Noweezo

avitka · Wysłany: Śro 13:10, 25 Mar 2015 Temat postu:

E
Z pierwszym psem, którego uspikismy po jego 10tych urodzinach

Sad...slonce...kaplanka
.....gwiazda...swiat
..........wieza
Misja słońce
Środki śmierć
Harmo koło
Wnętrze pustelnik
Zewn gwiazda

No kochałam go bardzo ale jako owczarek niemiecki nie był przytulasem, wiec mieliśmy jednak pustelnika we wnętrzu faktycznie i bylam dla niego dosc surowa
Dzieckiem byłam jak go kupiłam
Zaczęliśmy w rodzinie no ale po drodze był rozłam, przeprowadzka ale poszedł ze mną ofkors
Potem juz chorował na raka Sad

Z plu
...smierc...mag...kaplan
.......umiar...kochankowie
............sad
Misja słońce oo znow
Środki swiat
Harmonia księżyc
Wnętrze cesarzowa
Zewn pustel ee tu pewno widać ze mnie nie slucha:P

To jest zupełnie inna relacja

dla tego jestem hyperdobra jak mamusia Razz

i iks razy moczniej go kocham Embarassed

dużo podróżujemy, a wsmierci widać jego piwrepalki zdrowotne i jak nam umierał kulka razy prawie wprost

rudi · Wysłany: Śro 13:18, 25 Mar 2015 Temat postu:

no widać, że Pluto twój na maksa Very Happy

blackruby · Wysłany: Śro 17:26, 25 Mar 2015 Temat postu:

Piękną macie z Plutkiem doniczkę :hamster_beautiful:

A Ty mówiłaś, że nie ma ładnych w ważnych związkach Evil or Very Mad

Właśnie, że są Razz

avitka · Wysłany: Śro 21:10, 25 Mar 2015 Temat postu:

harmonia ksiezyc? Rolling Eyes

dziwne to zewnetrze Rolling Eyes

z nim pustlenik, skoro z poprzednim gwiazda Rolling Eyes

ale sprawdza sie ze potrzebuje w relacji do szczescia slonce Very Happy

blackruby · Wysłany: Czw 16:43, 26 Mar 2015 Temat postu:

Mam tak samo. Wszystkie najważniejsze relacje, które były/są warte by być Wink

miałam/mam ze słońcem. Oczywiście mówię o relacjach ogólnie.

e: mam na myśli pozytywne słońce.

avitka · Wysłany: Czw 19:46, 26 Mar 2015 Temat postu:

a Ty masz gdzies slonce?
no bo u mnie to moja misja i srodki, wiec naturalne dazenie:p

editr
a nawizerunku ks z reguly sa psy, wiecmoze tu ma to inny wymiar:P

blackruby · Wysłany: Pią 17:14, 27 Mar 2015 Temat postu:

Mam, na poz 3.

avitka · Wysłany: Sob 12:22, 28 Mar 2015 Temat postu:

i tak mnie ten piustelnik na zewnetrz zastanawia Rolling Eyes

ja pluytkowi nieskonczenie wiele razy codziennie wyznaje milosc Laughing

ze go kocham nad zycie, ze jest miloscia mojego zycia Laughing

ze jest moim sloncem na niebie; ze go zjem..etc Laughing

i go traktuje jakby byl malym szczeniackziem, jak wtedy co go wzielismy Laughing

mowie ze jest moim malym chomiczkiem, takim malym pieskiem
no to cesarzowa :hamster_evillaugh:

na ostatniej pozycji kaplan, to moze ba starosc zacznie sie sluchac Evil or Very Mad

blackruby · Wysłany: Sob 13:04, 28 Mar 2015 Temat postu:

Pustelnik tutaj może mieć inne znaczenie bo Jakby nie było on jest Tobie podległy i od Ciebie zależny. Także i przepaść mentalna jest, nie mówicie jednym językiem Wink

No i do tego wszystkiego jest między Wami duża różnica wieku :hamster_evillaugh:

avitka · Wysłany: Sob 16:21, 28 Mar 2015 Temat postu:

nazywam go moim gnidownikiem, gnidkiem albo najwiekszym gnidkiem swiata Snakeman

szczegolnie jak sie bawimy, zawsze go draznie i denerwuje a on potem mnie gryzie i szczeka Laughing

blackruby · Wysłany: Sob 16:30, 28 Mar 2015 Temat postu:

Do mojej wyobraźni i tak najbardziej przemawia to:

avitka · Wysłany: Sob 16:35, 28 Mar 2015 Temat postu:

ale komunikacja u nas wywindowana
gadamy caly czas
ogolnie to u nas jest na 3glosy, moj, wodnika i "plutkowy" Laughing

kazde z nas /ja,wodnik/ potrafimy se tak z nim gadac i gadac

czasem jestem w pokoju i slysze jak wodnik z plutkiem mi upe obrabiaja w kuchni Laughing

[nawijaja o mamie Razz

]

wiec piekny mag Rock ya

blackruby · Wysłany: Sob 16:42, 28 Mar 2015 Temat postu:

avitka · Wysłany: Sob 17:20, 28 Mar 2015 Temat postu:

w pierwszym etapie dopadlo go brzemie imienia, nomenomen Evil or Very Mad

choroba autoagresywna dala w kosc

blackruby · Wysłany: Sob 18:04, 28 Mar 2015 Temat postu:

No tak, Pluton musiał się jak feniks z popiołów odrodzić Smile