Noweezo

karma_coma

Witam,

Po ostatnich wyjątkowych wydarzeniach w moim życiu, zainteresowałem się troszeczkę numerologią, gdyż koleżanka siedząca nieco w tym temacie słysząc moją historię stwierdziła, że mogła mi się przytrafić miłość karmiczna.

Czytając na ten temat stwierdziłem, że rzeczywiście zgodność uczucia, którego doświadczyłem jest wprost uderzająca z opisami miłości karmicznej.
Wcześniej nie wierzyłem w takie rzeczy, ale w pierwszej sekundzie kiedy tylko zobaczyłem Ją, poczułem, że własnie na nią czekałem całe życie, że znamy się jakby całą wieczność, poczułem totalny spokój i uczucie takiego odnalezienia się.
Nasza miłość od razu totalnie eksplodowała, wbrew temu, że mieszkamy na drugich końcach Polski. Czuliśmy jakby cały Wszechświat nam sprzyjał, tak ustawiał różne 'przypadki' żebyśmy mogli ze sobą być. I tak dalej i tak dalej.

Teraz jednak nie jesteśmy razem. Mimo obustronnej bezgranicznej miłości ona w końcu przestraszyła się tej bliskości, pogubiła w intensywności tego doświadczenia. Stwierdziła, że będzie mnie ranić, że nie potrafi się przywiązywać, że musi zostać sama i przepracować w sobie te swoje słabości i ograniczenia. To także zgadza się z opisami miłości karmicznej.

Ok, to teraz czas przejść do numerologi Smile

Wklejam tu cyferki z programu i mam w związku z nimi wielką prośbę do was o pomoc w interpretacji, ponieważ mi same one niewiele mówią.

31.01.1989, Ona

DZ: 5/14/32-23/41/59

4PZ: 1/10/19/28 :4PZ
3PZ: 9/18/36/45/63/90-72 :3PZ
1PZ: 5/32 4/13/58-31/40 :2PZ
CF: 1 4/31 9/27 :CZ
1WW: 3|30 4|5-22|23 :2WW
WG: 1|2|25|26-7|8|19|20 :WG
WD: 8|26 :WD

Daty punktów zwrotnych
1PZ: 1989 - 2020 - 2021 - 2025
2PZ: 2025 - 2029 - 2030 - 2034
3PZ: 2034 - 2038 - 2039 - 2043
4PZ: 2043 - 2047 - 2048 - 2052

Daty cykli
CF: 31.01.1989 - 31.05.2017
CP: 01.01.2021 - 31.09.2045
CZ: 01.01.2048 - ...

Rok osobisty: 1/10
Rok numerologiczny: 2/11/20/38
Granica roku numerologicznego: 05.09.2013

Lata pustki: 1988-89, 2000-01, 2012-13, 2024-25,
2036-37, 2048-49, 2060-61, 2072-73
Miesiące pustki: Kwiecień - Maj
Godziny pustki: 07:00 - 11:00

08.07.1987, Ja

DZ: 4/22/40

4PZ: 5/14/23/32 :4PZ
3PZ: 3/12/21/30/39/48 :3PZ
1PZ: 6/15 6/15/24/33 :2PZ
CF: 7 8 7/25 :CZ
1WW: 1 1|17-8 :2WW
WG: 0|16-7 :WG
WD: 0|18-9 :WD

Daty punktów zwrotnych
1PZ: 1987 - 2019 - 2022 - 2025
2PZ: 2025 - 2028 - 2031 - 2034
3PZ: 2034 - 2037 - 2040 - 2043
4PZ: 2043 - 2046 - 2049 - 2052

Daty cykli
CF: 08.07.1987 - 08.11.2015
CP: 01.01.2020 - 08.03.2044
CZ: 01.01.2047 - ...

Rok osobisty: 2/11/20
Rok numerologiczny: 1/10/28/46
Granica roku numerologicznego: 05.09.2013

Lata pustki: 1996-97, 2008-09, 2020-21, 2032-33,
2044-45, 2056-57, 2068-69, 2080-81
Miesiące pustki: Grudzień - Styczeń
Godziny pustki: 23:00 - 03:00

Związek karmiczny: Tak

Osoba pierwsza
DZ: 5
Dzień urodzenia: 4
1PZ: 5

Osoba druga
DZ: 4
Dzień urodzenia: 8
1PZ: 5

Wspólna DZ: 9/18/27/36/45/54/63/72/81/99

Jak widać, wychodzi tu związek karmiczny, zresztą, żeby to wiedzieć nie musiałem tego niczym obliczać Wink

Ale, czy na podstawie tych cyferek da się coś wywnioskować dlaczego jest to związek karmiczny i powiedzieć coś o jego naturze?

Wg. programu karma wyszła, bo moja DZ i jej dzień urodzenia ma tą samą wibrację:4. Co to oznacza?

Czy na podstawie wspólnej DZ da się coś ciekawego powiedzieć? Co może oznaczać 'szczęśliwa' liczba 27 i mistrzowska 99 w niej?

Czy to, że jej DZ (5/14/32-23) zawiera dokładnie te same liczby co mój 4PZ (5/14/23/32) może mieć jakieś znaczenie?

Zauważyłem, że w jej DZ ma swoją wibrację karma wolności, mówiąca o tym, że osoba z nią może często testować granice swojej wolności, zrywać więzy, ograniczenia, może mieć w sobie konflikt dążenia i unikania, często zmieniać decyzje. I, że ostatecznie musi wypracować w sobie poczucie, że wolność to stan zewnętrzny niezależny od warunków i ograniczeń zewnętrznych.
Myślę, że tak właśnie jest i w tej chwili ona własnie przepracowuje to w sobie.

Z kolei u siebie zauważyłem wibrację mistrzowską 22, mówiącą o twórczym geniuszu. Rzeczywiście mam w sobie dużą charyzmę i zdolności organizacyjne. Organizuję swój festiwal, ogólnie wiele osób mówi mi, że jestem bardzo znaczącą osobą w ich życiach, mam w sobie trochę zapędy na bycie takim 'guru'. Przy 22 jest też napisane, że moim powołaniem jest nauka równowagi między rozwojem duchowym, a materią.

Tak sobie myślę, że Ona, uciekając w tej chwili od bliskości, fizycznego przywiązania, skupiła się na swoim rozwoju wewnętrznym. Ale być może spotkaliśmy się po to, żebym nauczył jej tej równowagi i nauczył być blisko siebie także na poziomie materialnym.

To tyle moich wniosków, co o nich myślicie, na podstawie tych cyferek, i co jeszcze ewentualnie da się ciekawego powiedzieć o Niej, o mnie czy o nas z tych cyfr?

Aha, i jeszcze czy data powstania związku też się może do czegoś przydać?

Jeśli tak, to 04.08.2012 - data naszego poznania się
20.08.2012 - data 'powstania' związku

Czy wg. tych dat też wylicza się jakby DZ i patrzy jaką ma wibrację? Bo jeśli tak, do dzień naszego poznania ma wibrację 7/18, czyli opieki kosmicznej, to chyba dobrze Smile

Wybaczcie, za tak długi esej i liczę na waszą pomoc, buziaki!

Gość

KLASYCZNY PRZYPADEK .. 4ka lubiaca stabilizacje i stalosc "czeka na nienawiadzaca stalosci burzaca ja 5ke " .. a piatka sie zglasza do czekajacej 4ki jak se przypomni w swym pedzie ,ze gdzies jest ostoja ..

zwiazek lekcja ..bardzo trudny ,dla kogos wymagajacy poswiecen

milosc moze i byc .. ale najgorsze jest to w milosci karmicznej ,ze to milosc z poprzedniedgo wcielenia .. a nie z tego .. i tu wcale o BYCIE ZE SOBA WBREW POZOROM NIE PROSTO .. bo milosc karmiczna wymaga wyrzeczenia sie od obojga dotychczasowego zycia i siebie i totalna zmiane z jednej i drugiej strony by stworzyc nowa jakosc ..

a moze byc ciezko ..

5ka nigdy nie da 4ce szczescia .. te wibracje sa toksyczne wzgledem siebie .. bardzo trudno tym wibracjom stworzyc harmonijny zwiazek ..bo to co lubi 5ka -4ka nie znosi .. co lubi 4ka ,5ka nie potrafi i nie lubi ..

milosc karmiczna czesto jest po to by cos przezyc ze soba ,a nie tyle by ze soba byc .. bo byc ze soba moze byc trudno ..tA MILOSC DAJE SPELNIENIE ,ale wymaga odwagi dojrzalosci i wyrzeczen ..

bez tego nieda rady ..

jesli ty czujesz ze to milosc karmiczna to pewnie tak .. tylko zeby nie mylic milosci karmicznej z nieodwzajemniona trzeba uwazac Wink

najlepiej z nia pogadaj szczerze .. nie zeby ci sciemy walila a ty sie bedziesz ludzil i robil portrety ..tylko odwaznie podbijaj i wprost niech powie ci ..

to ciezkie jak sa uczycia ,ale czekac w nieskonczonosc to strata czasu niejednoktrotnie ..

lena

Ewcia ma racje musieliscie sie spotkac niedosc ze zwiazek macie karmiczny to jeszcze macie karme wzgledem siebie 08.07.1987. A mianowicie ja tez niewidze tego by to byl zwiazek na stale tobie doswiadczy to cierpien i pomoze przerobic 7 w odpowiedni sposob. Poznales ja tez w 9 wiec niedaje to gwarancji na cos dluzej raczej zakanczacie to co rozpoczeliscie w poprzednich wcieleniach.

Ona po 30 dopiero moze sie ustatkowac narazie bedzie szla szybko przez zycie z duza koncetracja na sobie. Wink

Gość

Gość

a ty wolny jestes ???

karma_coma

Dzięki za wasze spojrzenie.

Wydaje mi się, że jednak nie jest to aż taki klasyczny przypadek Wink

Ze mnie to 4ka jest taka raczej nietypowa, praktycznie nic się nie zgadza, ja zawsze uwielbiałem zmiany, przygody, uwielbiałem się bawić i chłonąć życie pełnymi garściami. W związkach byłem też raczej egoistyczny i nie skłonny do poświęceń i do stabilizacji.

Dopiero Ona jest pierwszą osobą, przy której poczułem (i to natychmiast po poznaniu jej), że chcę z nią spędzić resztę życia, że mogę poświęcić dla niej wszystko i to wcale nie będzie jakieś poświęcenie.

Ta miłość jest odwzajemniona, Ona przeżywała i czuła wszystko dokładnie tak jak ja. Zdecydowała się być sama, bo jednak ze zdwojoną siłą wróciły do niej jej lęki przed bliskością, nie chce mnie ranić, ale chce to przepracować sama w sobie.

Oczywiście rozmawiałem z nią wiele razy i nie jest to takie proste. Ona też jest gotowa do wyrzeczeń i pracy nad sobą, ale wróci do mnie tylko, jeśli będzie pewna swojej decyzji, jeśli będzie czuć, że nie będzie już więcej uciekać i ranić mnie.

Nie jestem w stanie tego tak po prostu odpuścić. Wiecie, to nie jest tak, że jestem nieszczęśliwie zakochanym dzieciakiem, który życia poza nią nie widzi. Byłem już w różnych relacjach, byłem 'zakochany', ale potęga tej miłości jest nieporównywalna z niczym innym co mnie spotkało w życiu.

A czy nie jest tak, że to związki karmiczne są jakimiś lekcjami do przerobienia i muszą przeminąć, ale miłość karmiczna polega na tym, że jesteśmy sobie jakby przeznaczeni i nie zaznamy szczęścia, jeśli tej miłości nie dopełnimy? I będzie się to za nami ciągnęło całe życie, a jeśli nie dopełnimy tej miłości w tym życiu, to nawet w następnych wcieleniach?

rademenes

Gość

4 nie mowi ,ze czlowiek nie lubi sie bawic ,czy nie lubi zmian .. natomiast mowi ,ze czlowiek LUBI I POTRZEBUJE KONTROLOWAC CO SIE DZIEJE W JEJ ZYCIU .. iona lubi jak wszystko idzie zgodnie z jej planem .. 4ki i 8ki 6ki z 15ki ktore masz daja tez sentymentalizm ..

w waszej relacji moze byc duzo obwiniania sie ,duzo takiego nieakceptowania -cokolwiek to znaczy podwojna sprawiedliwosc jest ,a to jest ZIMNO przewaga rozsadku.. a i ona zwyczajnie moze czuc sie nieszczesliwa,niespelniona jako kobieta w negacji cesarzowa.. czy ty ja adorujesz odpowiednio .. ona sexu potrzebuje ...

piszesz ,ze byliscie juz w zwiazku i ona sobie "poszla " .. ano . 5ka nie ma problemu zrywac wiezy ..
nikt bez przyczyny nie mowi ,ze odchodzi by nie ranic ..to jest sciema ..jakas niedojrzalosc // jakies musiosly byc zaszlosci ,problemy ..

ona nic w sobie raczej nie przepracuje bo ona nie ma tak natury sentymentalnej jak masz ty ..

karmiczna milosc niedopelniona moze nawet smiercia sie kogos skonczyc .. to raz ..

ale ja nie wiem czy to milosc czy nie .. ty wiesz ..

w milosci karmicznej zazwyczaj jest problem by STWOTRZYC ZWIAZEK FIZYCZNIE .bo np ktos ma inna relacje i trzeba czekac ,ludzi moze duzo dzielic .. tradycja ,status itd itp ..

ale tu zwiazek byl i nie wyszlo?

piszesz ogolnikami .. o tym ze ona nie chce ranic to odchodzi ..

czlowiek ,ktory kocha nie mysli ,ze kogos by ranil ..

czlowiek ,ktory nie dosc kocha jest swiadom ,ze ranilby kogos kto widzi ,ze jest zaangazowany bardziej ..

4ka tez daje upor ,mala elastycznosc ,8 rowniez wiec sie nie dziwie ,ze sie "nie zgadzasz "
Wink

mnie dziwi akurat .. skoro oboje twierdzisz sie kochacie i o tym wiecie .. to co moze byc wazniejsze .. jakie przepracowywanie ?

przepracowuje to sie wspolnie a nie osobno ..

5ka negatywna lub karma wolnosci wskazywac moze zwyczajnie na sklonnosc do zdrad szybkie nudzenie sie kims ,z kims i potrzebe zmian wielu ,roznych fizycznych doznan .. 4ka nie ma problemu z robakami w doopie tak jak osoba z wieloma 5kami /

w problemie jest tu cesarzowa .. wiec to jest jej niespelnienie jako kobiety /..zastanow sie czy ja aby adorujesz tak jak ona by tego chciala Idea

jesli kochasz to kwiaty kupifc jechac dac lub pierscionek by wiedziala Idea

a nie daty interprecic ..

daty mowia o charakterach i przebiegu czy charakterze relacji ,ale nie o uczuciach tyle ..

ta relacja z numerkow latwa nie jest .. a jak sa uczucia to ty je okazuj ,bo wbrew pozorom mozesz miec z tym duzy problem

wierze w "milosc " bo wasza relacje rozpoczyna gwiazda .. a ona niwatpliwie daje silna fascynacje na zasadzie daru z niebios ..

ale dalej sa dwie sprawiedliwosci ,wieza ...

milosc trzeba umiesc udzwignac i miec odwage ja realizowac ..

ale wmawiac sobie nie ma co ,jesli ktos z nami byc nie chce -jesli my z taka wola wychodzimy iles razy ...

sa rozne milosci .. w tym takze niespelnione nieodwzajemnione ..platoniczne itd itd ..

z miloscia trzeba umiec cos sensownego zrobic ..

najgorszym bledem jest odkladanie milosci w mlodym wieku .. jak przezywac to teraz bo kiedy ..

zbyt dlugi czas zwloki moze utrudnioac otwarcie ponowne itd itp

koliber.

lena

hhe koliberku dobrze napisane

karma_coma

Gość

koliber.

ale to wbrew jej drodze zycia
jak sie ograniczy to bedzie niesczesliwa

uwazam ze dz 5 przy I pz 5 to jest najgorszy partner pod słoncem

Gość

jak wyzej .. a juz napewno dla 4ki czy 8ki

Gość

wy juz razem byliscie .. i ona zwyczajnie odeszla ...

wg mnie to nie jest znak ze kocha -zbyt mocno by z tobyc ,tylko zbyt malo .. jesli juz .. to raz ..

dwa tu ;lepsze moga byc karty ..