Forum Noweezo Strona Główna Noweezo
tarot, runy, numerologia, astrologia i wiele, wiele więcej
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Niebezpieczeństwa
Idź do strony 1, 2  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Noweezo Strona Główna -> Ogólnie o tarocie
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Mili255
Gość






PostWysłany: Czw 18:09, 03 Sty 2013    Temat postu: Niebezpieczeństwa

http://www.youtube.com/watch?v=13KZGjtRdQo

http://www.youtube.com/watch?v=13KZGjtRdQo
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
agatek
Znak lepszych czasów



Dołączył: 25 Sie 2011
Posty: 2880
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 8 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 18:32, 03 Sty 2013    Temat postu:

ta pani jest NIEBEZPIECZEŃSTWOM Smile

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Czw 18:35, 03 Sty 2013    Temat postu:

nawet nie odpalam tych glupot .. a niby jaka magia jest tarot ..czy tarotem cos mozna wyczarowac ???

NIEBEZPIECZENSTWEM TAROTA JEST TO ,ZE MOZNA ZWYCZAJNIE PRZESTAC ZYC I WEJSC W POZYCJE OBSERWATORA ZYCIA I PATRZEC INO CZY SIE SPRAWDZA ..PONIEKAD PRZYKLADAJAC REKE DO SAMOWYPELNIAJACEJ SIE PRZEPOWIEDNI ..LUB WRECZ PRZECIWNIE ..SWOJA BIERNA POSTAWA NIEWYKORZYSTYWAC SZANS ..

ludzie ktorzy chca miec kontrole nieraz za bardzo tarota naduzywaja ..niepotrzebnie .. przez co zwyczajnie natrobic sobie mozna metliku w glowie ..bo jak nam wyjdzie "zle " a w rzeczywistosci jest "dobrze" to mozemy zwyczajnie wejsc w podejrzliwa postawe itd ..i to jest niebezpieczne .. niebezpieczne jest naduzywanie tarota ,uosabianie go i zatracenie sie w nim ..

to zadna magia tarota .. to magia glupoty ludzkiej i btraku dystansu Wink


Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Czw 18:37, 03 Sty 2013, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Mili255
Gość






PostWysłany: Czw 19:26, 03 Sty 2013    Temat postu:

no to ona mówi właśnie, żeby się nie bać niczego, bo można sobie tym tylko śrubę wkręcić, no głos ona ma jakiś taki dziwny trochę, jak włączyłam to chciałam ją wyłączyć od razu, ale głupio nie gada
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Mili255
Gość






PostWysłany: Czw 19:28, 03 Sty 2013    Temat postu:

ale wiele osób sądzi, że tarot przynosi nieszczęścia itp., mnie już wiele osób ostrzegało, żebym ,,uważała", no to ja szukam przyczyny tych ostrzeżeń, ona właśnie to wyjaśnia
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
gosia266226
Na psa urok



Dołączył: 31 Sie 2011
Posty: 347
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Śro 21:27, 09 Sty 2013    Temat postu:

Po co do kogoś coś wysyłać......zła energia do tego co wysyła prędzej czy później zwielokrotniona wróci.....lepiej kupić sobie w sklepie ezoterycznym srebrną tarczę algizową, przed "używaniem" umyć w zimnej wodzie lub wodzie ze solą i "poprosić" ją o ochronę przed złymi energiami przez chwilę trzymając w rękach by "przeszła" naszą energią i nosić ją np. na srebrnym łańcuszku by wyglądała jak biżuteria....kto się nie zna to nie wie co to jest i czemu ma służyć.....nie wolno by ktoś inny prócz nas ją dotykał....

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Arkana
Wybraniec fortuny



Dołączył: 02 Wrz 2011
Posty: 3364
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: spod monopolowego
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 18:09, 09 Mar 2013    Temat postu:

evuniaj8 napisał:

NIEBEZPIECZENSTWEM TAROTA JEST TO ,ZE MOZNA ZWYCZAJNIE PRZESTAC ZYC I WEJSC W POZYCJE OBSERWATORA ZYCIA I PATRZEC INO CZY SIE SPRAWDZA ..PONIEKAD PRZYKLADAJAC REKE DO SAMOWYPELNIAJACEJ SIE PRZEPOWIEDNI ..LUB WRECZ PRZECIWNIE ..SWOJA BIERNA POSTAWA NIEWYKORZYSTYWAC SZANS ..

ludzie ktorzy chca miec kontrole nieraz za bardzo tarota naduzywaja ..niepotrzebnie .. przez co zwyczajnie natrobic sobie mozna metliku w glowie ..bo jak nam wyjdzie "zle " a w rzeczywistosci jest "dobrze" to mozemy zwyczajnie wejsc w podejrzliwa postawe itd ..i to jest niebezpieczne .. niebezpieczne jest naduzywanie tarota ,uosabianie go i zatracenie sie w nim ..

to zadna magia tarota .. to magia glupoty ludzkiej i btraku dystansu Wink

Ev, a wg Ciebie istnieje wolna wola? Ucieczka przed losem? Powiedzmy jest taka sytuacja,że komuś wychodzą karty takie że o ja pierdziele...Bez nadziei, bez ratunku... Wciąż się zastanawiam czy trzeba walczyć z losem czy poddać się przeznaczeniu... Szczerze mówiąc nie wiem...Czy walczyć o coś mimo,że los (karty, runy, astrologia) mówią nie, daj sobie spokój...
Kurczę, mam taką sytuację w której powinnam się poddać, przyjąć los z godnością, ale tak nie chce....! Nie chce wejść w role ofiary...źle się czuję jako płacząca męczennica... i chcę odmienić swój los...Mimo,że to chyba 5 mieczowa walka...

Po prostu nie wiem... Shocked Nie wiem czy istnieje los, czy sama mogę o nim decydować...


edit. o ja pierdziele, patrzajta:

Jeszcze wczoraj postawiłam sobie celta,że chce zmienić pracę... No i wczoraj karty mi powiedziały,że nie zmienię jej... no i lepiej bym tego nie robiła, bo mogę mieć problemy... a przed chwilą, a tak z ciekawości sprawdziłam, co będzie jeżeli odrzucę swój los, przepowiednie i mimo wszystko spróbuje zmienić to...
Jak będzie wyglądała moja sytuacja w pracy?(po odrzuceniu losu)

śmierć, as kieli, as den No i znajdę pracę w której się spełnie ( w asie kieli)

Kurde to jednak chyba nasza postawa zmienia los... w sensie takim,że swoją postawą ksztatuje własne przeznaczenie...

Nie umiem rozwiązać tej zagadki...pomóżta!


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Arkana dnia Sob 18:45, 09 Mar 2013, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
avitka
Ezoteryczny guru



Dołączył: 22 Lut 2009
Posty: 10642
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 61 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 19:24, 09 Mar 2013    Temat postu:

Arka,
to ze zycie potoczy sie inaczej niz mowia karty
to nie wynika z tego ze oszukujesz swoje przeznaczenie

a np z tego ze karty wyrzucaja Twoj stan energetycznoemocjonalny w danej chwili...

pamietam jak doskwierala mi samotnosc i pytalam o zycie uczuciowe w daalszej perspektywie,
to z kart wynikalo ze juz zawsze bede sama nieszczesliwa i niekochana a rzeczywistosc okazala sie inna Wink

pamietam kladlam kiedys karty kumpeli, ktora byla w takim stanie wlasnie ze dlugo juz sama i gdzies bez nadziei na lepsze jutro
i kladlam jej celta na uczuciowe

i naprawde wyszla tam posucha samotnosc i łzy

a nie minely 2miesiace a poznala kogos, zwiazala sie i stala najszczeslwiwsza osoba na ziemi... teraz sa juz malzenstwem Wink

ale jesli pytasz
czy jesli w kartach wychodzi ze ktos Cie nie kocha, ze zupelnie to juz koniec relacji, ze ktos Cie ani nie pokocha ani nie uszanuje etc...
to jestem sklonna temu zawierzyc jakos bardziej...
bo to ze z dana osoba nam sie nie ulozy jest o wiele bardziej prawdopodobne niz to ze juz nigdy w zyciu z nikim etc Wink

i ww. wypowiedzi dotycza takze sfery zawodowej (lub konretnej pracy), czy tez kazdej innej sfery


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Arkana
Wybraniec fortuny



Dołączył: 02 Wrz 2011
Posty: 3364
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: spod monopolowego
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 19:49, 09 Mar 2013    Temat postu:

Więc trzeba żyć tak jakby przeznaczenie nie istniało...
No i masz rację...ile razy wyskoczył mi mój stan w kartach, a nie przyszłość... No i zawsze trzeba mieć nadzieje... W sumie pocieszające słowa... Może pokazywały się myśli tej koleżanki typu ''będę już zawsze sama''...
Chyba po prostu się boję... Boję się czy to co robię ma jakiś sens...Bo skoro istnieje przeznaczenie to i tak skończę tak jak ustalono...Boję się mojej bezradności wobec losu... Jedyna nadzieja w tym,że mogę jeszcze wszystko zmienić...no i mogę siebie zmienić...Chyba za długo w kartach, runach szukałam takiego poparcia...pewności... Myślę,że już dorosłam do tego by rzucić się w wir tego nieznanego...

Naprawdę mnie przeraził mój celt, w którym wyszło,że będę jeszcze długo pracować z tym dup*em A. ... że będę w pracy, która mnie męczy...No i podjęłam decyzję,że nie będę jojczyć jak jakaś ryba, rak czy inne ch*jstwo... Spróbuje odmienić swój los, albo zginę podczas tego...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
avitka
Ezoteryczny guru



Dołączył: 22 Lut 2009
Posty: 10642
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 61 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 23:58, 09 Mar 2013    Temat postu:

jakie przeznaczenie?
jedyne przeznaczenie jakie mamy jak to ktos mondry powiedzial,
to byc szczesliwym

wiec jak cos jest nie tak
to trzeba elastycznie zareagowac
zmienic... np otoczenie etc... jesli wprowadza nas w stan depresyjnonieszczesliwy

i nie ma tu co czekac na cud tylko samemu musimy generowac srodowisko miejsce ludzi ktorzy sa wokol

skoro te ww. sprawy wplywaja na nasze poczucie szczescia etc... Wink


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Arkana
Wybraniec fortuny



Dołączył: 02 Wrz 2011
Posty: 3364
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: spod monopolowego
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 14:54, 10 Mar 2013    Temat postu:

Jo, zgadzam się z tym.... Więc tarot pokazuje nam AKTUALNĄ ścieżkę, AKTUALNE myśli... Ale to wszystko się szybko zmienia :O z dnia na dzień.. Ja mogę podpisać się pod tym co Ev powiedziała,że można stać się obserwatorem swojego życia i tylko weryfikować sprawdzalność przepowiedni...To jest chyba największe zagrożenie, w które sama wpadłam... Tj. sprawdzam wróżbę -o tutaj mi nie wyjdzie, lepiej nic nie zmieniać...No i zostaje dalej w sytuacji, której nie chcę i tak dochodzi do samospełniającej się przepowiedni...Tarot trochę zabija nadzieje, co jest w gruncie smutne, bo nadzieje powinno się mieć nawet w najcięższej sytuacji...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Bel
Moderator



Dołączył: 04 Sie 2012
Posty: 3368
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 16:00, 10 Mar 2013    Temat postu:

vitzia napisał:
Arka,
to ze zycie potoczy sie inaczej niz mowia karty
to nie wynika z tego ze oszukujesz swoje przeznaczenie

a np z tego ze karty wyrzucaja Twoj stan energetycznoemocjonalny w danej chwili...

pamietam jak doskwierala mi samotnosc i pytalam o zycie uczuciowe w daalszej perspektywie,
to z kart wynikalo ze juz zawsze bede sama nieszczesliwa i niekochana a rzeczywistosc okazala sie inna Wink

pamietam kladlam kiedys karty kumpeli, ktora byla w takim stanie wlasnie ze dlugo juz sama i gdzies bez nadziei na lepsze jutro
i kladlam jej celta na uczuciowe

i naprawde wyszla tam posucha samotnosc i łzy

a nie minely 2miesiace a poznala kogos, zwiazala sie i stala najszczeslwiwsza osoba na ziemi... teraz sa juz malzenstwem Wink

ale jesli pytasz
czy jesli w kartach wychodzi ze ktos Cie nie kocha, ze zupelnie to juz koniec relacji, ze ktos Cie ani nie pokocha ani nie uszanuje etc...
to jestem sklonna temu zawierzyc jakos bardziej...
bo to ze z dana osoba nam sie nie ulozy jest o wiele bardziej prawdopodobne niz to ze juz nigdy w zyciu z nikim etc Wink

i ww. wypowiedzi dotycza takze sfery zawodowej (lub konretnej pracy), czy tez kazdej innej sfery


Mądrze Vit piszesz :-)


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
agatek
Znak lepszych czasów



Dołączył: 25 Sie 2011
Posty: 2880
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 8 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 20:49, 10 Mar 2013    Temat postu:

bo najwazniejszym to nie programowac się i nie kodowac
zycie brac spontanicznie


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
avitka
Ezoteryczny guru



Dołączył: 22 Lut 2009
Posty: 10642
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 61 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 20:53, 10 Mar 2013    Temat postu:

a no bo i w druga strone jest niebezpieczenstwo

ze ktos zobaczy w kartach cos (lub ktos mu cos zasugeruje) ze bedzie cudnie tak i śmak
i ktos rozjanielony bedzie oczekiwal i sie nie doczeka
i mozna sie bardzo rozczarowac...

i tez niekoniecznie musi isc o odbieranie energii zdarzeniom a znow nasze hurraoptymistyczne podejscie i wizje etc..

dlatego z wyrokowaniem zawsze trzeba ostroznie Rolling Eyes a i z podejsciem do otrzymanej wrozby, z dystansem


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez avitka dnia Nie 20:57, 10 Mar 2013, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Pon 11:33, 11 Mar 2013    Temat postu:

evuniaj8 napisał:
nawet nie odpalam tych glupot .. a niby jaka magia jest tarot ..czy tarotem cos mozna wyczarowac ???

NIEBEZPIECZENSTWEM TAROTA JEST TO ,ZE MOZNA ZWYCZAJNIE PRZESTAC ZYC I WEJSC W POZYCJE OBSERWATORA ZYCIA I PATRZEC INO CZY SIE SPRAWDZA ..PONIEKAD PRZYKLADAJAC REKE DO SAMOWYPELNIAJACEJ SIE PRZEPOWIEDNI ..LUB WRECZ PRZECIWNIE ..SWOJA BIERNA POSTAWA NIEWYKORZYSTYWAC SZANS ..

ludzie ktorzy chca miec kontrole nieraz za bardzo tarota naduzywaja ..niepotrzebnie .. przez co zwyczajnie natrobic sobie mozna metliku w glowie ..bo jak nam wyjdzie "zle " a w rzeczywistosci jest "dobrze" to mozemy zwyczajnie wejsc w podejrzliwa postawe itd ..i to jest niebezpieczne .. niebezpieczne jest naduzywanie tarota ,uosabianie go i zatracenie sie w nim ..

to zadna magia tarota .. to magia glupoty ludzkiej i btraku dystansu Wink


Podpisuję się.
Powrót do góry
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Noweezo Strona Główna -> Ogólnie o tarocie Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony 1, 2  Następny
Strona 1 z 2

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin