Noweezo

blackruby

Dzięki Vil, miła odmiana, że i ja mogę kogoś wykorzystać Very Happy

Jak coś napiszesz od siebie co do moich przypadków to oczywiście też się ucieszę Smile

vil73

o proszę 2gi gagatek:
[link widoczny dla zalogowanych]
na 1wszy rzut oka paczę i myślę 'o ładnie, dynamiczny horo'
na 2gi... paaaatrzę oOo 'co jest kufa???'... wszystkie powolne od Jowka wzwyż są w Retrogradacji!!! co jest kuuurde, jakaś Stara Dusza??? ?!?
o urde przytkało mnie zdeko

Smile

ale wkrótce idę spaci, reszta jutro włącznie z pokrótkim opisem delikwenta żeby przybliżyć, bo to całkiem inna energia niż wcześniej opisany przyp.

blackruby

To jeszcze Vilku jakbyś mogła, prosiłabym Cię o opis z Wrońskiego kon merkury saturn w domu 5 i domu 4 (z racji, że saturna mam jeszcze w domu 4 to pewnie jest wymieszanie tych energii z jeszcze większym naciskiem). Miałbym już wtedy prawie całe stellum załatwione (no, oprócz ceres bo ceres Wroński nie uznaje). Ładnie proszę Very Happy

vil73

OK zaraz poszukam

... on coś tam gdzieś wspominał, tyle że u niego jakoś inaczej jest,
on Pannie (i Bliźniom) przypisuje Merkura i Prozerpinę,
inaczej niż niektórzy astrolodzy przypisujący Prozerpinę (Eris) Bykowi,
i w ogóle inaczej ją interpretuje, transmutacja i siły natury te sprawy o ile pamiętam,
za to Bykowi daje wenus i chirona
... a chirona też inaczej interpretuje, czyli nie jako ból żal itp

o ile pamiętam on się kumał z bodajże hinduskimi czy chińskimi astronomami, moze od nich to wziął te inne odczyty

blackruby

No właśnie, zdążyłam zauważyć po tych władztwach. Do mnie to nie przemawia. Także w przypadku Wrońskiego poprzestanę na teorii w klasyce.

vil73

ja na razie i tak liżę podstawy, zanim dojdę do dokładnego rozkminiania to ho ho Very Happy

Merkury koniunkcja Saturn w dIV
Trudne relacje w rodzinie lub z rodzicami; może dawać dom-twierdzę; nierzadko krótkie życie; pod koniec życia możliwe zdobycie kawałka ziemi, nieruchomości lub otrzymania spadku.

Merkury koniunkcja Saturn w dV
Rozsądek, zdrowe podejście do spraw miłosnych i intymnych; możliwe problemy sek_sualne, brak popędu lub bezpłodność; często ślub z wdową (wdowcem) lub osobą rozwiedzioną.

... pomijając te krótkie życia, wdowców czy brak popędu to pewnie w sumie oba można by dopasować

blackruby

Ja też liżę podstawy, w porównaniu do profesjonalnych astrologów. Tylko, że ja do astrologii podchodzę "użytkowo" bardziej i chcę znać faktyczny wpływ planet na zdarzenia np. w tranzytach ktoś uzna, że księżyc jest w pustym kursie, a jeszcze będzie robił opozycję z ceres i już myślę, że muszę posprzątać w domu, ale najpierw zrobię sobie depilację Wink

Taki stan jest na teraz np.

Dzięki bardzo za wklejkę Smile

Tak, pasują w sumie dwa, choć może opis z 4 o tyle bardziej, że saturn jest w domu 4 i już sam odpowiada za to co jest w opisie. Co do domu 5, w którym jest już merkury to oprócz braku popędu, co się nie zgadza, to i małżeństwo z wdowcem lub rozwodnikiem nie jest niemożliwe Wink

Choć może bardziej konkubinat bo ślubu już nie chcę z nikim brać.

Co do długości życia to mam do tego duży dystans, dla mnie ważniejsza jest zdecydowanie jakość Smile

vil73

... nom, też wolę konkrety,
dlatego w trad astro kręci mnie nawet dość jej 'matematyczna' część,
oraz dość szczegółowy rozpis na stopnie, części domów/ znaków, uwzględnianie wielu gwiazd stałych itp.
i dlatego mierzi mnie poetyckie opisywanie ogólników na niektórych stronach astro Wink

w dodatku wymieszane jak popadnie (swobodny strumień świadomości Wink

hłe hłe, choć wiem że astrolodzy jako dotknięci Neptunem muszą się mocno w ryzach trzymać by tego uniknąć)
... ale 10 planet i 12 znaków i 12 domó to i tak dużo na moje krótkie życie... jesio przez to nie przedreptalam Smile

ad 2-giego gagatka, tego powyżej,
przeklejam tu od black pokrótce

blackruby

Ja się z kolei mniej w te szczegóły typu stopnie itd. zagłębiam. Przyznaję się bez bicia Wink

ale jak coś piszesz, to chętnie czytam Smile

blackruby

vil73

Ojciec jest kształcony też, ale ponoć robotę zarzucił jak trafiła się okazja (przeszedł na rentę czy cuś), sprzedał mieszkanie po rodzinie czy jakoś tak, i tak żyje se metodą ferdka kiepskiego dając się obsługiwać i żerując na żonie... a ona też się daje nie wiedzieć czemu
(kiedyś przelotnie z daleka widziałam jego rodziców, qumpela mi powiedziała że to jego rodzice. Na 1wszy rzut oka znać układ wampir psych+żywiciel, ona mała zasuszona jak mucha w pajęczynie a on wielki opity krwią ofiary pająk Sad

)

gagatek siostrę starszą ma ale siostra całkiem inny 'samodzielny i nonkonformistyczny' typ jak sam powiedział, postawiła się wyniosła z domu, synka ma (choć nie wiem czy męża) - no w sumie to widać po tym Uranie w dIII w opo do Słońca, on pewnie tę siostrę by oznaczał Smile

a kolega to w ogóle myślałam na pocz. że byk jest z AS bo takiej budowy też jest, miśkowaty choć nieduży... a i kiedyś się przyznał że babki mu się podobają w typie który określiłabym jako skorpioni tzn. 'mroczne i tajemnicze' Wink

więc obstawiałam oś byk-skorp... a tu nie, niespodzianka bo ma jak ja Very Happy

choć umaszczenie ma ciut skorpiońskie tzn. blady dość i czarne kudły... wygląd mylny może być jak widać Smile

miśkowatość budowy pewnie z tego Jowka na AS (chociaaż... ach skojarzyłam sobie i pewnie ta 'mediacyjna' postawa, też może być z tego Jowa)

ad pracy to wsjo by się zgadzało, ma robotę ale typu zleceniowego (więc niestałą) przy archiwizacji/cyfryzacji danych
bliźniaczy MC może wskazywać na pomniejszy personel (podobnie jak panniasty) oraz na pracę niestałą lub częste zmiany pracy, podobnie Merkur przy MC. Więc tu jest podwójne wskazanie, i z bliźniaka i z merkura (dalsza częśc dX = Rak, a to prócz spraw domowych i rodzinnych także więź z historią i to też się zgadza, cyfrowane przezeń dane są dawne, a nawet czasem przedwojenne)

owiście jak widzę jest tu sporo wskazań, rybi księżyc ma złe asp do słonka wenusy, w domu chorób siedzi,
gospodarzem dXII (nałogi, także) słonko, ma do księżyca kwadrat
Jowek lubiący sobie pofolgować przy AS,
neptek w opo do władcy horo i MC kolejny do kolekcji,
merkur władca horo ma do AS kwadrat (black inaczej liczysz, to ceresa by była w domu przyjaciół jako szczyt 'małego wielkiego trygonu' ze słońcem i saturnem)
... ale jakoś mi te wskaźniki różne rozpier...niczone są,
za to bbb mi się nie podoba ta wielokrotnie poskładana chu...jsteczka (tzn. Półkrzyż) z Nep/IC - Wenusa/MC/Merkur - AS,
... i w ogóle to chyba mu powiem że jak nie skończy z nałogami to go wykończy 'choroba zawodowa' wielu artystów tzn. zadławienie się wymiocinami Wink

po zakrapianej imprezie bo jakoś tak mi ten dVIII wygląda (w końcówce mars byczy opo do uran, więc zapewne nagle)....
aczkolwiek myślę że mimo tej pokancerowanej trzustki jeszcze wieele życia przed nim

i potwierdzam jak mówiłaś black, zdecydowanie powinien wybyć zagramanicę. I od tox. układu domowego by się uwolnił, a może i by mu te dobrości przeszły na dX

blackruby

Bel

blackruby

Dokładnie Bel, to także te wszystkie cechy/talenty które wymieniłaś Smile

Może nie będzie to to samo, ale na pewno bardzo podobnie będzie się objawiać. U mnie merkury jest w wadze jednak i dopiero ma kon z plutonem. Merkury działa przede wszystkim najpierw zawsze poprzez znak (zresztą jak każda planeta), dopiero potem przez aspekty. Choć u mnie sprawa jest dużo bardziej złożona bo mam merkurego w stellum z saturnem, plutonem i jowiszem, także merkury działa poprzez te wszystkie planety, nie tylko przez kon z plutonem. Ale tak, te cechy o których piszesz też mam i je wykorzystuję, w tym w pracy zawodowej. Myślę, że Ty też w swojej pracy je wykorzystujesz, tylko trochę pod innym kątem.

Bel

Merkury w Wadze jest jak sadze bardzo fajny, bo zapewne daje np. zdolności dyplomatyczne. Przy Jowiszu to tez mysle ze szerokie horyzonty z Saturnem to jeszcze syntetyczne myslenie. :-) Taka umiejetnosc szybkiego zebrania wszystkiego do kupy oraz wyciagniecia sedna sprawy szybkiego.

Tak, ja w zyciu zawodowym rzeczyiscie wykorzystuje tego Merkura i go przerabiam tworczo, ze tak powiem, bo MC mam wszak w Wadze :-)