Noweezo

Arkana

Masz epizod depresyjny i chwilową anhedonie. Nie chcę umniejszać Twojego cierpienia, ale są o wiele większe tragedie i traumy. Także wizyta u psychologa i wychodzisz na prostą. Niestety NIKT INNY Ci przy tym nie pomoże...

A nie wiem czemu się nie wybierzesz? Spróbujesz, jak się nie spodoba to odejdziesz;) Nie martw się, każdy dostanie jakąś szanse. Myślisz,że inni mają lepiej? Mnie chłopak zostawił, bo chciał pojechać do Portugalii kręcić filmy, a w Warszawie siedzi i chyba ziemniaki kopie, bo do niczego innego się nie nadaje. Laughing

Gość

psycholog mi nie pomoże,
trzabyło jechać z nim do Portugalii

Gość

10-15 lat to chwila dla Ciebie?

Arkana

Chłopie, ja byłam nawet w zakładzie psychiatrycznym to wiem co mówię... Laughing

Ty z jednej strony chcesz pomocy, ale jak Ci się daje wskazówki, radę to je odrzucasz.... Próbuje Cię pocieszyć, że możesz z tego wyjść... A pewnie chcesz tego, prawda? To nie zachowuj bierności...Bo sytuacja stanie na miejscu

Ty nie jesteś 11?

Gość

ja mam problem egzystencjonalny - gdzie będę, co będę robił i w otoczeniu jakich ludzi, w tym żaden lekarz mi nie pomoże, jak sam sobie to rozwiążę to być może życie się potoczy a być może nie, bo zawsze trafiam z deszczu pod rynne, zawsze tak mam, gdy spadam na dno, to zawsze znajduję drugie dno i tak zawsze,

i nie wiem czy jestem 11, zobacz sobie na pierwszej stronie

Arkana

Jakaś 11 niby się kręci..ale ja sie dobrze nie znam... A studiowałam filozofie Laughing

... Chyba musisz się uodpornić... brak Ci skorupy...Po prostu przeboleć wiele spraw... Ale będzie dobrze:)

Gość

warto było chodzić na studia filozoficzne jak wystarczyło tylko iść do biblioteki i czytać książki

Gość

A gdzie jesteś teraz, wśród jakich ludzi? Jak chcesz rozwiązac coś co jeszcze nie nastapilo? I po co?
To ze masz takie jazdy to nie dxiwota 7/11 potrafią odplynac emocjonalnie i wiem co mówię.

Arkana

a warto...bo byłam uczennicą T. Gadacza:)

A czemu Ty na wszystko patrzysz przez pryzmat warto/nie warto...Wszystko jest bezsensowne...? Warto robić coś dla siebie

Aura

brak wiary w zmianę, odbiera mu nadzieję i pojawia się zaprzeczenie możliwości zmiany na lepsze...
...długo będziesz czuł ból i brak realizacji własnego ja, jeśli się nie zbuntujesz przeciwko temu co ustanowione w twojej rzeczywistości , tego co przyjete za słuszne...
musisz się wreszcie opowiedzieć i nazwać siebie po imieniu... tym swoim imieniu... by doznać ulgi wytchnienia...
każdy ma swoje drzwi, trzeba je tylko otworzyć...

hheheh żebyś to wiedział kim ja to nie miałam być.... łooo... a kim jestem?? - popapranym dzieckiem Neptuna, które teraz pisze w tak mało ostry i tak bardzo enigmatyczny sposób...
musisz znaleźć swoją drogę, bo ją masz, trzeba mieć tylko odwagę by na nią wstąpić, a potem już pójdzie z górki...

Gość

teraz to jestem zawieszony w czasie i przestrzeni, nie otaczam się żadnymi ludźmi, telefon jak wyłączyłem ponad pół roku temu tak go dopiero dzisiaj włączyłem

agatek

no widac ze ci kontaktu brakuje z ludzmi skoro netu nie wyłaczyłes

Aura

swoją drogą to tak bardzo pragniesz mieć, że przestajesz być...

najbliższy Boga to ten co "nic" w świecie materialnym nie potrzebuje i nie pragnie, a jednak ma wszystko co mu trza, bo rozumie i zaspokaja się wewnętrznym zrozumieniem zewnętrznego świata - trzeba podnieś lampę i ZROZUMIEĆ - to Twoja misja... samozwańczy Pustelniku...

Gość

pragnę mieć tyle abym nie musiał martwić się o jutro, tylko tyle chcę nic więcej,
a karty Tarota są wytworem szatana więc jak możesz powoływać się na Boga,
ja i tak w chrześcijańskiego Boga nie wierzę więc jest mi wszystko jedno

Aura

hehheheh pragniesz??? a czymże jest pragnienie materii???
wewnętrzną formą zaspokojenia tego co podstawowe co pierwotne??
daj najpierw a zostanie Ci oddane...
nie ważne czy Bóg czy inna forma Jestestwa, nadawaj nazwę jaką chcesz... i tak Koło Fortuny się przez Ciebie przetoczy jak przez każdego z nas... ważne co z tym zrobisz... czy znów się przestraszysz i schowasz czy pokonasz swoje wewnętrzne ograniczenia???
nie rozumiesz Very Happy

wiem...
PANIE i PANOWIE oto dla tych co interesują się portretem PUSTELNIK w negatywie - IDEAŁ - wprost wybornie...