Noweezo

koliber.

aaaa...no fakt Idea

Gość

no ja tez uwazam ,ze 13ka nie daje extremy w sensie cech charakteru ,ale dawac moze zachowawczosc duza .. do przesady ..sceptycyzm .. i doprowadzac to moze do extremalnych sytuacji Laughing

to jest troche takie naciaganie struny ..

13ka w pierwszytm daje czlowioekowi to ,ze umie przetrwac w bardzo trudnych warunkach .. i stad wynika to ,ze on dlugo potrafi trwac w czyms ...w czyms nawet niekorzystnym dla niego ..

edit : a co do poczucia nizszosci .. marynka wg mnie tak ..to wynika czesto z 13ki takie w pierwszym .. lub w ogole z 4rek w dacie ..

minus 5ka tu to inna sprawa ...

sa ludzie co czuja sie na zasadzie "co to nie oni " i nawet bez zdania racji .. do tych osob 4ki lub osobyt z 4kami ,13 nie naleza ..
i nie chodzi tu ze ktos chodzi ze spuszczona glowa czy ze sie leka ..ale o pewnego rodzaju konstrukcje psychiczna ..

duzo 4rek ,czy 13ka w pierwszym to jest nawykowo zamniczone poczucie wartosci .. taki wplyw czesto ..

oczywiscie z tym mona sie latrwo dosc uporac ..chocby przez prace i efektywnosc jej .. Smile

mi chodzilo o to ,ze 13 czy 4 to nie jest postawa pt "nalezy sie mi ,czy komukolwiek ..

blackruby

No jest jakiś taki wpływ, a na pewno może być z nadmiaru 4-ek, ja nie do końca jestem przekonana czy z samej przykładowo jednej 13-ki może to wynikać, bo mam też 2-kę która ma kompleksy lub "lubi" być niedoceniona Laughing

, także...

Gość

13kA TU DUZO ROBI ..MOWIE CI Wink

wenus · Gość

ja mam 13 i zaniżona samoocene , takie wlasnie poczucie niższosci od innych, ale jakby mnie poznac osobiscie to niklt by nawet nie wiedzial ze takie cos moze mnie gnebic.ale jakos pracuje nad tym..

blackruby

Maryna

Gość

no tak tyle ze ja nie pisze o domu rodzinnym jako takim ..
psychologia to jedno ,a numerologia drugie .. bo znajac psychologie, numerologie mozna w ogole odpuscic i wszystko dziecinstwem wytlumaczyc Wink

.. numerologia mowi o wplywach ,cechach ..skad one sie biora to jednO .. i ja nie o tym pisze ...ja pisze o ich rodzaju .. o tym jakie to wplywy .. jakie cechy .. bo z numerkow latwo to odczytac juz nawet bez zaglebiania sie ..widzac czyjs portret mozna szybko wywnioskowac co kto lubi i jaki jest,co dla niego istotne itd itp ..

7ka daja pochodzenie arystokratyczne ,4ki wrecz przeciwnie -odnoszac do tych spraw "wcieleniowych ..

kiedys minutka napisala ,ze 4ki daja nawykowo zanizone poczucie wartosci .. z czym sie zgadzam .. wiem o co chodzilo .. w opisie wibracji 13 -punktu zwrotnego ,opisywanej przez danute tez jest to napisane ..

dla mnie fakty jako fakty ,w sensie zdarzenia nie sa tak istotne ..bo istotne jest to jak sobie czlowiek z niektorymi sprawami radzi lub nie radzi,jak cos odbiera ,czy sobie tlumaczy czy co dla niego z danej rzeczy wyplywa .. i o tym mowi numerologia tez ..

w ogole moje zdanie jest takie ,ze to zalezy od swiadomosci i sposobu przepracowywania swego portretu co sie dzieje FAKTYCZNIE I FIZYCZNIE w zyciu .. czlowiek bardzo swiadomy juz nie musi byc tak "wydarzeniowo " az doswiadczany ..w sensie ,ze te energie ,ktore ma w portrecuie nie musza mu sie w zyciu poprzez fizyczne zdarzenia manifestowac po to by je zinternalizowal ..

sa osoby rozne ..jedna osobe bedzie latwo zdemotywowac ,inna trudniej ,bo dla niej krytyka dajmy na to czyjas nie bedzie powodem do blokady w jakims aspekcie tylko wrecz przeciwnie zacheci do dzialan ,do zmian itd itp
jedni maja nature taka ,.ze wysoko mierza czy slusznie czy nie to inna kwestia ..inni maja jedynie skromne marzenia ..mi chodzi o konstrukcje psychiczna ,bo przeciez portret numerologiczny ja przedstawia .. i bez zglebiania sie w to co tatus zbudowal tudziez nie wybudowal w synku czy coreczce,chodzi mi o sam fakt ,sama ceche -bo numerki cechy czlowieka bardzo trafnie opisuja ,a 4kowosc to na pewno nie bedzie konstrukcja psychologiczna pt " co to nie ja " .. Wink

to ,ze wierzymy w siebie bardziej kiedy wierza w nas inni i kiedy mamy obiektywne wyniki to jest logiczne ..
ale sa wibracje ktore predestynuja ze tak to ujme czl do tego by tej wiary w siebie mial wiecej lub mniej lub w normie Laughing

niewatpliwie 1ki mowia o wierze w siebie np .
3ki daja komunikatywnosc itd itp..

mam ciocie .. 1ke z drogi ,11ke w pierwszym .. bez wglebiania sie w psychologiczne aspekty .. to co widzialam i z czym mi sie kojarzy ,,-z duza wiara w siebie i pewnoscia siebie i z chodzeniem z zglowa uniesiona do gory -doslownie ...a jest tylko po zawodowce mozna by rzec ..i niepracujaca itd .. a jak hrabina sie nosi itd ..
ma znajome wyksztalcone itp ..

dla niektorych male wyksztalcenie czy brak realizacji zawodowej bylby realnym powodem do kompleksow czy tam wstydu itd .. nie dla niej ..

gruba byla od zawsze ,przy kosci .. a dla mnie ona odkad pamietam zawsze sie jawila jak najpiekniejsza ,bo byla taka zadbana i odstrojona i bylam dumna jak z nia szlam ..ona tak dostojnie wygladala i bogato ,a te jej szczuple kolezanki do niej sie nie umywaly w mych oczach-makijaz i stroj zawsze perfecto -no jak alexis cos Smile

..

jak ktos cos powiedzial to zaraz zripostowala ..
a swoje "wady " umiejszala ..na zasadzie "ooo wielkie mi rzeczy ...a czy to takie wazne .."

wibracje mowia o tym na czym czlowiek skupia uwage .. 1ka dajmy na to zawsze bedzie skupiac bardziej na tym co jest dla niej MOZLIWOSCIA ,a nie przeszkoda ..

ciekawe jest tez to ona ma takze 11ke .. ja juz o tym pisalam ,ze ona tak sytuacje potrafi przedstawic ,czy sie w niej "zamanifestowac " ,ze w gruncie rzeczy bez winy jakby byla natomiast wszyscy dookola sa winni i be ..

koliber.

ano...to sie zgadza z 1
ja zawsze szukam w sytuacji pozytywow, mozliwosci jakie ona otwiera...nawet w strasznie złej sytuacji
oczywiscie jak juz opłacze strate Wink

blackruby

W tym wypadku całkowicie zgadzam się w Ewą, widzę i obserwuję to samo Wink

Maryna

Z poczuciem własnej wartości jest tak, że trudno zmierzyć, kto tak naprawdę ma większe, a kto mniejsze. I wciągu życia, nawet w przeciągu jakiego jego wycinka, może to się nam zmieniać, bo wtedy, kiedy osiągamy jakiś sukces to bardziej zaczynamy w siebie wierzyć, a z kolei wtedy, kiedy nam się nie wiedzie jesteśmy skłonni zwątpić w siebie. I także porównywanie się z innymi może wpływać na nas i na nasze myślenie o sobie. I nie sądzę, aby sama 4-ka, czy nawet ta z 13-ki w Ipz, była za to odpowiedzialna.

Natomiast zgadzam się, że:

Sato

Sato

Sato

Sato