Noweezo

Maryna

Dieta to ważna sprawa nie tylko dla ludzi, także dla zwierząt.

Mój kot ma okołu 5 lat i na wiosnę stracił 3 zęby podczas zabiegu czyszczenia z kamienia w klinice weterynarii.
Zabieg miał robiony pod narkozą, potem z tej narkozy długo nie mogli go wybudzić, leżał jak nieżywy, aż przykro było patrzeć. A to sprawa diety, jak się okazuje.

Dieta BARF dla kota polega głównie na tym, że nie podaje się kotu pokarmów gotowanych, ani zbożowych.
Kot powinien jeść surowe mięso, przemrożone, z niewielkim dodatkiem surowych warzyw i owoców.
Wszelkie puszki i saszetki z pokarmem mokrym i suchym są dla kotów niezdrowe, zwłaszcza, że ich głównym składnikiem są zboża.
Powodują kamień nazębny, uciążliwe linienie, i skracają życie zwierzaka.

Tu można sobie poczytać o BARF:
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

koliber.

ano...wszelkie gotowe karmy sa nafaszerowane wypełniaczami...w tym najtansza maka- pszenna Rolling Eyes

Valentine

mój kot i fretka jedzą właśnie tylko surowe mięsko
skomponowane na przykładzie BARF i ja widzę same plusy takiego karmienia
w tych popularnych karmach zawartość mięsa przeważnie jest około 4% czasami ale to rzadko 10%
żeby kupić pełnowartościową karmę dla zwierzaka z wysoką zawartością mięsa czyli tak 80-90% to wychodzi około 120 zł miesięcznie
taniej wychodzi mięso i qpy nie śmierdzą Laughing

rademenes

w schronisku dawali kotkom serducha..kupiłam przemrożone były i Lusiek nie tknął nawet Razz

hmm może ma traume i wspomnienia mu wróciły.. Confused

Maryna

Valentine

Marynko ja warzyw wcale im nie daje bo kot warzyw nie trawi
ewentualnie troszkę przetartej marchewki
ogólnie daje kurczaka/indyka dobieram trochę wołowiny
raz na miesiąc tak z 15dkg serc/wątróbki czy żołądków ale nie więcej bo może być biegunka
suplementuje to mięso olejem lnianym czy z łososia

ale polecam tą dietę bo jest ogromna różnica

porcje możesz robić różne
jeśli zobaczysz że raz czy dwa nie zjadł porcji to dajesz mniej

Maryna

hmmm, mój kot kurczaków nie lubi, dostaje na ogół cielęcinę (okrawki)
ale boję się dawać mu same mięso, bo ma skłonność do obstrukcji, i po samym mięsie to ciężka sprawa... Confused

do niedawna dostawał warzywa gotowana pół na pół z mięsem, teraz zamieniłam warzywa na tarte surowe, i jest to około 10% rannego posiłku

podroby rzadko dostaje, bo też nie lubi,
jajka do mordki nie weźmie w żadnej postaci, oleju i masła też nie,
i co gorsza zapomina o piciu wody,
i to ostatnie ma pewnie po mnie Very Happy

sunday

moje kocięta 2/5 miesięczne jedza wszystko , od podrobow po myszy, z myszami calkiem serio Ja im osobiście lapie na lapki

Maryna

łapiesz myszy? Shocked

zawsze byłam zwariowana na punkcie moich kotów, ale żeby do tego stopnia, no to nie,
żal by mi było myszki Wink

jak kupuję cielęcinę, to staram się nie myśleć, że to jeszcze całkiem nie dawno był... cielaczek

sunday

Marynko.. tak lapie i od dawna lapalam nawet jak kociaków niemiałam , nobo te sliczne myszki w chodza mi do szopy sluzacej za schowek , a Ja niecierpie tego smrodu jaki te malenstwa zostawiaja

Maryna

uuuhhh, no to mam szczęście, że w takiej sytuacji nigdy nie byłam Confused

sunday

to lapanie to pikus Laughing

a co bys powiedziała jak pewnego pięknego wieczora bedac sama w domu , a ciemno już było weszłam z Nienacka do pokoju słonecznego z zamiarem podlania kwiatow a tam podloga się cala rusza , zamurowalo mnie jak te male cuda.... zaczely spylac przez uchylone drzwi ( na jesieni trzeba uwazac i niezostawiac zadnych otworow). No ale takie sa uroki zamieszkania w uroczej wsi Laughing

Maryna

nie wiem, co bym powiedziała Very Happy

ale na pewno nie wskakiwałabym na meble

kiedyś takiej jednej myszce uratowałam życie,
w nocy weszła do kosza na śmieci i bidulka nie mogła się wydostać,
a jak rano kosz przechyliłam na podwórku, to ze strachu bała się poruszyć,
i jak tu się bać takiego stworzonka?

ale na wsi na pewno trzeba się jakoś bronić przed taką zgrają, i chronić zapasy żywności

Maryna

dieta BARF nie sprawdziła się u mojego kota Wink

zaczęły się problemy z przewodem pokarmowym
i znów wróciliśmy do warzyw gotowanych,
z tą różnicą, że już do tych warzyw nie dodaję żadnych zbóż,
już wystarczy, że ma to w chrupkach, ktore bardzo lubi

sunday

Ja mam ten komfort ze moje jedza prawie wszystko nawet tarta marchewke , uwielbiają mleko a co najśmieszniejsze nie jedza kiełbas pod żadna postacia . Pewnie czuja ze nafaszerowane to jest ... niezdrowa chemia i wypełniaczami wszekiej masci . Zato miesko najlepiej surowe znika w mig