Noweezo

zieloneoczy81

Witam,

proszę znawców o wypowiedzenie się na temat takiego układu: Ja 14.12.1981 On 9.12.1981 data kiedy po raz pierwszy między nami zaiskrzyło 24.05.1998. Nasz związek trwał z przerwami od 1998 roku, od 7 ostatnich lat byliśmy razem, mieszkaliśmy, przertwaliśmy wiele kryzysów aż do 24.11.2012 powiedział mi, że nie chce już ze mną być. Co jest z tym związkiem nie tak? Ja wciąż bardzo jestem zaangażowana i jest mi ciężko.

Moja liczba z imienia i nazwiska 8, jego 9.

Proszę bardzo o interpretację. Będę wdzięczna. Pozdrawiam

zieloneooczy81

Mili255 · Gość

Mili255 · Gość

Twoja droga życia jest taka sama jak jego dzień urodzenia czyli 9. Dziewiątka to związek lekcja, podobno daje trudności, musicie nauczyć się razem czegoś, coś przerobić.

zieloneoczy81

Bardzo dziękuję za szybką odpowiedź. Rzeczywiście wiele nas do tej pory ten związek nauczył i było trudno i pięknie. On sam mi powiedział, że chce teraz czegoś łatwiejszego. Szkoda bo jednak to dla mnie wiele znaczyło.

Pozdrawiam

zieloneooczy81

Gość

co jest nie tak ?? nic nie jest nie tak ..po prostu cie juz nie kocha .. nic nie trwa wiecznie .. wszedl w 1ke i chce nowe zycie zaczac ...

tyle lat razem i sie z toba nie ozenil ani nie zareczyl ..

zwiazek przechodzony ...

tu nie kwestria numerologii .. przeci9ez ci powiedzial o co chodzi ..byliscie tyle czasu to wiesz jaki on jest i jaki byl to zwiazek ..co tu interprecic Wink

lena

moim zdaniem jeszcze wrocicie do siebie, co nieznaczy ze to zwiazek do konca zycia Wink

wasza liczba relacji to transformacja Wink

Mili255 · Gość

TY 14.12.1981
Umiar-------Wisielec-------Słońce
------Sprawiedliwość---Pustel
-------------Gwiazda------------
misja: Rydwan
środki: Mag
harm: Sprawiedliwość

ON 9.12.1981
Pustel----Wisielec-----Słońce
---- Swiat------Pustel
---------Sprawiedliwość
misja: Księżyc
środki: Sąd
harm:Wieża

WSPÓLNA:
MAG-------KAPŁANKA------WIEŻA
----CESARZOWA-----KSIĘŻYC
-----------ŚWIAT--------------
misja: SŁOŃCE
środki: MAG
harm: SĄD

Kto zaczął tą relację??? ON?? Będąc młodziutki jeszcze? Ktoś Was zapoznał ze sobą? Przez osobę trzecią mogliście się zapoznać, albo ktoś nagadał o jednym drugiemu i tak to się zaczęło. Najpierw bardzo dobrze dogadywaliście się ze sobą, w problemie macie Cesarzową, więc albo na przeszkodzie stała między Wami któraś z Waszych matek, albo jakaś kobieta. Teraz jesteście pewnie już w Kapłance, to i zmiany nastąpiły, mogą być jego zdrady, jego chęć do innych kobiet z powodu wypalonej relacji, ogólnie z obu stron może być brak fascynacji. Ogólnie całość od początki zmierza do kłamstewek i rozpadu z jego strony. Ty możesz próbować, żeby przyjacielskie relacje zostały.

Gość

nie bedziecie razem i prawdopodobne ze on ma inna ,zreszta inne sie mogly pojawiac .

zieloneoczy81

Poznaliśmy się jeszcze w czasach licealnych byliśmy w jednej klasie, ale przez 3 lata prawie nie rozmawialiśmy choć coś nas do siebie ciągnęło. Wszystko zaczęło się na 18 kolegi z klasy. Dawne dzieje. Jest co wspominać Smile

Może jego Matka na początku była przeciwna. 2 razy mnie zostawiał i potem znów nasze losy się gdzieś spotkały. Bardzo to przeżyłam. Myślałam a może i wierzyłam w to, że teraz nic takiego zdarzyć się już nie może, że to jest trwałe i solidne zwłaszcza, że wiele kryzysów przetrwaliśmy. Owszem on jest flirciarzem, kobiety lgną do niego, ma gadane i na początku nie był to dla mnie problem ale ostatnie 2 lata tak. bo przestaliśmy spędzać ze sobą czas a on wybierał znajomych. Ja wciąż żywię do niego uczucia i nie umiem się odkochać z dnia na dzień. Mam nadzieję,że i ja będę szczęśliwa.
Dziękuję wszystkim za opinie.

Pozdrawiam

zieloneoczy81