Noweezo

Maryna

jak już wyżej napisałam, wszystkie związki są karmiczne, a to, czy na całe życie, to zależy...
przecież wciąż jeszcze wielu ludzi dożywa ze sobą starości,
tylko... to są ci starszego pokolenia, bo młodzi szybko podejmują decyzje, i o ślubie, i o rozstaniu, nie bacząc na przysięgi, zobowiązania...

ten tabun bab wokół groźny nie jest, bo to baby, o których wiesz,
zresztą we wspólnej doniczce macie cesarzową na poz.1, to i nie dziwne

pan ma Ipz9, więc potrzebuje czasem pobyć sam, to zrozumiałe,
ale jeśli będzie tobą zainteresowany naprawdę, to więcej czasu poświeci tobie, mimo wszystko, a te inne panie pójdą w odstawkę

JustKejt

Kurcze nie wiem sama wydaje mi się trochę tak jak Koliber pisała... był zdradzany więc będzie chciał poodbijać sobie to :/
Nie wiem za bardzo o co chodzi z ta cesarzową i z doniczką :p az w taki poziom wtajemniczenia nie weszłam:D

Maryna

cesarzowa, to są kobiety, o których wiesz, a nie takie, z którymi się ukrywa,
a jak są na poz.1, no to od takiego stanu rzeczy się relacja zaczyna

zdradzanie, bo się było zdradzanym? Shocked

no nie wiem, ale to chyba kobieca logika Very Happy

JustKejt

Nie no akurat znam taki przykład... facet notorycznie zdradzany zapiera się niemiłosiernie,ze on nigdy w zyciu nie zdradzi... a po slubie hulaj dusza piekła nie ma Very Happy

odbija sobie wszystko:D
Dzieki za wyjaśnienie Wink

No zobaczymy co będzie na razie nie umiem wyczuć tego Pana :p trochę zabiera się jak pies za jeża Razz

Maryna

to, czy facet zdradza, czy nie, w dużym stopniu zależy od kobiety, z którą tworzy związek, od jej postawy w tym związku,
i jeżeli jest to kobieta, która aż trzęsie się z obawy, no to w sumie... prosi się, żeby ją zdradzić,
bo to, czego się boimy, przyciągamy do siebie

JustKejt

No w sumie tutaj masz racje bo tak własnie wyglada zwiazek mojego znajomego jego zona na poczatku wpierała mu swoje urojone zdrady a teraz stały się one rzeczywistością. W moim poprzednim zwiazku natomiast nie brałam takiej ewentualności nawet pod uwagę no i niestety się przejechałam i to dosc mocno;)

Maryna

ja przytoczyłam tylko jedną możliwość, ale przyczyn może być więcej Smile

jeżeli kobieta kocha swojego mężczyznę najbardziej na świecie, jeśli wręcz ubóstwia go, to taka postawa też prowadzi do zdrady, w najlepszym przypadku,
bo jeśli taki mężczyzna nie zdradziłby, to mógłby zginąć w wypadku, albo zachorować ciężko i umrzeć

JustKejt

Czytałam gdzieś,że zwiazek w którym suma wibracji osób jest równa 9 bardzo często, jeśli już trwa, to kończy się w momencie odejścia, czyli tzw. związek „póki nas śmierć nie rozłączy”. Bardzo często występuje w takim związku pewien rodzaj spuścizny medycznej, czyli jedna osób może być chora i ta druga osoba przy niej uczy się również czegoś na poziomie duchowym, a nie tylko i wyłącznie tego poziomu realizacji intelektualnej. Trochę przerażające....
No właśnie... u mnie z kolei było tak,że wypychałam swojego eks z domu bo wydawało mi się, że zachowuje sie co najmniej aspołecznie ( 0 znajomych,0 wyjsc etc) no i tak go skutecznie wepchnęłam w ramiona innej Very Happy

anna75

11 jest bardzo zmienna szuka caly czas wyzszych doznan:-P nie wiem jak inne 11 ale ja wiem co chce od zycia,tylko zycie mi tego jeszcze nie dalo,co do spraw zawodowach to jest ok.nic nie zmienilabym jestem pewna tego, a zycie prywatne to ciagla nadzieja ze ten ,,rycerz na bialym koniu ,, wkoncu sie zjawi, a jak sie zjawi ma byc jak z mojej bajki:-) czyli kochac mnie bym to czula nie tylko puste slowa ma klepac,musi byc czuly,delikatny,szarmancki,nie pic alkoholu nalogowo,nie przeklinac,musi byc spokojnego usposobienia i musi mi sie on podobac i musze go pokochac z takim moge przezyc do konca zycia,ale czy on wytrzyma ze mna ,,musi,, hihihi naprawde jako 11 wiem czego chce od zycia spokoju przy dobrym czlowieku:-) i zyjmy nadzieja ze sie takiego spotka:-))

JustKejt

dosłownie jakbym o sobie czytała Very Happy

dobrze, że nie jestem odosobniona w tym marzeniu o "rycerzu na białym koniu" Very Happy

Maryna