Noweezo

vil73

tak myślałam że o to ci biega...
ale tu też istotne jest położenie w domach dla mnie,
a domy zależą od współrzędnych ziemskich, ważne są dla ludzi jak i narodów
także w sensie symbolicznym

a z ciekawości, czym to robisz?
nie będę instalować sobie nic dodatkowo, jak masz linki do stron gdzie robią to poprosię i z góry dzięki
Astrocom, Astrotheme albo CafeAstrology mają taką opcję?...

Audrey

To bardzo ciekawe, czasem czytam o tym u Piotra Piotrowskiego i Wojciecha Jóźwiaka. Leszek Weres też jest dobry. Astrologia wydarzeniowa i horoskopy poszczególnych państw to dopiero jest interesujące.
Stany mają teraz niezbyt fajny horoskop, tam działa Pluton w napięciowym aspekcie.
Przepowiadają rozpad, czy coś w tym stylu. Jóźwiak twierdzi, że nic takiego raczej nie będzie, bo w całym układzie jest Jowisz.
Tutaj horoskop Polski (początek państwowości).
[link widoczny dla zalogowanych]
To trza mieć czas na takie analizy, mrówcza praca Very Happy

.

Tutaj też sporo o 2014, układach planet i wpływ na poszczególne państwa.

[link widoczny dla zalogowanych]

PharaonReviens

na astro com w opcjach i zodiac

PharaonReviens

i wojna swiatowa to jest konflikt swiatowy, dzieje swiata, nie poszczegolnych panstw czy ludzi

vil73

o dzięki, szukałam w tych różnych wykresach a to pod inną opcją całkiem jest
Sad

tak jak myślałam Sad

domy niemożliwe do zrobienia bo brak współrzędnych na ziemi

dF wiem że to konflikt światowy.
jest taki dział astro, zajmujący się właśnie tym...
dział ten nazywa się astrologią mundalną,
właśnie w tym kontekście mówiłam, ale także w kontekście poszczególnych państw...
zdarzenie (np. atak na westerplatte) jest można powiedzieć horoskopem ELEKCYJNYM,
jest to taki horo, który wykreśla się jako 'radix' dla początku jakiegoś zjawiska (np. założenia firmy czy wzięcia ślubu),
i interpretuje na podobnych zasadach co zwykły radix - tyle że w kontekście np. małżeństwa, firmy, miasta itp. W ww przykładzie - w kontekście wojny z punktu widzenia Polaków

vil73

wciąż wszędzie na świecie gdzieś toczy się jakaś wojna. Wyrzynają się w krajach arabskich, w Azji, w Afryce... dlatego patrzę na sytu w kontekście naszych okolic,
owe zaćmienie było widać skądinąd, nie u nas... ale fakt że grand cross się uściśla, poprzez cofkę marsa. Przez którego przełaził księżyc. Sprawdzałam, w PL to (pełnia i zaćmienie) było jakoś od piątej do dziesiątej dziś, ale na oko obstawiałam siódmą.
W pracy w wiadomościach o siódmej usłyszałam że czołgi jadą na podstawionych buntowników a szef MON dostał raniutko nagłe wezwanie na kolejny spęd unijny w sprawie Ukrainy a potem zaraz do stanów leci z innymi ważniakami, pewnie Nato będą ustalać z której str. w Putina pier_._dolnąć. znając życie pzrebiją się od nas przez Chełm, Zamość itp (która tam z tamtych okolic, niech da znać czy lecą przeez okolicę samoloty i wozy bojowe), choć ruscy mogą odpowiedzieć od str. obwodu kaliningradzkiego - co do Putka, pewności nigdy nie ma, to mistrzunio dezinformacji, jeśli jego kółko jest prawdziwe prawie wsjo ma w dXII... i totalny brak wrażliwości - księżyc nieaspektowany w dVIII (która tam z mazur, niech daje znać jak zdąży czy jadą na nas czołgi od Putina Wink

)

mili255

Vil jak sprawdzić w jakim stopniu jest Słońce albo jakaś inna planeta ale odnosnie całego horoskopu? (np. Słońce mam w 8*Ryb ale jak zobaczyć /co kliknąć w astro.com albo Uranii/ który to stopień jest ogólnie?
bo chciałam sobie punkt śmierci mój obliczyć i to jest ascendent + wierzchołek 8 domu - Księżyc, ale nie umiem tego obliczyć bo nie wiem jakie tam są te rzeczywiste stopnie ;(

vil73

liczy się od początku Barana, czyli od 0* ogólnie,
bo pocz. Barana to początek zodiaku
jeśli masz np. coś w 8* wagi, to liczysz 30 x 6 (bo 6 znaków poprzedza wagę) + 8
czyli 30*6+8=188

mili255

ok dzięki wielkie Wink

zaraz sobie zobaczę

mili255

wyszedł mi punkt śmierci w przybliżeniu 27* Byka w VIII domu w koniunkcji z 0*Lilith w Bliźniętach toż to raczej nic dobrego...

vil73

mil

mój siedzi na mym marsie anaretycznym baranim VIII-domowym, i jest jednym z czynników potwierdzających mój szybki zgon przez rozwalenie w jakiś sposób łba Laughing

- pamiętaj, jednym z... a nie jedynym.
Teraz tak: dla punktów arabskich, koniunkcje z planetami, obiektami liczą się do max 1-2* orb. 3-4 stopnie to badziew a nie żadna koniunkcja, tym bardziej z drugorzędnym obiektem.
Ha, koniunkcja 2-ch nieistniejących, fikcyjnych punktów takich jak pkt. arabski i Lilith... w dodatku kilkustopniowa... Laughing

W ogóle tu dużo czynników musi być potwierdzających się wzajemnie, żeby był prawdopodobieństwo tragicznego zgonu
Nie masz wskażników na taki nagły zgon. Jeszcze raz powtarzam Smile

Ryby i Neptun rozciągają w czasie. Będziesz sobie wesoło żywocić jesio długie latka Very Happy

jak mnie już dawno mech porośnie

mili255

a tam gadasz... Ty też będziesz długo żyć bo jesteś Strzelec przecie, ASC masz Panna - Merkury rządzi, sprawny umysł czyli dobre i optymistyczne i mądre przede wszyzstkim nie pozwoli żeby Cię mech porósł Wink

mam nadzieję że ja też długo pożyję jak piszesz, ale ten Byk w VIII i stellum w II to mi na szyję pokazuje... a wiesz że się przyjżałam szyji to mam pręci dwie takie w pewnm miejscu na boku na krzyz, tak jakby ktoś mnie wziął i udusił, a niżej mam obręcz szeroką... kurfa mać! aż mi się niedobrze zrobiło jak sobie uświadomomiłam co ja mam za znak! a w ogóle od zawsze mam ucisk na gardło, tzn. np w sytuacjach stresowych... nigdy mnie brzuch nie bolał, tylko właśnie miałam ścisk na gardle... a i jeszcze mam na prawej ręce znak taki ciemny, tą mychę taką - prostokąt 1,2cm na 2cm jakbyś pieczątkę odbiła, teraz t tak nie widać bo opalona jestem a ona ma kolor taki trochę od skóry ciemnniejszy i czytałam że takie znamiona na ręcę albo na czole to jest znak bestii z którą Saturna utożsamiają, jako 666, bo ponoć wokół niego jakieś wiry się tworzą które heksagram niby ukazują., a no i to jest symbol niewolnictwa, od bestii Rolling Eyes

vil73

goofno tam, nie słuchaj tych chrześcijańskich bzdur Wink

to są ślady po tym jak zeszliśmy zapoprzednimi razami...
też mam pieprzyk równiutko 1*1cm, to ślad po kuli lub strzale, zejściu z wykrwawienia
sporo jest art. na ten temat... poczytaj sobie, na wschodzie były badania na ten temat robione (w azji bo tam dużo ludzi wierzy w reinkarnację, i nie zbywają opowieści dzieci txtem 'głupoty gadasz dziecko')
o choćby tu
[link widoczny dla zalogowanych]
albo tu
[link widoczny dla zalogowanych]
pierwsze lepsze wyszukałam...
rozprysk drobnych pieprzyków - proch,
długie znamiona - cięcia, sznur na szyi itp
okrągłe - kula, strzała itp.
to po pierwsze...

a po drugie,
ja chcę żeby było szybko i rach ciach,
ja nie chcę się męczyć miesiącami i żeby mnie przewijali i podcierali
i wolę szybko, niż powoli gnić od środka i być coraz bardziej niesprawną cieleśnie albo mózgowo...
bo jak szybko, to wielki przewrót ale rodzina ma mniej kłopotu, załatwią pogrzeb i nauczą się z tym żyć, jak my po śmierci mamy i ojca

a powolna choroba np. rak albo postępująca demencja czy paraliż to tragedia gorsza dla chorego i jego bliskich, rozłożona na całe miesiące a może i lata... czekanie do lekarzy, na orzeczenia lekarzy, wyniki badań, strach i nadzieja przemieszane, orka na ugorze...
ty wiesz jak to jest, jak to wyniszcza człowieka psychicznie i fizycznie - przecież twoja mama musiała też długo zajmować się babcią chorą
i naprawdę nikomu nie życzę takiego powolnego upadku ciała, umysłu i duszy na starość...
za to sobie bym życzyła właśnie żeby było szybko - i już

ja już byłam ciut za zasłoną, po tamtym wypadku
i tam jest dużo lepiej niż tu, więc się nie boję że kiedyś pójdę w dalszą drogę Smile

mili255

no ja też chcę szybko, ale u mnie z wagowatych to niestety umierali w wyrach i na choroby układu krążenia itp. miażdżyce itp. ale dłuuugo, tzn, legli na koniec i tak wegetowali... ale no mój ślad na szyji to bez kitu normalnie widać że mnie ktoś udusił kiedyś, dwoma sznurkami o jabłko adama musiały się zaplątać bo z lewej strony jest ślad na krzyż, a na gardle taki lej, więc chłopem musiałam być w tamtym wcieleniu, albo w innym ale związanym z tym wcieleniem LOL... i od tyły musialam być ciągnięta tak że głowa w tył odchylona... a pamiętam że jak mała byłam to wpadłam nie raz na rury od karuzeli krtanią no i bolało ale bardziej przestraszona byłam niż to bolało... ble ble... ale ostro musiało być, skoro zostało mi to do dziś... pieprzyków Vil to ja nie mam w ogóle... takie mini mini tylko, ale to takie z 1mm i w sumie takie kropki że nawet ich nie widać... tylko mam te sznyty na szyi i prostokąt na ręce....
Vilku to nie chodzi o religię ale w apokalipsie św Jana jest tekst o tym, że przyjdzie bestia i imię jej 666 ponoć jest to heksagram tworzący się koło Saturna, a wiadomo że Saturn to jest Diabeł a to karma bo łańcuchy i niewola, a skoro bestią naznaczeni mają mieć znamię na ręce i czole to wygląda na niewolnictwo i karmę po prostu...

Vil, ja mam nadzieję że na tym śmierdzącym padole jestem ostatni raz, nie chciałabym tutaj już nigdy trafić, ja się tu nudzę od zawsze,mało jest osób z ktorymi można gadać w ogóle jakoś tak na wyższym poziomie... większość to głupole i niedowiarki co zamiast wnikać to podważają w kółko wiedzę, sami gufno wiedząc... ja tutaj mam nadzieję ostatni raz być i niech szlak trafi ten padół Very Happy

avitka

Rach ciach nawet tragicznie to piękna śmierć

Ja jestem mega popiprzona to mnie kulami musieli dziurawic jak sito Laughing

Serio w te bzdury wierzysz?

Bo ze mili ma swój świat i kredki to wiem Wink