Noweezo

Ina

Cesarz....Mag.....Papież
Papież.....Kochanki
Moc........głupiec (harmonia)

podwójny papież...hmmmmm czy może mieć skłonność do sciemniania, przeinaczania faktów do przedstawiania czegoś tak jak mu wygodnie na daną chwilę?

To moja donica, są podobne jakoś dziwnie, w sumie chyba pierwsza taka podobna donica, a może mi się wydaje tylko, ale w sumie 123 pozycje mamy z tych samych AW tyle że w innej kolejności

papież-------cesarz-------mag
-------pustelnik-----papież---
--------------umiar---------------kochanki (harmonia)

misja: koło
środki do realizacji misji: księżyc

wnętrze: kochanki
na zewnątrz: sąd

Bel

Ina

Niestety wiem co to jest mieć podwójnego papieża i wiem, że tacy ludzie potrafią manipulować, po trupach do celu, chcę to biorę i ważne jest co ja chcę, a konsekwencje dla innych są nie ważne dla mnie, ja się nauczyłam wiele przez zainteresowania ezo, że to wraca że nie można czasem przeginać a on nie wiem, ale podwójny papież to jest wyrachowanie i tu zależy od osoby jak kto będzie w życiu aspekt ten przerabiał

A on ma jeszcze cesarza i moc więc stawia na swoim, agresja może być nawet, stanowczość i tak też jest z nim że jak chce to się uprze i uj

Cesarzowej też się lękam, bo jest inna i jej zależy, walcząca baba taka ....ale w misji sąd więc jakby mimo to szanse są spore, nie ma wież diabłów itp Tu pewnie wszystko zależy od tego jaką rywalka ma datke itp.
Miałam sytuację gdzie cesarzowa była 1-wsza....i była inna i niestety bardzo ważna, ale tak pozostałe karty były raczej takie sobie....to ta donica gdzie była inna baba i ogólnie klapa była:
cesarzowa--------rydwan------głupiec
-----------koło------------rydwan------
----------------gwiazda-----------------wisioł (harmonia)

misja: koło
środki: kapłanka

Bel, masz rację że jest ogromne przyciąganie, zwłaszcza fizyczne i nie wiem dlaczego ale od razu mam intuicję i coś mi każe bardzo uważać na wpadkę, nigdy nie miałam czegoś takiego, że emocje biorą gorę nad wszystkim i gubi się cały rozsądek.
Tylko nie rozumiem, dlaczego piszesz o cesarzowej na 3 ciej? Tu są na 3ce kochanki....
Co do przyjażni też się w sumie zgadza, tu jest opcja że my się jakby boimy, że ktoś kogoś mógłby zranić, jakiś dziwny brak zaufania, mimo ogromnego dopasowania to są takie dziwne lęki, że nie mówi i nie pyta się wprost tylko zaczyna kombinować, grać.....zauwazyłam to od początku, że brakuje bezpośredniości i się miesza. To zapewne nasze papieże.

Bel

Ina

No, nam się dobrze gada, tylko kłopot jest z pewnym okazywaniem uczuć, no cóż Papież x 2 plus wspólny.....
To nie jest tak, że my się tylko ciałem dogadujemy a poza tym ni me ni be. Tylko, że akurat płaszczyzna fizyczna jest idealna, natoiast poza pojawiają się niedopowiedzenia, obawy, lęki, zamiast szczerze mówić zaczyna się kombinować.

Myślę że jeśli analizuje się trójkaty tj. jakie mamy szanse wobec rywali, rywalki to trzeba zobaczyć też donicę rywalki czy tego drugiego.... Ta donica co wyżej dałam to owszem cesarzowa ale dym był straszny tam, mój eks wkroczył....i jak zobaczyłam ich wspólną donicę to się przeraziłam, wieże, diabły, no i o mało co nie doszło do rękoczynów, więc widać wszyscy mieliśmy coś do przerobienia.

Ten z tego watku do tak samo jak ja 5 numero i ma 1pz 5 :-) więc ciężko żeby nie było chemii....

Bel

Ina

Wlasnie o tym też pisałam, że trudno jest wyrazic to co się odczuwa i w efekcie błędie sie odbiera, tylko zaczyna się zamiast wyjasniac wycofywać....przyklad. Np. jest jakiś lek przed odrzucenie i zamiast mówić gra się w niedostepność, ja tak mam a on tez chyba...ze gubi się pewnosc siebie

Bel

Ina

Ciekawe czy w takiej doniczce można mówić o znajomości tzw. z przeznaczenia ?

bo z obserwacji donice z glupcami, kołami to są moim zdaniem osoby może o karmiczne jakoś ale w obecnym zyciu mało co wniosą, nie są one nam przeznaczone, nie ma jakby silnej więzi....

Bel

Ina

rękoczyny?....awantury, toksyczna miłośc? pretensje? czy to tu widać?

straciłam całą nadzieję, w to że ta relacja z misją sądem będzie rodziną, związkiem.....boże, kiedy wiedziałam że to jest to....stało się takie coś, a tu nie ma wież, diabłów....

Bel

blackruby

Ina

no tak

nie pierwszy raz.....ale pierwszy raz odbieram kogos podobnie....

blackruby

Wiesz jak to jest, w końcu każdy się "nadzieje" jak ma jakiś problem w sobie Wink