Noweezo

Neilia

Zrobilam kilka donic indywidualnych a takze partnerskich ludzi z mojego zycia a takze znanych osobistosci i jakby nic z tego nie wynika. Zawsze na sile mozna znalezc interpretacje, jezeli juz zna sie zycie danej osoby. Z pewnoscia podstawowe znaczenie kart tarota nie sprawdza sie w interpretacji. Czy autorka tej metody podala znaczenie poszczegolnych kart w portretach? Coraz bardziej utwierdzam sie w przekonaniu, ze czlowiek sugerujacy sie ta metoda moze bardziej namieszac sobie w glowie niz rozjasnic. Czy tylko Chrzanowska posluguje sie ta metoda?

opal · Gość

mi tez sie nie sprawdza moja. np. mam dwa kola i glupka co by sugerowalo duzo zmian w zyciu albo taki spontaniczny nieobliczalny charakter..
wogole to nie pasuje, a nawet z piramidka sie nie zgadza bo mam dwie 4ki, 8 z drogi i 8 w minusach a to sa raczej stabilne wibracje Rolling Eyes

kochankow tez mam mimo ze nie mam zadnej 6ki i ksiezyc mimo ze nie mam 9
dziwna ta metoda jak dla mnie

Gość

2kola mowia ze sie bpoisz braku pieniedzy i biedy ..

opal · Gość

ale to tez sie tak srednio zgadza.. nie jestem jakos mega oszczedna, rozrzutna strasznie tez nie. tak posrodku raczej.. Rolling Eyes

sama nie wiem
ok. spytam o to karty Laughing

Gość

wq partnerskiej kolo zwl neg czyli podwojne lub na 4tej oznacza zwiazki z wyrachowania , np dla pieniedzy w jakims sensie .. inaczej karty sie trochje interpreeci w donicach niz "normalnie"

kola mowia ze czlowiek moze miec zmysl do interesow i umiec zarabiac .. np

kolo zazwyczaj na tym zwyklym poziomie mowi o kasie

Neilia

Ja do tej pory nie jestem pewna co do skutecznosci tej metody. Czasami faktycznie fajnie mozna odczytac osobowosc czlowieka, problemy z ktorymi zmaga sie. Gdybysmy napisaly np. portrety psychologiczne i losowo wreczyly je setce ludzi to czesc z pewnoscia zgadzalaby sie, a w kazdym badz razie ci ludzie mysleliby, ze tak jest. Robiono badania, w ktorych osoba podajaca sie za znachora wreczyla grupie ludzi kartke z krotkim opisem ich osobowosci. Wszyscy ludzie dostali to samo i mimo to wiekszosc uwazala, ze opis idealnie do nich pasuje. Najmniej przekonywujace sa dla mnie donice wspolne. Dlaczego niby mialoby sie dodawac liczby z jednego portretu do drugiego? Donice partnerskie dobrze obrazowaly moje relacje ale juz gorzej np. ludzi z rodziny. Gdyby przynajmniej ktos napisal ksiazke z wieloma przykladami, interpretacja poszczegolnych kart w donicy to moze ta metoda bardziej wiarygodna wydawalaby sie. Na razie nie mowie stanowczo nie, ale tez nie jestem fanka Smile

Gość

neila .. zawsze chodzi o umiejetnosc interpretki .. u mnie sie zgadza w punkt ..

ja mam smierc w problemie i w misji w srodkach swiat i wisiola w harmoni.. z pustelnika ide ,mam podwojnego cesarza .. i gwiazde .. wszystko sie zgadza Surprised

a ze moze byc we wszystkim sugestia -jasne .. ale nie do konca .. sugestia dziala szczegolnie na ludzi podatnych na nia ..malo swiadoimych ..

doniczka nie mowi ogolnikow raczej ..wszystko zalezy od umiejetnosci czytania jej .. bo np skrobanka - nie jest ogolnikiem ,gwalt ,czy brak ojca ,czy wychowanie przez dziadkow itd

ty relacje iosob z rodziny raczej znasz tylko z tego co mozesz zaobserwowac ..nie wiesz jak tam naprawde miedzy ludzmi jest ..tylko oni to wioedza Wink

Neilia

Wiadomo, ze relacji innych ludzi dokladnie nie bede znala. Zastanawiam sie tylko dlaczego ludzie majacy takie same wspolne donice czy nawet indywidualne maja calkowicie inne zycia, zwiazki. Znalam chlopaka urodzonego tego samego dnia niz ja i jego zycie bardzo roznilo sie od mojego.

Gość

hmm .. dla faceta inaczej sie interpreci ,inaczej dla kobiety .. i to jest tak .. potencjal jest jeden czegos ,a energii tego wiele .. stad roznice Wink

to nie jest nigdy tak ,ze realizacja jest tylko jedna czegos .. np cesarz podwojny moze mowic ,o problemach z facetami ,o braku ojca ,o zlych relacjach z facetami ,o braku pracy ,lub pracoholizmioe .. o tyranii ,dominujacym charakterze itd .. moze wystapic jeden z aspektow ,moga wszystkie Wink

Neilia

Takie wytlumaczenie bardziej do mnie przemawia Smile

W numerologii wlasciwie tez nie ma ja jednej , wlasciwej interpretacji dla konkretnej daty. Duzo zalezy od srodowiska, w ktorym wychowujemy sie, naszych genow po czesci tez. Osoby urodzone tego samego dnia, ale w innych krajach, rodzinach rozniacych sie np. warunkami finansowymi beda mialy inne doswiadczenia, mozliwosci. Zreszta nalezy dodac jeszcze wolna wole. Jedni beda walczyli ze swoimi sklonnosciami, inni nie.

Gość

hm .. warunki widac w dacie tez .. tak naprawde niewiele zalezy od zewnetrznych stricte zdarzen bo to jest tak ,ze czlowiek przez swoje wnetrze wszystko przefiltrowuje ..stad z jednego domu moga byc rozni ludzie ..bo dla jednego np niespoelniona milosc to powod do samoboja dla innej osoby nie ..charakter czlowieka ,sklonnosci,to w jakich warunkach ,atmosferze sie lubi rozwijac czy moze jest widoczny w dacie ,doniczce ,w kosmogramie,to ku czemu sie bedzie sklanial ,czym sie kierowal .. wszystko jest jednak kwestia umiejetnosci prawidlowego odczytania..

ale sie zgodze ,ze na pewno poziom duchowy czl jest spr niezalezna juz i to od niego zalezy jak te widoczne potencjaly sa przerabiane i jak sie manifestuja ..

np .. ktos wysokorozwiniety duchowo moze sie otrzasnac po najwiekszych traumach i dla takiej osoby to moze byc incydent to co dla innej moze byc determinantem jej dalszeg zycia ..

Neilia

Wiadomo, ze niektorzy urodzeni np. w tak zwanych dobrych domach sami znajda sobie powod do narzekan a inni wychowujacy sie w okropnych warunkach, napotykajacy wiele nieprzyjemnosci i tak beda doceniac zycie. Chodzilo mi raczej o to ze ludzie urodzeni tego samego dnia moga miec inne doswiadczenia, ktore wplyna na ich postawe zyciowa. Moze te osoby z podobnymi predyspozycjami urodzily sie, ale przez liczne doswiadczenia, inne warunki zyciowe moga w rozny sposob realizowac te swoje predyspozycje, ale ogolnie zgadzam sie z tym co napisalas wyzej.

Ina

mi się całkiem, całkiem sprawdza...