Forum Noweezo Strona Główna Noweezo
tarot, runy, numerologia, astrologia i wiele, wiele więcej
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

wiara w boga- po co?
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5 ... 11, 12, 13  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Noweezo Strona Główna -> Dyskusje
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
koliber.
Pełny odlot



Dołączył: 19 Lut 2009
Posty: 4496
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 9 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z raju :)
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 17:18, 02 Paź 2011    Temat postu:

no ja uwazam ze istnieja energie...i czlowiek moze sie nimi posługiwac
chocby tworzac egregory Smile
ale nie ma potrzeby ich czcic...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
lovely
Na psa urok



Dołączył: 05 Wrz 2011
Posty: 325
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 17:45, 03 Paź 2011    Temat postu: Re: wiara w boga- po co?

opal napisał:
koliber napisał:

ja nie wierze w boga w sensie istoty ktora wszystkim swiadomie kieruje

tez nie, ale wierze ze jest cos ponad, cos czego my jestesmy czescia, mozna to nazywac absolutem, prazrodlem, superinteligencja etc.. mamy w sobie iskierke z tego prazrodla ale nie jestesmy bogami. wierze tez ze sa istoty bardziej "boskie" od nas, emanacje tej praenergii Arrow czyli rozni bogowie (nie jeden bog Exclamation ), anioly i inne byty duchowe.


mogę sie pod tym podpisac


poza tym ile ludzi tyle opcji..religii jest bardzo duzo i niech kazdy wierzy jak chce lub nie wierzy wcale skoro mu z tym dobrze:)


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez lovely dnia Pon 17:54, 03 Paź 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Pon 19:27, 03 Paź 2011    Temat postu:

Travers napisał:
Ja zauważyłem, że większość religii prędzej czy później prowadzi do fanatyzmu, ja nie lubię fanatyzmu, więc analogicznie nie lubię konkretnej religii.
Nie wierzę w koncepcję boga, który jest zarówno wszechmocny jak i tylko dobry, sorry ale jeżeli coś jest wszechmocne/nieograniczone to nie może być ograniczone jako tylko dobre. Katolicki wszechmocny bóg nie może sobie dać rady z szatanem? To jaki on wszechmocny? Jaki kochający i wybaczajacy i bezinteresowny? Kochaj mnie i czcij mnie albo wrzucę cię do piekła żebyś po wieczność cierpiał męki w ogniu piekelnym?
Wierzę natomiast, że istnieje wyższa siła, ale nie siła która domaga się krwawych ofiar, lub straszy szatanami, piekłem i wiecznym potępieniem, lub obiecuje dziewice czy niebiański domek, tylko życiodajna siła która po prostu jest, przepływa cały wszechświat, wszystko co istnieje, scala wszystko do kupy, siła dzięki której, naszymi myślami możemy kreować rzeczywistość (nie tak widowiskowo jak na "Incepcji" Wink ), już wyjaśniam - codziennie podejmujemy tysiące podświadomych decyzji, automatycznych, nie zastanawiamy się nad nimi, kiedy wiemy czego chcemy, te decyzje przestają być przypadkowe, chociaż dalej o nich nie myślimy, a owa siła sprawia, że jeśli będziemy czegoś bardzo chcieli, to różnorakie zdarzenia w naszym życiu potoczą się tak, by nam to dać Smile Można tu przytoczyć efekt motyla. Wierzę w żywioły, które są częścią tej siły, reprezentują ją w różnych aspektach. Wierzę że po śmierci, nasze dusze scalają się z tą siłą, wracają do niej, z powrotem "wpływają do rzeki". Wierzę, że owa siła manifestuje się pod różnymi postaciami - zarówno pozytywne (zwane jako anioły, dobre duchy etc.) jak i negatywne (sklasyfikowane jako demony, złe duchy itd.). W moim postrzeganiu, wszystko jest ze sobą połączone - gdyż przez wszystko przepływa ta siła, dlatego magia działa Very Happy Wierzę że kształty mają energię, która pochodzi z tej siły (tzn. siła przepływając przez kształt zaczyna wibrować w określony sposób). Kocham geometrię. Najpiękniejsze budowle jakie powstały zostały zbudowane w oparciu o pewne złote zasady geometrii, mimo upływu tylu wieków - nadal trwają (a dzisiejsze budynki sypią się po 200-300 latach). Stąd też i feng shui - promieniowanie kształtów, kierunkowanie przepływu energii.
Taka jest moja koncepcja Smile


Pieknie napisane Smile Mysle bardzo podobnie...

Nie wierze w zadnego osobowego boga, wierze w absolut, energie yin y yang, ktory istnieje we wszystkim co nas otacza Smile wierze w anioly i demony i absolutnie bez dwoch zdan wierze w reinkarnacje Razz i wierze w milosc Smile

I wierze, ze na ostatnim najwyzszym etapie naszego rozwoju duszy przechodzimy w stan nirwany i stapiamy sie w jednosc z absolutem.

Nie ma czlowieka, ktory by w cos nie wierzyl, obojetne co to jest, kazdy w cos wierzy, bo bez wiary nie ma motywacji ani sily do dzialania.

Niczyja wiara mi nie przeszkadza, o ile nie prowadzi ona do tego, ze robi sie krzywde innym w jakikolwiek sposob.


Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Pon 19:28, 03 Paź 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Marionka
Na psa urok



Dołączył: 25 Sie 2011
Posty: 351
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 21:06, 03 Paź 2011    Temat postu:

Wierzę w Absolut , który jest wszystkim.
Ale tylko dobrem.
Gdzieś to zło ( może istniejace i stworzone dla nas) jest przeciwwagą.
Ale o niebo słabsze ( istnieją pewne kanony i na nich musimy się wzorować).

I tak naprawdę chyba jedno istnieje wespół z tym drugim.
Nie ma dobra bez zła ale tylko w naszym rozumieniu słowa "zły".
Bo jakbyśmy mogli odróżnic jedno od drugiego??

W rzeczywistości, zło nie istnieje (jest tylko na nasze potrzeby stworzone).


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
ruszhoffa_wiedźma
Fthurny analfabetyzm



Dołączył: 25 Sie 2011
Posty: 258
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Gdzieś blisko morza...
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 21:35, 03 Paź 2011    Temat postu:

Zgadzam się z Marii odnośnie dobra i zła.
Jak mamy doświadczyć i zrozumieć co jest dobre skoro nie poznaliśmy co jest złe i vice versa?
Nie możemy doświadczać samych pozytywów bo wtedy nasza dusza nie rozwijałaby się, tylko, że tak powiem gnuśniała, jeśli na naszej drodze pojawiają się problemy (rzekome zło), wówczas potrafimy się zmotywować i coś z tym zrobić.

Bóg, Absolut, Źródło, Wszechpotężna Inteligencja itp. jak zwał tak zwał, wg tego co ja wierzę jest neutralny, dał nam wolną wolę i nie ingeruje jak się zabijamy. Wierzę w teorię reinkarnacji, bo dlaczego jeden rodzi się w rodzinie gdzie go kochają i ma wszystko a inny od małego musi walczyć o wszystko? Gdyby nie reinkarnacja to nie miałoby sensu wg mnie. Dlaczego niektórzy rodzą się z talentem a inni nie? Dlaczego są osoby które mają "dryg" do ezo a inne gapią się w karty i nic? To jest coś, co sobie wypracowaliśmy w poprzednich wcieleniach i jest dla nas in plus, oczywiście minusy też są i to nad nimi pracujemy w obecnym życiu...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
opal
Gość






PostWysłany: Pon 21:48, 03 Paź 2011    Temat postu:

ja postrzegam zlo jako brak rownowagi, zaburzenie pewnych energii. nie wydaje mi sie ze dusza specjalnie doswiadcza negatywnych przezyc zeby sie rozwijac.. to raczej karma powstala na skutek zachwiania energii w poprzednich wcieleniach - tak sobie to tlumacze, bo nie moge jakos przyjac do wiadomosci tego ze ktos np. cierpi na nieuleczalna chorobe po to by wzniesc sie na wyzszy stopien rozwoju duchowego.. Rolling Eyes nie kupuje tego
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
koliber.
Pełny odlot



Dołączył: 19 Lut 2009
Posty: 4496
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 9 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z raju :)
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 6:51, 04 Paź 2011    Temat postu:

ja uwazam ze negatywne zdarzenia najbardziej nas rozwijaja...
cos co idzie do nas negatywnego najbardziej konfrontuje z rzeczywistoscia nasza wartosc...to taki sprawdzian dla człowieka
w cieplarnianych warunkach to kazdy bedzie super


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez koliber. dnia Wto 6:52, 04 Paź 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Travers
Fthurny analfabetyzm



Dołączył: 29 Sie 2011
Posty: 238
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 14:37, 04 Paź 2011    Temat postu:

koliber napisał:
w cieplarnianych warunkach to kazdy bedzie super
o to to własnie Smile

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Wto 17:18, 04 Paź 2011    Temat postu:

Cytat:
nie wydaje mi sie ze dusza specjalnie doswiadcza negatywnych przezyc zeby sie rozwijac.. to raczej karma powstala na skutek zachwiania energii w poprzednich wcieleniach


Nie podoba mi sie takie tlumaczenie wlasnie, za bardzo kojarzy mi sie z kara za grzechy, tak typowo po katolicku Razz

Wyjasnienie, ze to jest moj wolny wybor jako duszy i taka droge sobie wybralam, zeby wspiac sie na wyzszy poziom rozwoju bardziej mi pasuje...

Zreszta nie ma mozliwosci zeby sie rozwinac calkowicie bez doswiadczenia cierpienia... zeby pojac pelnie istnienia trzeba takze odczuc cienie, a nie tylko blaski.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
gęś nomadzka
Brak fazy



Dołączył: 25 Sie 2011
Posty: 956
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: zzasiedmiogórogród
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 17:24, 04 Paź 2011    Temat postu:

Przykład Reni i Kota <piramidki na numero>
Pozornie to on oddał jej swoje życie aby się nią opiekować ale to ona poświęciła cale swoje wcielenie aby on mógł przerobić karmę włądzy.
Pięknie z jej strony... tak to widzę ja w każdym bądź razie


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
opal
Gość






PostWysłany: Wto 17:42, 04 Paź 2011    Temat postu:

Sybi napisał:


Nie podoba mi sie takie tlumaczenie wlasnie, za bardzo kojarzy mi sie z kara za grzechy, tak typowo po katolicku Razz

Wyjasnienie, ze to jest moj wolny wybor jako duszy i taka droge sobie wybralam, zeby wspiac sie na wyzszy poziom rozwoju bardziej mi pasuje...

.

to wlasnie twoje jest bardziej katolickie: cierpienie uszlachetnia, nies swoj krzyz bla bla. Rolling Eyes czyli ze ktos bez rak i nog bardziej sie rozwinie duchowo niz osoba ktorej niczego nie brakuje?
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
gęś nomadzka
Brak fazy



Dołączył: 25 Sie 2011
Posty: 956
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: zzasiedmiogórogród
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 17:44, 04 Paź 2011    Temat postu:

Nie opalku, każdy przed przyjściem wybiera sobie prób do przeskoczenia i jednemu jest potrzebny brak rąk a innemu kłopoty finansowe np, no zależy co ma kto do przerobienia

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
wenus
Gość






PostWysłany: Wto 17:53, 04 Paź 2011    Temat postu:

a ja nie rozumiem Evil or Very Mad jak ja moglam se wybrac zycie z choroba Evil or Very Mad
moze fkatycznie inaczej patrze na rozne sprawy niz inni
ale mnie to boli fizycznie i sie meczyc zaczynam coraz bardziej Evil or Very Mad


Ostatnio zmieniony przez wenus dnia Wto 17:54, 04 Paź 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Wto 17:54, 04 Paź 2011    Temat postu:

wenus napisał:
a ja nie rozumiem Evil or Very Mad jak ja moglam se wybrac zycie z choroba Evil or Very Mad

kup sobie książkę Odważne dusze Wink
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
wenus
Gość






PostWysłany: Wto 17:55, 04 Paź 2011    Temat postu:

a daj ja tu
Powrót do góry
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Noweezo Strona Główna -> Dyskusje Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5 ... 11, 12, 13  Następny
Strona 4 z 13

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin