Forum Noweezo Strona Główna Noweezo
tarot, runy, numerologia, astrologia i wiele, wiele więcej
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Wibracja karmiczna 26
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 8, 9, 10 ... 79, 80, 81  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Noweezo Strona Główna -> Liczby
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
lilac
Dług karmiczny



Dołączył: 19 Lip 2012
Posty: 191
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 20:31, 29 Sie 2012    Temat postu:

evuniaj8 napisał:
wybitnie artystyczne ..mnie troche smieszy jak ktos poisze o kims "nieszczesliwy "


nie napisałam, że nieszczęśliwy, ale że niezbyt szczęśliwy;) a to różnica. on młody jeszcze jest (11 l.), więc sama refleksja o szczęśliwości trochę na wyrost może, ale patrząc na niego - po prostu trudno mu się żyje, w porównaniu do innych dzieci - boi się różnych rzeczy, zwierząt, owadów (ślimaka np.), nie przepada za wspólnymi działaniami, a nie może się z nich wyłączyć, nie umie się pokazywać, popisać..., w ogóle różne rzeczy, które robi, robi "pod przymusem", co widać, bo to manifestuje. jakby zabawy dla dzieci, kolonie, różne takie były nie dla niego... męczą go. na pewno jest refleksyjny, b. inteligentny i zamknięty w sobie. tego cieszenia się z małych rzeczy zupełnie nie widać. przy swojej żywiołowej siostrze jest po prostu "mrukiem" i "odludkiem". nie zauważono dotychczas artystycznych uzdolnień żadnych u niego... Rolling Eyes

EDIT: chyba trochę OT wprowadziłam, sorki - to wątek 26 Embarassed


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez lilac dnia Śro 20:34, 29 Sie 2012, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Śro 20:51, 29 Sie 2012    Temat postu:

mysle ze to moze byc przekora .. 9ki sa takie .. przekorne .. a mu sie to pozmieniac moze .. 3ki sa towarzyskie ..
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
klebeter
Wieża DiabeL



Dołączył: 19 Cze 2012
Posty: 117
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: podhale
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 22:05, 29 Sie 2012    Temat postu:

Cytat:
sadze ze jako 7ka tego UCZYC SIE NIE MUSIALAS


mówiąc o tym że się "musiałam nauczyć" chodzi mi o to, że każde dziecko rodzi się niczego nieswiadome i dobre, ufne i naiwne...a w jakiej wibracji wzrastasz doświadczasz róznych wydarzeń, tym przesiąkasz, taka się stajesz...jeśli przebywasz wśród ludzi którzy Ci to ciepło okazują tego się uczysz i taka tez jesteś, więc nie pisz że masz to odrazu, w momencie przychodzenia na świat...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Czw 8:03, 30 Sie 2012    Temat postu:

nie wierze ze jestesmy tabula rasa .. i to nie od zewnetrznych warunkow zalezy jacy jestesmy tylko .. jak juz to od wewnetrznych i zewnetrznych .. od ich korelacji .. gdyby bylo jak piszesz to osoby z jednej rodziny teoretycznie powinny byc takie same i to samo "umiec "..czlowiek ma swoje filtry przez ,ktore przefiltrowuje to co dostaje z zewnatrz..dlatego jedno wydarzenie moze byc dla jednego powodem do zostania zabojca ,dla drugiego do samobojstwa ,a dla trzeciego powodem do zostania KURATOREM ..ITD ITP ..



a na czlowieka nie wplywa jedynie" dom "..bo i szkola i grupa ,a przede wszystkim to wplywa z czym sie czl identyfikuje ..


Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Czw 8:05, 30 Sie 2012, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
koliber.
Pełny odlot



Dołączył: 19 Lut 2009
Posty: 4496
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 9 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z raju :)
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 8:18, 30 Sie 2012    Temat postu:

lilac napisał:
evuniaj8 napisał:
wybitnie artystyczne ..mnie troche smieszy jak ktos poisze o kims "nieszczesliwy "


nie napisałam, że nieszczęśliwy, ale że niezbyt szczęśliwy;) a to różnica. on młody jeszcze jest (11 l.), więc sama refleksja o szczęśliwości trochę na wyrost może, ale patrząc na niego - po prostu trudno mu się żyje, w porównaniu do innych dzieci - boi się różnych rzeczy, zwierząt, owadów (ślimaka np.), nie przepada za wspólnymi działaniami, a nie może się z nich wyłączyć, nie umie się pokazywać, popisać..., w ogóle różne rzeczy, które robi, robi "pod przymusem", co widać, bo to manifestuje. jakby zabawy dla dzieci, kolonie, różne takie były nie dla niego... męczą go. na pewno jest refleksyjny, b. inteligentny i zamknięty w sobie. tego cieszenia się z małych rzeczy zupełnie nie widać. przy swojej żywiołowej siostrze jest po prostu "mrukiem" i "odludkiem". nie zauważono dotychczas artystycznych uzdolnień żadnych u niego... Rolling Eyes

EDIT: chyba trochę OT wprowadziłam, sorki - to wątek 26 Embarassed

moze on autystycznew zaburzenia ma?

a swoja droga ja jako dziecko w zyciu nie wyjechałabym na kolonie...bardzo nie lubiłam zmian srodowiska, ciezko sie aklimatzowałam w nowym otoczeniu i nie ciagneło mnie do nowych znajomosci, nie wykazywałam sie inicjatywa zbytnia w poznawaniu innych dzieci
on ma w I pz 9 wiec on smieszkiem i trzpiotem nie bedzie NIGDY


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Czw 8:20, 30 Sie 2012    Temat postu:

no,co nie oznacza ,ze bedzie nieszczesliwy Wink
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rademenes
Znak lepszych czasów



Dołączył: 25 Sie 2011
Posty: 2144
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Z PRZEZNACZENIA
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 9:15, 30 Sie 2012    Temat postu:

koliber napisał:
(...)
a swoja droga ja jako dziecko w zyciu nie wyjechałabym na kolonie...(...)

hmm a wiesz Koli nie podejrzewałabym Cię o to Wink
a ja wprost przeciwnie <się ma w końcu te 5teczki Wink Laughing>
ale to był cudny czas..Idea takie wakacje od despotyzmu Mamy Embarassed i autorytarnych zapędów praBabci..
i pamiętam wywoływanie duchów LaughingLaughingLaughing to była mocna rzecz..Wink


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez rademenes dnia Czw 9:16, 30 Sie 2012, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
klebeter
Wieża DiabeL



Dołączył: 19 Cze 2012
Posty: 117
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: podhale
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 11:00, 30 Sie 2012    Temat postu:

heh...no prawda jest d..pa kazdy ma swoją Wink

ja się będę upierać przy tym że wnętrze jest kształtowane przez to co nas spotyka z zewnątrz...przychodząc na świat mamy pewien zapis, który mamy zrealizować w tym życiu i doświadczeń, które mamy przeżyć i które nas kształtują...

jeśli chodzi o rodzinę to rzadko kiedy się zdarza by rodzice tak samo podchodzili do dziecka, żeby jak bardzo się starali być jednakowi, to pierwsze dziecko wychowują inaczej, kolejne inaczej choćby przez to że nabierają doświadczenia przy pierwszym a przy drugim pojawia się zawsze jeszcze jedna osoba (pierwsze) do "pomocy" w wychowaniu...poza tym tak jak wspomniałaś też nie tylko rodzina ma wpływ na nasze wychowanie ale też środowisko, koledzy, szkoła, ludzie których spotykamy całkiem przypadkiem (a może nie tak przypadkiem) na swej drodze...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Czw 12:56, 30 Sie 2012    Temat postu:

no wlasnie .. podchodza tak .. jak maja podchodzic .. i jakie ono jest .. a to ze nas ksztaltuja wydarzenia zew. to jasne ..a raczej to MY sie ksztaltujemy pod ich wplywem ...a MY juz jacys jestesmy .. oczywiscie -sa charaktery bardziej pofdatne na wplywy i mniej ..

ja pije do tego ,ze ty napisalas ,ze sie "nauczylas byc 7ka " pod wplywem ..


z kuzynka sie wychowalysmy praktycznie=w rownym wieku -czesto przebyuwala u babci bo rodzice sie bawili .. tylko ona wie o co jej chodzilo jak sie w kiblu zamykala i ryczala ni z gruszki ni z pietruszki ... Rolling Eyes ... i uwierz .. ja zadnego zewnetrznego zdarzenia nie pottrafie sobie przypomniec .. i trzeba bylo ja przepraszac i z tego kibla wyjmowac .. a dzis hrabina wielka Laughing Laughing
nie lubila "sie calowac" z dziadkami ..czy z ciociami itd itp .. miala swoje jazdy ..miesa od malego nie jadla i ubierala sie tak jak nikt ..a pozniej ryczala ze sie z niej smieja-czy to nie jest 7kowe ??? i kto ja tego niby uczyl ..ja wrecz przeciwnie mialam ,z dziadka kolanka zejsc nie chcialam ,lubie mieso i peruk i dziwnych nakryc glowy nie nosze ,a ona sie ubiera do miasta jak na sylwestra by szla ..11ka z drogi 7ka z 16ki w pierwszym juz po rozwodzie i nastepnego ma .. w moim wieku .. oczywiscie maz byl niedobry .. bo ona jest subtelna i dobra i grzeczna ..


i to jest kwintesencja ...ja pisze o tym .. ze we dwie bylysmy u dziadkow .. po rowno nam dziadek kupowal .. ona nawet dziadka nie odwiedzi .. ma prawo .. na slub tez go nie zaprosila -ma prawo ..bo ja ponof krzywde jej robilam -tylko nie wiem jaka ..

jajk ktos jest '''' to jest i tyle .

i co on jej zrobil ???

od malego potrafila w sklepie czy w domu zachorowac na jakis ciuch czy lalke .. ja takiego pojecia nie znam ..byc chporym na cos ..a ona od malego miala jobla na punkcie ciuchow czy lalek ..i potrafila miec goraczke i trzeba bylo jej kupic .. jedynaczka rozpieszczona .. zreszta ci z 16ka w pierwszym to czesto sa rozpieszczeni jedynacy co nie wiedza na czym im dupa jezdzi .

moj dziadek mial dwie corki ..obie wpierdol przyslowiowy dostawaly .. jedna sie go bala i do dzis sie nie odzywa .. ta z 11kami i 1kami .. a moja matka do niego z nozem startowala i dzis ze soba gadaja ./ na dystans ale gadaja .. moja matka 4ka w pkt i 8ka z drogi ..

to jak rodzice traktuja to tez jest czesto odbior dziecka indywidualny ..

ogladalas .."musimy porozmawiac o kewinie " ..polecam ..

dzieci nie sa tabula rasa ..

a rodzicom tez niekiedy brak do niektorych srodkow ..bo nie kazdy jest psychologiem czy pedagogiem ..a i w takich rodzinach wysteouja problemy ..

bo to co jest potrzeba duszy u kazdego moze byc inne ..jeden w momencie trudnym pottrzebuje by cos przedyskutowywac ,inny nie lubi rozmawiac -np ja .. woli byc przytulonym ..itd itp ..

a rodzice tez nie sa jasnowidzami i maja swoje problemy ..

najgorsze to sa te osoby bezstresowo chowane .. pozniej kazde krzykniecie powodem do depresji .. czlowiek potrzebuje stresu .


Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Czw 13:24, 30 Sie 2012, w całości zmieniany 10 razy
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
klebeter
Wieża DiabeL



Dołączył: 19 Cze 2012
Posty: 117
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: podhale
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 13:23, 30 Sie 2012    Temat postu:

o to żeby sie obrażać o byle co i ryczeć to nie trzeba być 7 Wink ja pamietam jak byłam mała i też jeździłam do babci, gdzie była moja 3 lata młodsza kuzynka...bawiłyśmy się razem, w pewnym momencie ona szła do domu bez słowa a potem nastawiała wszystkich ze to ja się z nią nie chce bawić...ona 1 z dż i 6 z 1Pz...mogę to jedynie tłumaczyć nadwrażliwością i wewn jakimś poranieniem, bo jak miała 6 lat zmarł jej ojciec...ale też jest to wydarzenie zewnętrzne, które wpłynęło na jej psychike...chyba że ona jako 1 czegoś chciała a ja jako 8 miałam inny pomysł, tego nie wiem choć zawsze byłam osobbą która schodzi, której dzieci w przedszkolu zabierały kotleta z talerza, więc nie sądzę żebym chciała coś na niej wymusić...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Czw 13:29, 30 Sie 2012    Temat postu:

tamta co w kiblu sie zamykala tez miala 6ke i 1ke .. bo 6. 10 ..zreszta osoby z 6 czesto sa z bogatych domow w jakims sensie ..no a ja uwazazm ,ze zamykanie sie w kiblu i odkrecanie wody jest 7kowe .. Laughing

no i ja o tym pisze .. wydarzenie zewnetrzne wyda5rzeniem zewnetrznym .. na kazdego inaczej wplynie i co innego wywola ... i to co to bedzie zalezy juz od czlowieka ..


Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Czw 13:32, 30 Sie 2012, w całości zmieniany 3 razy
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
klebeter
Wieża DiabeL



Dołączył: 19 Cze 2012
Posty: 117
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: podhale
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 13:36, 30 Sie 2012    Temat postu:

no z tymi 16tkami rzeczywiście cos jest, tu jest duże ego, ja! mnie! i co byś nie zrobiła to i tak źle, musisz się całkowicie takiej podporządkować...mam przykład w mojej byłej koleżance, która nawet do swojego własnego brata się nie odzywa bo co gorsza sama sobie coś ubzdurała...ale ciekawy mam portret z nimi...zaraz go wrzuce w inny wątek...

z tą tabularazą to nie wiem...nawet myśl matki kształtuje już w jakiś sposób płód, to co dziecko słyszy, czuje, choć może jeszcze nie rozumie...każdy z nas wybiera sobie rodziców schodząc tu na ziemię i zadania by później móc tą swą potrzebę realizować...no ja to tak widzę...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Czw 14:01, 30 Sie 2012    Temat postu:

no skoro kazdy z nas sobie wybiera rodzicow to jak jestesmy tabula rasa ? Wink
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
koliber.
Pełny odlot



Dołączył: 19 Lut 2009
Posty: 4496
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 9 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z raju :)
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 14:25, 30 Sie 2012    Temat postu:

evuniaj8 napisał:
no,co nie oznacza ,ze bedzie nieszczesliwy Wink

no dokładnie
szczescie m.in. polega na umiejetnosci bycia SOBA, działan zgodnych z naszym wnetrzem
bycie powaznym jest przyjemne tak samo jak smiech...zalezy na co ma sie ochote
sa tacy co i w wiecznym narzekaniu odnajduja paradoksalnie szczescie (choc sami tego nie wiedza/ nie zdaja sobie z tego sprawy Laughing )


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
klebeter
Wieża DiabeL



Dołączył: 19 Cze 2012
Posty: 117
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: podhale
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 14:28, 30 Sie 2012    Temat postu:

evunia dobrze wszyscy wiemy, ze mamy rozne wcielenia, odrabiamy to co we wczesniejszym narozrabialismy itd...ale chodzi mi w tym wszystkim o to, ze w momencie jak się rodzisz, niczego nie jesteś świadoma, nie masz żadnych doświadczeń, jesteś tym tarotowym głupcem, który nie wie że jak dotknie wrzątku to się poparzy...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Noweezo Strona Główna -> Liczby Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 8, 9, 10 ... 79, 80, 81  Następny
Strona 9 z 81

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin