Forum Noweezo Strona Główna Noweezo
tarot, runy, numerologia, astrologia i wiele, wiele więcej
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

suri

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Noweezo Strona Główna -> DONICZKI (PPT) czyli interpretacje dat z zastosowaniem tarota
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Pią 17:19, 02 Lis 2012    Temat postu: suri

smierc................wisielec.................cesarz
............cesarzowa............wieza
............................slonce

misja:rydwan
srodki :cesarz
harmonia:wieza
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
suri
Koszmar minionego lata



Dołączył: 27 Sie 2011
Posty: 97
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: MARSA
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 17:38, 02 Lis 2012    Temat postu:

Dziękuje Evcia...
nie potrafie tego zabardzo rozszyfrowac...
dąże do destrukcji w tej wieży?

w srodkach mam cesarza więc mozliwości władzę tak?
chyba nie jest najgorzej


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez suri dnia Pią 17:40, 02 Lis 2012, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Pią 17:50, 02 Lis 2012    Temat postu:

nie jest .. masz i gdzies tam w sobie optymizm jak to przystalo na strzelczyka (slonce) .. widac tez toksycznosc pewna .. smierc wisielec cesarzowa w problemie .. to ten watek z tym zwiazkiem ladnie obrazuje jak moga te karty sie zamanifestowac .. wieza ,rydwan ,cesarz ,jest dobra na kariere .. no i faceta tez powinnas miec -meza ..cesarz..

u ciebie problemem moga byc niewlasciwe postawy kobiece ,lek przed byciem kobieta ..macierzynstwem ,lub problemy w tym zakresie .. problem tez w spelnieniu sie w roli kobiety ,ale to wynika z otaczajacej karty smierci i wisielca .. czyli toksycznosc i tkwienia w niesoelnionych relachjach ,zbyt duzo oczekiwan i wyobrazen ..i nieumiejetnosc konczenia .. smierc wisiol ..

masz poitencjal i zadanie by nie stac w miejscu a osiagac sukcesy .. chyba jakies ekonomie i tego typy sprawy z organizacja moglyby byc twymi konikami ..
u ciebie w swiadomosci jest wieza .. to dobrze bo pozytywna wieza powinna dawac czlowiekowi swiadomosc by odcinac sie od zlych rzeczy ..

w tej smierci pierwszej widac tez smierc twego brata ,doslownie .. pierwsza karta smierci mowi o trudnych przezyciach w mlodosci czy to zwiazanych z choroba czy smiercia kogos bliskiego itd .. no u ciebie jest to doslownie ..


Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Pią 17:52, 02 Lis 2012, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
suri
Koszmar minionego lata



Dołączył: 27 Sie 2011
Posty: 97
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: MARSA
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 18:02, 02 Lis 2012    Temat postu:

A no masz racje,moją mocną stroną jest zarządzanie ludzmi,dobrze się w tym czuje i też jestem doceniana(moim plusem były przedmioty scisłe matematyka niż polski)....choć w pracy jestem troche sukowata,mam chyba tez wiecej niz moje klezanki mzliwości wybicia...jesli o zabuzenia kobiecosci to chyba to ze bałam się macierzyństwa ,nadal się boje ....boję się ze jesli nie wyjdzie mi w związku ,sama wychowując dziecko nie będe miała czasu zeby realizowac sie w pracy,ze nie zapewnie mu bytu.....u mnie w domu mama nigdy za nic nie płaciła

Z dzieciństwa też mam wiele traumatycznych przejść,ja zawsze głęboko przeżywałam,byłam takim dzieckiem który zamykal się w pokoju i płakał do poduszki,żeby nikt nie widział ze jestem słaba...ale na zewnątrz mnie to wyniszczało ,więc ojciec który ma ze mną dobry kontakt odrazu wiedział ,że coś jest nie tak....miałam tez dwa związki które zakończyły się z dnia na dzień a we mnie umierało to powoli za nim się pogodziłam...nie umiem okazywać uczuc ze jest mi zle,przyznawać sie do słabości...po smierci brata jedynie nie potrafiłam tego kontrolować


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez suri dnia Pią 18:08, 02 Lis 2012, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Angie
Brak fazy



Dołączył: 05 Wrz 2011
Posty: 813
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 8 razy
Ostrzeżeń: 1/3

PostWysłany: Pią 18:18, 02 Lis 2012    Temat postu:

no i ta harmonia wieza, tak jak Ci mówilam czula,m ze tez ja masz po tym jak reagujesz., tak jak ja ze na swoim muisz postawic wkleje ci co mi Lunadari o tym napisala

Lunadari napisał:
kornela napisał:
a jak to czytac?

ps. tez wieze mam, tak czulam Evil or Very Mad



XVI przecież to ogromna siła charakteru, umiejętność podnoszenia się z kolan.. czego psioczysz? czy nie daje Ci poczucia harmonii sytuacja kiedy stawiasz na swoim za wszelką cenę? lepiej się z nią zaprzyjaźnij, wówczas będzie Ci "służyć", a i może zapędy XV czasem poskromi - wkraczając gdy ego za bardzo zacznie się nadymać. warto więcej uczuć okazywać innym i szacunku, a przede wszystkim sobie. wtedy łatwiej Ci będzie pokonywać własne lęki oraz akceptować upływ czasu cokolwiek to znaczy.. Wink


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Pią 18:58, 02 Lis 2012    Temat postu:

a jaka date mial ten twoj byly blizmniak .. bo chcialabym edukacajnie piramidke zobaczyc wspolna
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
suri
Koszmar minionego lata



Dołączył: 27 Sie 2011
Posty: 97
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: MARSA
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 19:01, 02 Lis 2012    Temat postu:

10.06.1980 prosze bardzo.....wklej i powiedz co nieco będe wdzięczna.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
lena
Znak lepszych czasów



Dołączył: 05 Wrz 2011
Posty: 1957
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 19:13, 02 Lis 2012    Temat postu:

HHE 7 KARMICZNI, a on agresywny nie byl?

Ja troche nie w temacie ale was podczytuje. Surii fajnie ze kariere zrobilas Very Happy blizniaczko numerologiczna


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Pią 19:14, 02 Lis 2012    Temat postu:

wspolna

mag ................ksiezyc ................glupiec
............slonce ............ksiezyc
.......................diabel

misja:slonce
srodki :moc
h:sprawiedliwosc

no od razu widac ..

zbajerowanie ,zauroczenie .. milosc duza ,ktora dosc szybko zaczela rozczarowywac ..podwojny ksiezyc wskazuje na rozczarowanie soba .. inne wyobrazenia maja partnerzy na swoj temat ,nie widza siebie realnie .. slonce wskazuje w problemie i w misji na to ,ze byl to wazny mezczyzna dla ciebie .. diabel tez nie dziwi .. trzymal was mocno .. dobry sex mogl byc ,wnioskowac mozna zdiabla i mocy ..
klamstwa i duzo niewyjasnionych spraw ,brak klarownosci ..alew duzo uczuc .

niestety glupiec na koncu uklady nie jest zbyt prognostyczny ,zwlaszcza przy podwojnych bo on mowi czesto lub o mozliwosci nowego poczatku ,ale pod warunkiem przepracowania kart podwojnychj ,albo o tym ,ze relacja nie nabiera stalej formy i ciezko w ogole nazwac to zwiazkiem ..brak stalosci i "powaznosci " ..konkretow .
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
suri
Koszmar minionego lata



Dołączył: 27 Sie 2011
Posty: 97
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: MARSA
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 19:38, 02 Lis 2012    Temat postu:

no tak,ciągłe wracanie do siebie,ale ciągłe rozczarowanie,brak deklaracji z jego stroony,kochałam go mocno,nikogo juz tak nie pokocham....a jego osobna ,tylko z jego daty doniczka?
wiesz ostatnio jakos jak byłam u wrózki u której duzo rzeczy się spełnia związanych z pracą ,nawiązała do tego ze jest ktos z przeszłosci z kim jestem mocno zwiazana,ze ta relacja jest wciąż silna,rozetnie ją wypadek smiertelny jego,ze wówczas ułoże sobie zycie...nie pytałam o niego,pogodziłam sie juz z tym ale złamało mnie to,popłakałam sie...mam nadzieje ze tak nie bedzie ze ułozy sobie zycie i bedzie szczesliwy...a zrobisz jemu osobno?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
suri
Koszmar minionego lata



Dołączył: 27 Sie 2011
Posty: 97
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: MARSA
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 19:44, 02 Lis 2012    Temat postu:

lena napisał:
HHE 7 KARMICZNI, a on agresywny nie byl?

Ja troche nie w temacie ale was podczytuje. Surii fajnie ze kariere zrobilas Very Happy blizniaczko numerologiczna

kiedy staje się zazdrosny ,wówczas dochodzi do tego agresja...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Lunadari
Brak fazy



Dołączył: 13 Wrz 2011
Posty: 783
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 30 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 11:17, 11 Lis 2012    Temat postu:

cześć Suri

co mogę dodać; chyba tyle, że w środkach masz Pustelnika, a nie Cesarza.
Pustelnik w darze przynosi Ci skłonność do refleksji, umiejętność akceptowania czasowej samotności, cierpliwość i zrozumienie dla starszych osób (w dzisiejszy czasach to cenna cecha..).
popatrz - Pustelnik powstał z Wisielca (wewnętrzne skupienie) i Słońca (zewnętrzna charyzma) - masz fantastyczne środki/warunki do realizowania swojej misji w Rydwanie. panować nad swoim losem, brać czynny udział we wszystkim co dzieje się w Twoim otoczeniu.
przede wszystkim odrzuć czarnowidztwo i lęki wypływające z XIII. skup się raczej na jej pozytywnych możliwościach. w świadomości, harmonii oraz jeszcze tu i tam, masz regeneracyjną XVI, na zewnątrz odbierana jesteś jako XVII szczęściara. założę się, że wiele osób zazdrości Ci wyglądu, sposobu bycia itd. doceń to wszystko. zamiast zadręczać się śmierciowymi lękami - zaakceptuj je.
doświadczyłaś utraty brata, doznałaś ogromnego bólu emocjonalnego - ten ból miał czegoś Cię nauczyć. masz XVI w świadomości, XIII we wnętrzu i XVII na zewnątrz - krótko mówiąc: łykasz łzy i idziesz dalej. to dobrze i nie dobrze dla Ciebie.
naszym przeznaczeniem nie jest cierpienie samo w sobie, lecz czerpanie z niego wniosków i nauka dla duszy. dzięki sile XVI w świadomości i mądrości IX w środkach masz "ułatwione" zadanie oswojenia traumy nieodwracalności śmierci fizycznej. zrozumienie jej sensu. akceptacja wyboru duszy, która odeszła..

na koniec wrócę do początku - pierwsza poz. XIII - trudne, transformujące doświadczenia w młodym wieku + plus konflikty z mamą lub ogólnie kiepski z nią kontakt, co mogło objawiać się jako bunt, krnąbrność, pewnego rodzaju opór wobec niej itd. (zresztą pisałaś, że tata lepiej Cię rozumiał).
druga poz. to XII - czas na weryfikację swoich wcześniejszych postaw, nawyków, doświadczeń życiowych, możliwość dogłębnego poznania samej siebie, przewartościowania itd. po to, by -
na poz. trzeciej w kwiecie wieku cieszyć się stabilizacją, może władzą lub wysoką pozycją społeczną, dzielić życie z właściwym partnerem, dbać o solidne więzy rodzinne, być pewną czego chcesz, a czego nie chcesz w swoim życiu..


suri napisał:
10.06.1980 prosze bardzo.....wklej i powiedz co nieco będe wdzięczna.



......X.........VI.........XVIII...
........................................
...........XVI........II.............
........................................
...............XVIII.................
........................................

misja XII
środki II
harmonia XIV

u niego rzuca się w oczy nadmiar żeńskich wibracji (2 Księżyce, 2 Kapłanki), których prawdopodobnie nie potrafił w sobie zaakceptować. "ukryty" w dzieciństwie - (np. ojciec) Cesarz być może stale mu powtarzał "nie bądź babą" czy coś w tym stylu..
w harmonii ma XIV, czyli konieczność pogodzenia, zrównoważenia, akceptacji, z harmonizowania ( Wink ) w sobie tego co czuje, z tym co go otacza, czego od niego oczekuje otoczenie, co powinien itd. dogmaty społeczne kontra wewnętrzne odczuwanie świata - mogły rodzić agresję - wcale mnie to nie dziwi..
VI na 2giej poz. np. pragnienie bliskości, XVI na poz. 4 pokazująca brak wiary w siebie, na poz. 5tej Kapłanka mówiąca o pewnego rodzaju miękkości i ukrytej czułości, nie wspominając już o Księżycu na 6tej -
to wszystko dawało mu ogromną wrażliwość wewnętrzną, niestety prawdopodobnie ukrywaną i maskowaną być może przez postawę typu maczo.. na zewnątrz ma przecież XVI - twardziel z wnętrzem dziecka.
2 Księżyce to iluzje, niechęć do poznania prawdy o sobie, a przecież w talentach ma też Pustelnika. hm, można się domyślać, iż czasem potrafi zaskoczyć rozmówcę głęboką refleksją, mądrością życiową.. gdyby jeszcze zechciał ją sam stosować Cool

tak w skrócie Wink

Ps. jeśli mogę zapytać - jakie nosi imię 'obgadywane' Bliźnię Smile?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Nie 12:38, 11 Lis 2012    Temat postu:

czesc lunadarii Surprised
a gdzie tu jest pustelnik w talentach ? Smile
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
suri
Koszmar minionego lata



Dołączył: 27 Sie 2011
Posty: 97
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: MARSA
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 13:03, 11 Lis 2012    Temat postu:

Dziękuje,że poświęciłaś mi czas...lubie czytać TWOJE wypowiedzi...
....to co pisalaś,w większości się zgadza,kontakt z mamą był raczej buntowniczy,na zasadzie ciągłej walki,w chwili obecnej się zmienił,bo i moje podejście i jej zmienilo się po smierci brata....
maly kontakt mam ze starszymi ludzmi ale cenię ich mądrość życiową,strasznie kocham swoją babcie i na myśl ,że za niedługo odejdzie ,odczuwam taki wewnętrzy ból...Ja ogólnie nie boję się momentu swojego odejścia, a osób ,których kocham.... staram sobie juz tak to tlumaczyć,że taka jest kolej rzeczy, i tak musi być,bliscy muszą odejść,my mamy doświadczyć ich odejścia, to w jakiś sposób ma nas transformować,zmienić pogląd na pewne sprawy...
Wiele osob z mojego otoczenia mówi ,że jestem farciarą,szczęściarą i ze chciały by byc na moim miejscu,ja nigdy nie przywiązywałam do tego uwagi bo myślalam sobie ,że tak naprawde nic o mnie nie wiedzą ,znają mnie połowicznie,nie maja kompletnego pojecia co się dzieje ze mną w srodku(może wynika z tego ,że nie wylewam sie w realu )dlatego te forum jest mi od czasu do czasu potrzebne....
Bliżniak ma na imie MARIUSZ.....


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez suri dnia Nie 13:05, 11 Lis 2012, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Noweezo Strona Główna -> DONICZKI (PPT) czyli interpretacje dat z zastosowaniem tarota Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin