Noweezo

Gość

NIE KAZDEMU DANE JEST ZYCIE SPELNIONE..MILOSC ITD .. a zwlaszcza tym co w to uwierza i tylko oczekuja -ze sie samo stanie i ze ktos przyjdzie i bedzie dobrze..lub oczekuja i to tam gdzie tego nie znajda i od tych od ktorzy nic nie maja dla nich ...
ale to wtedy to sie nazywa glupota wlasna
Very Happy

jedni cos dostaja ,inni musza sami sobie wziac ,lub zapracowac .. i tak ma byc .. i warto ro zaakceptpwac i nie porownywac sie ..bo zgorzknienie i bledne wnioski nieuniknkione

Gość

Gość

Gość

no tak .. nie ma to jak kupczyc dobrem ... ja bylem dobry to ma byc zwrot ..bo jak nie to sie obrazam .. zwrot jest ..tylko nie od tej osoby co chcemy zawsze .. jak sie jedne drzwi zamykaja drugie sie otwieraja ..probkemem jest ego ... i niska swiadomosc

Gość

rozpisz sobie moją datę z kart tarota, wydaje mi się, że tamto lepiej mnie obrazuje,

aha i zobaczyłem sobie piramidkę mojej matki to tam są cztery 8, a gdzieś przeczytałem, że 8 to karmy czy sprawy rodzinne czy jakoś tak, ma 8 z dnia urodzenia, całej daty oraz 8 w 4 i 1 PZ, to już naprawdę moje życie jest tragiczne

noname1

a co ci wlasciwie sie w tym zyciu stalo ? ze takie zle jest wg ciebie

Gość

to że się urodziłem

noname1

przezyles okropna biede, szydzili z ciebie itd? mnie o takie cos chodzi

Gość

nie potrafię odpowiedzieć

noname1

nie umiesz czy nie chcesz? Razz

bo zeby jakkolwiek ci pomoc , to najpierw trzeba dojsc do zrodla klopotu

Gość

kup se sznur ..ile to roboty Laughing

Gość

No negatywną energia krąży najszybciej jeśli człowiek przejawia postawę pełną rezygnacji, niechęci. Taki sygnał wysyłasz i dostajesz taka i taka odp zwrotną w postaci wydarzeń, ludzi...którzy odzwierciedlają to co się dzieje w głębi Ciebie.
Dobro zawsze się zwraca jeśli plynie ze szczerego serca i jeśli silniejsze jest od negatywnej energii. Nie od razu...życie to nie bazar, kantor czy giełda...ale musisz mieć oczy otwarte bo jeśli jesteś negatywnie nastawiony to Ty nie będziesz zauważał tego co dzieje wokół, choćby tego ze ktoś jest dla Ciebie życzliwy.
W sumie to jest Twój wybór jak pokierujesz swoje życie dalej, tylko bądź świadom tego co wysylasz i tego ze Twoje życie będzie odpowiedzia na Twoje myśli, emocje i przekonania. Jeśli sądzisz ze ludzie są źli to nieswiadomie dążyć będziesz do tego by spotykać właśnie tych którzy beda odpowiedzią na twoje przekonanie by się w nim utwierdzac a na dobrych będziesz projektowal swoje błędne przekonania i nie dostrzezesz ich prawdziwości bo ty sam decydujesz co widzisz i jak widzisz. To tak jakbyś zamknął oczy, zatkal uszy i narzekal na cisze i ciemność. I nie zauwazysz melodii czy tęczy nie dlatego ze jej nie ma, tylko dlatego ze ich nie dostrzezesz. Nie twierdzę ze masz piękne życie tylko ze nie dajesz sobie szansy poczuć prawdziwości jego i z tymi złymi i dobrymi przejawami bo się alienujesz i zamykasz w swiecie projekcji myśli i emocji z którymi sobie nie radxisz.
Nie masz wplywu na rzeczywistosc ale masz wpływ na to co w niej dostrzegasz i jak jej doswiadczasz i przezywasz. Ty i tylko Ty.

Gość

Gość

a co to jest piekne zycie ????

bo tu wydaje mi sie jest cale sedno ...

Laughing

Arkana

DirFehlt. Ja bym Ci radziła jednak iść do specjalisty. Mimo wszystko rozumiem Cię Smile

Tylko,że prawda jest brutalna: albo zaakceptujesz sytuacje, które Ci się przytrafiły, albo się zabijesz...albo albo. Ja też kiedyś myślałam,że po prostu nie przeżyje sytuacji rodzinnej. A jak widzisz żyje. Teraz też mam takie kijowe sytuacje, ale próbuje dać sobie rade. Więc się da. A na pewno jesteś silniejszy psychicznie ode mnie:) Jeżeli masz jakiś problem to zawsze możesz napisać na forum, albo nawet na pw. To Ci ulży Smile

Właściwie nie wiem co mam Ci doradzić, jak nie znam sytuacji.