Forum Noweezo Strona Główna Noweezo
tarot, runy, numerologia, astrologia i wiele, wiele więcej
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

passent kuczok
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Noweezo Strona Główna -> DONICZKI (PPT) czyli interpretacje dat z zastosowaniem tarota
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Bel
Moderator



Dołączył: 04 Sie 2012
Posty: 3368
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 13:22, 14 Cze 2014    Temat postu:

blackruby napisał:
hedonism79 napisał:


Czasem taki zwiazek czy małżeństwo z Wieżą i Śmiercią sie nie rozpada fizycznie i ludzie nadal ze sobą mieszkają ale wszystko już tam umarło, zostały zobowiązania, wzajemna zależność, dzieci, dom i kredyt. Wszystko inne już kaput. Dlatego czasem tutaj sie spotyka przykłady, ze takie cieżkie karty a ludzi formalnie razem i jest konsternacja czy z metodą cos nie tak czy nie działa, no bo nie mamy wglądu do tego jak jest w środku.

ano właśnie


Tez sie zgadzam Smile


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
blackruby
Mistrzowski numerek



Dołączył: 28 Sie 2011
Posty: 7923
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 13 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 13:27, 14 Cze 2014    Temat postu:

Bel napisał:
No, ale to po tej Smierci by musialo byc jakies Slonce, Sąd, Gwiazda, Kochankowie itp. A jak jest Swiat, Rydwan, Mag, Ksiezyc itp czy zwlaszcza Wieza to ja mysle ze raczej znajomosc sie "zwinie" niz "rozwinie" Smile)))
no tak Smile

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Bel
Moderator



Dołączył: 04 Sie 2012
Posty: 3368
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 13:29, 14 Cze 2014    Temat postu:

Tak czy siak ani Smierc (szczegolnie na poz 3, 5 oraz 2 - jak dalej jest marna karta) ani Wieza (zwlaszcza) zazwyczaj nic dobrego nie przynosza i lepiej tych kart we wspolnej donicy nie miec i tyle. Bo oczywiscie mozna wynajdywac rozne przypadki itd. ale generalnie to sa niedobre karty (a nawet w donicach najgorsze mozliwe) i nie ma co w nich szukac pozytywow na sile Smile Bo idac tym tropem to by mozna uznac, ze wszystkie absolutnie karty w donicy sa dobre Smile))))))

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Bel dnia Sob 13:32, 14 Cze 2014, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Bel
Moderator



Dołączył: 04 Sie 2012
Posty: 3368
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 13:34, 14 Cze 2014    Temat postu:

blackruby napisał:
Bel napisał:
No, ale to po tej Smierci by musialo byc jakies Slonce, Sąd, Gwiazda, Kochankowie itp. A jak jest Swiat, Rydwan, Mag, Ksiezyc itp czy zwlaszcza Wieza to ja mysle ze raczej znajomosc sie "zwinie" niz "rozwinie" Smile)))
no tak Smile


Natomiast Slonce, jak pisalas wielokrotnie, to naprawde fajna karta w donicy wspolnej, coraz bardziej sie o tym przekonuje Smile Oczywiscie kiedy jest pojedyncze i nie na poz 4 Smile


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Maryna
Wybraniec fortuny



Dołączył: 19 Lut 2009
Posty: 3136
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 21 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 13:35, 14 Cze 2014    Temat postu:

Jeszcze wracając do tej pary, to w ich związku zaznacza sie to wszystko, co w tej doniczce widać.
Kiedy się poznali, to od razu otoczenie jako parę zaczęło ich postrzegać (XX), rodziny zaakceptowały, on był bardzo opiekuńczy, zakochany, i potrafił skupić jej uwagę, choć gdzieś tam głęboko w sercu był wtedy jeszcze obecny ktos inny.
Jest to też burzliwy dość związek, bo oboje są strasznie impulsywni i kłócą się z byle powodu aż iskry lecą (XVI), ale to trwa z 5 minut, a zaraz potem jest już jakby nigdy nic się nie zdarzyło. Laughing
Oboje dla siebie są bardzo ważni (XIX), i jeśli tylko z jednym coś się dzieje, to drugie staje na głowie, żeby pomóc i zapewnić co najlepsze w tym momencie dla tej drugiej strony.
Zainteresowanie mają nieco odmienne, ale nawzajem oboje szanują potrzeby drugiej strony i dają sobie potrzebną po temu przestrzeń (IX).
No i przyjaźnią się ze sobą (XVII), prawie nigdy nie rozstają, a jesli to na b.krótko, i ciągle do siebie dzwonią.
I wszystko wskazuje, że będą ze sobą aż do śmierci (XIII), choć nie muszą.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
blackruby
Mistrzowski numerek



Dołączył: 28 Sie 2011
Posty: 7923
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 13 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 13:40, 14 Cze 2014    Temat postu:

Bel napisał:
Tak czy siak ani Smierc (szczegolnie na poz 3, 5 oraz 2 - jak dalej jest marna karta) ani Wieza (zwlaszcza) zazwyczaj nic dobrego nie przynosza i lepiej tych kart we wspolnej donicy nie miec i tyle. Bo oczywiscie mozna wynajdywac rozne przypadki itd. ale generalnie to sa niedobre karty (a nawet w donicach najgorsze mozliwe) i nie ma co w nich szukac pozytywow na sile Smile Bo idac tym tropem to by mozna uznac, ze wszystkie absolutnie karty w donicy sa dobre Smile))))))


Znowu zgodzę się, że wieża tak, ale śmierć pojedyncza jak dla mnie naprawdę potrafi być bardzo pozytywna, a to że dopiero w efekcie, to już inna sprawa. Dla mnie ten związek z pojedynczą śmiercią na poz 2 jest jednym z najważniejszych i najcenniejszych. Obie osoby dojrzały w tej śmierci i teraz jest taka przyjaźń na mur-beton, duże przywiązanie i zaangażowanie. Takie dobrowolne "póki śmierć nas nie rozłączy" Smile


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez blackruby dnia Sob 13:41, 14 Cze 2014, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Maryna
Wybraniec fortuny



Dołączył: 19 Lut 2009
Posty: 3136
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 21 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 13:48, 14 Cze 2014    Temat postu:

Bel napisał:
Tak czy siak ani Smierc (szczegolnie na poz 3, 5 oraz 2 - jak dalej jest marna karta) ani Wieza (zwlaszcza) zazwyczaj nic dobrego nie przynosza i lepiej tych kart we wspolnej donicy nie miec i tyle. Bo oczywiscie mozna wynajdywac rozne przypadki itd. ale generalnie to sa niedobre karty (a nawet w donicach najgorsze mozliwe) i nie ma co w nich szukac pozytywow na sile Smile Bo idac tym tropem to by mozna uznac, ze wszystkie absolutnie karty w donicy sa dobre Smile))))))

Jest takie stare powiedzenie, że "złej tańcownicy przeszkadza nawet rąbek u spódnicy. Laughing
Oczywiście, są karty lepsze i gorsze, ale życie pokazuje, że związki z tymi gorszymi kartami, wymagającymi jakiegoś nakładu pracy, często są lepsze i trwalsze, niż te z tymi dobrymi. Może dlatego, że to, co jednak trochę kosztuje, bardziej sobie cenimy i bardziej pielęgnujemy.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Bel
Moderator



Dołączył: 04 Sie 2012
Posty: 3368
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 14:04, 14 Cze 2014    Temat postu:

blackruby napisał:
Bel napisał:
Tak czy siak ani Smierc (szczegolnie na poz 3, 5 oraz 2 - jak dalej jest marna karta) ani Wieza (zwlaszcza) zazwyczaj nic dobrego nie przynosza i lepiej tych kart we wspolnej donicy nie miec i tyle. Bo oczywiscie mozna wynajdywac rozne przypadki itd. ale generalnie to sa niedobre karty (a nawet w donicach najgorsze mozliwe) i nie ma co w nich szukac pozytywow na sile Smile Bo idac tym tropem to by mozna uznac, ze wszystkie absolutnie karty w donicy sa dobre Smile))))))


Znowu zgodzę się, że wieża tak, ale śmierć pojedyncza jak dla mnie naprawdę potrafi być bardzo pozytywna, a to że dopiero w efekcie, to już inna sprawa. Dla mnie ten związek z pojedynczą śmiercią na poz 2 jest jednym z najważniejszych i najcenniejszych. Obie osoby dojrzały w tej śmierci i teraz jest taka przyjaźń na mur-beton, duże przywiązanie i zaangażowanie. Takie dobrowolne "póki śmierć nas nie rozłączy" Smile


Bo Gwiazde macie na 3, i Slonce tez w donicy Smile I z tymi kartami nawet bez Smierci pewnie bylby efekt, jak piszesz. Smile One po prostu te Smierc złagodzily. Ale sama w sobie Smierc moim zdaniem nie bardzo niesie wydzwiek pozytywny, tylko wrecz przeciwnie. I to ona Was rozdzielila. I w tym sensie moim zdaniem to jest zla a nie dobra karta w donicy wspólnej, Chociaz oczywiscie lepsza od Wiezy bo ją mozna, jak widac, zneutralizowac albo obrocic na dobre, jak inne karty w donicy sa dobre. Ale gdyby w tej donicy Smierc byla a nie bylo Gwiazdy i Slonca tylko jakies mniej wnoszace dobra energie karty, to moim zdaniem obecnej przyjazni by nie bylo. Wiec to nie dzieki Smierci tylko pomimo niej.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Bel
Moderator



Dołączył: 04 Sie 2012
Posty: 3368
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 14:13, 14 Cze 2014    Temat postu:

Maryna napisał:
Bel napisał:
Tak czy siak ani Smierc (szczegolnie na poz 3, 5 oraz 2 - jak dalej jest marna karta) ani Wieza (zwlaszcza) zazwyczaj nic dobrego nie przynosza i lepiej tych kart we wspolnej donicy nie miec i tyle. Bo oczywiscie mozna wynajdywac rozne przypadki itd. ale generalnie to sa niedobre karty (a nawet w donicach najgorsze mozliwe) i nie ma co w nich szukac pozytywow na sile Smile Bo idac tym tropem to by mozna uznac, ze wszystkie absolutnie karty w donicy sa dobre Smile))))))

Jest takie stare powiedzenie, że "złej tańcownicy przeszkadza nawet rąbek u spódnicy. Laughing
Oczywiście, są karty lepsze i gorsze, ale życie pokazuje, że związki z tymi gorszymi kartami, wymagającymi jakiegoś nakładu pracy, często są lepsze i trwalsze, niż te z tymi dobrymi. Może dlatego, że to, co jednak trochę kosztuje, bardziej sobie cenimy i bardziej pielęgnujemy.


Raz sa lepsze, raz nie Smile Ponadto nawet w tej przytoczonej przez Ciebie donicy - na 2 zle karty (Smierc, Wieza) sa 3 dobre (Slonce, Sąd, Gwiazda). Jakby ich nie bylo to nie sadze aby to byl taki znowu fantastyczny zwiazek z ta Wieza i Smiercia. No i przeciez Marynko wiekszosc ludzi nie ma pojecia ze jest cos takiego jak donice, wiec trudno powiedziec, ze sie kieruja kartami jakie zawiera.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Maryna
Wybraniec fortuny



Dołączył: 19 Lut 2009
Posty: 3136
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 21 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 14:27, 14 Cze 2014    Temat postu:

Oczywiście, większość ludzi nie ma pojęcia o donicach, i być może tylko na dobre im to wychodzi. Very Happy
Bo tu, na forum, jak toś zobaczy dwie złe karty w donicy, to od razu jest podsumowanie, że nic z tego nie będzie, i w ogóle nie warto w to wchodzić...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
blackruby
Mistrzowski numerek



Dołączył: 28 Sie 2011
Posty: 7923
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 13 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 14:46, 14 Cze 2014    Temat postu:

Bel napisał:
blackruby napisał:
Bel napisał:
Tak czy siak ani Smierc (szczegolnie na poz 3, 5 oraz 2 - jak dalej jest marna karta) ani Wieza (zwlaszcza) zazwyczaj nic dobrego nie przynosza i lepiej tych kart we wspolnej donicy nie miec i tyle. Bo oczywiscie mozna wynajdywac rozne przypadki itd. ale generalnie to sa niedobre karty (a nawet w donicach najgorsze mozliwe) i nie ma co w nich szukac pozytywow na sile Smile Bo idac tym tropem to by mozna uznac, ze wszystkie absolutnie karty w donicy sa dobre Smile))))))


Znowu zgodzę się, że wieża tak, ale śmierć pojedyncza jak dla mnie naprawdę potrafi być bardzo pozytywna, a to że dopiero w efekcie, to już inna sprawa. Dla mnie ten związek z pojedynczą śmiercią na poz 2 jest jednym z najważniejszych i najcenniejszych. Obie osoby dojrzały w tej śmierci i teraz jest taka przyjaźń na mur-beton, duże przywiązanie i zaangażowanie. Takie dobrowolne "póki śmierć nas nie rozłączy" Smile


Bo Gwiazde macie na 3, i Slonce tez w donicy Smile I z tymi kartami nawet bez Smierci pewnie bylby efekt, jak piszesz. Smile One po prostu te Smierc złagodzily. Ale sama w sobie Smierc moim zdaniem nie bardzo niesie wydzwiek pozytywny, tylko wrecz przeciwnie. I to ona Was rozdzielila. I w tym sensie moim zdaniem to jest zla a nie dobra karta w donicy wspólnej, Chociaz oczywiscie lepsza od Wiezy bo ją mozna, jak widac, zneutralizowac albo obrocic na dobre, jak inne karty w donicy sa dobre. Ale gdyby w tej donicy Smierc byla a nie bylo Gwiazdy i Slonca tylko jakies mniej wnoszace dobra energie karty, to moim zdaniem obecnej przyjazni by nie bylo. Wiec to nie dzieki Smierci tylko pomimo niej.


Słońce mamy, fakt na poz 1 ale gwiazdy nie mamy. Mamy za to wieżę na poz 6, no ale kochanków na poz 5, diabła na poz 3 i cesarzową w misji, ale już rydwan w środkach. To jest moja najlepsza przyjaciółka. Ja jednak myślę, że właśnie śmierć i diabeł (ale pojednycze bo podwójne bywają w większości relacji nie do udźwignięcia) to są typowe karty kleje, czy ludzie chcą czy nie to energie tych kart zmuszają do tego by coś przerobić i sam ten fakt potem ludzi przy sobie trzyma (nie mówiąc już o tym, że energia diabła jest typowo zawłaszczająca, on nie lubi swojego puszczać zwyczajnie Wink ), że tyle przeszli i jeśli są po śmierci karty "szansy" to z próby tej wychodzi się zwycięsko i relacja jest już zbyt cenna by z niej zrezygnować. Ludzie są zbyt zaangażowani. Z tym, że dla mnie poz 6 to też jest pozycja "po drodze" bo odczytuję karty sekwencjami I etap 1+4, II etap 2+6 i III etap 3+5.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez blackruby dnia Sob 14:49, 14 Cze 2014, w całości zmieniany 3 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Bel
Moderator



Dołączył: 04 Sie 2012
Posty: 3368
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 14:51, 14 Cze 2014    Temat postu:

Maryna napisał:
Oczywiście, większość ludzi nie ma pojęcia o donicach, i być może tylko na dobre im to wychodzi. Very Happy
Bo tu, na forum, jak toś zobaczy dwie złe karty w donicy, to od razu jest podsumowanie, że nic z tego nie będzie, i w ogóle nie warto w to wchodzić...


Smile)))))

No ale tez trzeba uwazac zeby z kolei nie bylo, ze jak karty zle to bedzie cud - miód Smile))) Mysle ze by bylo dobrze pamietac jednak o znaczeniu kart podczas interpretacji donicy Smile I jak widac ze jest dobra to dobra a jak widac ze marna no to trudno Smile)))))

A serio - tak naprawde to przeciez czesto sie tu analizuje donice po fakcie ze tak to ujme. Czyli w zasadzie mozna tylko ocenic jak sie karty zrealizowaly. No i prawde mowiac nie wyobrażam sobie ze ktos sie tym kieruje tak naprawde czyli sie zniecheci tylko ze wzgledu na donice Smile)))) Wydaje mi sie ze donice donicami a zycie zyciem i zwyczajnie jak sie ktos zakocha to zeby mial najgorsza donice to bedzie w dany zwiazek szedl. I odwrotnie - nawet najlepsza nikogo do uczuc nie skloni Smile)))


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Maryna
Wybraniec fortuny



Dołączył: 19 Lut 2009
Posty: 3136
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 21 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 14:58, 14 Cze 2014    Temat postu:

Ja tu widziałam też dużo donic "przed faktem". Smile
Jak to działa później, w praktyce, to juz nie wiem.
Ale nie wszyscy miłością się w życiu kierują.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Bel
Moderator



Dołączył: 04 Sie 2012
Posty: 3368
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 15:01, 14 Cze 2014    Temat postu:

blackruby napisał:


Słońce mamy, fakt na poz 1 ale gwiazdy nie mamy. Mamy za to wieżę na poz 6, no ale kochanków na poz 5, diabła na poz 3 i cesarzową w misji, ale już rydwan w środkach. To jest moja najlepsza przyjaciółka. Ja jednak myślę, że właśnie śmierć i diabeł (ale pojednycze bo podwójne bywają w większości relacji nie do udźwignięcia) to są typowe karty kleje, czy ludzie chcą czy nie to energie tych kart zmuszają do tego by coś przerobić i sam ten fakt potem ludzi przy sobie trzyma (nie mówiąc już o tym, że energia diabła jest typowo zawłaszczająca, on nie lubi swojego puszczać zwyczajnie Wink ), że tyle przeszli i jeśli są po śmierci karty "szansy" to z próby tej wychodzi się zwycięsko i relacja jest już zbyt cenna by z niej zrezygnować. Ludzie są zbyt zaangażowani. Z tym, że dla mnie poz 6 to też jest pozycja "po drodze" bo odczytuję karty sekwencjami I etap 1+4, II etap 2+6 i III etap 3+5.


A widzisz - jak z przyjaciolka to inna sprawa Smile))) Ze zacytuje "Misia" - nie mieszajmy myslowo dwoch systemow walutowychych, nie badzmy Pewexami" Smile)))) Dla mnie donica przyjacielska (zwlaszcza tej samej plci) a donica milosna to dwie rozne sprawy. Przykladowo: z calym moim rocznikiem mam na 3 Wieze, a moje przyjaznie zawarte w liceum (a niektore w podstawowce) trwaja juz ponad 30 la i wiecej i na razie nie wyglada jakby mialo sie rozpasc, chyba ze wszyscy naraz wymrzemy Smile))))) Ale za to - malzenstwa wywodzace sie ze szkolnych milosci, par z mojej klasy - jesli byly tego samego rocznika - porozpadaly sie w drobiazgi. Przetrwaly tylko te, gdzie jedno bylo moim rocznikiem a drugie rok mlodsze (czesto posylano dzieci rok wczesniej, np. jak ktos sie w styuczniu, lutym urodzil) czyli oni wtedy maja na 3 Gwiazde a nie Wieze. Czyli nawet po tym widac ze ta Wieza co innego znaczy tu i tu.
Dlatego dla mnie to nie jest do porownania kiedy sie interpretuje. Chociazby dlatego ze wtedy typowo milosne albo seksualne karty maja inny wydzwiek.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
blackruby
Mistrzowski numerek



Dołączył: 28 Sie 2011
Posty: 7923
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 13 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 15:02, 14 Cze 2014    Temat postu:

Bel napisał:
Wydaje mi sie ze donice donicami a zycie zyciem i zwyczajnie jak sie ktos zakocha to zeby mial najgorsza donice to bedzie w dany zwiazek szedl. I odwrotnie - nawet najlepsza nikogo do uczuc nie skloni Smile)))


To na pewno Wink


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Noweezo Strona Główna -> DONICZKI (PPT) czyli interpretacje dat z zastosowaniem tarota Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7  Następny
Strona 3 z 7

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin