Forum Noweezo Strona Główna Noweezo
tarot, runy, numerologia, astrologia i wiele, wiele więcej
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Rytuały
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Noweezo Strona Główna -> Karma, dusza, rytualy
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
driada
Czarna dziura



Dołączył: 25 Lut 2009
Posty: 6
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z baśni
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 17:01, 25 Lut 2009    Temat postu:

no wlasnie ilok ... Wink

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gerich
Czarna dziura



Dołączył: 25 Lut 2009
Posty: 7
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Czw 20:31, 26 Lut 2009    Temat postu:

Cytat:
a ja od znajomej wrozki uslyszalam co zrobic zeby zatrzymac przy sobie faceta. Trzeba wziac jego bielizne ( majtki) zakopac pod swoim domem Wink


samo zakopanie to tu nic nie da Smile

Cytat:
Albo co gdy facet okaże się dupkiem?


to sie trzeba przemęczyć. Coś za coś.
Magia to nie zabawa z paleniem świeczek i mamrotaniem pierdołek pod nosem.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Czw 20:36, 26 Lut 2009    Temat postu:

Shocked Laughing Laughing Laughing to sie powinno w watku z dowcipami znajdowac chyba a nie tutaj Razz
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Bebecia
Czarna dziura



Dołączył: 19 Lut 2009
Posty: 16
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 20:40, 26 Lut 2009    Temat postu:

Cytat:
Pozwala rozpalić namiętność w związku i wzbudzi na nowo wzajemne zainteresowanie.
Składniki :

cztery jajka
pół łyżeczki imbiru
szczypta soli i pieprzu
woda źródlana


i espumisan

bo po tych jajkach to wiem jak się sadzi Laughing Laughing Laughing


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Czw 21:09, 26 Lut 2009    Temat postu:

imbir jest na niestrawność, nie znasz się na magii nic a nic bebecia Razz Laughing
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
margo1517
Dług karmiczny



Dołączył: 19 Lut 2009
Posty: 157
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z Edenu :)
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 13:12, 28 Lut 2009    Temat postu:

wkleję może się przyda Laughing
[link widoczny dla zalogowanych]

dodam jeszcze tylko rytuał rumiankowy, właśnie go odnalazłam w swoich zachomikowanym zakamarku

Witam wszystkich !
Ponieważ p. Magdalena dużo mówiła o RYTUALE RUMIANKOWYM a z tego co wiem nie każdy mógł sobie go zapisać to pozwalam sobie zamieścić przepis.

RYTUAŁ RUMIANKOWY :

Wykonuje się go w pierwszy wtorek , kiedy przybywa księżyca czyli inaczej pierwszy wtorek drugiej fazy księżyca.
Najbliższy termin do zrobienia rytuału to 18.09.2007r.
SKŁADNIKI
szklanka - zwykła najprostsza szklanka bez ucha
rumianek (fix) - do kupienia w aptece lub sklepie zielarskim
świeca pomarańczowa
cytryna

Na świecy grawerujemy
po jednej stronie - imię , nazwisko, datę urodzenia
po drugiej stronie - intencję w jakiej będziemy zapalali świecę
czyli albo piszemy : mam wspaniałą pracę
albo : znalazłam środki do godnego życia.
albo grawerujemy i jedną i drugą intencję
Następnie trzymamy świecę w dłoniach i energetyzujemy ją.
Aby bardziej zenergetyzować świecę smarujemy ją najlepiej olejem z oliwek ale może też być jakiś inny olej.
Zapalamy świecę. WAŻNE. Ta świeca ma być zapalona w intencji.
Czyli w trakcie jak zapalamy świecę wypowiadamy słowa intencji :
np. znalazłam środki do godnego życia
i koniecznie mówimy
niech się tak stanie , tak jest.

W szklance zaparzamy rumianek (zaparzamy przez 5 minut pod przykryciem .
Następnie podnosimy szklankę na wysokość trzeciego oka i mówimy :
"ten napój pomoże mi w otrzymaniu środków finansowych , potrzebnych mi do godziwego życia.
Obdarzy mnie jasnością umysłu i siłami potrzebnymi abym zawsze mogła mieć to , co jest mi potrzebne.
Tyle środków finansowych jakie są mi potrzebne , do utrzymania mnie i moich bliskich.
Proszę wszystkie pozytywne energie aby skoncentrowały się w tym napoju abym otrzymała wszystko to o co proszę.
Dziękuję "

Do napoju dodajemy trzy krople cytryny.
Wypijamy napój do końca.
sam rumianek przekładamy do chusteczki higienicznej i zakopujemy w ziemi.
Świecę która się dopali oraz zapałkę którą podpalaliśmy świecę również zawijamy w chusteczkę i zakopujemy w ziemi.( Pomarańczową świece. A godzina t
o chyba nie ma znaczenia.wieczorna)

Witam serdecznie,

W zasadzie powinno się wypić herbatkę rumiankową, kiedy torebka jest w szklance, ale....może w Pana przypadku miało być inaczej...
Tak, czy inaczej intencja jest najważniejsza i otwarte serce a nie to, czy torebka z rumiankiem była w szklance!

Rytuału proszę już nie powtarzać, tylko dać czas POZYTYWNYM ENERGIOM I ANIOŁOM, aby zaczęły pomagać.

Pozdrawiam,
Magdalena Rutkowska Odero

proszę wybaczyć, nie wiem jaki to dobry duszek opracował, wklejam to w takiej formie w jakiej skopiowałam.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez margo1517 dnia Sob 13:45, 28 Lut 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
jola
Czarna dziura



Dołączył: 22 Lut 2009
Posty: 4
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: ślask-kolo Katowic
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 8:48, 01 Mar 2009    Temat postu: miłosc

hej!kochani ,czy ktos ma jakis skuteczny i prosty rutual na wzmocnienie miłosci,zeby byla bardziej trwala ,bede wam wdzieczna Very Happy

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
agatek
Znak lepszych czasów



Dołączył: 25 Sie 2011
Posty: 2880
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 8 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 8:49, 29 Sie 2011    Temat postu:

żródło: z ksiazki Reny Marciniak Kosmowskiej "Szkoła czarownic"

UWOLNIJ SIĘ OD PECHA

Nawet najwięksi racjonaliści przeżywają moment zwątpienia i mocno chwieje się w posadach ich zdrowy rozsądek, kiedy zdarzy im się rozbić lustro. Podświadomość szepcze bowiem
natrętnie: to pech, nieszczęście, zobaczysz — nie powiedzie
ci się.
Magowie twierdzą, że jest na to niezawodny sposób. Uspokaja on zarówno podświadomość, jak i odwraca od pechowca czające się tuż, tuż nieszczęście. Na białą czystą kartkę należy zebrać starannie wszystkie kawałki i kawałeczki, a nawet drobniutkie odpryski lustra (to
ważne!). Potem trzeba zapalić świecę, najlepiej woskową, i kadzidło. Teraz przez chwilę potrzymaj w dymie kadzidełka każdy kawałek rozbitego lustra. Jeżeli zaś rozbiło się na maleńkie drobinki, wówczas trzeba zapalić trzy kadzidła i po zgaszeniu ich (kiedy zacznie snuć się dym) — starannie okadzać nimi całą powierzchnię, na której leżą okruchy rozbitego lustra. Po tej operacji magicznej trzeba każdy kawałeczek pomalować na czarno, aby już nie mógł odbić żadnego obrazu, a potem wrzucać do bieżącej wody (rzeczki, strumyka) po jednym kawałku każdego dnia. Gdy zaś lustro rozbije się na zbyt małe drobiny, by je wziąć
do ręki, wtedy kartkę, na którą zostały one zebrane, maluje się czarną farbą czy lakierem w sprayu, bardzo dokładnie, tak by żaden okruch nie dawał refleksów świetlnych. Następnie zaś
drze się tę kartkę z rozbitymi fragmentami zwierciadła na kawałeczki i codziennie jeden wrzuca się do bieżącej wody. Z braku rzeczki czy strumyka można te kawałeczki papieru
z okruchami lustra zapakować w czarny papier lub czarne płótno (oczywiście każdy osobno! To ważne!) i zakopać je bardzo głęboko w ziemi.
Jeżeli ta operacja wydaje Ci się zbyt skomplikowana — nic na to nie poradzę. Jednak każdy powinien pamiętać, że:

NIE WOLNO wrzucać zebranych razem kawałków rozbitego lustra od razu do śmieci. Powinny być oddzielone od siebie, każdy należy zapakować oddzielnie, tak by nie najdowały
się razem i nie odbiły — w zdeformowanym kształcie — twarzy,
która się nad nimi pochyli. Nie ukrywam, iż to sposób dla cierpliwych lub tych, którzy
chcą się cierpliwości nauczyć. Natomiast osobom w gorącej wodzie kąpanym radzę drobiny
stłuczonego lustra — zamiast przeliczać je, by się dowiedzieć, ile lat nieszczęścia Was czeka — polać właśnie gorącą wodą. Para zasłoni to, co mogłoby Was przerazić. Potem szybko
trzeba okruchy lustra zebrać do czarnej, plastikowej torby na śmiecie, a na wierzch wsypać garść cukru, garść soli i garść maku, jeśli ktoś ma go w domu. Jeśli nie — z powodzeniem zastąpi go garść okruszków chleba lub jakakolwiek kasza. Sypiąc sól, cukier i okruszki trzeba szeptać następujące słowa:

„Słodzę cię, solę cię, karmię cię — jesteś syty i syty wyruszasz z tego domu w drogę. Amen."
(Oczywiście myślicie o przysłowiowym pechu, ale nie wypowiadacie jego imienia).
Teraz trzeba jak najszybciej worek wynieść z domu. Wyrzuć głodne duchy i zamknij pecha w butelce
Tak samo wyprawia się z domu rozmaite nieszczęścia, niepowodzenia i tzw. głodne duchy, sypiąc im cukier, sól czy kaszę na tackę i wychodząc z nią poza próg domu. Oczywiście —
jak radzą starzy magowie — najlepiej czynić to w piątek o pół- nocy i rozsypać taką „karmę" na rozstajnych drogach, a w warunkach miejskich na skrzyżowaniu ulic. (Byle dyskretnie, aby
nikt Was nie posądził o zaśmiecanie.) Pecha można także zamknąć w butelce, do której wcześniej wlało się odrobinę płynnego miodu. Należy to zrobić również o zmierzchu albo o północy. Na czystej serwecie postaw butelkę i gestem, jakbyś wsypywał do niej szczyptę jakiegoś proszku, trzy razy „wpuść" swojego pecha. Potem zakręć lub korkuj butelkę, następnie korek zalakuj lub zalej woskiem, aby mieć pewność, że butelka została szczelnie zamknięta. Przy najbliższej sposobności wrzuć butelkę do „płynącej wody", ze słowami:
„Płyń, płyń, aż się rozpłyniesz i nikomu więcej nie będziesz przeszkadzał".

Taki rytuał pomaga podświadomości oczyścić się i rozpocząć nowe, wolne od pecha życie.

ZŁE ŻYCZENIE JAK BUMERANG WRÓCI DO NADAWCY

Nic rzucajcie klątw!

Powiedzenie, ,,co siejesz, to zbierzesz" nie jest jedynie przysłowiem. To jedno z najstarszych praw uniwersalnych, którego każdy z nas powinien być świadomy. To z powodu nawet lekkomyślnych złorzeczeń wiele osób cierpi niepotrzebnie; i to zarówno ci, którzy je wypowiedzieli, jak i ci, do których one dotarły. A co dopiero mówić o świadomie rzucanych klątwach i praktykach? Wierzę, że Czytelnicy „Szkoły Czarownic" sana tyle świadomi
działania energii, iż nie będą „się bawić" w złorzeczenia, klątwy, rzucanie uroków czy szkodzenie innym w jakikolwiek inny sposób. To wyklucza wszelki rozwój i postęp na ścieżce duchowej, spycha duszę w dół, do poziomów astralnych, gdzie błąkają sią głodne duchy i larwy astralne.
Wiele listów z błaganiem o pomoc i ratunek przed klątwami świadczy, że pewne praktyki czarnej magii są w naszym kraju uprawiane, dlatego podają sposoby ochrony, bo przed złem trzeba się umieć zabezpieczać. Wprawdzie podobno najlepszą ochroną jest czyste serce i modlitwa, lecz zaatakowani złymi energiami nie bardzo chcą w to uwierzyć i domagają się
czegoś, co przemówi do ich podświadomości bądź stworzy wibracyjną barierę ochronną, jak np. fale kształtu wypromieniowane przez jakiś przedmiot (krzyż, medalion, pentagram, pierścień, itp.). Podobną ochronę zapewni także zabezpieczenie mentalne, tyle że trzeba w to uwierzyć bez reszty. Wówczas zacznie działać i odsyłać wszelkie paskudne myśli, złorzeczenia, pomówienia, klątwy, uroki czy szkodliwe rytuały do adresata. Zapomnij o zemście Przestrzegam: wypuszczone w eter złe myśli, życzenia, itp. wcześniej czy później wrócą do nadawcy i boleśnie go ugodzą. Takie jest prawo energii. Dlatego nie wymierzajcie swoiście pojętej sprawiedliwości i nie życzcie bliźniemu, co Wam niemiłe, nawet jeżeli wyrządził Wam krzywdę, zranił dotkliwie, oczernił. Co najwyżej odetnijcie się od niego energetycznie. Pomoże Wam w tym płonąca świeca i karteczka z napisem: „spalam wszelkie więzi łączące mnie z tą a tą osobą. Niech każde z nas idzie własną drogą. Amen. " Nawet jeżeli będą do Was wracać echa pragnienia zemsty, powiedzcie sobie w myślach „spalam, spalam, spalam myśl o zemście, rewanżu," itp. Gdy trudno Wam będzie wymazać
z pamięci poczucie krzywdy, żalu, bólu, spalajcie karteczkę z napisem przez 7 lub 9 dni. A po tym czasie zróbcie rytuał wybaczenia. Ja też nie żyję w chatce pośród lasu. Mnie również dotykają ludzkie języki, oszczerstwa, intrygi, najczęściej zresztą aranżowane przez tych, którym pomagałam, podawałam rękę, wyciągałam z dołka. Ale nie siadam i nie miotam złych życzeń, tylko — choć to piekielnic trudne — staram się wykrzesać z siebie iskrę współczucia, a potem wybaczam i odcinam się energetycznie od takich osób. Zapewniam, że to najlepszy, najskuteczniejszy i najbezpieczniejszy sposób!

CZYSTE SUMIENIE ZAPORĄ DLA ZŁYCH ENERGII

Nikt z nas nie żyje na bezludnej wyspie czy w miejscu, gdzie nie docierają rozmaite energie, zarówno dobre jak i złe. Nieustannie jesteśmy narażeni na wpływy, emocje, a nawet cudze
ataki psychiczne. Musimy się więc nauczyć, jak się przed nimi bronić. Atak na nas nie musi od razu oznaczać rzucanych zaklęć — może być nim nawet czyjaś natrętna prośba, sprzeczna z naszymi przekonaniami. Na przykład: przyjaciel przez kilka dni zamęcza Cię telefonami, żebyś skłamał w sądzie na jego korzyść. Ty się psychicznie miotasz — z jednej strony chciałbyś mu pomóc, z drugiej zaś sumienie mówi Ci, że to nieetyczny uczynek. Tymczasem przyjaciel w dzień i w nocy, tuż przed zaśnięciem myśli o tym, jakich argumentów użyć, by Cię przekonać. Te myśli docierają do Ciebie, oplatają Cię jak lepka pajęczyna, duszą...
Albo taka sytuacja: Ty dostajesz podwyżkę, a Twój sąsiad zza biurka obok nic — wyobraź sobie, co on o Tobie myśli i jakie życzenia Ci posyła. I nie ma znaczenia, że Ty zasłużyłeś na
tę podwyżkę, a on nie. W jego mniemaniu jesteście równie warci, więc jego spotkała krzywda. Złorzeczy Ci zatem w myślach, przemyśliwuje jak Ci dopiec i wysyła fale negatywnych wibracji — myśląc o Tobie i wyobrażając sobie Ciebie. Oczywiście — w czasie pracy udaje, że nic sie_ nie stało, że jest jak dawniej, ale Ty czujesz się nieswojo. Zaczyna Cię pobolewać głowa, serce lub żołądek — ot tak, nie wiadomo dlaczego. To złe myśli sąsiada przebiły się przez Twoją aurę i zaatakowały w najsłabszym punkcie.
Wybacz sobie swoje grzechy Jeżeli „zwykłe" myśli mogą narobić takiej szkody, cóż dopiero
potrafią zrobić przekleństwa, uroki, klątwy czy złe magiczne praktyki skierowane przeciw danej osobie. Zaporą może być tylko silna i czysta aura. Dlatego należy ją oczyszczać i chronić. Sam też zresztą możesz zanieczyszczać swoją aurę. Każdy z nas skrywa w zakamarkach duszy jakieś tajemnice, wątpliwości, a czasem negatywne uczucia, takie jak zazdrość czy zawiść. Trzeba je wydobyć na wierzch, czyli powiedzieć sobie, że owszem, jak każdy człowiek miewasz swoje słabości, potrafisz też zrobić komuś małe czy większe świństwo. Przemyśl to, zastanów się, w jaki sposób naprawić błąd i wybacz sobie — postanawiając, iż postarasz się na przyszłość postępować inaczej. Taka skrucha i wybaczenie oczyści Twoje sumienie, a tym samym i barwy twojej aury staną się jaśniejsze. Kosmiczne Kolory i oczyszczający prysznic Możesz także poprosić swoich Przewodników Duchowych
czy Anioła Stróża o prowadzenie oraz pomoc w ochronie Twojej aury. Mistycy oraz ludzie kroczący ścieżką duchową zaczynają od tego każdy swój dzień. Wiedzą bowiem, że aura, nad
którą roztaczają pieczę duchy opiekuńcze, jest wtedy silniejsza. Dodatkowo wzmacniają medytacja i myślenie o niewyczerpanych zasobach Kosmicznych Kolorów. Można też powtarzać następującą afirmację:

„Poprzez Białą Światłość Ducha wzywam ukryte w jego naturze moce, aby napełniły moją aurę światłem, zdrowiem i siłą oraz usunęły wszelkie zanieczyszczenia. Czuję, jak
otaczają mnie Kosmiczne Promienie w kolorach tęczy."

Następnie wyobrażaj sobie, jak z ogromnej kuli białego światła unoszącej się na Twoją głową wyłaniają się kolorowe promienie i przenikają Twoją aurę oraz wnikają w głąb Twojego
ciała fizycznego. Aby wzmocnić tę wizualizację, możesz narysować tęczowy krąg czy siedem tęczowych promieni i patrzeć na nie podczas medytacji. Bardziej doświadczonym i zaawansowanym w pracy z czakramami i aurą wystarczy wyobrażanie sobie strumienia białego oczyszczającego światła, którym należy niczym prysznicem oczyścić się od czubka głowy aż po stopy. Powinni to także praktykować wszyscy uzdrawiacze, terapeuci, lekarze i osoby pracujące z chorymi. Także po wielkich imprezach, spotkaniach, itp. taki zabieg jest wręcz konieczny. Systematyczne oczyszczanie aury i wzmacnianie jej poprzez
nasycanie kolorami, medytację, wizualizację i poproszenie o opiekę nad nią Duchowych Przewodników sprawi, że będzie świetlista, zwarta i na tyle mocna, iż bez trudu będą się od
niej odbijać wszelkie ataki psychiczne i energetyczne, zarówno zamierzone, jak i przypadkowe.

PRZEKRACZANIE WODY, CZYLI SPOSÓB NA UROKI I PRZEKLEŃSTWA

Jednym ze starych, prasłowiańskich jeszcze sposobów oczyszczania z uroków, przestrachów itp. było tzw. Przekraczanie wody. Z biegiem wieków przybrało ono różne formy, przeprowadzania przez mosty, przepływania łódką w poekrzeki, polewania wodą nad brzegiem rzeki czy strumienia musiała to być zawsze płynąca woda, a nie stojąca).
Matka, która nie mogła uciszyć płaczącego nieustannie niemowlęcia albo wyleczyć go z chorób spowodowanych — zdaniem „wiedzących" — strachem czy urokiem, powinna była
przekroczyć z dzieckiem na ręku siedem mostów (lub dziewięć), a potem wrócić do domu okrężną drogą. Na każdym moście musiała wrzucić do rzeki kawałek szmatki, którą obmywało się głowę chorego czy wylęknionego dziecka, mówiąc:

„topimy uroki, przestrachy, choroby, niech wpadną i spoczną głęboko na dnie wody".

W niektórych rejonach kraju obmywano tylko czoło dziecka gałgankiem lub zwitkiem lnianych pakuł. Pomiędzy jednym a drugim mostem należało się modlić i prosić świętych oraz anioła o uwolnienie dziecka od tego, co się do niego przyczepiło. Most do zdrowia Podobnie postępowano z dorosłymi. Wówczas dwie osoby powinny prowadzić chorego, opętanego czy przeklętego, a po przekroczeniu ostatniego mostu klękano nad brzegiem rzeki
i polewano mu wodą głowę. W zimie czerpano wodę dzbanem i rytuał polewania odprawiano dopiero w mieszkaniu, pilnie przy tym bacząc, by zużyta woda została wylana do zbiornika
domowych nieczystości, a nie, broń Boże, na podwórko, po którym stąpali domownicy i domowe zwierzęta.
Współczesne znachorki, zamawiaczki stosują rytuał przekraczania mostów także w przypadku psychoz, depresji czy silnych nerwic. Twierdzą, że ów magiczny zabieg jest najskuteczniejszy podczas ubywającego Księżyca. Z rytualnym oczyszczeniem wodą związane są także kąpiele w poświęconych podczas świąt Bożego Ciała i Matki Boskiej
Zielnej kwiatach i ziołach, kąpiele w soli i magiczne polewania — ten rytuał powinny jednak wykonywać osoby dobrze wtajemniczone i znające anatomię człowieka. Kąpiel w soli
i chłodny prysznic można natomiast polecić i dorosłym, i dzięki ciom. Ezoterycy uważają, że rozpraszają one negatywną enegię skupioną wokół ciała i pomagają odklcjać od człowiek
różne astralne pasożyty. Działają także uspokajająco.

BRZOZOWA MAGIA

Używanie brzozowej miotełki do oczyszczania z uroków chorób, złej energii jest prastarym, słowiańskim zwyczajem Miotełkę najlepiej jest sporządzić w maju. Wtedy ostrożnii
ścięte dolne gałązki brzozy (wcześniej należy poprosić o nii drzewo, a po ścięciu gałązek podziękować mu), spięciom w kształt niedużej miotełki wiesza się ściętymi końcami ku górze. Taką miotełkę wykorzystuje się także w rytuale przelewania wosku, jajka, cyny. Można również bezpośrednio oczyści nią osobę, która o to poprosi. Do oczyszczania aury można także użyć pojedynczych gałązek brzozowych. Wówczas należy nimi zakreślać wokół syłwetki kształty „jaja" — od czubka głowy do stóp — z przodu z tyłu i po obu bokach. Jeżeli gałązka zatrzyma się przy pewnych partiach ciała dłużej, może to znaczyć, że w tym miejscu znajdują się energetyczne zaburzenia, schorzenia lub ktoś bawiący się czarną magią wbijał w kukiełkę tej osoby szpilki Trzeba się w takim miejscu zatrzymać i kilkakrotnie „sczesywać" gałązką powietrze wokół sylwetki, aż opór zniknie. Przypominam, by korzystać także z zebranych w maju liść brzozy. Można je wysuszyć i zrobić z nich poduszkę, skarpetk (na bolące nogi), a także włożyć do schowka na pościel. Brzozowa poduszka „wyciąga" z ciała choroby i „ceruje" zaburzę nia energetyczne w ciałach subtelnych. Podobnie dobroczynni
działają gałązki brzozy ustawione w wazonie obok łóżka, miejsca do relaksu i pracy. Jeśli w domu zagości choroba, to warto dodatkowo położy(pod prześcieradło — wzdłuż miejsca, gdzie zazwyczaj znajdują się nasz kręgosłup —jak najcieńsze brzozowe witki, a w przypadku uporczywych bólów głowy, włożyć je pod poduszkę Dzieci cierpiące na moczenie nocne powinny mieć materac wymoszczony brzozowymi listkami lub witkami — wówczas ta dolegliwość, podobnie jak koszmary senne, szybko minie. Z gałązek brzozy warto też upleść krzyż i powiesić go nad wejściem do domu, mieszkania czy bezpośrednio nad łóżkiem Będzie on strzegł i oddalał wszelkie negatywne energie

JAK ZWALCZAĆ UROKI

Wielu moich Czytelników pyta w listach, czym naprawdę są uroki. „Czy to, co mi się przydarza staje się za sprawą rzuconych uroków, złych życzeń czy jakichś innych działań magicznych?" piszą przestraszeni. I zadają jedno pytanie — jak sobie z tym radzić... Można najprościej powiedzieć, że urok lub czar to mentalne albo rytualne oddziaływanie na kogoś bez jego wiedzy. Aby urok mógł być „zadany", między nadawcą a odbiorcą musi istnieć jakaś magnetyczna więź. Gdy osoby się nie znają i zły mag działa na czyjeś zlecenie, wówczas zawsze domaga się fotografii, jakiejś części garderoby lub kawałka paznokcia, kropli krwi czy kilku włosów. Te rzeczy są bowiem magnetycznym pomostem między nim a ofiarą. Podobnie jak urok będą działały czyjeś złe myśli, żale, pretensje noszone w sercu i głęboko przeżywane. Dlatego, jeżeli się źle czujesz, masz wrażenie, że ktoś negatywnie o Tobie myśli lub ni stąd ni zowąd brak Ci sił, cierpisz na bezsenność, bez powodu zaczyna Ci się wszystko „sypać" — zastanów się, czy ktoś Ci źle nic życzy. Może świadomie bądź nieświadomie wyrządziłeś komuś krzywdę? Może czyjś mężczyzna (kobieta) zafascynował się Tobą i jego partner (ka) życzy Ci wszystkiego najgorszego? Zrób uczciwą listę wrogów Wypisz wszystkich, których mogłeś kiedykolwiek skrzywdzić lub którzy Cię nie lubią. Pomyśl o nich ze współczuciem i jeśli jesteś osobą wierzącą, pomódl się za nich. To najlepsza ochrona i obrona przed wszelkimi urokami i złorzeczeniami. Tak twierdzą magowie ze wszystkich kontynentów. Modlitwa musi być jednak szczera. Wybaczasz, darujesz, polecasz takiego delikwenta Boskiej Opiece i zapominasz. To, co on z tym fantem zrobi, już Cię nie powinno obchodzić. Jeżeli dalej będzie próbował Ci szkodzić, to wysłane przez niego życzenia czy wykreowane w czasie rytuału twory astralne, które miały Tobie obrzydzić życie, uderzą w niego. Ostrza i prysznic Kto nie jest przekonany, iż modlitwa ma potężną moc, powinien — gdy czuje się zaatakowany lub „zauroczony" — obłożyć miejsce do spania, pracy czy wypoczynku ostro zakończonymi metalowymi przedmiotami (nożyczki, noże, gwoździe, szpady...). Ostre końce muszą być zwrócone na zewnątrz. Można także umieścić takie przedmioty na parapecie okna, przy framugach drzwi wejściowych. Niektórzy wtajemniczeni radzą wręcz ułożenie korony z ostrzy dookoła czoła i wyklejenic wezgłowia łóżka imieniem Jezusa Chrystusa. Dobre efekty daje także prysznic mentalny i rzeczywisty. Mentalny prysznic polega na wyobrażeniu sobie, że z nieba spływa na Twoją głowę kaskada świateł w kolorach tęczy i oczyszcza Cię od góry do dołu. Możesz również wyobrazić sobie potężny
wodospad, który aż do szpiku kości obmywa Cię ze wszelkich paskudztw: astralnych, mentalnych, zadanych, wysłanych czy nawet takich, które się do Ciebie przyplątały przypadkowo.
Podobne działanie ma zwykły wodny prysznic w domowej łazience. Silny strumień wody puść na czubek głowy i jedno- cześnie wyobrażaj sobie, jak wszystkie uroki, złe życzenia, działania spływają wraz ze strugami wody i oddalają się bezpowrotnie
od Ciebie. Wymieć wszystko, co złe Można też poprosić życzliwą osobę, by zdjęła z Ciebie uroki brzozową lub jałowcową miotełką. Wystarczy złączyć z sobą kilka gałązek (co najmniej 3) i przesuwać nimi w powietrzu wzdłuż ciała — od czubka głowy aż do stóp — mówiąc:

„Ściągam uroki, niech się rozprawią z nimi Boże Wyroki", „Ściągam złe oko, przez wolę Proroków, ściągam złe życzenie, przez Matki Boskiej Tchnienie". Po wypowiedzeniu tych słów należy dmuchnąć trzy razy nad głową osoby poszkodowanej, a owe miotełki spalić do cna i popiół rozsypać na rozstajnych drogach (w mieście na skrzyżowaniu ulic). Po takiej ceremonii należy w mieszkaniu przez trzy wieczory palić mirrę albo kadzidełko sandałowe, a wówczas wszelkie złe wibracje zostaną przetransformowane, a negatywne energie się oddalą.

NAJLEPSZĄ OCHRONĄ JEST CZYSTE SERCE I PRZYJAZNE ŚWIATU MYŚLI

Inne sposoby na klątwy i uroki Starzy ezoterycy powiadają, że najlepszą ochroną i obroną przed wszelkimi negatywnymi działaniami, złymi życzeniami, klątwami, czarną magią itp. — jest czyste serce i zawierzenie swoim opiekunom duchowym... Kto z nas jednak, w tak zwariowanych czasach, ma krystalicznie czyste serce? Kto, kiedy go uderzą, nadstawia drugi policzek lub śle wiązkę promiennej miłości? Najczęściej, jeśli nie złorzeczymy, to zżera nas ból, złość, gorycz lub wściekłość. A te uczucia rozbijają nas jeszcze bardziej i tworzą tzw. dziury w otaczających nas ciałach subtelnych. Właśnie przez owe dziury dosięgają nas cudze złe myśli, złe życzenia i złe działania. Aby wyrządzić drugiej osobie krzywdę, niekoniecznie trzeba rzucać na nią klątwę. Wystarczy, że będzie się jej w myślach intensywnie źle życzyło: „a bodaj cię to, a bodaj tamto...
"Wiązki złych myśli dotrą do ich adresata, który znienacka zacznie się psychicznie coraz gorzej czuć. Być może nawet zacznie szwankować jego fizyczne zdrowie — najnowsze badania naukowe potwierdziły wpływ złego samopoczucia na stan zdrowia. Nie jest więc to już wymysł chorej wyobraźni czy zabobonne myślenie. Myśl ludzka może zdziałać wiele, zwłaszcza myśl zwielokrotniona. Podobnie potężną sprawczą moc ma zbiorowa, pełna ufności modlitwa, a także wspólnie wysyłane zbiorowe życzenia kilku osób. Tyle że —jak powtarzałam to wielokrotnie — zło uczynione drugiej osobie wcześniej czy później wraca do nadawcy niczym bumerang. Podobnie zresztą dobro... Takie jest prastare prawo przyczyny i skutku. Jeżeli więc zapragniemy wysłać komuś złe życzenia czy źle o nim pomyśleć — zgaśmy takie myśli w zarodku, zastąpmy innymi, lepszymi, które uratują nas samych przed zniszczeniem naszego eterycznego płaszcza ochronnego czyli aury. Twoja tarcza ochronna
Aby nie dosięgały nas ataki z zewnątrz, trzeba dbać o wewnętrzną harmonię, o równowagę ciała, ducha i umysłu. Osiąga się to poprzez medytację, modlitwę, relaksację czy wzbudzanie w sobie przyjaznego nastawienia do bliźnich i otoczenia. Nawet największe wzburzenie mija, kiedy człowiek przypomni sobie jakąś miłą chwilę, sytuację, przyjemne miejsce czy przyjazną osobę. Dlatego w momentach wzburzenia czy gniewu trzeba przenieść się myślami nad wodę, do lasu czy w góry — tam, gdzie czuliśmy się bezpieczni i spokojni. Potem, po wyciszeniu się, trzeba spokojnie przeanalizować swoje reakcje,wrażenia i emocje.Niekiedy Czytelnicy w swoich listach piszą, że ktoś się nimi bawi bądź ktoś ich przeklął, gdyż w życiu im się nie wiedzie, mają pecha, nic im się nie układa... Rzeczywiście, czasem mają rację. Częściej jednak to my sami kodujemy w naszej podświadomości takie negatywne wzorce. Nie wierzymy w siebie, wydaje się nam, że nie zasługujemy na dobry los, udane dzieci, wspaniałego męża..
Nieustannie powtarzana z wiarą myśl ma moc kształtowania rzeczywistości. Wystarczy więc przepracować stare wzorce, zmienić stare przyzwyczajenie i przekonać swoją odświadomość, że zasługujemy na radość i szczęście, a życie na pewno się odmieni. Wielu Czytelników, którzy w to uwierzyli, zmieniło swoje życie, zapomniało o pechu i nieszczęściach. Zdarza się jednak, że musimy przebywać wśród nieżyczliwych bądź wręcz wrogo nastawionych do nas ludzi. Co wówczas robić? Jak się chronić i bronić przed ich mentalnymi atakami? Kokon słonecznego światła Najlepiej zaraz rano, po wyjściu z łóżka i po porannej toalecie stanąć w otwartym oknie, twarzą do słońca i wdychając jego różowozłote promienie wyobrażać sobie, że wypełniają one całe nasze wnętrze, a potem przez czubek głowy wydostają się na zewnątrz niczym pióropusz i miękko spływają w dół, otaczając całą sylwetkę niby kokon larwę jedwabnika.
Wyobrażajmy sobie, że ten kokon jest z każdym naszym wdechem grubszy i otula nas szczelnie niczym poduszka powietrzna. Kodujemy w myślach informację, że przez tę ochronną warstwę nie przebije się żadna zła myśl, złe życzenie czy jakikolwiek atak mentalny. Aby nie stracić kontaktu z naszą Nadświadomością, zostawiamy u góry „komin", przez który przedostają się tylko wibracje miłości i radości — tam i z powrotem. Można także otoczyć się tzw. magicznym jajem, o którym wielokrotnie pisałam w Szkole Czarownic. Można też osłonić się mentalnie lustrami zwróconymi na zewnątrz, które będą odbijać wszystkie negatywne energie...
Ziołowe i kamienne remedia Również zioła i minerały doskonale chronią, wyrównują i cerują naszą aurę. W tym celu trzeba je nosić bezpośrednio na ciele: zioła w woreczkach z jedwabiu lub bawełny, kamienie jako wisiorki, bransoletki, pierścionki. Z ziół polecam werbenę, szałwię, liść laurowy, bylicę oraz siódmaczek leśny {Trientalis europea). Dawni Słowianie
wierzyli, że ta roślina ma magiczną moc odwracania uroków i klątw. Trzeba tylko znać osobę, która rzuciła przekleństwo, rzucić jej pod nogi siedem kawałków tej rośliny i trzy razy splunąć za siebie, a wszystko minie... Jeśli sprawca naszych nieszczęść nie żyje, należy to zrobić na jego grobie lub na fotografii, a potem dać za niego na mszę. Minerały noszone na ciele sprawiają, że aura — nawet podziurawiona — wypełnia się i zabliźnia, więc żadne zło nie ma do nas dostępu. Taką moc mają: turkus, turkmenit, czarny lub dymny kwarc, malachit, czerwony koral i wszelkie kamienie, z którymi jesteśmy emocjonalnie związani, które nas przyciągają ku sobie i proszą, by je nosić. Przed złymi myślami i klątwami zabezpieczają również krzyże, szkaplerze, a także rozmaite amulety, z których najsilniejsze działanie ma tzw. pierścień atlantów. Może być on noszony również jako wisiorek, gdyż chroni nas promieniowanie wyrytych na nim figur geometrycznych.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
agatek
Znak lepszych czasów



Dołączył: 25 Sie 2011
Posty: 2880
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 8 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 8:50, 29 Sie 2011    Temat postu:

ilok napisał:
z forum ezotv
Mam pytanko, w jednym z programów usłyszałam,że jeżeli ktoś mi dokucza (nie powiem, być może to nawet czarna magia),można napisać na lusterku imię i nazwisko osoby,którą o to podejrzewamy i schować w pudełku...
Niestety nie słyszałam wszystkiego i to straszny ból dla mnie, bo od 4 lat mam to samo, już się oczyszczałam, byłam u egzorcysty.

Bardzo pomogło, ale na krótko, i znowu wróciło, nie mam na nic siły, na nic ochoty,
może ktoś pomoże?
l
Gerich
Forumowicz
PostWysłany: Sro Cze 04, 2008 11:58 Temat postu:
owinąć czarną szmatką i schować tam gdzie sie nie zagląda. Ew. zakopać.

Bassma
Adept
Dołączył: 05 Cze 2008
Posty: 121
Skąd: Łódź / Piotrkowska

PostWysłany: Czw Cze 05, 2008 20:47 Temat postu: Rytuał Lusterka Odpowiedz z cytatem
Na małym,okrągłym,jednostronnym lusterku piszemy imię.nazwisko osoby, która jest naszym wrogiem.Można do lusterka przykleić zdjęcie tego człowieka, wizerunkiem do tafli.Owijamy b i a ł ą tkaniną [naturalną] i chowamy w bezpieczne miejsce.


betinka11
Nowicjusz

PostWysłany: Czw Cze 05, 2008 23:53 Temat postu: Dziękuję Odpowiedz z cytatem
Dziękuję za odpowiedż i to bardzo,

JoannaW
Nowicjusz
Dołączył: 11 Mar 2008
Posty: 99
Skąd: Łask
PostWysłany: Pią Cze 06, 2008 22:56 Temat postu: Odpowiedz z cytatem
Napisane na kartce imię i nazwisko najlepiej też przykleić napisem do tafli. Raczej na kartce bez kratek. I z tego co się orientuję (ale to może być jedna z wersji jak we wszystkich sprawach ezoterycznych) można w ramach uaktywnienia ochronnej energii przeklejać co miesiąc tę karteczkę.
Nie jest to wyssane z palca, sama robiłam zadziałało doskonale.
pozdrawiam

Gerich
Forumowicz

PostWysłany: Sob Cze 07, 2008 00:40 Temat postu: Odpowiedz z cytatem
Cytat:
ale to może być jedna z wersji jak we wszystkich sprawach ezoterycznych
Proszę ezoteryki do tego nie mieszać. To zwyczajna magia ludowa, która wydostała sie spod strzech i teraz wszyscy ją sprzedają na kursach wszelakich - niekiedy mocno przetworzoną przyklejając plakietkę biała magia. Prawda jest taka, że przy pomocy takiego lusterka można komuś ładnie zaszkodzić (choroby skórne itp rzeczy).
Co do lusterka to w oryginale lustro myło sie wodą święconą, pisało sie na tafli imie, nazwisko i datę urodzenia celu, owijało w czarny materiał (bo on zatrzymuje złą energię). Przy pisaniu i owijaniu odmawiało sie stosowną modlitwę - w zależności od intencji do innego świętego (jest tego cała lista a modlitwy bierze sie z brewiarza).
Niektórzy głupi ludzie nawet wierzyli, że jak ktoś to zrobi z ich danymi to lusterko wciągnie ich dusze i szybko umrą. Dzisiaj ludzie niby są mądrzejsi ale jak ostatnio jedna baba z mojej wsi obejrzała horror Poltergeist w TV, zakazała dzieciom oglądać telewizje (bo sie bała, że telewizor ich wciągnie jak tą dziewczynkę), nakryła telewizor czarną kapą i chciała wezwać księdza coby go wyegzorcyzmował to sie zastanawiam czy rzeczywiście ludzie zmądrzeli.
P.S. Witamy panią Bassendowską na forum ;]


Kasprzycki Marek
Nowicjusz
Dołączył: 28 Maj 2007
Posty: 18
Skąd: Kraków

PostWysłany: Nie Cze 08, 2008 10:47 Temat postu: Rytuał Lusterka Odpowiedz z cytatem
Z zainteresowaniem przeczytałem na temat tego rytuału.Sam mam jednego wroga w pracy,który jest moim majstrem.Sądząc po jego zachowaniu powinien się leczyć w zamkniętym zakładzie psychiatrycznym.
Ten człowiek czerpie radość i satysfakcję jeśli może kogoś niszczyć psychicznie/jak wampir energetyczny/Stosuje komunistyczne metody inwigilacji aby zebrać dane na temat osoby,którą chce zniszczyć/posługuję się też innymi ludźmi do niszczenia ludzi,którymi nie może manipulować wg.własnego uznania/.W ten sposób kontroluje prawie cały zakład.Potrafi nawet wpływać na kadrę kierowniczą.Przez niego odeszło trochę ludzi.Używa nawet mobingu,starając się robić z ludzi niewolników/jak w obozie koncentracyjnym/
Ponieważ przeczytałem o tym rytuale z lusterkiem,mam pytanie:
"Czy odniesie skutek naoisanie imienia,nazwiska tej osoby,przyklejenie zdjęcia a następnie rozbicie takiego lusterka o ziemię?
Mówi sie,że rozbicie lustra to 7 lat nieszczęść.Czy w ten sposób zło, które wytwarza nie obróci się przeciw niemu?"
Pozdrawiam wszystkich forumowiczów.Marek Cool
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
koliber
Już więcej nie można


Dołączył: 09 Cze 2007
Posty: 8575
Skąd: z raju Smile

PostWysłany: Nie Cze 08, 2008 10:53 Temat postu: Odpowiedz z cytatem
nie znam sie na tym ale rozbicie to mi tak jakos skojarzyło sie zle...twoja intencją jest zemsta i zrobienie krzywdy temu panu...a takie cos to tylko przeciw tobie się obróci...ale moze nie mam racji...
_________________
betinka
Wzięłam okrągłe lusterko zapisałam imię i nazwisko tej osoby i włożyłam lusterko do pudełka.Odstawiłam w "najdalszy kąt".
Skutkuje, naprawdę, czuję się lepiej.
Mam tylko nadzieję,że tej osobie nie stanie sie krzywda.
Ale na wszelki wypadek zawinę w białą tkaninę, naturalną, tylko musze iść kupić nową.

I TUTAJ PROŚBA DO WAS, BIAŁA CZY CZARNA?

Gerich
Forumowicz
Dołączył: 30 Sie 2007
Posty: 1609
Skąd: Białystok
PostWysłany: Nie Cze 08, 2008 20:34 Temat postu: Odpowiedz z cytatem
betinka11 napisał:
Niestety nie słyszałam wszystkiego i to straszny ból dla mnie, bo od 4 lat mam to samo, już się oczyszczałam, byłam u egzorcysty.
U księdza egzorcysty czy świeckiego szarlatana? Księża mimo pewnych wad (np. częstego zrzucania sutanny w nieodpowiednich chwilach i przed nieodpowiednimi osobami) są jednak najlepsi w te klocki.
Kasprzycki Marek napisał:
"Czy odniesie skutek naoisanie imienia,nazwiska tej osoby,przyklejenie zdjęcia a następnie rozbicie takiego lusterka o ziemię? Mówi sie,że rozbicie lustra to 7 lat nieszczęść.Czy w ten sposób zło, które wytwarza nie obróci się przeciw niemu?"
2 x Nie.
Ten rytuał działa w zupełnie inny sposób. Gdy osoba, której dane są zapisane na kartce wysyła w naszą stronę złą energię jest ona odbijana od lustro (dlatego jeśli przykleja sie kartkę to musi być ona przyklejona zapisaną stroną do tafli lustra) i wraca do nadawcy. To tak skrótowo.
Na ukaranie kogoś ew. nauczenie kultury są inne rytuały.
Cytat:
I TUTAJ PROŚBA DO WAS, BIAŁA CZY CZARNA?

Proponuje czarną. Modlitwa do odpowiedniego świętego też nie zaszkodzi.
_
ilok
EZOzwierz
Dołączył: 06 Maj 2008
Posty: 4794
Skąd: z Wenus
PostWysłany: Czw Cze 19, 2008 10:26 Temat postu: Odpowiedz z cytatem
Pamiętam ten program Pani Magdaleny (wywarł na mnie duże wrażenie), mówiła w nim( tak, jak mówi Gerich), że negatywna energia zostanie odbita przez to lusterko i wróci do "emitera" Wink . Powiedziała również, że często te osoby po takim rytuale i odczuciu ogromu swojej negatywnej energii nagle przechodza przemianę i stają się innymi ludźmi. Nie należy się tego bać, że wyrządzimy komuś krzywdę, gdyż to nie my wysyłamy tę energię i nie jest to czarna magia, a jedynie ochrona. A takie rozbicie lusterka(pomijając skuteczność) to jednakowoż kojarzy mi się już z intencją zaszkodzenia danej osobie.

Rubia
Nowicjusz
Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 2
PostWysłany: Czw Cze 19, 2008 14:10 Temat postu: Odpowiedz z cytatem
Witajcie Very Happy
Mam pytania dotyczace tego rytualu ochronnego. Dopiero zaczelam czytac tematy na forum - dzis zalogowalam sie. Sporo tego jest Shocked
Otoz jest osoba, ktora mi zle zyczy. ( Wrozka tak twierdzi - niestety chciala ode mnie niesamowite pieniadze za ewentualne "odciecie" tej kobiety). Dlatego szukam innych rozwiazan no i przywialo mnie tutaj do Was.
Wiem kto to jest i chcialbym ta osobe ewentualnie unieszkodliwic. Mam zamiar zastosowac lusterko.
Tylko pytanie: bo nie mam czarnego materialu. Czy moze byc czarna bawelniana MOJA koszulka, ktorej juz nie nosze. Wiem, ze to moze glupie pytanie, ale skoro to faktycznie dziala tak jak niektorzy pisza tu na forum, to nie chcialabym sobie zrobic tzw "kuku".
Drugie pytanie to gdzie to schowac? gdzies gleboko w szafie, moze byc?
i czy jesli co miesiac bede zmieniac kartki z imieniem i nazwiskiem to stara kartke..hmmm...spalic? czy wystarczy wyrzucic?
Przepraszam, za moze naiwne pytania, to moj pierwszy rytual w zyciu, wiec jestem dosc przejeta ta sytuacja Rolling Eyes

ilok
EZOzwierz
Dołączył: 06 Maj 2008
Posty: 4794
Skąd: z Wenus
PostWysłany: Czw Cze 19, 2008 14:16 Temat postu: Odpowiedz z cytatem
Pamiętam, że Pani Magdalena mówiła o białym, naturalnym materiale, najłatwiej zrobić to z dziecięcej pieluszki, bo na 100% jest naturalny. Można zamknąć w jakimś pudełeczku. A kartkę według mnie powinno się spalić.

Patrz post bassma

betinka11
Nowicjusz
Dołączył: 02 Cze 2008
Posty: 7
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Czw Cze 19, 2008 21:32 Temat postu: to nie są głupie pytania Odpowiedz z cytatem
Ja skorzystałam z porady i zaczęłam, naklejać kartkę zapisaną imieniem i nazwiskiem danej do "lustrzanej strony"(chyba określenie jest czytelne), narazie tylko raz przykleiłam, bo jakoś lepiej się czuję, i nie mam większych problemów.
Lustereczko owinęłam jednak w czarną tkaninę, kupiłam w sklepie z materiałami.
Tak jak poradził mi Gerich (dobrze napisałam ? jeszcze raz wielkie dzięki).
lustereczko schowałam do drewnianej szkatułki (bo taką miałam).
Jeżeli zdarzy się,że poczuję się źle, nakleję na poprzednią karteczkę, następną, myślę że po jakimś czasie, wszystko tzn całą szkatułkę zakopię.
Mnie pomogło, a wierzcie mi naprawdę mocno ta osoba we mnie uderzała...oj mocno, ale jeszcze żyję.
Pozdrowionka


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rademenes
Znak lepszych czasów



Dołączył: 25 Sie 2011
Posty: 2144
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Z PRZEZNACZENIA
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 8:49, 26 Wrz 2011    Temat postu:

nie wiem czy w dobrym miejscu wrzucam zapytanie-ciężko Mi się tu na forumie połapać jesio..co gdzie i jak..
potrzebuję rzucić przekleństwo no ja nie wiem jak to nazwać urok..e nie urok to jak się chce Kogoś zdobyć a ja chcę przekląć z zemsty -żeby zawsze cierpiał z miłości..żeby każda relacja niosła cierpienie i rozczarowanie..no ulży Mi..planuję się odciąć według przepisu Bassamki
ale zanim..to uczynię..nie byłabym sobą gdybym odpuściła..tak łatwo..nie za tyle zła..za tyle lat..może wtedy mi ulży..i od razu uprzedzam żadne radykalne wybaczania i inne tego typu nie wchodzą w grę..tylko zemsta..
help
macie jakieś skuteczne czary mary ?? Exclamation


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
ruszhoffa_wiedźma
Fthurny analfabetyzm



Dołączył: 25 Sie 2011
Posty: 258
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Gdzieś blisko morza...
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 9:00, 26 Wrz 2011    Temat postu:

Rademeneska, prawo karmy działa zawsze, jak nie w tym to w kolejnym życiu, chcesz tego? Nic nie ma za darmo, za wszystko trzeba zapłacić, przemyśl raz jeszcze...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
agatek
Znak lepszych czasów



Dołączył: 25 Sie 2011
Posty: 2880
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 8 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 9:07, 26 Wrz 2011    Temat postu:

jeszcze w tym cie strzeli i wroci...... glupia na wlasne zyczenie sobie to robisz?cofnac sie potem tego nie da tak latwo...jak rzucic...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rademenes
Znak lepszych czasów



Dołączył: 25 Sie 2011
Posty: 2144
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Z PRZEZNACZENIA
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 9:08, 26 Wrz 2011    Temat postu:

wiem, że chcecie dobrze ale zapewniam, że gorszej karmy niż w tym życiu to już mieć nie będę.. Razz
jak Mi nie chcecie pomóc to sama będę szukać aż znajdę..


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez rademenes dnia Pon 9:09, 26 Wrz 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
agatek
Znak lepszych czasów



Dołączył: 25 Sie 2011
Posty: 2880
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 8 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 9:10, 26 Wrz 2011    Temat postu:

no to szukaj tu nikt klatw podpowiadac ci nie bedzie idz do penki ona wie jak to sie robi

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Pon 12:18, 26 Wrz 2011    Temat postu:

rademenes napisał:
nie wiem czy w dobrym miejscu wrzucam zapytanie-ciężko Mi się tu na forumie połapać jesio..co gdzie i jak..
potrzebuję rzucić przekleństwo no ja nie wiem jak to nazwać urok..e nie urok to jak się chce Kogoś zdobyć a ja chcę przekląć z zemsty -żeby zawsze cierpiał z miłości..żeby każda relacja niosła cierpienie i rozczarowanie..no ulży Mi..planuję się odciąć według przepisu Bassamki
ale zanim..to uczynię..nie byłabym sobą gdybym odpuściła..tak łatwo..nie za tyle zła..za tyle lat..może wtedy mi ulży..i od razu uprzedzam żadne radykalne wybaczania i inne tego typu nie wchodzą w grę..tylko zemsta..
help
macie jakieś skuteczne czary mary ?? Exclamation


Powodzenia z taką zabawą Rolling Eyes wróci do Ciebie z trzykrotnie większą siłą i sama będziesz mieć dopiero takiego pecha w miłości, że hoho.
Powrót do góry
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Noweezo Strona Główna -> Karma, dusza, rytualy Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5  Następny
Strona 2 z 5

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin