie (zwłaszcza jak co inne potwierdza).

rudi

Dziękuję. Będę, na przyszłość, wiedzieć kiedy spodziewać się wyjątkowo parszywych emocji...

rudi

dopatrzyłam się, że synastrię też z nim miałam fajną... chyba Wink

tylko jego godziny nie znam Rolling Eyes

ale koniunkcja jego wenus mój mars i jego wenus moje słońce, to chyba ładnie, tak ?
tylko chyba mocniej z mojej strony niż z jego ? dobrze kombinuję ?

rudi

a to był zdecydowanie, jak do tej pory, najtrudniejszy rok w moim życiu
to przez tego saturna w 12 ? i przez koniunkcję AC ?

1. mój tata miał poważny wypadek samochodowy, w którym ktoś zginął
bardzo mnie to posypało psychicznie i do tej pory mam jakąś tam traumę
2. rozstałam się z mężem i pomimo, że oficjalny rozwód wzięłam dopiero rok i 3 miesiące później, to właśnie wtedy się wyprowadził i to było na pewno bardziej znaczące niż rozwód w sądzie, bo to było faktyczne rozstanie
3. poznałam faceta, od którego przez 3 kolejne lata nie mogłam się uwolnić, a to była strasznie toksyczna relacja Rolling Eyes

normalnie się nade mną pastwił psychicznie. A wenus miałam wtedy w strzelcu, to chyba powinno być niby dobrze, tak ?

Czy to ten saturn winowajca ? Evil or Very Mad