Noweezo

agulek79

5 w I PZ

I PZ inaczej zwany wibracją wcielenia, wibracją nastawienia, wibracją naszej wewnętrznej potrzeby w stosunku do życia. To jest ten pierwszy moment. Który wyznacza pierwszy próg tej naszej dorosłości, czyli tych naszych pierwszych świadomych decyzji, to na co zostaniemy narażeni, to z czym się zetkniemy albo to, co w nas pozostało jako stosunek do życia z naszego wczesnego dzieciństwa i późniejszego czasu młodzieńczego. W tym miejscu bardzo często zawarta jest informacja co wynieśliśmy z domu rodzinnego, co dla nas stanowi priorytet i tak naprawdę, co w danym momencie naszego życia będzie naszym dążeniem.
Ten I PZ to bardzo kluczowy moment, bo to jest to czego nie widać na zewnątrz.
Dzień urodzenia, wibracja drogi życia to jest to co świat zewnętrzny widzi w nas. To jest to, jaki potencjał dostrzegają w nas znajomi, przyjaciele, nasi zwierzchnicy i również w pewnym sensie ten dzień urodzenia i wibracja drogi życia jest to informacja o tym jakimi narzędziami dysponujesz, żeby jaką rolę wypełnić w swoim życiu.

Natomiast ten I PZ jest o tyle kluczowym momentem, ze bardzo często my jesteśmy odczytywani na bazie tego pierwszego wrażenia. O nas ustalany jest stosunek w oparciu o pierwsze wrażenie, jakie robimy. Nam przypisywane są zasługi albo wady, ale w kontekście tego, jak prezentujemy się na zewnątrz.
Natomiast wiemy, ze człowieka tak naprawdę nie tworzy maska, ale tworzy jego wnętrze i to wnętrze, ta wewnętrzna potrzeba, to do czego będziemy dążyć, żebyśmy my się mogli poczuć dobrze w środowisku, w sytuacji. To będzie właśnie wyznaczone przez wibrację I PZ.

5 – wibracja szalenie dynamiczna, wibracja echa wszędobylskiego. 5 wnosi poznawanie świata poprzez 5 zmysłów, wszystko na własnej skórze, wszystko na własnym doświadczeniu, nic na słowo, nic jako przestroga nie zostanie uwzględnione i potraktowane jako miarodajne dotąd, dokąd ktoś sam mając tę 5 w I PZ nie doświadczy na własnej skórze.

Bardzo często, jeśli ta 5jest w wielu miejscach w naszej dacie urodzenia i np. spotka się z 5 jeszcze w drodze życia to jest na pewno informacja o tym, że osoba poszukuje, że osoba konfrontuje, że osoba będzie również sięgała po wiedzę, ale jest to inny rodzaj przyswajania wiedzy niż np. przy 9, czy przy 11, czy przy 2, czy nawet przy 1.
Przy 5 wiedza będzie zgłębiana, wiedza będzie pobierana i ta wiedza będzie tak naprawdę konfrontowana z życiem i z sytuacjami w tym życiu. Jeśli kogoś można nazwać siewcą twórczego niepokoju, to ten ktoś ma 5 w I PZ.
Jeżeli nasze dziecko ma 5 w I PZ to jest to też informacja, żebyśmy my za wiele od tego dziecka nie oczekiwali, jako takiego poukładania, takiej rzetelności, bo jeśli się jeszcze zderzy gdzieś z wibracjami dynamicznymi, bardzo energicznymi, to jest to bardzo często informacja, że jest to dziecko, które jest nadpobudliwe, dziecko, które jest nadmiernie ciekawe, które nie usiedzi na miejscu, które ruchu, zderzania się z rzeczywistością potrzebowało jak powietrza i wtedy próba osadzenia takiego człowieka za biurkiem kończy się wybuchem wulkanu, czyli problemami zdrowotnymi. Bo tak to już jest, że jeżeli nie realizujemy tej wewnętrznej potrzeby, to ta energia nie wyemanowana na zewnątrz w takiej formie w jakiej powinna znaleźć ujście rozsadza od środka swojego właściciela, czyli odbija się na zdrowiu. Uderza w te części ciała, które przede wszystkim są zagrożone przy określonych wibracjach.

Ta 5 będzie nas również informowała o tym, ze jest to osoba, czy my bez względu na to jak bardzo dążymy do tego, żeby poukładać swój świat, to będzie w nas taki pierwiastek rewolucyjny i najgorzej, kiedy ta 5 zderza się z 4 z drogi życia, albo z 4 dnia urodzenia, bo teoretycznie dążymy do harmonii, do poukładania, dążymy do zamknięcia czegoś w formie, dążymy do tego, żeby nad wszystkim panować, ale gdzieś mamy w sobie ten charakter łowcy przygód i bardzo często najpierw bardzo mocno walczymy o to poukładanie, żeby coś stało się tak jak my chcemy, po czym tak naprawdę rozsadzamy to wszystko i wprowadzamy sami zamęt, chaos po to, żeby coś się działo.
Ta 5 w tym miejscu mówi o potrzebie działania, o potrzebie doświadczania, o potrzebie konfrontowania. I bez względu na to z jaką wibracją zderza się w drodze życia, to tak naprawdę taka osoba – jej życie musi być życiem pełnym przygód, pełnym doznań.

Ta 5 w I PZ jest również informacją, że jest to wibracja osoby, która tak naprawdę musi się przemieszczać, czyli jest to również informacja, że jeżeli chcemy studiować, jeżeli chcemy się uczyć, jeżeli chcemy robić karierę zawodową, jeżeli chcemy rzeczywiście, żeby z tego naszego życia wycisnąć jak najwięcej w danym momencie to my musimy mieć w tym bardzo aktywny udział.

Z jednej strony jest to fajna wibracja, bo jest to wibracja poszukiwacza zaginionej arki, czyli jest to osoba gotowa do takiej konfrontacji z oporem materii, przeszkodami, z odległościami do pokonania, ale z drugiej strony może nas po prostu nosić, czyli najpierw walcząc o coś, później będzie nas nosiło, jeżeli ta struktura będzie zbyt hermetyczna, zbyt sztywna, zbyt mocno określona i tak naprawdę dążąc do stabilizacji, w tej stabilizacji, takiej ciężkiej stabilizacji nie odnajdzie tego swojego spełnienia.

W tym miejscu 5 pojawiając się jest też informacją potrzeby aktywności, ale też tej aktywności fizycznej, czyli osoba z tą wibracją może mieć nadmiary energii, które dobrze jest rozładować poprzez zainteresowania sportem, poprzez jakieś ćwiczenia, poprzez taką organizację swojego czasu, żeby zawsze mieć taki krótki moment dla siebie, choćby przebiec się. Wtedy będziecie mogli ten nadmiar energii pozytywnie wykorzystać.
Jest to też wskazanie, żeby uważać na drobne urazy, które w przyszłości mogą dawać podstawę do problemów zdrowotnych.

Najtrudniej ta wibracja konfrontuje się na planie relacji międzyludzkich, na planie realizacji siebie w świecie zewnętrznym, jeżeli zderza się ze zbyt pasywnymi i zbyt ograniczającymi wibracjami, a mianowicie z 4.
W pewnym sensie, jeśli ktoś ma taką kombinację tych wibracji urodzeniowych to faktycznie ma niezłą lekcję do przepracowania: jak pogodzić w sobie dwie sprzeczne natury, dwie sprzeczne potrzeby.
Z jednej strony potrzebę harmonii i poukładania, z drugiej strony potrzebę ruchu, potrzebę zmian, potrzebę konfrontacji.

5 z 1 – to jest najfajniejszy, najbardziej kompatybilny układ, aczkolwiek zagraża to pewnego rodzaju powierzchownością, rozproszeniem. To jest takie trzymanie 10 srok za ogon. Dlatego że 1 z drogi życia na naszej drodze stawia zdarzenia, sytuacje, stawia też ludzi tak, abyśmy mogli w pewnym sensie rozwijać pełne spektrum naszych możliwości. To razem z 5 jest to informacja, że potrzebujemy ludzi, po prostu potrzebujemy ludzi i realizujemy tę drogę nowych doświadczeń, nowych możliwości, takiego dość dynamicznego, nawet awansu społeczno-zawodowego.

5 z 2 – jesteśmy postrzegani jako osoby takie bardzo poukładane, jako osoby ugodowe, a tak naprawdę my mamy potrzebę wypowiedzenia własnej opinii, my mamy potrzebę stawania do dyskusji jak równy z równym. Tu możemy się niestety czasem spotkać z potraktowaniem przez świat zewnętrzny pt. „ale nie rozumiem o co ci chodzi”, czyli tak jakby nasz indywidualizm był cały czas podporządkowany interesom grupy, interesom przestrzeni, w której w danym momencie się znajdujemy.
Natomiast jeśli chodzi o tę 2 w drodze życia zderzającą się z 5 to może być informacja o problemie, który dotyka nas również na tej płaszczyźnie emocjonalnej, czyli w pewnym sensie my możemy mieć niestety, ale problemy w tworzeniu stałego związku, ze gdzieś w tym związku możemy zaciągać sytuacje, które będą nas od takiego całkowitego oddania się drugiej osobie odciągały, które będą nas wybijały z pewnego rytmu.

5 z 3 – to jest po raz kolejny fajna wibracja, fajny układ, dlatego że to po raz kolejny jest taka sytuacja, gdzie rzeczywiście jesteśmy rzutcy, mamy duże potrzeby kontaktu z drugim człowiekiem. Jesteśmy towarzyscy, jesteśmy ciekawi świata, trochę tacy globtroterzy, umiemy się przystosować do różnych sytuacji życiowych, nie poczytujemy tego jako problem. To jest też pewna żywiołowość, która emanuje z nas i ta żywiołowość jest jakby również potrzebą emanowania nią. Czasami ktoś ma w sobie duży potencjał energetyczny.

5 z 4 – to tutaj jest problem i szczególnie osoby z taką kombinacją obdarzone przez datę urodzenia powinny bardzo, ale to bardzo mocno przyglądać się czy przypadkiem same nie doprowadzają do pewnego rodzaju chaosu i niepokoju w swoim życiu.
Ta 5 w I PZ też bardzo często wskazuje na okres nauki, który dokonuje się wszystkimi zmysłami, czyli w pewnym sensie są to podróże, podróże zagraniczne – to ta konfiguracja jest bardzo sprzyjająca, np. 5 i 5 z drogi życia, wszelkiego rodzaju stypendiom, wszelkiego rodzaju doszkalaniu, które odbywa się z przekraczaniem granic, czyli jest to również możliwość poznawania innej płaszczyzny danego tematu, nowych osiągnięć w danej dziedzinie, ale poprzez konfrontowanie się z tym, a nie poprzez to, że czytamy książki i w tych książkach się zagłębiamy, zapadamy. Takie zagłębianie, zapadanie i analiza raczej przystoi 9, i raczej to jest zaspokojenie potrzeby 9. 5 nie. 5 może przeczytać zdanie i natychmiast musi sprawdzić, czy rzeczywiście ta wiedza, która została przeczytana jest wiedzą, która rzetelnie odzwierciedla stan faktyczny.

5 z 6 – tu jest podobnie jak przy 2. 6 jest też wibracją, która mówi o tym, że nasza droga życia związana jest z układami uczuciowymi, z układami rodzinnymi. Ta 5 również może być w konfrontacji prostej – jako 5, ale również może być z 14, czy również może być z 23. jeżeli ona jest z 14 to bardzo często niestety niesie zagrożenie zrywania więzów rodzinnych i to bardzo szeroko pojęte, bo to może być zerwanie więzów z rodzicami, później może to być poszukiwanie sposobu wyzwolenia się z obciążeń, z obowiązków, z ograniczeń jakie wynikają z układów partnerskich, z układów małżeńskich. Dlatego tutaj ta 5 w kontekście 6 z drogi życia będzie zdecydowanie toksyczną wibracją.
5 u kobiety daje potrzebę zmiany partnera. W tej konfiguracji taka kobieta jest bardziej narażona na zdarzenia typu flirt, typu nowe znajomości, typu chwilowe znajomości.
Dla tej 5 z I PZ każdy nowy dzień to jest nowa przygoda. Tutaj zderzając się z tą 6, niestety ale może prowadzić do zaburzeń na planie rodziny, jeżeli nie zostanie ta 5 rozładowana w sposób nieszkodliwy dla układów stabilnych.

5 z 7 – 1, 5, 7 jest to ta sama grupa wibracji najbardziej do siebie zbliżona i wtedy bardzo często będzie to informacja, ze osoba często zmienia miejsce pobytu, ze osoba w ogóle ze zmianami miejsca pobytu ma związaną swoją karierę zawodową. Bo 7 to też jest pewien rodzaj kariery zawodowej cokolwiek by to miało nie znaczyć.
Natomiast obydwie te wibracje są wibracjami duchowymi. Przy 5 wkracza nam ten 5 element: eter i przy 7 wiemy, że to jest filozoficzne podejście dożycia.

5 z 8 – najlepsza realizacja odbywa się na płaszczyźnie przede wszystkim realizacji biznesowej, materialno-biznesowej. To jest po prostu konfiguracja, która jak dzida idzie do celu i faktycznie w tym momencie jest to zawsze informacja, że realizacja drogi 8, która jest realizacją z rozmachem przedsięwzięć i finansowych i materialnych i zawodowych odbywa się za sprawą niespożytej energii dążenia do celu. Jest to fantastyczny układ i ten układ na pewno należy wydoić do ostatniej kropelki, żeby tam nic się nie zmarnowało, bo ten potencjał jest potencjałem, który jest w stanie ołów zamienić w złoto.

5 z 9 – najlepszą formą realizacji siebie jest to forma realizacji poprzez naukę, poprzez poszukiwania, poprzez dociekania, poprzez udowadniania. Tu też bardzo silny jest wpływ wtedy zagranicy i w pewnym sensie jakby takiego powalczenia o siebie na nowym gruncie z wykorzystaniem wiedzy, którą niesiemy, ale to jest taka pewnego rodzaju forma krzewienia poprzez dynamikę własną.

Są wibracje, które z tą 5 fajnie się synchronizują dając pewnego rodzaju skazanie na sukces, a są rzeczywiście wibracje, które zderzając się z tą 5 mogą niestety powodować zamęt, chaos, zamieszanie w życiu.
Jeżeli mamy tę 5 w I PZ to my przede wszystkim potrzebujemy ruchu i zmian w naszym życiu. I teraz w zależności od tego, jak nas ludzie odbierają i do czego jesteśmy stworzeni, wykorzystujemy ten pewien rodzaj niepokory wewnętrznej, ten pewien rodzaj buntu, ale takiego zdrowego buntu, buntu konstruktywnego do tego, alby kreować to życie, a nie, aby destabilizować układy, które są dla nas ważne i z niezrozumiałych przyczyn nagle my sami podejmujemy dziwne działania, które destabilizują nas.

Program Tarocistki Danuty

Tereska19

Jeszcze nigdzie nie przeczytałam tak trafnej charakterystyki mnie jak tu, zawsze czułam, że ja to bardziej piątka jak dziewiątka. Jednak jesteśmy tacy jak nam w duszy gra, a droga życia to kierunek marszu naszego. Tak sobie pomyślałam, że przedstawiając się numerologicznie, powinno się przedstawiać z pierwszego punktu zwrotnego...w moim przypadku jestem piątką i idę drogą nr dziewięć Smile