Noweezo

avitka

U mojej mamy dominuje w osób. Ziemia i powietrze (wody brak, ognista tylko Wenus)
I ja mam ks ziemski, brat powietrzny

vil73

... trzeba by było przepatrzeć różne tranzyty wprzód, żeby określić najprawdopodobniejszy przedział czas. zaczęcia akcji porodowej (pierwsza 1/3 dV/ planety jesli są w niej/ jej władca/ asp. tranz. jej władcy lub do władcy i takie tam),
no chyba że polecisz 'na życzenie' cięciem - no to już nowoczesna technika wchodzi matce naturze w paradę Wink

blackruby

avitka

A moja kumpela w ks w wodniku nie wpisuje się w to o czym piszecie
Miała jasna syty zwiazkowa
Najpierw jeden kamień milowy 6lat
Potem ze 2epizody
I 7dmy rok z mezem

vil73

bo patrzy się na całość kółka Razz

... dana pojedyncza rzecz może tylko dookreślać, wpisywać się w resztę, stanowić potwierdzenie (bądź nie) innych układów,
- jeśli ona miałaby potencjał np. na niestabilność, składający się z kilku-kilkunastu elementów, to taki Ks może być wisienką na torcie,
- jeśli ma przewagę stabilności pod tym względem, ten 'głosik' w tłumie woła słabo albo tylko czasem się odzywa
Razz

blackruby

Dokładnie. Ta osoba, o której ja pisałam (ks w wodniku - w dodatku anareta, słońce waga i asc w strzelcu) też ma jasną sytuację związkową jakieś 10 lat, i jest cały czas w małżeństwie. I również nie ma rysu charakteru, że nie wie czego chce (nie zauważyłam). Bardzo dobrze wie czego chce, w sumie na każdej płaszczyźnie życia. No ale ona ma ogólnie dobry i raczej harmonijny horoskop i to jest przyczyna.

e: i teraz sobie przypomniałam drugą, byczycę (słońce, merkury, wenus, mars w byku), też z ks w wodniku - z mojego rocznika, także ten ks też ma ładny trygon do pluta - to samo, w małżeństwie już też z 10 lat, dwójka dzieci, nie widzi świata poza swoją rodziną, absolutnie nie ma tendencji do żadnych "odpałów". Choć tu tak silna obsada byka głównie to powoduje.

I konkludując, ja ze swoim kozim ks w kwadracie z satem jestem dużo bardziej niestabilna emo niż dwie te osoby razem wzięte.

avitka

ksiezyc w kozie

znajoma1 powiedziala mi ostatnio ze nie lubi swojej matki; ze ma zla matke i ze od 12roku zycia mniej wiecej wiedziala ze ma zlą matke
zla tj nie robiaca wszystkiego dla swojego dziecka/z dosc chlodnym podejsciem i nie rozplywajacym sie nad dziecieciem
porownuje ja z matka najbl.przyjaciplki; tylko tamta ma ks w raku i ma matke ktorej calym zyciem sa dizeci;-)

znajoma2
ma zazyle relacje z matką(bardzo sie przyjaznia; mowia czesto kocham cie) ALE ma z nia ciagle problemy/tj martwi sie o nia
bo albo matka znowu popadla w depresje i jest na silnych lekach
albo pije

Audrey

Moja bratowa ma Księżyc w Wadze - ma kwiaciarnie, otwarta jest, dużo znajomych ma, od dziecka ma talent plastyczny. Jak była młoda, to miała trochę związków Razz

. Ma dobry gust, dużo czyta, raczej taka ugodowa, chętna do pójścia na kompromis.
Mój chłop ma Księżyc w Pannie- oszczędny, powściągliwy w okazywaniu uczuć, wytrwały, solidny, uporządkowany. O dziwo mnie to nie nudzi, ale ja też Księżyc w Pannie i Desc w Kozie. Ma dużą wiedzę, jak chodzi o diety, odżywianie, lubi planować bardzo, ale on ma kilka planet w Pannie Wink

krucha

Wyczytałam gdzieś księżyc w IV domu, to często pewnego rodzaju "samotność" w dzieciństwie, z powodu braku ojca, głowną rolę pełniła matka, bo ojca nie było, zmarł, wyjechał, chorował. Opiękę sprawowała głównie matka.
U mnie się zgadza.

Audrey

No u mnie też poniekąd się zgadza, Tata trzy lata pracował zagranicą. W liceum, jak byłam, to lepszy kontakt mieliśmy, ale Tata obecny, z tym że pierwszoplanową rolę grała Mama.

krucha

Acha i księżyc w IV, roznego rodzaju problemy psychiczne, jakkolwiek to brzmi Razz

krucha

jak sie nie zna godziny urodzenia i wpisze się byle jaką, to planety w znakach będą się zgadzać niezaleznie od godziny, tylko dzień musi być dobry tak?
sprawdziłam mojego eksa, ma ksiezyc w raku, ale nie do konca się mogę zgodzić z opinią ze to najlepsze obsadzenie, w sensie ze osoby z takim ukladem są najkochansze na swiecie Wink

fakt to jest fajny facet, ale nie powiedzialabym ze taki super czuly, wrazliwy.
teraz mam feceta z ksiezycem w strzelcu i jest o wiele bardziej wspierajacy, opiekunczy i przede wszystkim rozumiejący Smile

blackruby

Standardowo wpisuje się godz. 12.

Ks raczy np. może leżeć w 12 czy 8 domu i mieć złe aspekty - tym samym utraci wiele ze swoich zalet.

krucha

wpisałam 12 właśnie. Szkoda ze nie znam godziny.
no on jest ogólnie spoko, ale raczej mało "raczy" Wink